28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kajtek]

no i co robi z ludzi ten pęd do kasy i zdobywania uznania!

[budo_pankracy666]

Czy te osoby z podrobionymi dyplomami kapap i tzw.czarnymi pasami kapap- prowadzą treningi z kapap ?

[budo_lucekkatowice]

no to pieknie....a ja myslalem ze w KAPAP jest mniejszy balagan niz np w ju jitsu czy karate....to ja juz nie wiem co dalej czy u nas w kraju nie mozna poprostu cwiczyc jakiejs sztuki walki czy tez sysytemu, gdzie nie bylo by jakis problemow lub chorych ukladów?

[budo_kajtek]

tam gdzie mozna kasę wydoić tam są zawsze problemy i "chore"układy" oraz rywalizacja o strefy wpływów i "sprawowanie władzy"

[budo_król juljan]

OSTATNIE WOLNE MIEJSCA
Międzynarodowe seminarium Kapap Warszawa 14-15 Listopad 2009.
Serdecznie zapraszam do udziału w dwudniowym wspólnym treningu, który poprowadzi Prezydent IKA Moshe Galisko.z Izraela
Program seminarium
14-Listopad
09.00-12.00 I część
12.00-13.00 przerwa
13.00-16.00 II część
16.30-19.00 udajemy się do „ruskiej bani”, aby zregenerować siły (dla chętnych płatna oddzielnie)
20.00 uroczysta kolacja ( dla chętnych -płatna oddzielnie)
15 Listopad
09.00-12.00 III część
Koszty seminarium
Osoby stowarzyszone, mundurowi, 100 PLN ,pozostali 120 PLN
Ruska bania 30 PLN od osoby
Zapraszam na naszą stronę www. kapap.com.pl
Zgłoszenia proszę przesyłać na adres: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ilość miejsc ograniczona Tylko osoby które dokonają zgłoszenia będą mogły wziąć udział w seminarium

[budo_email]

Karolu .
Szczeże rzyczę ci sukcesów na tej trudnej funkcji.

Co jest miarą sukcesów "na" Waszych funkcjach?
W temacie obok miała miejsce dyskusja, gdzie padły pytania bez odpowiedzi nt podobieństw/różnic między Kapap a KM, tutaj trwa przepychanka w sprawie certyfikatów. Sugestie Wosia co do kompetencji nauki obrony przed czymś, czego w praktyce nie miał dany instruktor okazji doświadczyć również zostały właściwie zignorowane.

Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o kasę. Tutaj: przyciągnięcie naiwnych i żądnych dostąpienia wyższego stopnia wtajemniczenia, który nie istnieje.

[budo_email]

Rozwinę może swój post, bo wjechałem w nie do końca swoją dziedzinę bez grzeczności...

W większości dyscyplin związanych z walką, istnieje pewien przepływ informacji między klubami/stylami/federacjami.
Odnoszę jednak wrażenie, że w combatach wagę autorytetu stanowią niestety przede wszystkim certyfikaty=papierki i ewent. wizy w paszporcie z pobytu w Izraelu.
Osoby biorące udział w stażach różnych stylów mogą dokonywać porównań, poznać warianty rozwiązań, tylko że staż zwykle trwa dość krótko. Od percepcji uczestnika zależy, ile wyniesie. Dopiero między sobą mogą przeplatać / mieszać / porównać poszczególne rozwiązania.
Wnioskuję, że to właśnie uczestnicy różnych staży mogą stwierdzić, co działa a co nie.
Instruktor, który walczy z konkurencją zamyka się na krytykę, zasłania znajomościami.
Skoro nie ma możliwości weryfikacji (ilość zmiażdżonych grdyk czy gałek ocznych), to może czas zakończyć waśnie, zaprzestać licytacji, która szkółka zna więcej Żydów i pozwolić wiedzy na transfer pomiędzy?

Rozbraja mnie świadomość, że mogą istnieć instruktorzy combatów, którzy nie mają doświadczenia z szarej zarzyganej ulicy.

[budo_thufir hawat]

Xies, mam wrażenie, że przepychanki w rodzaju "mój styl jest najjedyniesłuszniejszy" albo "mój miszcz jest lepszy od twojego miszcza" jest typowa dla większości dyscyplin związanych z walką. Wystarczy poczytać jak się kłócą trenujący Wing Chun/Wing Tsun/ Ving Tsun kung fu, zwolennicy Bujinkan i Genbukan, czy przedstawiciele róznych stylów Karate.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_borys-wodzu]

zaleczają swoje kompleksy i zaspokajają potrzeby bycia kimś w centrum uwagi