900 odpowiedzi w tym temacie

[budo_risk]

dla tego osoby słabsze fizycznie często wybierają BJJ

[budo_inhetos]

dla tego osoby słabsze fizycznie często wybierają BJJ

spójrz na dużą część początkujących w BJJ , osoby o drobnej budowie nóg ......niewytrzymują twardego treningu kość w kość gdzie pełno low kicków , ćwiczeń wytrzymałościowych itp . Zdarzają się osoby o wyjątkowo twardej psychice że pomimo słabych warunków fizycznych zostają w sekcjach Muaythai . Mort miał sporo racji że np. Kyokushin nie jest dla osób o delikatnej budowie ciała najlepszym rozwiązaniem . Sam wiesz że Shotokanowcy dość żadko decudują się przejść na Kyokushin , Oyama Karate , Enshin .....z powodu nadmiernie kontaktowego treningu..... dla chłopaka delikatnej budowy ciała z małą średnicą kości ..... BJJ to jest lepsze rozwiązaniem ;-) niż Budokai , Muaythai , Kyokushin , Enshin , Oyama Karate ...Sam Risk wiesz jakiej siły jesteś wstanie przyjąć low kick w porównaniu z zawodnikiem np.Kyokushin , Oyama Karate.....

[budo_inhetos]

z kolei Mort zachowaj trochę więcej kultury jak gadzasz ze Sake , ;-) facet troche więcej od ciebie w życiu osiągnął.... ;-)

[budo_risk]

[...]wiesz jakiej siły jesteś wstanie przyjąć low kick w porównaniu z [...]

Nie wiem, niestety , nigdy nie robiłem pomiarów, a na tym co mi się wydaje, nie bazuję zanadto.

[budo_mort]

z kolei Mort zachowaj trochę więcej kultury jak gadzasz ze Sake , ;-) facet troche więcej od ciebie w życiu osiągnął.... ;-)

w życiu to nie wiem czy więcej osiągnął- mam dwójkę dzieci, zasadziłem drzewo, wybudowałem dom, jestem specjalista w swojej dziedzinie zawodowej ;-)

kultura kulturą, przyznaję, ze mnie poniosło. Nie usprawiedliwiam sojej wypowiedzi, moge usprawiedliwić jedynie irytacje, która spowodowało przekręcanie moich wypowiedzi lub brak uważności Sake 5 przy czytaniu moich i jego własnych postów

wracając do tematu-
Inmhentos masz racje to czysta fizyka- masywniejsze kości to z założenia masywneijsze włóknba mięsniowe. Wieksza masa ciała jest w stanie przyjąc i zamortyzować znacznie mocniejsze uderzenie niż mała masa ciała.

fizyka powoduje, że masywny zawodnik przy tym samym progu bólu odczuje okreslone uderzenie jako mniej bolesne niż zawodnik o mniejszej masie ciała ( pomijam strefy wyjątkowo bolesne typu nos, oko) - tak więc to nie tyle chodzi o odpornośc na ból

przy formule kontaktu z kyokushin- ciosy na tułów, barki i ramiona- zawodnicy masywniejsi będą słabiej odczuwali uderzenia

ja po doświadczeniach z kyoku kompletnei zrezygnowałem z kopnięć typu mawashi lub lowkickbo zbyt często obijałem sobie bolesnie przy tym nogi o przeciwnika

ponieważ w kyoku praktycznie nie uczy się absorbowania energii ciosy inaczej niż przez sztywne przeciwstawienie się ciosowi takie podejście jest koszmarnie szkodliwe dla osób przeciętnie masywnych lub poniżej tej przecietnej

jako ważący 65 kg 19 latek w całkiem nieżłej formie miałem okazję trzymać na treningu kick boksu tarczę ważącemu ponad 100 kg przy 180 wzrostu kickbokserowi. Gość kiedyś na ulicy żłamał low kickiem kośc udową napastnika. Ja po każdym front kicku odfruwałem na jakieś 1,5 metra i jeszcze zataczałem się do tyłu. Gdybym próbował po karatecku zostać w miejscu jestem pewien, że nawet z tarczą miałbym uszkodzenia wewnętrzne, a bez tarczy siła kopnięć zagrażałaby mojemu życiu

w zasadzie zawsze sparowałem z masywniejszymi przeciwnikami i z doświadczenia powiem, że uczone w boksie ( a w mniejszym stopniu w KB) miękkość postawy pozwala przez skręty tułowia "gibanie się" zamortyzować uderzenia w znacznie mniej szkodliwy sposób niż ten jakiego uczono mnie na treningach kyoku

odporność na ból w walce nie jest moim zdaniem żadną wartościa ponieważ ból jest sygnałem ostrzegawczym i w zasadize oznacza, ze należy zmienić pozycję uciec z sytuacji bólu- bjj bardzo szybko karze kolesi , którzy chcą pokazać jacy to są odporni na ból

z doświadczeń w sparingach bokserskich i kb ( można to jakoś odnieść do kyoku) wynika, ze nie ma ludzi odpornych na ciosy sa tylko źle trafieni

niestety to formuła walki w kyoku daje złudzenie odporności. Ponieważ nie ma ciosów rękoma na twarz i front kicków na twarz masywny zawodnik jest w stanie pokryć gardą praktycznie cała strefą chudan.

na pierwszym trenigu boksu zrozumiałem, ze to iluzja- gośc wypunktował mnie uderzając na przemian w nos i wątrobę

Jedyną sensowną formą walki uderzanej jest unikanie uderzeń lub przyjmowanie ich w takim dystansie i położeniu względem przecienika aby rozproszyć jak najwięcej energii ( klinczowanie, rotacyjne bloki gardą, miękkie stanie na nogach aby energia ciosu nas przesunęła zamiast "wejść" w ciało ale przede wszystkim ciągły energiczny ruch powodujący, ze przeciwnik nie trafia tam gdzie przed chwilą zamierzał trafić

kyoku wykłada sie tu na całej linii

[budo_romanowicz]

Masz rację, ale ... za bardzo uogólniasz. Może faktycznie te kluby które znasz własnie tak trenują, ale uwierz mi, ze naprawdę nie wszystkie.

[budo_mort]

pewnie gdybym miał 190 wzrostu i ważył ponad 100 kg patrzyłbym na tę kwestię kompletnie inaczej ponieważ przy takie j budowie cała ruchliwość i taktyczny spryt oferowany przez boks byłyby dla mnie niedostepne i niewyobrażalne. ;-) i pewnie nie rozumiałbym o czym taki mort mówi

[budo_mort]

Masz rację, ale ... za bardzo uogólniasz. Może faktycznie te kluby które znasz własnie tak trenują, ale uwierz mi, ze naprawdę nie wszystkie.

no to chwała tym, które podchodza w bardziej finezyjny sposób. Nie mam wiedzy aby piętnować całość kyoku, potepiam pewne charakterystyczne cechy tej SW, których sam doświadczyłem

Powiem więcej byłem pewien, że to musiało się zmienić. Tymczasem zainspirowany wątkami na forum obejrzałem kilka pojedynków rangi ME czy też MŚ w KK, Aahihara, Oyama i jakoś nie widze rewolucji w stosunku do tego co miałem okazje widzieć ponad 15 lat temu.

Jak już tu pisałem dla porównanie wziałem kilka przypadkowych walk z MT , czy KB i uderzyła mnie róznica w płynności ruchu ( na korzyść MT i KB oczywiście)

[budo_benny hill]

[

Powiem więcej byłem pewien, że to musiało się zmienić. Tymczasem zainspirowany wątkami na forum obejrzałem kilka pojedynków rangi ME czy też MŚ w KK, Aahihara, Oyama i jakoś nie widze rewolucji w stosunku do tego co miałem okazje widzieć ponad 15 lat temu.

Oczywistym jest że na zawodach knockdown nie zobaczysz finezji i miekkiego chodzenia na nogach(no może z wyjątkiem poszczególnych zawodników) ale to dlatego że walce w tej formule się to nie sprawdza. Inna kwestia że zobaczysz to na wielu treningach. W mojej starej sekcji często boksowaliśmy, co nie znaczy że nagle ludzie od nas zaczeli innych na zawodach bić po twarzy, też nie bardzo przenieśliśmy uniki czy skakanie do walki na zawodach, dlatego że nie wszystkie rozwiązania z boksu czy innych SW sprawdzają się wszędzie. Tutaj to przepisy wymuszają taką a nie inną walke i tylko jednostki walczą naczej.

[budo_mort]

jest dokładnie tak jak piszesz...ale skoro główny nurt wyznaczają przepisy to siłą rzeczy ćwiczysz przede wszystkim pod przepisy
a później umiesz to co ćwiczysz...

w sytuacjach podbramkowych, zaskakujących uciekniesz do najlepiej przyswojonych nawyków- czyli nie do boksu- nawet jesli nim urozmaicacie treningi.


to nie dotyczy tylko KK tylko wszystkich sportów walki

[budo_romanowicz]

pewnie gdybym miał 190 wzrostu i ważył ponad 100 kg patrzyłbym na tę kwestię kompletnie inaczej ponieważ przy takie j budowie cała ruchliwość i taktyczny spryt oferowany przez boks byłyby dla mnie niedostepne i niewyobrażalne. ;-) i pewnie nie rozumiałbym o czym taki mort mówi

No wiesz ja mam tylko 180 cm i wagę w tej chwili 95 i nadal nienawidzę stać w miejscu jak klocek. Dawna teoria knockdown'u "NIE COFAJ SIĘ, PCHAJ SIĘ NA NIEGO NIE UNIKAJ KONTAKTU", nigdy do mnie nie przemawiała. Może dlatego na długi czas porzuciłem kyokushin, by wrócić i zastać zmiany.

Ale faktycznie rywalizację w Kyokushin wg przepisów knockdown traktujemy jako ważny ze względu na egzaminy i tą formułę tam obowiązującą ale jednak boczny tor.

[budo_mort]

ważne, ze się w tym odnajdujesz.

Moje krytyczne uwagi to tylko punkt widzenia. Piszę po to aby uświadomić ( niektórym- bo TY i pewnie pare innych osób ma świadomość mocnych i słabych stron KK), ze poza formułą knock down istnieją szersze możliwości techniczne. I niech każdy sobie wybierze co go kręci.

pzdr

[budo_inhetos]

Spowarzniałem to było wiele lat temu .....lokalny gangster i jego odstrzelona dziwka przestała mi imponować . Powyższe wyczyny mnie też nie interesują ......interesują mnie inne rzeczy Sei-Budokai , Muaythai , pływanie , metodyka sportu , medycyna , turystyka .....dobra kuchnia ;-)

[budo_kogan]

Sam wiesz że Shotokanowcy dość żadko decudują się przejść na Kyokushin , Oyama Karate , Enshin .....z powodu nadmiernie kontaktowego treningu.....

Dokładnie tak, bo to wymaga też odwagi i odporności fizycznej.

Myślę, że z Shotokan łatwiej przejść jest np. do Kudo, bo to jest taka wypośrodkowana formuła, bardzo różne typy mogą się tam odnajdywać. Łatwiej to nie znaczy łatwo np. ja nie wierzę, żeby ktoś poniżej -75kg się pchał... Ja jestem przeciętnego wzrostu, a większość zawodników w Shotokan jest niższa i lżejsza ode mnie, a w kk na odwrót - dla mnie to Wy jesteście niezłe koksy, a ja cherlak

[budo_death-wish]

Temat posprzatany, ostrzeżenia rozdane.
temat ulica prosze roztrząsac w dziale ulica. Wzajemnie obrzucanie sie inwektywami - na to nie ma miejsca na forum.

Sandokan100
nie uważam się za wielkiego moderatora. jakos sobie radzę. Z drugiej strony nie można iśc na trening bo w tym czasie chłopaki zamiast na sali walcza na klawiatury.

Lukew, Sandokan100
Niedopatrzenie. Już zostało poprawione. Łącznie z zaktualizowaniem ilości ostrzeżeń.

[budo_wyborowa]

Patrze na te posty, na ten caly temat...
Karate (kyokushin) co to jest ?....
Czasami jaja opadaja - jak przy ostatnich posprzatanych wpisach.
i temat sie zamienia w karate (kyokushin) co to (kurwa) jest????

o treningu to wlasciwie jest zero wpisow.

[budo_kwiat]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_wyborowa]

...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"Jako bylo na poczatku, tak i teraz, i na wieki wiekow. Amen."

[budo_sake5]

...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"Jako bylo na poczatku, tak i teraz, i na wieki wiekow. Amen."

Encyclopedia Shin Kyokushinkai - Kenji Midori (4/6) okolo 12min40 sek
liczacy zwalnie tempo aby wykonujacy mogl spokojnie wykonac wszystkie ruchy w jadnakowym tempie,
i to jest cos nowego w shin-kyokushin, normalnie tempo pozostaje bez zmian a szybkosc wykonywania technik sie zwieksza (dwukrotnie) aby zmiescic w trzecim kroku pinan1 dwie techniki, to jest bardzo wazny punkt w pinan1, po raz pierwszy cwiczacy wykunuje ruchy kata ze zdwojona szyb koscia.
I kto powiedzial ze to wszystko to samo .

[budo_wyborowa]

...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"Jako bylo na poczatku, tak i teraz, i na wieki wiekow. Amen."

Encyclopedia Shin Kyokushinkai - Kenji Midori (4/6) okolo 12min40 sek
liczacy zwalnie tempo aby wykonujacy mogl spokojnie wykonac wszystkie ruchy w jadnakowym tempie,
i to jest cos nowego w shin-kyokushin, normalnie tempo pozostaje bez zmian a szybkosc wykonywania technik sie zwieksza (dwukrotnie) aby zmiescic w trzecim kroku pinan1 dwie techniki, to jest bardzo wazny punkt w pinan1, po raz pierwszy cwiczacy wykunuje ruchy kata ze zdwojona szyb koscia.
I kto powiedzial ze to wszystko to samo .

Jesli Kenji Midori jest dla jakiegokolwiek czarnego pasa wykladnia do treningu kata, to zalecam "zdac sprzet, podpisac obiegowke" i pozegnac sie z sensownym treningiem. Na internecie sie poniewiera cala masa filmowych produkcji jak gosciu kaszani kata.