Karate (kyokushin) co to jest?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sportsport pisze
A wyjaśnienia których udzielam są dość proste:
Pomyślmy, że atak może nastąpić w nieoczekiwanym momencie, z nieoczekiwanego kierunku, w stosunku do nie wiemy której części ciała. Jaki stan mentalny będzie sprzyjał szybkiej reakcji w takim układzie? Jaki stan pobudzenia mięśni? (to oczywiście związane bezpośrednio ze stanem pobudzenia nerwowego) W jakich częściach ciała? (no oczywiście, że nic z tego nie będzie, jeśli nie będzie to dotyczyło całego ciała) A następnie jakie formy treningu mentalnego będą temu sprzyjały
Pozycja walki powinna byc stanem gotowosci fizycznej zawodnika (karateka). W odpowiedniej pozycji walki karateka powinien byc przygotowany na odparcie ataku z kazdej strony i na kazda czesc ciala, jednoczesnie powinien miec mozliwosc wyprowadzenie skutecznego ataku lub kontr-ataku.
Stan gotowosci mentalnej najlepiej chyba mozna by okreslic uczuciem ktore nam towarzyszy w sytuacjach stresowych (zagrozenia) kiedy czujemy mrowienie na plecach i karku a wlosy sie nam jeza na glowie.
Elementy Iken moga byc przydatne dla tych ktorzy nie zanaja w pelni swojego stylu, przynajmniej ja od okolo cwierc wieku mam do czynienia z wizualizacja w kyokushin, oczywiscie miejsce ptaszkow z Iken czasem zajmuje woda czasem cos innego.
Wszystko co pomaga byc lepszym w tym co sie robi jest OK. Zanim jednak zaczniemy siegac do wiedzy innych sprawdzmy dokladnie co mamy w swoim ogrodku.
Napisano Ponad rok temu
SportSport podejrzewam adresuje swoje posty do tych kyokushinowców co tego nie znają
Napisano Ponad rok temu
No sporo Oyama wprowadził Iken do Kyokushin, a ty znasz kompletny system to nic dziwnego, że znasz takie metody treningowe.
SportSport podejrzewam adresuje swoje posty do tych kyokushinowców co tego nie znają
Kto powiedzial ze Oyama wprowadzil Iken do Kyokushin?
Czy Ty uwazasz ze trening mentalny poza Iken nie istnieje?
Wyborowa ma racje, kazdy widzi w tekscie to co chce widziec bez wzgledu na to co jest napisane.
Az cisna sie na usta slowa kabretowej piosenk: Cud siestal pewnego razu hej.... dziad przemowil do obrazu hej...
a obraz mu ani slowa hej taka byla ich rozmowa hej itd.itp.
Napisano Ponad rok temu
Ja osobiście z tym nie mam nic wspólnego
Trening tego typu jest i w Chi kung, xing I, tajii, ritsu zen i wielu innych.
Pytanie jest zawsze, co to jest styl. Czy to co robi jedna sekcja czy dwie, czy to co robi się w 99% sekcji przez większość czasu treningowego.
Jeśli odbierasz moje wypowiedzi jako ataki to absolutnie nie miałem takiego zamiaru.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla moich potrzeb trening mentalny istnieje w kyokushin a skad sie tam wzial niewiem, stosowali go moi instruktorzy i tak samo nie zastanawialem sie nad sposobem w jaki ten rodzaj treningu znalazl sie w kyokushin jak nie zastanawiam sie skad pochodzi mae-geri czy jodan-uke. Niemam zamiaru zastanawiac sie nad kwestia czy ten element kyokushin pochodzi z tego czy innego stytlu czy systemu. Jezeli kogos to interesuje to moze dociekac i nawet dojsc do jakichs wnioskow ale, to nic nie zmieni.Zatem skąd się ten trening z wyobrażoną wodą, czy czymś innym wziął w kyokushin co najmniej ćwierć wieku temu? Był tam od początku, czy został zapożyczony skądinąd? Jeśli został zapożyczony nie z Iken, a z innego źródła, to też co to za argument przeciw zapożyczeniom? A wyjaśnienie, że te formy treningu zostały zaczerpnięte z Iken jest najbardziej oczywiste. To że Oyama i Kenichi Sawai się znali i z sobą współpracowali nie jest tajemnicą. Nawet ostatnio wrzuciłem filmik, gdzie można zobaczyć ich razem robiących pokaz walki. Sawai uczył się w Chinach Iken, przyjaźnił się z Oyamą, Kallenbach potwierdza, że podczas jego pobytu w dojo Oyamy, Oyama konsultował się u Sawai'a, a także, żę polecił swoim uczniom (wśród których był m.in Hatsuo Royama) uczyć się dodatkowo u Sawai'a. Kallenbach pojechał tam o ile pamiętam ok. 1967 roku, współpraca kyokushinu z taikiken (tak Sawai nazwał swoją wersję Iken) trwała już wówczas od co najmniej kilku lat - po filmiku na którym Oyama robi pokaz z Sawai'em można spróbować oszacować w jakim wieku wówczas mniej więcej byli, czyli kiedy to miało miejsce). Proste fakty, wyjaśniające, jak pewne rzeczy przenikały do kyokushin i skąd się tam wzięły. Można oczywiście zamiast tego podobne formy treningu zaczerpnąć z innego źródła, ale po co wówczas zaprzeczać zapożyczeniom z innym źródeł?
Idac tym tropem mozna by stwierdzic iz metody treningowe ktore wprowadza, stosuje i publikuje w swoich ksiazkach Wyborowa to tez nie metody cwiczenia karate i nie przystoi ic stosowac, tym sposobem doszli bysmy do jakichs absurdow. Mogloby sie nagle okazac ze podczas treningu niemozna wykonywac jakiegos tam ruchu bo na ten ruch czy te metode treningu mentalnego czy innego ma wylacznosc "karate x"
Ja uwazam iz sila kyokushin pochodzi miedzy innymi z tego iz styl ciagle sie zmienia, ewoluje, adoptuje nowe techniki czy metody treningowe (a przynajmniej niektorzy instruktorzy to robia)
Moim zdaniem dzisiejsze kyokushin jest o wiele lepsze niz to kyokushin ktore trenowal i propagowal sam Oyama, jest to dla mnie bardzo pozytywne i jestem przekonany iz sam Oyama bylby zadowolony widzac jak dzisiaj wyglada to co sam zapoczatkowal przed laty.
Napisano Ponad rok temu
pewnie gdybym miał 190 wzrostu i ważył ponad 100 kg patrzyłbym na tę kwestię kompletnie inaczej ponieważ przy takie j budowie cała ruchliwość i taktyczny spryt oferowany przez boks byłyby dla mnie niedostepne i niewyobrażalne. ;-) i pewnie nie rozumiałbym o czym taki mort mówi
Mort sparowales z Krissem i takie rzeczy opowiadasz ?
Przy okazji i mnie obrazasz
Napisano Ponad rok temu
ta... wszystko w kyokushin było, jest i będzie ... jedyny słuszny i najbardziej wszechstronny system ... proszę Cię ... Sake5
Dla mnie bylo jak widac troche wiecej niz dla Ciebie, badzo mi przykro ze Ciebie to jakos ominelo.
Nic sie nie martw jak sie postarasz to nadrobisz, rozmawiamy tu o treningu mentalnym a nie o wszechstronnosci czy jedynej slusznosci kyokushin, Ty jakos czegos oczywistego napisanego czarno na bialym nie zauwazasz
.....prosze Cie Romanowicz.
Styl jest tak mocny jak ludzie ktorzy go trenuja i nie mozna dzieli styli na lepsze i gorsze, ja tylko pisze o tym czym jest dla mnie kyokushin i co w nim znajduje.
Napisano Ponad rok temu
Miałeś świetnych nauczycieli, inni musieli szukać po kątach
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oddam jednak sprawiedliwosc ze dla wiekszosci przedstawicieli Shotokan stwozenie swiata liczy sie od Funakoshiego.
A poniewaz obydwa wspomniane systemy w swojej koncepcji byly niedojzale (i sa?), ignorancja lub stylowa pycha skazuje te srodowiska na czastkowa wiedze i zawezone horyzonty. Tylko poprzez szukanie "u zrodel" mozna zrozumiec dlaczego te czy inne elementy zostaly wprowadzone a tym samym lepiej je poznac i opanowac.
Do napisania tego postu sklonila mnie twoja wypowiedz w rodzaju "nie interesuje mnie skad sie wzielo". Taka postawa jest znamienna dla wiekszosci srodowiska ale nie przystoi szefowi organizacji krajowej.
Wybacz ale tak to widze
Napisano Ponad rok temu
Swoja droga... Karate Kyokushin nie narodzilo sie z prozni, i przyznam troche przeraza mnie ignorancja duzej czesci srodowiska Kyokushin, a wlasciwie niewiedza. Niewiedza na temat co sie cwiczy i po co. Czasem mam wrazenie ze wiedza boli...
Oddam jednak sprawiedliwosc ze dla wiekszosci przedstawicieli Shotokan stwozenie swiata liczy sie od Funakoshiego.
A poniewaz obydwa wspomniane systemy w swojej koncepcji byly niedojzale (i sa?), ignorancja lub stylowa pycha skazuje te srodowiska na czastkowa wiedze i zawezone horyzonty. Tylko poprzez szukanie "u zrodel" mozna zrozumiec dlaczego te czy inne elementy zostaly wprowadzone a tym samym lepiej je poznac i opanowac.
Do napisania tego postu sklonila mnie twoja wypowiedz w rodzaju "nie interesuje mnie skad sie wzielo". Taka postawa jest znamienna dla wiekszosci srodowiska ale nie przystoi szefowi organizacji krajowej.
Wybacz ale tak to widze
Wybaczam, i domyslam sie iz twoj styl jest w pelni dojrzaly, swoja otwartoscie siega ponad horyzont a wszyscy praktykujacy to skromni adepci uparcie szukajacy wiedzy o samych zrodel. (patrz wyzej)
Moim zdaniem "Ameryki nie nalezy odkrywac ponownie" wiem iz kyokushin zaczerpnelo z tego czy tamtego stylu czy systemu no i dobrze, zawsze cos nowego powstaje na bazie czegos starszego, (np:Sei-Budokai troche kyokushin +...)
A niby co miala by mi dac wiedza ze blok x pochodzi ze stylu y, ja po prostu pracuje nad blokiem tak abybyl jak najskuteczbiejszy. Nie wymagam od swoich uczniow znajomosci o pochodzeniu danych technik ani nikt ode mnie nigdy takiej wiedzy nie wymagal.
Oczywiscie jezeli kogos to interesuje moze zbadac pochodzenie danej techniki czy kata ale jego karate przez to nie stanie sie lepsze. Jezeli by sie ktos pokusil o usystematyzowanie tego rodzaju wiedzy napewno bym chetnie sie z nia zapoznal, jest to wedlug mnie cos bardziej dla historykow niz praktykow karate.
Jezeli chodzi o wiedze to, ja bardzo chetnie "podgladam" co robia inni, jak cwicza, jak walcza itd itp.
Mam do Ciebie prosbe, moglbys mi wskazac styl ktory jest juz w pelni rozwiniety i dojrzaly? od razu sie przyznaje ja takiego nieznam.
Pamietaj rowniez ze wyrazasz tu tylko swoje opinie, a dla mnie twoje opinia co mi przysti czy nie przystoi niema znaczenia poniewaz nie jestes dla mnie zadnym autorytetm. Tego typu stwierdzenie jest mowiac bardzo ogledznie nie na miejscu, jest to po prostu jeszcze jeden personalny atak ktory nic nie wnosi do dyskusji tylko obniza poziom tego tematu i calego forum.
Napisano Ponad rok temu
wiele prawdy jest w tym co piszesz. Pochodzenie techni to w ogóle nie do przejścia.
Mnie natomiast interesuje jakie funkcje pełnił blok zanim stał się blokiem, np age-uke rzut z objęciem głowy. Dla wyjaśnienia age-uke oznacza podnieść przeciwnika a nie blok górny, tsuki pchać, hikite ciagnąć.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Blok, blokować po japońsku to jest gake.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem "Ameryki nie nalezy odkrywac ponownie" wiem iz kyokushin zaczerpnelo z tego czy tamtego stylu czy systemu no i dobrze, zawsze cos nowego powstaje na bazie czegos starszego, (np:Sei-Budokai troche kyokushin +...)
A niby co miala by mi dac wiedza ze blok x pochodzi ze stylu y, ja po prostu pracuje nad blokiem tak abybyl jak najskuteczbiejszy. Nie wymagam od swoich uczniow znajomosci o pochodzeniu danych technik ani nikt ode mnie nigdy takiej wiedzy nie wymagal.
He, he Zawsze taki mily, Sake5 ;-)
Dywagacje z kad ten blok a skad tamten to bzdura. Natomiast brak wiedzy na temat np metod treningowych
to juz troche inna sprawa. To z takiej niewiedzy wynikaja klopoty ze zdrowiem, przewlekle kontuzje.
Bledne koncepcje dotyczace ibuki, bajki o prastarych kata ktore w rzeczywistosci nie maja nawet stu lat: pinian, gekisai dai/sho Wyliczac mozna by wiecej.
Zapozyczanie z innych sytemow nie jest niczym zlym, ale brak wiedzy jak te dodane elementy cwiczyc to juz problem. Tak bylo z wysokimi kopnieciami z Korei czy lowkickiem z Tajlandii.
A do tego wszystkiego szef krajowej organizacjipisze ze "go nie obchodzi" Pogratulowac, pogratulowac
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Łowy coroczny temat
- Ponad rok temu
-
Kto doradzi dziewczynie gdzie kupic Kobutan?
- Ponad rok temu
-
DLACZEGO DZIECI POWINNY TRENOWAĆ KARATE
- Ponad rok temu
-
Cykliczne staże goju ryu
- Ponad rok temu
-
Łowy. Coroczny temat ...
- Ponad rok temu
-
Poszukuje osoby do napisania artu
- Ponad rok temu
-
Seido - pierwsza książka po polsku !!!
- Ponad rok temu
-
Ogólnopolska Sesja Szkoleniowa Okinawan Goju Ryu Karate Do
- Ponad rok temu
-
obozy Kyokushin w Rosji
- Ponad rok temu
-
Obóz zimowy Bawaria 2010 - Shihan Ingo Freier
- Ponad rok temu