7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_waglik1979]

Jak nauczyć kobietę panowania nad strachem?

[budo_hellfire]

Jakim strachem?

Strachem przed małżeństwem, strachem przed bandytami(który nie pozwala wyjść z domu), strachem w sytuacji napadu?

[budo_waglik1979]

przed napaścią. kiedys została ona mocno kilka razy pobita i zgwalcona przez bylego meza. teraz ja czasme nachodzi i neka smsami. sprawe policji odloze na bok. niestety jest tak ze nie moge jej pomoc za kazdym razem.

[budo_crejzy]

Nie nauczysz jej.

[budo_maro]

Nie nauczysz jej.

Też tak myślę. Jeśli tak jak piszesz waqlik, zostala zgwałcona i pobita, a na dodatek sprawca cały czas ją nęka, to kwestia opanowania przez nią jej lęków nie jest prosta do rozwiązania.
Zgadzam się, że ludzie mają różny próg wrażliwości na zdarzenia traumatyczne i różny czas z nich wychodzenia ale gwałt i znęcanie się pozostawiaja zwykle silny ślad na psychice, z którym trudno sobie poradzić samemu.

Jeśli strach rzeczywiście utrudnia jej życie to:
1 należy sie postarać o usunięcie realnego zagrożenia jakim prawdodpodobnie jest jej były mąż, bo po co wyzbywać się strachu przed czymś co jest realnym zagrożeniem?
2 jeśli po usunięciu realnego (i prawdopodobnego) zagrożenia lęk nadal zostanie to najprawdopdoobniej lepiej byłoby zwrócić się do specjalisty.

Pozdrawiam

[budo_crejzy]

Też tak myślę. Jeśli tak jak piszesz waqlik, zostala zgwałcona i pobita, a na dodatek sprawca cały czas ją nęka, to kwestia opanowania przez nią jej lęków nie jest prosta do rozwiązania.
Zgadzam się, że ludzie mają różny próg wrażliwości na zdarzenia traumatyczne i różny czas z nich wychodzenia ale gwałt i znęcanie się pozostawiaja zwykle silny ślad na psychice, z którym trudno sobie poradzić samemu.

Błąd.
On jej nie nauczy zneutralizowania strachu.
Może to zrobić tylko ona, gdy uświadomi sobie w pełni swój problem.

[budo_maro]

Błąd.
On jej nie nauczy zneutralizowania strachu.
Może to zrobić tylko ona, gdy uświadomi sobie w pełni swój problem.

Nigdzie nie napisałem że ją nauczy. Ktokolwiek. Ale po to są profesjonaliści, żeby usprawnić proces oswajania lęku (czy jak wolisz uświadomienia problemu), choć istotnie ostateczny wynik zalezy od Jej współpracy.

Strachu nie ma sensu neutralizować, bo jest potrzebny, nalezy tylko dojść do miejsca, gdzie strach pojawia się w "rozsądnych" sytuacjach i nie paraliżuje lecz zwiększa efektywność (na tyle na ile to możliwe".

Pozdrawiam

[budo_crejzy]

Prawda.