Skocz do zawartości


Zdjęcie

temperament a karate


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

... . A w społecznej to jest już porażka do n-tej, bo badania są zwyczajnie źle przeprowadzane.


Łał, ale Ty wiesz jak dobrze przeprowadzić badanie? Podzielisz się wiedzą? Proszę ...
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

Przecież nie każdy. I jeśli mówisz o teorii, to podaj jakieś przykłady, bo ze znanych mi testów wszystkie oparte są na teoriach para-naukowych, bez żadnej wartości poza wartością rozrywkową.

Prawda. Większość testów psychologicznych jest albo autodeskryptywna albo jeszcze gorzej - projekcyjna.

Dobry kwestionariusz spełnia jednak pewne warunki np. wyników nie relatywizuje się do widzimisię autora tak jak w kolorowej prasie, tylko do pewnej populacji. Albo że niektóre odpowiedzi na niektóre pytania wzajemnie się wykluczają, co ułatwia odróżnianie wypowiedzi szczerych od hmm... autoprezentacyjnych. I tak dalej.

Obserwacja i ewaluacja przez grupę jest jednak o wiele bardziej wiarygodna.


Projekcyjne mają jedną bardzo ważną zaletę. Są najbardziej odporne na próby manipulowania wynikiem.
Kogan, generalnie w kwestionariuszach nie ma miejsca na widzimisię. Proponuję doczytać w podręcznikach do testów. Będziesz miał tam informację o populacji i tabele norm. Bo do tej pory to tylko "widzi mi się" osób które testu psychologicznego na oczy nie widziały.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

Każdy test ma oparcie w teorii, (...)

Przecież nie każdy. (...)

(...)Jeżeli piszesz że "nie każdy" to potwierdzasz że są takie które mają oparcie w teorii.(...)

Nie. To oczywiście zupełnie błędne wnioskowanie.

(...) Regulacyjnej Teorii Temperamentu. (...)
Trójczynnikowa Teoria Osobowości (...)

Ojej. Przecież właśnie o tym pisałem. Przenoszenie konstruktów społecznych mających sens przy opisie grup na opis jednostki to właśnie para-nauka, szarlataneria.
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

Łał, ale Ty wiesz jak dobrze przeprowadzić badanie? Podzielisz się wiedzą? Proszę ...


Wybacz, ale jeśli ktoś przeprowadza badania w dwóch państwach o różnej wielkości i ogranicza je do określonej (i tej samej) liczby osób, zamiast robić to procentowo, to jest to raczej bardzo niehalo i żeby to wiedzieć raczej wystarcza zdrowy rozsądek. Ta ironia zupełnie nie była potrzebna.
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Prorock, trzeba było napisać że testy nie mają oparcia w teorii i byłoby jasne co masz na myśli. A jak piszesz że nie każdy, to znaczy że niektóre jednak mają to oparcie w teorii.

RTT i PEN mają oparcie we właściwościach i działaniu ośrodkowego układu nerwowego, więc pisanie o konstruktach społecznych to tylko bełkot postmodernizmu.

koźlak, próba (bo o to ci chodzi) musi być reprezentatywna, a nie mieć odbicie procentowe w wielkości populacji. To dwie różne sprawy i zdrowy rozsądek nie wystarcza do ogarnięcia tematu.
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

koźlak, próba (bo o to ci chodzi) musi być reprezentatywna, a nie mieć odbicie procentowe w wielkości populacji. To dwie różne sprawy i zdrowy rozsądek nie wystarcza do ogarnięcia tematu.


Próba jak reprezentatywna by nie była musi odpowiadać pewnym założeniom. Jeśli testujemy 10 000 osób w kraju, w którym jest 500 000 obywateli i w drugim, w którym jest 50 000 000 to to ma się do siebie nijak. A potem mamy głupie wyniki, które nie mają żadnego odbicia w rzeczywistości. To ma się nijak do reprezentatywności, bo jeśli nawet założymy, że badamy jakąś liczbę osób np. w wieku 20-25 lat, to procentowo powinno to i tak odpowiadać odsetkowi w innym kraju. Obok próby reprezentatywnej. Inaczej tych badań nie można do siebie przystawić.

---
Sorki, w pośpiechu to piszę. Trochę jaśniej spróbuję ;-)
Reprezentatywność nie jest równa reprezentatywności, bo jest często subiektywna. Opisaną sytuację można by porównać do np. badań na uczniach szkoły (dajmy gimnazjum). Jeśli przebadamy uczniów gimnazjum na wsi, dajmy na to 10, gdzie stanowi to 50% uczących się w tej szkole, a potem przebadamy znowu 10 uczniów gimnazjum w mieście i jeszcze nie daj Boże trafimy w tym na dzieci dojeżdżające ze wsi, a stanowi to jakieś 5% uczących się i potem wyciągniemy wnioski ogólne na temat ludzi uczących się w gimnazjach, porównując ze sobą wyniki uzyskane w tych dwóch miejscowościach, to uważasz, że te wyniki będą faktycznie wartościowe? Bo dla mnie to w tym momencie jest ruletka.
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
A słyszałaś o czymś takim jak metody doboru próby?
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

Projekcyjne mają jedną bardzo ważną zaletę. Są najbardziej odporne na próby manipulowania wynikiem.

Tak samo jak losowe przypisywanie wyników i dlatego obie te metody są równie wartościowe badawczo :lol:

Kogan, generalnie w kwestionariuszach nie ma miejsca na widzimisię. Proponuję doczytać w podręcznikach do testów.

Proponuję doczytać ze zrozumieniem. W kolorowej prasie możesz pisać co Ci się podoba.
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Dopóki nie zdobędziesz podstawowej wiedzy ze statystyki i metodologi dalszą dyskusję możemy sobie darować :)
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Mhm, właśnie o tym mówię. Czytać ze zrozumieniem.
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Chodziło mi o nie wypowiadanie się na tematy o których nie ma się pojęcia, czyli na zasadzie "a mnie się wydaje".
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
testy maja sens jesli dotycza uniwersum rzeczy ktore daja sie zmierzyc.
Jak ktos wpisuje w test - "Takie zdanie: (nr 5) - czasami niepokoi mnie gdy:"
to ja mam istotne podejrzenie ze ten ktos nie potrafi zrobic zwyklych 30 pompek w jednej serii.
Ostatecznie taki ktos nie moze byc partnerem w dyskusji, bo zanim dojdziemy do tego co chce powiedziec, to ktos jest juz tak zakwaszony, ze nie funkcjonuje na poziomie skutecznej percepcji.

dalej dokonuje sie manipulacji, gdzie rzekomo "testuje" sie reakcje, odczucia, zachowania i na koncu w magiczny sposob wychodzi "typologia". W wielu wielu uniwersytatach zrobiono tej szarlatanerii katedry, reszta sprzedaje ten czad na wolnym rynku, jako team building, terapie, cokolwiek.

Jak ktos sobie nie zadaje wlasciwie postawionych pytan, to przelyka ten szajs jako "psychologiczna wiedze". Nic strasznego oczywiscie sie nie dzieje, da sie z tym zyc, nikt od tego nie umiera.
Dzieje sie tylko jedna rzecz, ktorej i tak nie mozna juz doswiadczyc. Zamyka sie droge do innej, weryfikowalnej, mierzalnej wiedzy, ktora prowadzi do realnych rezultatow.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

Chodziło mi o nie wypowiadanie się na tematy o których nie ma się pojęcia, czyli na zasadzie "a mnie się wydaje".

A na jakiej podstawie Ty stwierdzasz, że ja mam lub nie mam o czymś pojęcie? Bo wydaje Ci się, że się z Tobą nie zgadzam?
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Jak ktos wpisuje w test - "Takie zdanie: (nr 5) - czasami niepokoi mnie gdy:" - to przypuszczam że widział TZN, może o nim słyszał. Testów projekcyjnych nie da się interpretować z automatu przez stronę www. Więc być może taki ktoś zrobi te 30 pompek (nie znamy przecież możliwości) ale z myśleniem to na pewno kiepsko.

Póki co, to jakieś eneagramy nie funkcjonują na poważnych katedrach i psychologia się trzyma.

Nie wiem z kim i o czym dyskutujesz, ale po raz pierwszy czytam że jakikolwiek dyskurs w trakcie jego prowadzenia powadzi do zakwasów tak dużych, że cyt. "nie funkcjonuje na poziomie skutecznej percepcji" :)

Nazywając rzeczy po imieniu, są testy i psychozabawy. Te pierwsze mają odpowiedzieć na dość konkretne pytania, a te drugie zaspokajać bardziej lub mniej uświadomione potrzeby.
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Po pierwsze, stwierdzenie było natury ogólnej, niekoniecznie do Ciebie. Ale jak już mam się odnieść, to:

....

Prawda. Większość testów psychologicznych jest albo autodeskryptywna albo jeszcze gorzej - projekcyjna. ...


To jakie znasz testy osobowości jeżeli nie bazują na samoopisie lub nie są projekcyjne? Znasz mechanizm projekcji?

Dobry kwestionariusz spełnia jednak pewne warunki np. wyników nie relatywizuje się do widzimisię autora tak jak w kolorowej prasie, tylko do pewnej populacji. Albo że niektóre odpowiedzi na niektóre pytania wzajemnie się wykluczają, co ułatwia odróżnianie wypowiedzi szczerych od hmm... autoprezentacyjnych. I tak dalej. ...


To jakie warunki powinien spełniać test psychologiczny? I nie pytam się o twoje widzi mi się, tylko o standardy jeżeli je znasz.
P.S. Są pytania na które odpowiedzi się wykluczają i nie ma to nic wspólnego z kłamstwem i autoprezentacją. Jeżeli ktoś posiada wiedzę to potrafi to zinterpretować. ...
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

To jakie warunki powinien spełniać test psychologiczny? I nie pytam się o twoje widzi mi się, tylko o standardy jeżeli je znasz.

Spokojnie, spokojnie. Tu nie chodzi o standardy ani widzimisia. Pytanie "jakie warunki powinien spełniać test" to pytanie o wybór epistemologiczny, w momencie gdy Kogan i Wyborowa kwestionują wybór aksjologiczny i ontologiczny. Nie pytaj jak coś robić, gdy kwestionowany w ogóle sens i wartość tego działania.
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Kogan jednak uważa że są dobre kwestionariusze, co napisał:

...
Dobry kwestionariusz spełnia jednak pewne warunki np. wyników nie relatywizuje się do widzimisię autora tak jak w kolorowej prasie, tylko do pewnej populacji. Albo że niektóre odpowiedzi na niektóre pytania wzajemnie się wykluczają, co ułatwia odróżnianie wypowiedzi szczerych od hmm... autoprezentacyjnych. I tak dalej.
...


... więc nie neguje wyboru aksjologicznego i ontologicznego, jak ty to twierdzisz.

wyborowa napisał coś o innej, weryfikowalnej, mierzalnej wiedzy która prowadzi do realnych rezultatów, ale póki nie sprecyzuje o co mu chodzi i dlaczego tak uważa to możemy sobie co najwyżej domniemywać i spekulować co zostawiam innym.

Ja mam nadzieję ze każdy jest w stanie wypowiedzieć się za siebie i nie potrzebuje do tego przedstawicieli.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate

Znasz mechanizm projekcji?

Czy to jest pytanie pułapka? Zarzucanie komuś, że nie wie na czym polega mechanizm projekcji to jest standardowa zagrywka erystyczna w parapsychologicznych dyskusjach.

To jakie warunki powinien spełniać test psychologiczny? I nie pytam się o twoje widzi mi się, tylko o standardy jeżeli je znasz.

Mam Ci rozdział z jakiejś książki przytoczyć? Już się domyślam, że zaprawiłeś się w naukach społecznych i na myśl o dyskusjach na temat metodologii doznajesz wielkiej podniety :>
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Pytanie o znajomość mechanizmu projekcji jest proste, można na nie odpowiedzieć tak lub nie.
To nie jest zagrywka, tylko odsiew tych tych którzy próbują dyskutować o czymś i negować coś o czym nie mają bladego pojęcia ;-)
Próba mieszania do tego pojęć erystyki i parapsychologii to tylko bełkot bez treści, charakterystyczny dla postmodernizmu, czyli filozofii bez perspektywy na przyszłość.

Mam Ci rozdział z jakiejś książki przytoczyć? Już się domyślam, że zaprawiłeś się w naukach społecznych i na myśl o dyskusjach na temat metodologii doznajesz wielkiej podniety :>


Nie ma sensu żebyś przytaczał cokolwiek, skoro i tak niewiele z tego rozumiesz ;-)
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: temperament a karate
Kolego jesteś zacofany teraz mamy nowy wiek czyli konflikt neopostmodernizmu (stare) z postneopostmodernizmem (nowe co idzie) :lol:

Cieszę się, że dyskusja wraca na utarte tory czyli w stronę najbliższych krzaków.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024