28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sebol_bk]

Panowie wy serio tyle tego potu na aikido wylewacie?

[budo_sheepman]

coś ty.chcą być poszpanować po prostu

[budo_irimi reborn]

Panowie wy serio tyle tego potu na aikido wylewacie?

Zależy kto. :wink: Ja generalnie mało się pocę, bo biegam tygodniowo ponad 50km, po mieście poruszam się rowerem, a auto wozi mnie tylko na rybki i staże Ale owszem schodzę z maty zmęczony, bo wysiłek nieco inny niż na trasie biegowej. 8)
No i oczywiście wszystko to dla szpanu.

[budo_irimi reborn]

Panowie wy serio tyle tego potu na aikido wylewacie?

Zależy kto. Ja biegam ostatnio ponad 50km tygodniowo 8) , po mieście poruszam się rowerem, więc... Wszystko zależy od treningu. Ale bywa, że schodzę z maty mocno umęczon... Pewnie od seiza Oczywiście wszystko to robię dla szpanu. W moim wieku tylko szpan się liczy 8)

[budo_sebol_bk]

wybieram odpowiedź nr. 1!

[budo_sebol_bk]

hehe ;-)

[budo_irimi reborn]

Sory, za dwa szpanerskie wpisy (kijowe forum funkcjonowanie)

[budo_kristof]

Ja już dawno nie na aikido, ale owszem - pocę się obficie

Co do egzaminu u Christiana T. - tak jak pisałem, byłem na tym stażu. Ale zdarzenie, które opisał kolega aikidudi albo umknęło mojej obserwacji, albo pamięci, dlatego dopytuje którego ze zdających ocenia on tak krytycznie.

[budo_oldboy74]

staż był super!