28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shawnee]

TERMIN:

24 - 25.10.2009 roku

ROZKŁAD:

Sobota

11.00 - 13.00 (aikido)
16.00 - 18.00 (aikido)

Niedziela

9.00 - 10.00 (ken)
10.00 - 11.30 (aikido)

MIEJSCE:

Centrum Sportu i Rekreacji Politechniki Krakowskiej
Kraków, ul. Kamienna 17

CENA:

Całość - 120 ZŁ
2 treningi - 100 ZŁ
1 trening - 80 ZŁ

NOCLEG: Istnieje możliwość noclegu na macie za 5 zł ( z soboty na niedzielę )

P.S. Nie mam nic wspólnego z organizatorami... :wink:

[budo_jersey]

Wiem, że to nie na temat, ale czy Tissier nie był kiedyś kick-bokserem?

[budo_akahige]

Kick bokserem jako żywo! Był uczniem Kenji Kurosaki japońskiego mistrza karate kyokushin i prekursora muai thai w Japonii, miał też okazję trenować z Toshio Fujiwarą pierwszym mistrzem świata muai thai spoza Tajlandii. Na tym ostatnim wykonał nawet podczas sparingu technikę aikido - kaiten nage.

[budo_szczepan]

No, zwyczajny Mocarz ten Christian T.

[budo_jersey]

No to następne pytanie
Czy nie był kiedyś nauczycielem W.Kirmiela ?

Zawsze się dziwiłem dlaczego jego aikido jest tak mało pragmatyczne (bardziej techniczne ) jeżeli trenował kicka (obszerne ruchy, długie obroty , dużo meguri). Po takich "doświadczeniach" to dość dziwne.

[budo_akahige]

Cytat

Czy nie był kiedyś nauczycielem W.Kirmiela ?

Nie był.
Co to jest "pragmatyczne aikido"?
Co do doświadczeń z kickiem. Jak przez parę lat zbierasz low kicki na udo i podudzie oraz kolana na żebra z klinczu, to zaczynasz się zastanawiać, czy aby nie można inaczej.
"Dużo meguri" też nie ma związku z kickiem.

[budo_irimi reborn]

Pragmatyczne rzeczy: 2m wzrostu i 125kg wagi z tkanką tłuszczową 12%, paralizator, magnum, Abrams, bomba atomowa, bomba wodorowa.

Słabnę... Usain Bolt nie musi się spieszyć na autobus. Kenenisa Bekele nie musi robić zakupów w sklepie oddalonym o 30km. Siergiej Bubka miał w domu schody na 2 piętro. Suleymanoglu wynajął ekipę do wnoszenia mebli. Robert Korzeniowski nie musi iść do pracy 50km. Puknijcie się w czoło ludziska.

[budo_jersey]

Cytat

Co do doświadczeń z kickiem. Jak przez parę lat zbierasz low kicki na udo i podudzie oraz kolana na żebra z klinczu, to zaczynasz się zastanawiać, czy aby nie można inaczej.

-w "jego" czasach kick-boxing był inny (bez klinczu z kolanami i bez low-kicków)
Podobne doświadczenia ma Cognard, a techniki są diametralnie inne (krótsze). Sądziłem, że ma to coś wspólnego z doświadczeniem (Kobayashi był też karateką).
Pragmatyzm to oczywiście prowokacja . Wszystkie "odmiany" Aikido chcą być tak widziane (niestety zdaje się, że TOKIJSKA POLICJA wybrała tylko jedną jej odmiane jako "maksymalnie" skuteczną) :wink:

W okolicach 3dana W.K. jeżdził do Tissiera na staże.

[budo_akahige]

Cytat

W.K. jeżdził do Tissiera na staże...

W takim razie ja też jestem uczniem Sensei Tissier!

Cytat

w "jego" czasach kick-boxing był inny (bez klinczu z kolanami i bez low-kicków)

Yersey, ty czytasz uważnie? Napisałem: Kenji Kurosaki i Toshio Fujiwara. To są karatecy kyokushin oraz muay thaiowcy a dopiero później kick bokserzy. Kurosaki uważany jest zresztą za jednego z twórców japońskiego kick boksingu. Tutaj masz ten inny kick - bez klinczu, low kicków i innych takich. :wink:

Cytat

Sądziłem, że ma to coś wspólnego z doświadczeniem...

No, a Lyoto Machida wygrywa w MMA dzięki temu, że od dziecka ćwiczy karate shotokan.

[budo_aikidudi]

chętnie bym się wybral. BYlem raz na seminarium z Tissier wlaśnie w Kraku. BYło to kilka dobrych lat temu. Paweł Olesiak zdawał wtedy na 4dana. Jedyne co mi się nie spodobało to to, ze puścił gościa( nie pamiętam nazwiska) który zdawał na 4 lub 3(raczej na 4)dana z błedami które na takim poziomie nie powinny się zdarzyć. Gość zupełnie nie miał kontroli nad atakującym nie mówiąc o próbie wykonania technik na nim. Był to najbardziej obciachowy egzamin jaki kiedykolwiek widziałem. Nie wiem dlaczego Tissier pozwolił zdać temu gostkowi na 4 dana. Bal się, że utraci gostka(kasę) bo ten sie obrazi i co za tym idzie jego uczniów?
Nie wiem co o tym mysleć, ale tak właśnie sobie przypomniałem w nawiązaniu do seminarium z Tissier.

[budo_szczepan]

budo_jersey napisał

No to następne pytanie
Zawsze się dziwiłem dlaczego jego aikido jest tak mało pragmatyczne (bardziej techniczne ) jeżeli trenował kicka (obszerne ruchy, długie obroty , dużo meguri). Po takich "doświadczeniach" to dość dziwne.

Jego nauczycielem byl Yamaguchi sensei. To co robi Ch.Tissier, to wlasnie pomieszanie wlasnego doswiadczenia z tym co sie nauczyl od Yamaguchi sensei.

[budo_jersey]

"Yersey, ty czytasz uważnie? Napisałem: Kenji Kurosaki i Toshio Fujiwara. To są karatecy kyokushin oraz muay thaiowcy a dopiero później kick bokserzy. Kurosaki uważany jest zresztą za jednego z twórców japońskiego kick boksingu. Tutaj masz ten inny kick - bez klinczu, low kicków i innych takich."
Akahige, właśnie dlatego, że uważnie czytam . Tissier startował we Francji w czymś co aktualnie nazywa się -old school kick-boxing. Jego "kariere" zwichnął ten pan:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dominique Valera . Zobacz różnice w filmach (sposób walki)

Najdziwniejsze w karierze Tissiera jest kolejność (wielu mistrzów przyszło do Aikido z karate,judo, kendo, ju-jitsu... i zostało, on zrobił inaczej :wink: )

Aikido-Kick-boxing-Aikido żadnych faz pośrednich ( np.dzieciństwo boks, MT lub savate :wink: )

Kirmiel nawet jakiś czas "posiłkował się" podczas naborów plakatem Tissiera (a ile było opowieści- ...bo Tissier to i tamto... )

-pozdrawiam (wszyscy więc jesteśmy uczniami Tissiera )

P.S.

Cytat

No, a Lyoto Machida wygrywa w MMA dzięki temu, że od dziecka ćwiczy karate shotokan.

- a nie ? 8O

[budo_voivod]

Ciekawe, jak dlugo by ustal na nogach (on i ktokolwiek z nas, oprocz mojego szwagra i jego zonki ) z ta pania... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_jersey]

budo_voivod napisał

Ciekawe, jak dlugo by ustal na nogach (on i ktokolwiek z nas, oprocz mojego szwagra i jego zonki ) z ta pania... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

-bez sensu :roll:

Miałem nadzieje na rozmowe o "przemycaniu" elementów Aikido do sportów walki

[budo_gregsan]

Mam pytanie do forumowiczów związane z krakowskim seminarium z sensei Tissier. Jakie warunki noclegowe są na macie? Bliżej warszawskiej Gwardii na Racławickiej, czy hali w Suchym Lesie koło Poznania?

[budo_irimi reborn]

Coś pomiędzy. Jak dla mnie jest OK.

[budo_kristof]

budo_aikidudi napisał

Jedyne co mi się nie spodobało to to, ze puścił gościa( nie pamiętam nazwiska) który zdawał na 4 lub 3(raczej na 4)dana z błedami które na takim poziomie nie powinny się zdarzyć. Gość zupełnie nie miał kontroli nad atakującym nie mówiąc o próbie wykonania technik na nim. Był to najbardziej obciachowy egzamin jaki kiedykolwiek widziałem. Nie wiem dlaczego Tissier pozwolił zdać temu gostkowi na 4 dana. Bal się, że utraci gostka(kasę) bo ten sie obrazi i co za tym idzie jego uczniów?
Nie wiem co o tym mysleć, ale tak właśnie sobie przypomniałem w nawiązaniu do seminarium z Tissier.

A kto to był taki ten zdający (może jak wyglądał?) i co to były za błędy? Uprzedzając różne kąśliwe komentarze - ja też tam byłem, po prostu ciekaw jestem opinii kolegi.

pozdrawiam

[budo_irimi reborn]

Zdający był wysoki, rudy, kulawy na prawą nogę, nie wymawiał 'r' i był ślepy na jedno oko. To syn Pauliny i Ernesta Grzmotów. Nie zdał bo mylił ikkyo omote z iriminage ura, bo również nie dosłyszał. Krótko mówiąc gówno was to powinno obchodzić. Za mały wpierdal chyba dostajecie na treningach. Pudelka sobie lepiej poczytajcie.

[budo_kristof]

Irimi, na żywo jesteś całkiem miłym gościem, a przez net cwaniakujesz jak dziecko onetu i neostrady spytałem grzecznie to i grzecznej odpowiedzi oczekuję. A o tym ile potu zostawiam na macie nawet nie masz pojęcia.

[budo_irimi reborn]

Gratuluję hektolitrów potu! Natomiast plotkowanie o cudzym egzaminie zostaw dla starych pierduśników. Egzamin to sprawa egzaminowanego i egzaminującego. Koniec.
Irimi, miły jak zwykle