67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mma maniac]

I tak oto prawie 49 letni "dziadek", były bokser, który dzisiaj nie byłby nawet w czołówce bokserów "średniej klasy" w boksie zawodowym pokonuje Tima Silvie byłego mistrza UFC, uważanego niedawno za jednego z najlepszych fighterów świata w wadze cieżkiej (inaczej nie walczył by z Fedorem) i robi to w 9 sekund (jak podaje sherdog) dziekuje nie mam więcej pytań

[budo_yaro]

Skończył go w max 9 sekund. Video z walki bylo z daleka i nie najlepszej jakosci, ale chyba Mercer uderzył tylko raz i trafił nokautująco.

[budo_vinland82]

Sylvia to juz nie tez sam zawodnik.Wazy teraz dwa razy wiecej ,na treningach sie obija.Ogulem niech Sobie da juz spokoj ze sportami walki bo robi wstyd Swoim fanom:((

[budo_mma maniac]

Tim to ten sam zawodnik spotyka po prostu lepszych Niedawno walczył z Fedorem, ten zaszczyt mają tylko najlepsi z najlepszych (jestem fanem tego filmu ) Mercer to taki Botha w K1. Lata świetności ma już daaawno za sobą, walczy żeby dorobić do emerytury. A niszczy ja menela spod sklepu Tima Sylvie, niedawnego mistrza najsilniejszej organizacji MMA i uważanego za jednego z najlepszych cieżkich "mmamowców" Świata!!! Czyżby coś tu jednak było przereklamowane...I nie chodzi mi o Tima...Nie ważne. W każdym bądz razie skoro tak "słaby" jak na obecny boks zawodnik może namieszać w MMA to chciałbym wiedzieć w "klatce" dużooo lepszych przedstawicieli sztuki pięściarskiej, a tych są z pewnością setki!!

[budo_mma maniac]

P.S dzieki że zrobiliście mnie autorem tego tematu 8) :-)

[budo_balofy]

Tim to ten sam zawodnik spotyka po prostu lepszych

no, mercer rzeczywiscie jest z tych 'lepszych'. :roll:

nic nie namieszal idac dalej w Twoje wywody.
Za czasow mistrzostwa Sylvii w UFC ciezcy z UFC nijak sie mieli do Pride.

[budo_mma maniac]

Mercer to prawie 50 letni "dziadek" który miał cholernie dłuuugą przerwe, w dodatku przygotowywał się do walki bokserskiej a nie MMA!! Prawda jest taka że w boksie zawodowym obecnie wielkie G by osiągnął a w walce na zasadach MMA rozjechał w 9 sekund jednego z najlepszych ciężkich MMA na Planecie!! I o czym my tu mamy jeszcze dyskutować

[budo_administrator]

Co można powiedzieć po wygranej Mercera z Silvą? Wniosek po tej walce jest taki, że Mercer wygrał z Silvą i nic więcej.

Po pierwsze-to jest sport, wszystko może się zdażyć.
Po drugie nie wiemy w jakiej kondycji był Silva, jak był przygotowany itd.
Za mała próba by wysnuć jakiekolwiek wnioski po tej walce. Z tego powodu wszystkie badania np. opinii publicznej przeprowadza się na próbie np. 1000 a nie 2 badanych.

Z tych powodów Twój wniosek (że zawodnik MMA podczas walki MMA z zawodnikiem boksu jest gorszy) jest o kant dupy potłuc.

[budo_mma maniac]

Przestańmy mydlić ludziom oczy. Ray Mercer prawie 50 letni były bokser zawodowy ( na bank był w formie życia :roll: ) z okropnie dłuuugą przerwą w dodatku nie te umiejętności co kiedyś i jeszcze to że był przygotowany na walkę bokserską a nie MMA. Pokonuje Tima Sylvie byłego mistrza UFC, który niedawno walczył z najlepszymi podobno fighterami na Planecie, sam był uważany za jednego z najlepszych. "Dziadek" zjadł go w 9 sekund, czy to tak trudno pojąć, nie zmieniajmy faktów!! Słuchaj nie trzeba mieć specialnie wysokiego poziomu IQ w tym przypadku, żeby wiedzieć że dużo lepsi bokserzy od Mercera dużo lepiej by zawalczyli od niego w tej najwszechstronniejszej formule walki, przecież to logiczne na miłość Bo**ką : :wink: . Skoro Mercer ( spójrzcie tylko na jego niezwykle umięśnione ciało :wink: ) który z pewnością aktualnie nic by nie osiągnął w boksie zawodowym pokonuje w ciągu 9 sekund jednego z najlepszych "mmamowców" świata to może znaczyć np że poziom w MMA nawet na najwyższym szczeblu może nie być aż tak bardzo "och i ach". I że nie są to najlepsi z najlepszych...Ale wtedy trzeba by było wrócić do tematu "era stójkowa" a na to nie mam już siły. A więc fakty są takie jakie są, emerytowany były mistrz boksu zmiażdżył jednego z najlepszych ciężkich zawodników MMA na globie i już tego nie zmienimy!! Aha wiadomo (żeby nie było że dopiero co się obudziłem...) że jednostylowiec z reguły ma o wiele mniejsze szanse na wygraną od wszechstronnie wyszkolonego zawodnika MMA, no chyba że walczy Mercer :wink:

[budo_administrator]

No właśnie, gdyby Mercer pokonał go po powiedzmy 10 minutach walki- to mogłoby coś oznaczać. A tak- walka trwała 9 sekund i był to jeden cios na szczękę.

A więc fakty są takie jakie są, emerytowany były mistrz boksu zmiażdżył jednego z najlepszych ciężkich zawodników MMA na globie i już tego nie zmienimy!!

Po długiej wyczerpującej walce, w której obaj zawodnicy pokazali wszystkie swoje najlepsze i najgorsze strony. Wygrał lepszy... Tak to wyglądało... Przestań

[budo_charly]

No super, na podstawie jednej walki wyciagasz wnioski ze bokser wygra z zawodnikiem mma :wink:

[budo_administrator]

Ja nawet nie nazwałbym tego walką, to był jeden cios, mysle że każdy kto widział to starcie miał niedosyt.

PS.MMA Maniac coś trenujesz?

[budo_olafthenaturat]

nazywania Tima jednym z najlepszych ciezkich to spore nadużycie zwazywszy że nigdy nie wygrał z żadnym liczącym się zawodnikiem, bo do takich ciężko zaliczyć efekt kampanii promocyjnej Arlovskiego, czy Monsona.

Jedyne co Tim posiadał to warunki fizyczne, co dla mnie stawia go w jednym rzędzie z Choiem.

[budo_gheed]

a tutaj masz jak magik parteru kimbo poddaje mercera



hm, teraz nie będziesz pewnie mógł spać :?

[budo_mma maniac]

Radze nauczyć czytać się ze zrozumieniem, mój ostatni post, szczególnie koncówka, nigdy nie pisałem że "czysty" bokser w MMA będzie niszczył wszystkich. Tak czesław coś trenuje. Nie będe setki razy się powtarzał, bo jeszcze się zakręce i napisze jakąś gafe :wink: wszysto to co chciałem napisałem w poście wyżej. Wiadomo że raczej nie dojdziemy do porozumienia bo wiekszość tutaj to parterowcy i czasami, podkreślam czasami o obiektywną ocene jest dość trudno, szczególnie w kwesti MMA. Idąc dalej twoim tokiem myślenia należałoby powtórzyć ostatnie kilka walk Fedora, bo coś za szybko kończył rywali i wcale nie jest najlepszy, bo za krótko to trwało :wink: Przypominam Ray Mercer to prawie 50 letni facet!! I nie widze w tym nic dziwnego twierdząc że jego młodsi i o wiele mocniejsi "koledzy po fachu" mogli by ładnie namieszać w UFC (nie powiem jak ładnie...Bo wybuchnie "awantura" :wink: ) oczywiście jeden warunek, musieli by w jakimś stopniu opanować parter, głownie obrony...To moje zdanie patrząc na to wszystko logicznie i basta!! :wink:

[budo_mma maniac]

Skoro mistrzem UFC, najmocniejszej organizacji MMA może zostać byle kto jak wynika z twojej wypowiedzi Olafthenaturat to o czym tu więcej pisać :roll: gheed naprawde mnie rozbawiłeś Wiesz z drugiej strony to nic trudnego poddać wtedy jeszcze nie przygotowanego "na urlopie" "dziadka". Litości.

[budo_balofy]

kolejny kur** nieomylny pierdzielacy glupoty "spec".
kurwa, jak w knajpie

[budo_olafthenaturat]

Każdego można wypromować na mistrza zwłaszcza jesli właściciele organizacji wybierają pretendentów: Mir, Couture i Minotauro u schyłku kariery pokazali mu jego miejsce w szeregu, nawet Arlovskiemu raz sie poszczescilo.

[budo_olafthenaturat]

Zmieniając temat nie uważacie że szanse walki o tytuł są przyznawane na co najmniej dzwinych warunkach?

W LHW zamiast dać szanse ktoremu s z trojki Griffin Rampage Evans, ktorzy byli ostatnimi mistrzami, title shota dostaje Shogun, o ktorym Dana ostatnio mowil ze od wyniku walki z Chuckiem zalezy czy wogole zostanie w ufc...

[budo_mma maniac]

Balofy nie podoba się temat w**pad!!! na siłe nikt tu nie musi pisać!! "Specu" od siedmiu boleści. Nie pozjadałem wszystkich rozumów, pisze tylko to co jest dla mnie logiczne, każdy ma inne zdanie, zresztą czytaj ze zrozumieniem, jeżeli potrafisz. Olafthenaturat każdy z tych co powymieniałeś miał w swojej karierze przynajmniej kilka porażek i to czasem nie przynoszących chluby a mimo to czołówka światowa!!!