194 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jersey]

Nie. Chciałem powiedzieć, że przyczyny wszelkich zagrożeń podanych przez Ciebie i Wyborową widze w niewłaściwej metodyce i etyce ludzi tym zajmujących się.

[budo_martius]

Zapytam inaczej - a uwazasz za wlasciwa metodyke szkolenia robic zawody grapplingowe juz dla 5-6-7 latkow - zawody nie sparringi na sali w ramach nauki ? 8)

[budo_jersey]

Kurde, wyszło niezręcznie. Nie myślałem personalnie, tylko ogólnie (np.działacze sportowi, organizatorzy, trenerzy z ambicjami itd). Nie bierz tego przypadkiem do siebie (sorry) 8)

[budo_jersey]

Zapytam inaczej - a uwazasz za wlasciwa metodyke szkolenia robic zawody grapplingowe juz dla 5-6-7 latkow - zawody nie sparringi na sali w ramach nauki ? 8)

-tak, pod warunkiem jakie sparringi i jaka "otoczka" zawodów (ich cel i sposób przygotowania).

Tak długo jak zawody te będą przypominały przedszkolne "kulanie po dywanie" tyle, że pod kontrolą osoby dorosłej (z doświadczeniem) i obie strony będą chciały (i będą zadowolone) to zdecydowanie tak

[budo_martius]

z obciazeniami szkodliwymi dla dziecka ? 8O
Nie znam bezkonaktowej formy walki ...

Jest mase innych metod przyciagniecia dzieci do sekcji i zapewnienia im prawidlowego rozwoju fizycznego i psychicznego oraz nauczenia rywalizacji.

Nikt mnie nie przekona do kontaktowych zawodow walki dla dzieci w wieku przedszkolnym - nawet jesli to jest okladanie sie piankowymi mieczami 8)

[budo_jersey]

Na czym polegają te obciążenia, które nie występują w normalnym życiu? Fizyczna rywalizacja jest już i w grupach przedszkolnych 3 i 4 latków (żłobek). Rozwiązaniem problemu jest formuła zawodów, a nie możliwości dziecka.

U Teda na zawodach występują też i bezkontaktowe formy rywalizacji

[budo_aniol]

z obciazeniami szkodliwymi dla dziecka ? 8O
Nie znam bezkonaktowej formy walki ...

Jest mase innych metod przyciagniecia dzieci do sekcji i zapewnienia im prawidlowego rozwoju fizycznego i psychicznego oraz nauczenia rywalizacji.

Nikt mnie nie przekona do kontaktowych zawodow walki dla dzieci w wieku przedszkolnym - nawet jesli to jest okladanie sie piankowymi mieczami 8)

podal bym ci strone do stylu gdzie praktykuje sie bezkontaktowe kumite ale sie boje ze Itosu mi bana za to wsadzi...
;-)

[budo_jersey]

z obciazeniami szkodliwymi dla dziecka ? 8O
Nie znam bezkonaktowej formy walki ...

Jest mase innych metod przyciagniecia dzieci do sekcji i zapewnienia im prawidlowego rozwoju fizycznego i psychicznego oraz nauczenia rywalizacji.

Nikt mnie nie przekona do kontaktowych zawodow walki dla dzieci w wieku przedszkolnym - nawet jesli to jest okladanie sie piankowymi mieczami 8)

podal bym ci strone do stylu gdzie praktykuje sie bezkontaktowe kumite ale sie boje ze Itosu mi bana za to wsadzi...
;-)

-kyokushin clicker zapewne miałeś na myśli

[budo_tedo]

Martius to nie są eksperymenty z dziećmi. Nie byłeś na tych zawodach, nie widziałeś więc może powściągnij wodze swojego 22 letniego doświadczenia w roli instruktora(nie obrażając nikogo) Organizowanie turniejów dla dzieci to nie forma ich ściągnięcia na trening. Powiem tak dzieci przychodzą dla trenera, atmosfery w klubie dla nich to jest najważniejsze. Tak jak napisałem wcześniej Ty robisz swoje ja swoje.
Pozdrawiam i podziwiajcie zdjęcia

[budo_wyborowa]

Nie. Chciałem powiedzieć, że przyczyny wszelkich zagrożeń podanych przez Ciebie i Wyborową widze w niewłaściwej metodyce i etyce ludzi tym zajmujących się.

zestawianie tenisa z kontaktowymi formami sportu jest nie na miejscu.
zobacz od jakiego wieku przyjmuja ludzi do szkolek bokserskich, na przyklad.

[budo_martius]

Dziecko w tym okresie ma bardzo wrazliwe miesnie i stawy. Oczywiscie potem tez ale jego organizm zaczyna sie bardziej stabilizowac. Pewne rzeczy sa dla niego naturalne np gibkosc, nie odczuwa tak urazow jak starsze dzieci ale slady w organizmie pozostaja i hamuja dalszy prawidlowy rozwoj organizmu.

Jesli sobie nadciagniesz miesien w Twoim wieku zaleczysz kontuzje - dziecko bardzo czesto tego nie odczuje - teoretycznie zaleczy mu sie szybko. Przejdzie nad tym do porzadku dziennego bo i tak za chwile zajmie sie czyms innym.

Jesli wykonujesz forme jak sie zmeczysz odpuscisz nikt Ciebie nie przytrzyma. Walczac z kims walczysz z czyjas sila, pracujesz z jego ciezarem. Kierunek sil dzialajacych przy roznych technikach jest rozny raz dzialaja zbieznie raz wrecz odwrotnie, powstaja wtedy zbyt duze obciazenia jak na wiek osoby na cialo ktore dopiero co zaczelo sie ksztaltowac.

Wiesz co sie stanie z dzieckiem np 12 letnim kiedy go wyslesz na silownie i zacznie podnosic za duze ciezary ? Ale na silowni jestes w stanie go kontrolowac i dawac odpowiednie obciazenie do wieku w sparringu nie jestes w stanie tego kontrolowac (przynajmniej ja nie jestem w stanie)

Tu mowimi o 5-6 latkach.
Teoretycznie jest mozliwe dopasowanie obciazen i ich kontrola na zawodach ale to jest tylko teoretycznie mozliwe dlatego nie spotkalem sie w zadnym podreczniku o treningu sportowym czy rekreacji zezwolenia na wprowadzanie zawodow z takimi obciazeniami w takim wieku a nawet wrecz spotkalem sie z zakazem robienia tego.
Jak sie w wolne chwili dokopie do pudel to podam literature.
Nie wierze rowniez w tym wieku w kontrole techniki i kontrole oddechu aby nie doprowadzic do arytmii itp

W judo zawody I kroku robione sa znacznie pozniej i raczej u osob juz troche cwiczacych a przez niewlasciwa prace trenera sporo osob nie moglo potem juz nic uprawiac.

[budo_tedo]

Martius napisał:
...Tedo - to sa zajecia sportowe (no rekreacyjne) - nawet jesli w tenisie dla takich dzieci beda zawody to nie sa do zawody gdzie mocuja sie dwa malolaty bez kontroli...

Nie ten małolat mocuje się z rakietą i piłeczką tenisową, sprawdź jaki to wywiera wpływ na staw nadgarstkowy i łokciowy. Kurcze a uderza kilkadziesiąt razy w trakcie treningu(myślę że nawet więcej) i to jest naturalny ruch???
Kiedy pierwszy raz pchnąłeś swojego kolegę z grupy przedszkolnej??? Ile razy widziałeś taki scenariusz??? Myślę, że jest to dość częste zjawisko wśród maluchów z temperamentem. To, że dziecko potrafi asekurować się w trakcie upadku, to jest efekt uboczny treningu??? Nie jest on potrzebny??? Oj chyba nie, raczej pożądany efekt zajęć w tym wypadku powiedzmy bjj

[budo_jersey]

Martius to co mówisz (i masz racje) odnosi się do prób wsadzenia dzieci w regóły zawodów dla dorosłych. Wszystko to wtedy tam występuje (dodał bym jeszcze tzw problem "dużego serca"). Ja mówie i optuje za zawodami kontaktowymi z regułami stworzonymi ( nie zmienionymi) dla dzieci. Jestem przeciwny K-1 czy boksowi tajskiemu, ale jestem za sportami bazującymi na naturalnych potrzebach ruchowych dziecka. Dzieci same z siebie się siłują, biegają, skaczą. Wystarczy to ukierunkować. Raz jeszcze podkreślam zawody tak ale nie treningi pod zawody.

W Polskim boksie (jeżeli lekarz zezwoli) trenują już 8-9latki. W Anglii jest to normą. W tym sporcie niestety mogą być przeciążenia jeśli pracujemy nad takimi cechami jak zwiększenie siły, szybkości, wydolności. Jeżeli trening jest prowadzony właściwie (trener nie ma nawyków z prowadzenia tylko dorosłych) to praca nad techniką, koordynacją i psychiką, przynosi dzieciom dużo radości i niewiele się różni od zajęć z rytmiki.

[budo_martius]

Martius napisał:
Nie ten małolat mocuje się z rakietą i piłeczką tenisową, sprawdź jaki to wywiera wpływ na staw nadgarstkowy i łokciowy. Kurcze a uderza kilkadziesiąt razy w trakcie treningu(myślę że nawet więcej) i to jest naturalny ruch???

Ty naprawde chcesz sie policytowac na wielkosc obciazen w szkolce tenisa ziemnego maluchow a walce kontaktowej maluchow ? 8O

Poczytaj troche o tym jesli bedziesz chcial moge ten temat pociagnac za kilka dni - jak nadal bedziesz chcial 8)


Tedo ja nie mam nic przeciwko prowadzeniu zajec dla przedszkolakow jestem nawet za - jestem natomiast przeciwny robieniu dla nich zawodow kontaktowych - nawet jesli to sie dzieciom podoba i ich rodzicom - bo rodzice na trenowaniu znac sie nie musza.

[budo_tedo]

Wyborowa mówimy o przeciążeniach, nic o boksie!!!! Żadne dziecko nie uderza. Nie będę Was przekonywał, bo nie o to w tym chodzi, macie problem z tym wszystkim i ok, to jest Wasze zdanie. Trzeba umiejętnie prowadzić zajęcia Panowie. Kiedyś przyjedziecie na taki turniej i wtedy ocenicie, bo teraz robicie to przez pryzmat moich postów.
Pozdrawiam!!
Jeżeli Wam to nie odpowiada to nie piszcie już proszę w tym temacie i tyle!

[budo_martius]

Dzieci same z siebie się siłują, biegają, skaczą. Wystarczy to ukierunkować. Raz jeszcze podkreślam zawody tak ale nie treningi pod zawody.

Sam napisales same z siebie to robia i jest OK - jest to obiciazenie wystarczajace jak na ich wiek - dodatkowe zawody nawet zabawowe to oprocz ich zajec normalnyc jest juz za DUZO dla tak mlodego organizmu !!!

[budo_jersey]

Jak określasz skale kiedy jest za dużo? Na tenisie nie, w piłce nożnej- nie, na zawodach bjj dla dzieci- tak. Przecież często dzieci są powściągane:nie skacz, nie biegaj, siedż spokojnie. Jeżeli takie zawody niewiele odbiegają od codziennej aktywności to czemu uważasz, że to nadmiar?

[budo_jersey]

Chyba sam sobie dałeś odpowiedż

dodatkowe zawody nawet zabawowe to oprocz ich zajec normalnyc jest juz za DUZO

- formuła zawodów powinna być taka aby ich aktywność mieściła się w ramach i standardowej aktywności ruchowej (masło maślane :-) ). Zawody dla maluchów to takie bieganie, skakanie, mocowanie się jak na podwórku, tylko że tego dnia nie będą na podwórku i nadrobią to co straciły siedząc przed komputerem i TV.

[budo_tedo]

Martius 5-6 latki, które kulają się po macie to przesada według Ciebie ok, a co powiesz o tym regulaminie:(a właściwie jego części)
Art. 14
UWAGI KOŃCOWE
(1) Zawodnikowi należy zapewnić między pojedynkami odpoczynek nie krótszy jak 15 minut.
(2) W razie uszkodzenia ubioru lub zabezpieczeń zawodnik może poprosić Arbitra o chwilowe przerwanie pojedynku celem ich poprawienia lub wymiany. Przerwa na wymianę ubioru lub zabezpieczeń nie może trwać dłużej jak 2 minuty.
(3) Pojedynek w klasach dzieci, młodzików i juniorów składa się z dwóch jednominutowych rund z 15 sekundową przerwą między rundami.
(4) Dzieci, młodziki i juniorzy obowiązani są walczyć w kasku.
(5) Punktacja akcji w klasach dzieci 8-11 lat:
-cios 1 punkt
-kopniecie w tułów 1 punkt
-pozycja dosiadująca 1 punkt
-mało efektowny rzut 1 punkt
-kopniecie w głowę 2 punkty
-efektowny rzut 2 punkty
(6) Jeżeli podczas zawodów zaistniała sytuacja, która nie została uwzględniona w niniejszym Regulaminie wówczas decyzję w sprawie podejmuje Sędzia Główny Zawodów.


8 latek potrafi już kontrolować technikę i kopnąć beż narażania na urazy swojego przeciwnika???? To jest ok tak??? I nie ma tam przeciążeń
Otóż to jest regulamin z Waszej strony!!!

No chyba że są to tylko regulaminy zamieszczone od tak sobie i nie walczycie według nich.
A co powiesz o zdjęciach na twojej stronie gdzie instruktor(może Ty) przeciągasz się z dziećmi za pomocą pasa, to nie są przeciążenia??? A może to są te pozytywne.
Proszę popatrz na siebie co robisz na treningu

[budo_martius]

Jak określasz skale kiedy jest za dużo? Na tenisie nie, w piłce nożnej- nie, na zawodach bjj dla dzieci-

Dla dzieci powyzej 7 roku nie czepiam sie juz cialo jest w podstwowym zakresie wstepnie uksztaltowane zachowujac srodki ostroznosci i majac rozsadnych sedziow mozna im na troche pozwolic.

W tenisie jest rakieta glownym obciazeniem i moze to powodowac zwyrodnienia stawow ale najczesciej zajecia sa robione raz w tychodniu - chyba ze mamy walnietych rodzicow - TAK RODZIC TEZ POWINIEN MYSLEC ! - ktorzy chca zrobic z dziecka mistrza lub inwalide.
Pilka nozna obciazenia sa mniejsze dla dzieci niz w walkach kontaktowych.

Sporty walki - nie tylko BJJ - jeszce BJJ jest dla nich najlepsze na poczatek - dzieci trenuja 1 -2 razy w tygodniu czas no max powinien byc nie dluzszy niz 60 minut a najlepiej do 45 minut.

Jest to dla nich wystarczajace - zawody nawet dzieciece to dodatek mocnej dawki obciazen i adrenaliny w krotkim czasie to nie jest dobre dla ich zdrowia.

Cukierki tez wiekszosc z nich lubi a czy dajemy im codziennie jesc dowolna ilosc ?