Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pełno kontaktowe walki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
243 odpowiedzi w tym temacie

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki

trafienia rownoczesne to juz sprawa sermierza i jego umiejetnosci a nie sprzetu.
.


Też tak uważam ale oglądając walki kendo widzę mnóstwo równo lub prawie równoczesnych uderzeń. A przecież to specjaliści. Wiecie może z czego to wynika?
Chociaż z drugiej strony w szermierce sportowej jest podobnie.

Jestem byłym szermierzem więc w każdej broni używam tej samej strategii. Trafić a nie dostać. Nic nowego oczywiście.
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
mysle wlasnie ze z braku strachu a co za tym idzie realizmu. wiem ze zaraz kendocy mnie rozszarpia, ale nie mowie tego zlosliwie, po prostu kendo nieco ewoluowalo od pierwowzoru i to fakt.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
No tak, w szermierce sportowej też walczy się na punkty.

Dlatego myślę, że kierunek - minimum ochraniaczy, ustawia właściwe priorytety
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
jesli chcesz poczuc sie choc troszke "jak dawniej" to tak, jesli chcesz zdobyc slawe jako uznany szermierz to raczej trzeba isc w strone zawodow :)
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
Albo z moją przeglądarką jest cos nie tak, albo post Proroka jest jakis dziwny. :? :? :?

A nie można zdobyć sławy, jako uznany szermierz, nie uczestnicząc w sportowych zawodach?

Myśle, że dzisiaj mushashugio - "rycerska wędrówka" też jest możliwa. Na pewno w ruchu rucerskim. Tam w walce można pokazać swoją wartość. Oraz zdobyć realne umiejętności. Także w walkach na zasadach Federacja Dawnych Europejskich Sztuk Walki.
W japońskiej szermierce chyba najrealniejsze było by sprawdzenie sie na "drewno", bez ochraniaczy. tylko kto by się na to odważył? Paru ludzi, którzy żyją sztukami walki? Są u nas tacy?
  • 0

budo_tharfin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 539 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
Myślę, że jeśli ktoś z tego żyje to by nie chciał tak robić, bo kontuzja wyłączy go na trzy tygodnie z pracy :wink:
Czyli w wakacje: plecak, feder/bokken whatever i podróż po klubach/ dojo i wyzywanie lokalnych mistrzów :) :) :twisted:
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
Wiele lat temu okleiłem bokkena gąbką i folią, kumple zrobili podobnie. Było to zatem coś w rodzaju fukuro.

Walki wolno kontaktowe, ustalaliśmy tylko ilość dozwolonych trafień po liczbie których się przegrywało i aby uważać na oczy. Poza tym to to była świetna praktyka.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
Próbowaliśmy

Maska szermiercza i rękawice skórzane. Jako broń shinai.

Dało radę.
Palce całe, nawet siniaków nie ma.

Mam nadzieję, że to dobra konwencja. Czas pokaże.
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
Nie to żebym był jakoś wyjątkowo namolny, ale nie ma siniaków nie ma stresu, a jak nie ma stresu to i realizmu w tym za wiele nie było. Tak że samemu można sobie odpowiedzieć na ile było to dobre a na ile nie.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
on nie napisal ze siniakow w ogole nie bylo tylko ze on ich nie ma :D a to duza roznica
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki

Nie to żebym był jakoś wyjątkowo namolny, ale nie ma siniaków nie ma stresu, a jak nie ma stresu to i realizmu w tym za wiele nie było. Tak że samemu można sobie odpowiedzieć na ile było to dobre a na ile nie.


Faktycznie ja nie mam siniaków, szczęście mi widać sprzyjało. Tak na poważnie to był po prostu MÓJ dzień.
Nie dostałem czystych uderzeń na dłonie, może dlatego motocyklowe skórzane rękawiczki się sprawdziły. Do tego stresik oddzielił zachowania ryzykowne od tych mniej ryzykownych.

Generalnie formuła się sprawdza. Maski szermiercze i jakieś rękawice z użyciem shinai. Na mniej elastyczną broń pewnie to za mało.

Dodam skromnie, że nie jesteśmy ekspertami w użyciu takiej broni. Być może w miarę rozwoju naszego poziomu trzeba będzie podnieść poziom BHP/ilości ochraniaczy :)

ps. Kendoka odezwij się proszę znowu na pw. Tak się pięknie zapowiadało ... :wink:
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
z mojego doświadczenia wynika, że wraz ze wzrostem umiejętności środki BHP maleją
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
a z mojego to różnie :)

Jakoś tak wychodzi że najczęściej przeciwnicy zakładają coraz więcej sprzętu. Albo się wykruszają. :?

Nie jestem żadnym debeściakiem. Ale z racji pracy potrafię podnosić poziom cech motorycznych: szybkości, siły i koordynacji ruchowej ( w tej właśnie kolejności) w różnych funkcjach ruchu.

Więc przekładam to na kolejną broń po niezbędnych modyfikacjach.

Co w połączeniu z moją prostą techniką i byłym doświadczeniem z szermierki nieźle mi się sprawdza.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
ps. Robi się EOT i zaczynam się chwalić, przepraszam.

Czy jest ktoś chętny na sparingi lub chociaż trening, a jest z wawy?

Sparingi w myśl zasady mało sprzętu (maska szermiercza, grubsze lub cieńsze rękawice, shinai)

Cały sprzęt mam.

Nie jestem zawodowcem i nie imponuję ilością technik. Po prostu z chęcią poznam inną technikę niż moja.

Celem sparingu nie jest udowadnianie czyje kung fu jest lepsze, raczej sprawdzenie co nam wychodzi w "praniu" z osobą o innych odruchach i rozwiązaniach taktycznych.
  • 0

budo_roma
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 356 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki

Jakoś tak wychodzi że najczęściej przeciwnicy zakładają coraz więcej sprzętu. Albo się wykruszają. :?


Acha, cos ja nie przypominam czego tam było właściwie za dużo?

Serdecznie pozdrawiam.
Roman

P.S. A co do narzekania na realistycznosc czy ktoś walczył z Panów na drewniane noże z calą prędkością i silą bez żadnych ochroniacej ? A teraz wyobraźcie sobie to samo na długi sprzęt...
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
Roma, NIE JESTEŚ ADRESATEM TEJ WYPOWIEDZI :D
Jesteś z innej bajki.
Ćwiczymy na mrozie, śniegu, deszczu, ostatnio po ciemku i z latarkami, różną bronią. Niezależnie od większości kontuzji :D .
Dużo znasz takich osób? :D


ps. Osobiście uważam pełno kontaktowe walki, drewnianym nożem za kretyństwo/bardzo ryzykowne.

Mając nóż z gąbki, nieszczęśliwie połamałem kilka razy żebra i mostki osobom w sparingu. Gąbka się zgięła i w konsekwencji uderzyłem pięścią bo myślałem że sparingpartner się wycofuje (a on nacierał) :? Nie było w tym premedytacji i było uznane za nieszczęśliwy wypadek. Takie uderzenie drewnianym nożem może uszkodzić dużo bardziej.

A oczywiście są osoby dużo silniejsze i szybsze ode mnie. Myślę że zachodzi wtedy ryzyko śmierci.

psII Dlatego nie sparing z użyciem bokkena, a shinai-a. Nie pouszkadzać się wzajemnie a tylko bezpiecznie poćwiczyć.

Ale to już Roma ustaliliśmy w tym temacie. Każdy ma świadomość zagrożenia.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki

P.S. A co do narzekania na realistycznosc czy ktoś walczył z Panów na drewniane noże z calą prędkością i silą bez żadnych ochroniacej ? A teraz wyobraźcie sobie to samo na długi sprzęt...


Takie coś to zabawa palcatkami. Jeśli akurat nie ma ochraniaczy i masek szermierczych... Cóż zdaża sie. Na szczęscie w takich wypadkach człowiek jest na prawdę czujny. Zatem obrażenia twarzy nie sa częste. Zbyt.... :wink:

Ps. Kolega ma połamany nadgarstek od trafienia shinajem. Ja miałem rozwalony nos od tzw. PCVki ( rurka z pcf owinięta gąbka itd. ), blizna została . Fukuro pewnie też można zrobić krzywdę jak sie uda. Zatem siniaki to "mały pikuś i ryzyko zawodowe".
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki

Ps. Kolega ma połamany nadgarstek od trafienia shinajem.


A jednak ... cholercia.

Na szermierce, w palcatach kazali nam miarkować siłę (po kilku pierwszych wgiętych maskach i pierwszych kontuzjach:D)

ps ja dostałem zakaz wolnej wymiany palcatami ... :? Tylko el techniczne.
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
widzicie Panowie i tu dochodzimy do pewnej konkluzji. Jeśli się umie dobrze walczyć nie trzeba używać nawet 50% siły a i tak się zwycięża bo na tym opiera się cała idea szermierki. By za pomocą oręża jakim jest ostrze być w stanie pokonać bez trudu nawet dużo silniejszego przeciwnika. Na tej prostej zasadzie opiera się cały wyścig zbrojeń ludzkości od kamienia bo bombę atomową. Podstawowe pytanie jakie zadawali sobie jaskiniowcy brzmiało jestem słabszy jak pokonać silniejszego i odpowiedź brzmiała, kamień, patyk, toporek, i gdzieś tam w końcu miecz.

Tak że zastanówcie się czy fakt że używacie tyle siły a przez nią są kontuzje i konieczność ochraniaczy świadczy im plus czy im minus o waszych zdolnościach ;)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Pełno kontaktowe walki
przeciez napisali tobie ze sie znaja na nozu i palce . nic nie mowili o mieczu ...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024