457 odpowiedzi w tym temacie

[budo_laser]

Ignaszow, masz racje, że do walk w formule k1 najlepszy jest kickboxing

[budo_jan111]

A wiec wracajac do tematu mozna powiedziec ze wspomniany powyzej Semmy, czy tez raczej shihan Semmy to swietna ilustracja naszego tematu: "jeszcze karate czy juz herezja kickbokserska". Wychowanek Ashihara Karate, Mistrz Swiata K1 i Pancrase, Dyrektor Techniczny Sei Budokai. Nie ma chyba drugiego tak wszechstronnego zawodnika jak on. Postac naprawde warta uwagi, czlowiek nietuzinkowy, godny szacunku i dobry wzor do nasladowania!

Dla mnie karate to tradycja kultywowana przez miliony podobnych sobie ludzi na świecie, to pewien sposób bycia. Nie ważne czy walczysz w semicontact czy knockdown, ważne że chcesz być najlepszy w tym co robisz, ale jeśli zamykasz się na jakieś techniki, tylko dlatego że nie mieszczą się w kanonie, to znaczy że nie rozumiesz drogi którą obrałeś.

Zdadzam sie z toba, darzenie do doskonalosci, poprawianie, podkrecanie, uczucie pewnego glodu to wlasnie cechy sztuki a raczej cechy tworcy czyli kogos kto uprawia sztuke. W sztukach walki jest to tez najwazniejsze bo jesli tego nie ma to jest juz "tylko" rzemioslo.
Specyfika sztuki walki polega na tym ze jest to i MUSI BYC sztuka uzytkowa! Stad moja awersja do semi-kontaktu np.

Dokladnie tak jak piszesz, poprawianie i doskonalenie powinno obejmowac rowniez wachlarz trenowanych technik. Bo to jest wlasnie Duch Karate. Karate nigdy nie bylo przeciez sztuka zamknieta, jak np niektore style chinskie np Pa Qua (oparte scisle na konkretnej filozofii i przez to w pewien sposob zamkniete) Zrzynali przeciez z kad tylko sie dalo nadajac tym zapozyczeniom swoj wslasny specyficzny charakter. Jest to cecha calej japonskiej kultury czy moze raczej mentalnosci i przynajmniej w dziedzinie sztuk walki Okinawa wcale tu nie odstaje :wink:
W tym kontekscie zbyt mocne zamykanie sie na "nowinki" (a wszystko juz przeciez bylo!)
pachnie troche sekciarstwem lub brakiem zrozumienia szerszego kontekstu.

[budo_tylkoontamstoi]

Karate cały czas się rozwija, dlatego nie rozumiem maniery niektórych szkół starających się zatrzymać postęp. Przecież jeszcze nie tak dawno w karate nie było na przykład nóg. Czy "kenka karate", jak na początku był nazywany styl Oyamy, niby oskarżany o niszczenie tradycji, a jednak po latach to wciąż karate. Dlatego np. staram się poznawać nowe style, a wciąż jestem karateką, dlatego Hug czy Feitosa wciąż są karatekami, pomimo że walczą(śp. Andy Hug walczył) w K1.

Btw. Kickboxing jest najlepszy do K1, bo K1 wyszło z kickboxingu.

[budo_wyborowa]

Karate cały czas się rozwija, dlatego nie rozumiem maniery niektórych szkół starających się zatrzymać postęp. Przecież jeszcze nie tak dawno w karate nie było na przykład nóg. Czy "kenka karate", jak na początku był nazywany styl Oyamy, niby oskarżany o niszczenie tradycji, a jednak po latach to wciąż karate. Dlatego np. staram się poznawać nowe style, a wciąż jestem karateką, dlatego Hug czy Feitosa wciąż są karatekami, pomimo że walczą(śp. Andy Hug walczył) w K1.

Btw. Kickboxing jest najlepszy do K1, bo K1 wyszło z kickboxingu.

8O 8O
moze wiesz kto stoi za organizowaniem grand prix w formule k1 w Japonii, bo to ze K1 w Japonii najpierw sie pojawilo to juz wiemy?
tak samo jak Seido Kaikan nie mylic z Seido Karate Tadashi Nakamury.

[budo_tylkoontamstoi]

redar ze zrozumieniem czego masz problem?? Przecież to logiczne że kickboxing czy muay thai są stylami o WIELE lepiej przygotowującymi od karate ( shotokan, kyokushin itp) do zawodów po kątem K1, MMA czy "ulicy".

Taa, bo kickboxerzy to takie dzieci ulicy są, nie?

[budo_jersey]

A Ignashov ciągle swoje...
Okazujesz nam dużą pogardę tym, że nawet nie zadałeś sobie trudu by przeczytać wszystkie posty zawarte w tym temacie.Poproszę o jakieś argumenty zamiast wyświechtanych sloganów.Nie umiesz dyskutować przejdż na inne forum, proszę.
Tak kick-boxing jest najlepszy do sportu zwanego kick-boxing i w wykonaniu najlepszych zawodników kickbokserskich to samo dotyczy thai-boxu, o reszcie decyduje człowiek.
-dziękuje

[budo_wyborowa]

MMA jest najbardziej zbliżoną formułą walki realnej tak??? Oto link [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] przeczytajcie na koncu tzw PODSUMOWANIE Strona MMA POLSKA link [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] poczytajcie co trenują. Kolejny link z "KOSIORA" [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] To wszystko napisane jest przez prawdziwych fachowców, wszystko jest udokumentowane PRZEZ WALKI. Tak samo to że ktoś ma podany styl walki karate czy taekwondo to mit. Wszyscy trenują tak samo. Czyli boks+ muay thai ew kickboxing i parter: bjj, zapasy, sambo, judo itp. Nie wierzycie obejrzyjcie na youtube jak trenują najlepsi zawodnicy świata. Zresztą macie wyjaśnienie w pierwszym linku w PODSUMOWANIU też się z tym nie zgadzacie?? Jeśli nie to prosze o argumenty?? Jersey a ty nie zgadzasz się z tym co pisze a ja podaje tylko fakty. To tak jakbyś powiedział że zawodnicy MMA nie mają racji, bo te walki w klatkach to zabawa i co z tego że 99% ćwiczy to samo , oni przecież nie wiedzą co jest najskuteczniejsze sam widzisz że tak to wygląda. Naprawde nie rozumiem waszego pojmowania, wydaje mi się że niektórzy z was mało wiedzą o walce. Skuteczność = kontaktowość. Walczy i człowiek i styl, każdy styl ma inną metodykę szkolenia czy to takie dziwne?? :roll: Więc niech nikt mi z was nie zarzuca pogardy dla was, potraficie się wykłócać o rzeczy które zostały dawno temu udowodnione przez najlepszych fighterów na kuli ziemskiej, oni też nie mają racji?? To jest dopiero brak szacunku i kłamliwość. Jak kogoś mocno uraziłem to przepraszam, ale tak to w karate w wiekszosci przypadkach wygląda.

czemu na forum mma i kickboxingu zaden karateka sie nie wymadrzy, ze karate jest lepsze od kickboxingu, moze dlatego ze wszyscy wiedza juz ze jest lepsze?

[budo_tylkoontamstoi]

Chcesz wiedzieć jak trenują prawdziwi fachowcy? Kiedy ćwiczą parter, to ćwiczą parter, kiedy ćwiczą kopnięcia to ćwiczą kopnięcia. Przestaniesz kopać round kick bo wyszedł z karate? Na ringu nie liczy się nazwa twojego stylu, tylko to jak walczysz.

A jestem ciekaw co TY trenujesz...?

[budo_jersey]

Pierwszy link taki jakiś lekko przestarzały, trochę było już wielkich porażek rodziny Gracie.Strona zajmuje się sławieniem rodziny G i reklamą klubów bjj w Polsce.Poczytaj na ten temat w naszym vortalu w dziale mma, polecam (będzie tam o pewnych zmierzchach i o tym co kto musi jeszcze dotrenowywać, a kto unika pewnych rozstrzygnięć, bazując na "starej" sławie).No i te dziwne nazwy w finale goju-ryu, kenpo, kyokushin 8O
Link nr2. Nigdzie tam nic nie ma o wygrywających którzy trenują sam kick-boxing lub sam thai-boxing.Co to oznacza? Styl do bani ?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Link nr3 dość niefortunnie wybrany, karate shidokan, co za pech.
Jak na tym tle wyglądają walki pewnego Maćka ? Oczywiście on już trenuje u Ignashova i wygrał z "pewniakiem" od parteru (mistrzem polski )
No i mój ulubiony przykład (poszperaj sobie w internecie) Gavin Mulholand-Okinawan Goju Ryu,Daigaku Karate Kai.
Faceci na forum kung-fu też mają swojego bohatera, poczytaj.

[budo_fudo]

No Jersey odrobiłeś zadanie domowe.

A nie zapominajcie że Fudokan to Shotokan - tak się ponoć w pełni nazywa szkoła ? styl ? obojętnie jak to nazwać ( na stronce PZKF ).
Znam kliku z dawnego Fudokanu od których zawodnicy MMA się uczą

[budo_zapas]

Ignashov w dziale Karate rozmowy sa o karate , wiec po co piszesz o Kickboxingu , muai thai? My karatecy zdajemy sobie sprawe z ułomności naszych stylów każdy ma swoje powody dla których wybrał taka a nie inną droge i nic Ci do tego.
Inna sprawa jest że wielokrotnie na sekcje karate w Krakowie w szkole na Bujaka zjawiali sie wielcy Kickboxerzy chłopaki z Muai thai i nie wazne czy u nas czyli Shin ai do czy na sali po drugiej stronie kortarza u Sensei Bierowca i wychodzili na mięciutkich nogach.
A potem wszyscy szliśmy na trening zapaśników i dostawalismy bęcki.
Dziewczeta z Krakowskiego klubu gladiator po wygranych konfrontacjach z Bjj i Ju-jitsu oraz Judo nikt z tych wymienionych ćwiczących nie pisał (mówił) złego słowa na innych.
Kickboxing i muai thai są akutrat w tym momecie lepiej rozreklamowane itak jak było z Karate w latach 70 za 10 lat bedzie co innego i beda ludzie jak Ty pisać że kick ,muai, bjj są be i też bedzie fajnie bo ludzie bedą robic i tak swoje a my dalej bedziemy robic nieskuteczne karate.

Swoją drogą po prawie 15 latach karate jakos nie przepadam za Kikboxerami nie wiem jakos szczęścia nie miałem zawsze byli to zarozumiali ludzie pogardzający wszystkim i wszystkimi i nawet po przegranych walkach na ich zasadach dalej nie potrafili przyznac się do błedów.
Ignashov prosze nie nawracaj nas my chcemy być nieskutecznymi karatekami podobają sie nam białe kimona z naszywkami.
Wiem że są super ludzie w Kickboxingu tylko ja jakos ich nie spotkałem jesli kogoś uraziłem to przepraszam.
Pozdrawiam Leszek

[budo_laser]

WŁAŚNIE !!!

Igi, my lubimy nasze białe gi i tyle. Skończ już !!

Brawo Zapas!! :

[budo_jersey]

Nie dostrzegłeś ironii? Chcemy w sposób kulturalny pozbyć się Ciebie z tematu, bo nic nie wnosisz.
Zapas jesteś wielki, to jest 100 razy lepsze od tego g... opowiadania o ciasteczku Funakoshiego.Szacunek.

[budo_jersey]

Kselos mam nowe pytania dla Ciebie. Czy skrócenie pozycji i ustawienie bardziej frontalne (jak w muay-thai np) , i co za tym idzie dążenie do zwarcia jest konieczne i nieodzowne do wygrania w stójce, i jak się to ma do parterowców? Czy w karate nie ma krótkich,podobnych pozycji? Pytaj.

[budo_existen]

@Ignashov - sieczesz w ksywce czyimś nazwiskiem, na wortalu jesteś "od wczoraj" - wali mnie to!
Zastanawia mnie tylko jedno - czy tam, skąd podajesz, że pochodzisz - STAJE? Ja rozumiem, że zimno i raczej na pewno brak wyobraźni, ale żeby aż tak się "brandzlować" (wybaczcie Kobietki), by cokolwiek "z tego wyszło"? Ja rozumiem ew. kłopoty - współczuję! Człeczku, opanuj się, bo nauka i pokora polega na tym, iż JA mam świadomość tego, że kiedyś trafię na lepszego! Nie obrzucę Go błotem - powiem - naucz!!! Wiesz, co to jest pokora? Rozumiem, że Twoje skuteczne wygibasy, w momencie kiedy zawiodą, odstawisz w kąt? Widzisz Koleżko, nie pięści ratują - jeno rozum... Opowieści które próbujesz snuć, są dobre na "klatkę", owszem... Ba, mało tego, sądzę, że jesteś zawodnikiem który ma to za sobą! Znaczy walkę w "klatce" - takie prostej, z windą, domofonem i schodami dwu-biegowymi... Szacun! Tym się różnimy - My znamy swoje słabości! I z przeproszeniem skończ pier....ić, i wpadnij na cudzy trening - ja już wiem, że mógłbym dostać - zwyczajnie,. bo są lepsi i gorsi - ale Ty tego nawet nie zakładasz - Ty po prostu wiesz! To jest ta różnica... Gratuluję kariery na "kwadracie"... To Nasz różni - My (Ja?) mamy szacunek do pracy, jaką w To wszystko (wszyscy?) wkładamy - i do ludzi, którzy stoją obok...
Na koniec powiem - wymiękają najwięksi twardziele.... Twardymi stają się mięczaki... Dlaczego? Zapytaj sam siebie - a może szkoda Ci czasu - mnie nie...
Niemniej Nam dałeś już odpowiedź... Troszkę więcej odwagi, brachu...
I wybacz że zapytam - to tam w końcu staje, czy nie - że w tej krainie? Trza mieć Black belt? Myślę, że szczera odpowiedź na to pytanie, będzie jedyną sensowną, jakiej mógłbyś udzielić w tym topicu, dziale i wogóle... Ba, może sam mógłbyś sobie pomóc stawiającc temu czoła?

Pozdrawiam

Robert z Rzeszowa (a nie z jakiejś chłodnej dupy) - wybacz Modzie, ale mam już dość konowałów!

[budo_itosu]

Ingashov zobaczę jeszcze jeden post w tym temacie w ktorym bedziesz sugerowal wyzszosc jednej szkoly nad inna dostaniesz bana na wszystkich nickach pod jakimi wystepowales na forum. to jest ostatnie ostrzezenie z mojej strony. zeby byla jasnosc temat jest o technice. albo bedziemy pisac na temat albo zrobie czystke wsrod userow ktorzy offtopuja lub bawia sie w trolle. to jest ostatnie ostrzezenie.

Itosu

[budo_poul sepek]

Dzieki, bede pamietal.

[budo_jersey]

Itosu mam prośbe, może by lekko poprzycinać posty w temacie. Po co te wszystkie "śmieci" nie zwązane z tematem.Od samego początku to był Troll a my gimnastykowaliśmy się żeby mu w miarę kulturalnie i z sensem odpowiedzieć. Teraz wiemy co sądzą jacyś trenerzy i miliony ludzi, a my jesteśmy agresywni, zaślepieni , i kłamiemy. Wytnijmy to i do śmieci :roll:
pozdrawiam

[budo_zapas]

Ostatatnia informacja dla Ignashova jak byś uważnie czytał ten temat to zauważył byś że chyba każdy już przyznał Ci Racje. Więc nie widze powodu ciągłego domagania się przyznawaniaCi racji?

A tutaj troche o historii Kikboxu z działu Muai Thai ,Kikboxing pisany przez " gladiatorzyring"

pozwole sobie zacytować i powiedzieć że tak sie pisze z szcunkiem dla innych sztuk z których się ewoluowało

"mały wykład z historii
Nazwa kickboxing - wymyślona była przez japonczyków i by ła to rywalizactrochja z low
W USA nazywało się to full-contact karate ( nawet największa organizacja amerykańska początkowo w nazwie miala karate)
I tak jak w europie początkowo przyjeły sie najbardziej formuły amerykańskie, to cały świat zaczął szybko używać nazwy kickboxing do wszystkiego. Formułę z low- nazwano oriental w której walczył np Marek Piotrowski , jeśli dobrze pamietam i Różalski.
Low trochę zapomniany przy rywalizacji sportowej, nadal był trenowany. Pamietajcie że low i kolan są techniką używaną np przez najbardziej popularne karate pełnokontaktowe kyokushinkai. Lata 90 to odkrycie MT i powrót do łask low. Jednak i samo MT przeżyło duże zmiany. Przykładem może byc wprowadzenie ochraniaczy na tłów do walk amatorskich.

Sally twoja wypowiedź na temat różnicy MT i KB dotycząca kopnięć jest wynikiem nieznajomości historii i kickboxingu. Kb wywodzi się, ze styli które przede wszystkim kopały. Tak naprawde ręce bokserskie zostały zaadoptowane później i to w niektórych formułach walki. Japoński kickboxing, opierał sie na bardzo silnych low. Jeśli chcesz poczuć silny low, to pójdź na trening Jarosza zawodnika z Krakowa, który znany jest z destrukcyjnych low. W Polsc nie znam żadnego zawodnika o tak silnym low. Nawet Różalski, który nie jest byle jakim zawodnikiem , musiał uznać ich wyższość, chociaz jako zaowdnik był niezle wyszkolony. Jeśli dla Ciebie za ciężki, polecam low Cieślińskiego ważącego 60 kg a kopiącego jak koń. Nie ma w Polsce zawodnika z MT a i mało na świecie , który by im się oparł. W średnich wagach zwróć uwagę na siłę Głogowskiego, której nie powstydziłby się żaden czołowy zawodnik MT Świata.

Co do kopnięcia kolanem w K1. To ze względu na brak klinczu, jest trochę inne niż w MT. Przede wszystkim opiera się na kolanach z wypadem lub stopujące ( w MT najwięcej kolana używa się w klinczu)

Co do rąk to już wogóle MT odbiega,gdyż praktycznie nie punktuje się rąk. Przykładem jest walka Jędrzejczaka w Tajlandii, gdzie obijał rekoma Taja i przegrał. Zarówno W k1 jak i KB ręce są taką samą bronią jak nogi. "
Z kopiowane z działy Boks..... Autor Gladiatorzyring
Szacun Pozdrawiam Leszek

[budo_inkaso]

Ja osobiście nie widzę powodu odpowiadać na tego typu teksty . Jak zauważyłem od czasu do czasu wiecej takich niespełnionych osób stara się dać upust swojej nieporadności .
Jakieś dyskusje i tłumaczenia i tak nie odniosą żadnego skutku więc takie osoby po prostu należy ignorować.
Temat jest ciekawy i merytoryczna dyskusja także a głupawe posty moderator powinien natychmiast wrzucać do kosza.