Special Aikido demonstration by Christian Tissier Shihan:
Chciałbym poświecić ten temat ewolucji aikido Ch.Tissier. Będąc młodym i pięknym, miałem wiele okazji ćwiczenia na jego stażach i w jego dojo. Po przyjeździe do Montrealu, widuje go zupełnie sporadycznie, ostatnio ćwiczyłem u niego na stażu dzięki Voivod'owi. 8)
Od samego początku nie podobał mi się fakt, żeby ćwiczyć jego aikido, uke musi być mocno tresowany. Dzieki temu jednak, mógł on ćwiczyć dość ciekawe koncepty, które niejako odziedziczył po Yamaguchi sensei. Dlatego czasem i obecnie z pewna uciecha mogę uczestniczyć w jego stażach.
Niestety, Jeżyk zabił mnie tym filmikiem. Bowiem to co na nim widać, to wyraźna zmiana w aikido sensei'a. Po obejrzeniu doszedłem do wniosku, ze być może, zaczął on po raz pierwszy zbliżać się konceptualnie do tego co robią Chiba sensei i Kanai sensei.
Ten 'nowy' rodzaj przemieszczania się nogami jaki on tu prezentuje, jest nawiązaniem bezpośrednim do naszego ura-senkaku. Oczywiście, jego pozycja jest zbyt szeroka, ale mam mocna nadzieje ze z czasem ja zmniejszy. Co jeszcze ciekawsze, zmiana pozycji pozwala mu atakować centrum uke i stosować (świadomie czy nie) zasadę dwóch krzyżujących się kierunków sil jakie muszą oddziaływać na uke żeby można go było efektywnie przewrócić bez jego współpracy.
Wszystkie elementy jego ruchu zaczynają nabierać sensu: dzięki temu przemieszeniu się nogami, następuje obrót bioder w kierunku uke w momencie kontaktu co pozwala nie tylko efektywnie przekierować sile uke, ale tez skoncentrować cala sile rzutu w jednym kierunku. Nagle tylnia noga możne wytworzyć moc która po przekazaniu do bioder, barków i rak możne być przekazana dla uke.
Sensei w momencie rzutu ma pozycje dość podobna do naszej. Zadziwiająca ewolucja - koniec z wymachiwaniem rekami jak wiatrak, koniec z rzutami równoległymi to kierunku ataku!
Co więcej! w pewnym momencie widać wyraźnie użycie kokyu przy ataku gyaku hami katate dori..... Jeśli teraz konsekwentnie zastosuje nowe zasady ruchu do wszystkich technik, będzie to niezła rewolucja w jego stylu. Ciekawe którzy z jego uczniów to zaakceptują LOL Bez wątpienia pozwoli mu to jednak na uniezależnienie się stopniowo od dobrej woli uke. Nie będzie tez potrzebował żadnego 'kodu' żeby moc normalnie ćwiczyć z ludźmi z innych styli aikido. :wink:
Voivod - co ty na to? :twisted: