Pompowanie, pokrzykiwanie i... chyba sie starzeje
Napisano Ponad rok temu
Jak jest u was na treningach - czy trenerzy pozwalaja sobie na takie podejscie w stylu - jak zle to zrobisz to 100 pompek i osobiscie przypilnuje, by bylo dokladnie 100; jak sie nie zamkniesz to przypierdole (chodzi o gadanie) itp.? Czy tez np. jesli ktos chwile cos pogada, to cala sala pompuje (odpowiedzialnosc zbiorowa)?
Powiem uczciwie chodzilem na treningi przez jakis czas do jednego klubu i tam trener, przesympatyczny gosc, nie kojarze, by choc raz tak podszedl do sprawy. Zawsze w jakis zartobliwy, choc skuteczny sposob zalatwial takie problemy - np. drodzy panowie, jesli chcecie sobie pogadac, nie ma problemu, wezcie sobie po butelce wody mineralnej, idzie do szatni i jak sie wygadacie, zapraszam ponownie, bedzie nam milo znow was widziec. I o dziwo skutkowalo. Choc zdarzylo sie chyba tez, ze goscie rzeczywiscie poszli sobie pogadac i dla trenera nie byl to problem. Zupelnie normalnie traktowal ich po powrocie.
Niestety przeprowadzilem sie do innego miasta. Bylem w trzech klubach i praktycznie w kazdym uslyszalem cos co troche mnie zrazilo. Nie wiem, czy moze sie starzeje, ale chcialbym zyc w kraju, gdzie ludzie sie szanuja, i to nie zaleznie, czy sa mistrzami sztuk walki, czy zwyklymi mieczakami. Tym bardziej, ze przeciez na zajecia tego typu idzie sie dla przyjemnosci, a przynajmniej tak powinno byc. I ciezko kogos zmusic na sile do czegos. Albo masz motywacje, albo przypomina to ciagnieniecie osla za uszy, kiedy osiol uparl sie, ze nie ruszy i krzyki i tak niewiele zmienia. Hmmm.....
Jakie macie podejscie do tego typu spraw?
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi o pompki to trener mowi ile ich robic ale tak naprawde kazdy robi ile moze, w koncu najlepiej zna swoje mozliwosci. Jesli chodzi o "odpowiedzialnosc zbiorowa" to jest to dobra metoda wychowawcza np na dzieci ktore zaczynaja sie popychac a nastepnie np nie chca przyznac. Nie wyobrazam sobie czegos takiego u doroslych. Trening sztuk walki to nie szkola podstawowa. Człowiek idzie po ciezkim dniu aby sie "wyluzowac"
Znacznie przyjemniej tak sie trenuje, przynajmniej mi to odpowiada i nie wyobrazam sobie treningu wygladajacego gorzej niz wojsko.
Napisano Ponad rok temu
Ale u starszych nie potrzeba, bo jest spokój, w sumie raz ostatnio jakiś nowy błaznował, to mu trener dosrał, ale ogólnie jest spokój- czasem tylko zapyta co to za pogaduchy i tyle, ogólnie jest spokój.
Napisano Ponad rok temu
...jak zle to zrobisz to 100 pompek i osobiscie przypilnuje, by bylo dokladnie 100...
8O
Treningi są właśnie po to żeby ciągle korygować błędy, a nie karać za nie 8O
Jak dla mnie jeśliby trener krzyczał, karał zbiorowo itp. to by mi się szybko odechciało chodzić na treningi (i nie uważam się za starego ), to ma być przede wszystkim satysfakcja i skupienie na treningu a nie na trenerze (bo a nuż się doczepi).
Napisano Ponad rok temu
Znacznie przyjemniej tak sie trenuje, przynajmniej mi to odpowiada i nie wyobrazam sobie treningu wygladajacego gorzej niz wojsko.
Moze nie przesadzajmy z tym gorzej niz wojsko. Az tak zle nie bylo i w zadnej sekcji gdzie bylem tego typu teksty nie pojawialy sie co chwila, ale nawet dwa, trzy wystarcza by jakis niesmak zostal (i to nie koniecznie kierowane do mnie, ale w ogole).
Napisano Ponad rok temu
U nas jest dyscyplina w dziecięcych sekcjach, maluchy trzaskają jumpingi co chwila xD
Ale u starszych nie potrzeba, bo jest spokój, w sumie raz ostatnio jakiś nowy błaznował, to mu trener dosrał, ale ogólnie jest spokój- czasem tylko zapyta co to za pogaduchy i tyle, ogólnie jest spokój.
bylem na jednym trenie jak trener packami rzucal ;p ale ogolnie jest spokoj.
na karate pamietam ze jeden koles bąka puścił ( a cisza akurat byla xD ) i od razu dostal 50 kosci... od tamtego czasu przestal chodzic... (jeden z jego pierwszych treningow, a sily za bardzo tez chlopak nie mial... )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bylem na jednym trenie jak trener packami rzucal ;p ale ogolnie jest spokoj.
To nie wiem co się musiało dziać, żeby on napierał packami w ludzi xD
A w kogo?
Napisano Ponad rok temu
bylem na jednym trenie jak trener packami rzucal ;p ale ogolnie jest spokoj.
To nie wiem co się musiało dziać, żeby on napierał packami w ludzi xD
A w kogo?
w oka i zycha... jaja chyba sobie robili z czegos... ale tak dla bk rzucal, wiesz, jak to ON ;]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zależy jak mocno dostał, ale to co zrobił sensei było po prostu głupie.
Jeśli zrobił to jak trzeba- to nie są mocne ciosy. Mają zwracać uwagę na błędy, bez przerywania praktyki, stosowane także w różnych dojo zen. Kij za pomocą, którego się to robi nazywa się kijem obudzenia, używa się go, gdy np. ktoś się za bardzo spina, albo właśnie za bardzo rozluźnia.
Napisano Ponad rok temu
Chodziło mi o "czekaj! nie idz! masz ten kij, teraz ty mnie, moze byc mocniej, ja wytrzymam". A lekkie "kijowanie" na treningu zupełnie mi nie przeszkadza.Jeśli zrobił to jak trzeba- to nie są mocne ciosy. Mają zwracać uwagę na błędy, bez przerywania praktyki, stosowane także w różnych dojo zen. Kij za pomocą, którego się to robi nazywa się kijem obudzenia, używa się go, gdy np. ktoś się za bardzo spina, albo właśnie za bardzo rozluźnia.
Inna sprawa, jeśli sensei walił z całej pary.
Napisano Ponad rok temu
za dużo palnik utwardzał?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
URAZY KOLANA I KRĘGOSŁUPA W BJJ-poszukuje informacji!
- Ponad rok temu
-
Sparingpartner amator-samouk poszukiwany okolice Radzymina
- Ponad rok temu
-
Sparingi - Proszę o Pomoc!
- Ponad rok temu
-
Prędkość kopnięć
- Ponad rok temu
-
No-Touch Knockouts
- Ponad rok temu
-
qigong i dim mak
- Ponad rok temu
-
ORTOANKIETA.PL urazy k. górnej w sportach walki (NAGRODY!)
- Ponad rok temu
-
Frekwencja na treningach.
- Ponad rok temu
-
Po seminarium z Danem Inosanto
- Ponad rok temu
-
Gi wielozadaniowe
- Ponad rok temu