Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sparingi - Proszę o Pomoc!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

budo_fulgrim
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Sparingi - Proszę o Pomoc!
Witam!

Trenuje sztuki walki już od paru dobrych lat a konkretnie Oyama Karate.
Niestety Sensei który przez cały ten czas mnie szkolił choć jest świetnym zawodnikiem to trenerem jest beznadziejnym. Szczerze powiedziawszy zawsze widziałem w nim jednego z przedstawicieli "McDojo" który naciąga ludzi na tanie, efektownie wygladajace sztuczki i całą "tajemniczą magię wschodu". Treningi u Niego to śmiech na sali które(jako, że trenowałem u Niego od małego) wyuczyły mnie wiele negatywnych nawyków których ciężko będzie mi się teraz pozbyć a niemalże wszyscy zawodnicy którzy byli przez te wszystkie lata pod jego opieką wyrastali na popierdółki a nie zawodników sztuk walk. Dopiero po przepisaniu się do innych klubów część z nich wychodziła na prostą.
Ilość sparingów które odbyłęm przez te wyszstkie lata u Niego mógłbym policzyć na palcach jednej dłoni.
Nawet od małego zdawałem sobie sprawe z tego, że coś tu jest nie tak, ale trener ten był znajomym rodziców i jakoś tak wypadło, że jednak u Niego siedziałem.

Teraz po przeprowadzce do Poznania na studia, trafiłem do klubu Karate Kyokushin i różnica jest gigantyczna. Treningi są ciężkie i konkretne. Sam staram się dawać z siebie wszystko.
Wszelkie ćwiczenia z tarczą i partnerem wychodzą mi świetnie jednak napotkałem pewną zaskakującą przeszkodę:
Chodzi o sparingi. Jak już pisałem w życiu przeszedłem i zaledwie kilka za młodu przez co byłem zupełnie nie przygotowany.
Mam okropny nawyk chorobliwej obawy o głowe. Za każdym razem kiedy przeciwnik przystąpi do ataku ja automatycznie chowam głowe i robię jakieś koślawe uniki. Często wrecz automatycznie zamykam oczy. Mam jakąś psychiczną blokadę, strasznie boję się ciosów mimo, że sam ból jakoś mi nie przeszkadza.
Nawet wtedy kiedy przystąpię do ataku i sprowadze przeciwnika do pozycji w której mogę przebić jego obronę i zapodać pare ciosów to czasami zdarza mi się przerywać w połowie "sekwencji: i odskakiwać do pozycji obronnej w obawie przed kontratakiem.
Do tego samo blokowanie sprawa mi problem, nie mówie tu już o tym, żę czesto zamykam oczy ale o tym, że często wkładam za mało siło w blokowanie ciosu przez co choć nie do chodzi do ciała to jednak jakoś tam mnie odsuwa w tył. Popełniam mnóstwo innych podstawowych sparingowych błędów jak np. odsówanie się w tył pod gradem ciosów zamiast na bok itd. itp.
Najgorszy jest jednak brak kondycji. Zawsze przed sparingami mamy cwiczenia na tarczach i z partnerem a jako, że staram się na nich dać z siebie 100% i każde pojedyncze uderzenie wyprowadzam z całej siły, to kiedy już dochodzi do sparingów jestem pół żywy i garda sama mi spada.
Jeszcze jakby tego było mało spraringi które przeprowadza nasza grupa są najbardziej podstawowymi sparingami bokserskimi dla początkujących gdzie uderzamy jedynie rękoma w głowę.
W skrócie: na każdym sparingu robią mi z dupy jesień średniowiecza.

Stąd moje pytanie i prośba do Was:
Czy są jakieś metody ćwiczeń na poprawienie refleksu i pozbycia się odruchowego strachu przed uderzeniem w głowę które można wykonywać w domu?
Zdaje sobie sprawę z tego, że główną metodą na polepszenie się moich umiejętności jest uczestnictwo w jak największej ilości walki, zdobywanie doświadczenia i odpowiednich nawyków pamięci mięśniowej.
Zastanawiałem się jednak czy nie ma jakichś dodatkowych ćwiczeń które można wykonywać poza salą czy siłownią i które lepiej przygotowałyby mnie do walk.
Najbardziej zależy mi na pozbyciu się strachu o głowę i polepszenie refleksu by lepiej blokować ciosu.
Do tego dochodzi jeszcze kondycja. Jak najlepiej jest przygotowywać się kondycyjnie do sparingów?

Byłbym strasznie wdzięczny za każdą pomoc. I sorry jeżeli za bardzo rozpisałem tą swoją tyradę.
Pozdrawiam!
  • 0

budo_wookash
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Trenuj. Po prostu trenuj.

"Strach" przed ciosami minie, a kondycja z czasem się poprawi.

Potrzeba tylko nieco cierpliwości.


PZDR
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Kondycja przyjdzie z czasem. Ale z czasem aktywnych treningow, a nie z czasem oczekiwania. Jezeli chodzi o sparingi, to kiedys zauwazysz ze idzie Ci lepiej. Niestety, oduczenie sie nabytych nawykow jest bardzo trudne. Musisz sie skupiac na tych rzeczach, ktorych chcesz nie robic, co przeszkadza w skupieniu sie na rzeczach, ktore z drugiej strtony robic chcesz. Jest na to jedna rada - trenowac. Jezeli mozesz chodzic na treningi czesciej - rob to. Kazdy kiedys zaczynal, ale tylko niektorzy trenowali w paru sekcjach i zobaczyli swoja sztuke walki z innej strony, albo inna sztuke walki ktora zweryfikowala ich poglady na temat tej poprzedniej, do czasu "jedynej slusznej". Ciesz sie, ze dane Ci bylo zobaczyc ta roznice na treningu a nie na ulicy :) Niemniej jednak nie poddawaj sie, wszystko przychodzi z czasem.
/Edyta/ Jezeli chodzi o strach przed dostaniem w glowe to to normalne. Glowa jest zdecydowanie najwazniejsza czescia ciala (chociaz niektorzy sie z tym twierdzeniem nie zgodza :) ) wiec trza na nia uwazac. Z drugiej jednak strony mawiaja "morda nie szklanka, wiec sie nie zbije". Konkludujac: jak dostaniesz pare razy na sparingu, gdzie nikt krzywdy zrobic Ci nie chce to zobaczysz, ze owszem moze zabolec, moze zranic dume, ale generalnie rzecz biorac to nic wielkiego sie nie dzieje. Wtedy zaczniesz podchodzic do tego ze spokojem. Nie mowie, ze nalezy przyjmowac dzwony i co chwila padac znokautowany, ale, ze pare lekkich trafien moze wiele Cie nauczyc (m.in. o reakcji Twojego organizmu, czy tez ze nie taki diabel straszny :) itp)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
jak dla mnie nie powinieneś sparować. Skoro ktoś nie jest przygotowany, nie potrafi wykonać technik obrony i dostaje po głowie, to znaczy ze najpierw powinien sie ich nauczyć a potem sparować. Sparingi na których obrywasz nie naucza Cie techniki, nie ma takiej możliwości.
Od tego właśnie powinien byc trener, zeby najpierw nauczyć techniki a potem uczyć sparingów w taki sposób żeby nabywać umiejętności stopniowo a nie używac pełnej siły, jak się nawet zasłonić ktoś nie potrafi.Moim zdaniem to tez nie jest najszczesliwszy wybór sekcji
  • 0

budo_fulgrim
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!

Skoro ktoś nie jest przygotowany, nie potrafi wykonać technik obrony i dostaje po głowie, to znaczy ze najpierw powinien sie ich nauczyć a potem sparować.


Tak tylko z tą obroną aż tak tragicznie nie jest. Po prostu przez cały czas jestem na pozycji defensywnej, nie jestem w stanie przypuścić skutecznego ataku. Cały czas maniakalnie boje się o tą cholerną głowę przez co nawet gdy przypuszczam atak to często zdarza mi sie robić to metodą "na babę" czyli niby uderzam ale oczy mam pół zamknięte a głowa odchylona. Technikę ciosów i siłę uderzeń myślę, że mam przyzwoitą, akturat tego się w tamtej poprzednim nieszczęsnym klubie przez lata wyuczyłem jednak nie ma to większego znaczenia jeżeli nie posiada się opanowanych podstawowych odruchów "prawdziwego kontaktu"
i psychiki walki. Do tego sparingi te są stosunkowo lekkie, dla początkujących tak więc trener raczej nie ma się czego obawiać, że ktoś kogoś za bardzo zmasakruje.

Stąd właśnie moje pytanie o metody ćwiczeń domowych na poprawe tej sytuacji.
Myślałem o zamontowaniu w pokoju "refleksówki" worka podwieszonego spręzystą gumą zarówno do sufitu jak i podłogi. Myślicie, że częsty domowy trening na czymś takim z podejściem "głowa zawsze do przodu a garda na miejscu" pomoże mi się pozbyć tego nieszczesnego zamykania oczu i reszty?
  • 0

budo_pijava
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszą metodą na pozbycie się strachu przed sparingami jest ewolucyjne przejście do sparingu. Tzn. zaczynasz od lekkiego obijania z partnerem w sprzęcie oklepujecie się na zasadzie zabawy (jeżeli zamykasz oczy warto pouderzać się trochę po twarzy ( wszystko bardzo delikatnie tak aby przyzwyczaić się do latających zewsząd kończyn) takie zabawy należy powtarzać tak długo aż nauczysz się kontrolować swoje odruchy wtedy można przejść do walk zadaniowych na ostrzejszym kontakcie- tzn ustalacie z partnerem jaki będzie atak jaka kontra i powtarzacie zabawę zaczynając na luzie kończąc na mocniejszych uderzeniach. No i na końcu prawdziwe sparingi. Zajmuje to trochę czasu ale na moich zawodnikach działa - powodzenia.
PS: ważny jest partner, który będzie potrafił dobrze kontrolować siłę zadawanych technik - tak aby Cię przyzwyczaić a nie wystraszyć
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Naucz się szybkich i efektywnych bloków oraz uników, to podstawowe odruchy. Jak leci strzał na miskę to nie stoisz z twarzą pokerzysty, ale reagujesz. Chodzi o to, żeby ta reakcja była odpowiednia do ataku, a nie panika od razu xD
Bariera jest typowo psychiczna, myślę, że jak skupisz się i zaczniesz się kontrolować to wyrobisz właściwe odruchy. Poza tym kumple z sekcji powinni też wyczuć, że nie jesteś do końca gotowy i kontrolować techniki, a nie walić jak w worek. Jak nie czają, to możesz im powiedzieć, żeby się nieco hamowali, to nie ujma.
  • 0

budo_wookash
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Worek nie oddaje.
A Ty masz chyba właśnie problem wtedy gdy ktoś atakuje.

Jak będziesz POPRAWNIE ćwiczył na worku/refleksówce to z pewnością Ci to nie zaszkodzi, tylko pomoże. Chociaż wątpię by w opisanej wyżej kwestii.


PZDR
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
to tak jak Pijava napisał, najpierw lekkie delikatne walki zadaniowe, na konkretną technikę np. tylko lewy prosty, potem same sierpowe, wszystko na przemian z ćwiczeniem obron , zejść, uników w taki sposób że najpierw ćwiczysz tylko obrone a potem dodajesz do niej kontry. Ta metoda polega na tym ze ta zadaniowa ma wyglądać w taki sposób żebyś czuł się absolutnie bezpiecznie, i stopniowo zwiększać siłe z czasem ale nadal musisz czuć sie bezpieczne, nie możesz się bać,bo nabawisz się złych odruchów
  • 0

budo_fulgrim
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!

. Ciesz sie, ze dane Ci bylo zobaczyc ta roznice na treningu a nie na ulicy :)

Zdarzało się:)
Niektóre potyczki wygrywałem, niektóre nie. Te z których wychodziłem cało zwyciężałem na zasadzie, ulicznej, szarpaniny, kopaniny, napieprzanki i jakoś szło. Jednak jak widzicie walka w typowym one on one z pozycji i szermierki ciosami idzie mi fatalnie. Jak już pisałem wcześniej zdawałem sobie sprawę z ułomności metod treningowych mojego trenera, minęło jednak pare lat zanim go zmieniłem. Jakoś tak wyszło :?

Worek nie oddaje.
A Ty masz chyba właśnie problem wtedy gdy ktoś atakuje.

Jak będziesz POPRAWNIE ćwiczył na worku/refleksówce to z pewnością Ci to nie zaszkodzi, tylko pomoże. Chociaż wątpię by w opisanej wyżej kwestii.


PZDR


No właśnie cały thing polega na tym, że refleksówka oddaje;). Dynamiczne powroty worka do pozycji dzięki przymocowaniu gumami/spręzynami do sufitu i podłogi jest kiepską imitacja ciosu ale zawsze. Będe mógł starać się zmuszać do otwarcia oczu i skutecznej, opanowanej obrony przed każdym szybkim dynamicznym powrotem worka.
  • 0

budo_wookash
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Refeksówka co najwyżej odbija, ale ciosu Ci nie zada :wink:

A ja problemu bym się doszukiwał w psychice, a nie w technice.
Świadomość, że to tylko worek, że nie uderzy, że nie "zaatakuje" w sposób inny niż się spodziewasz to nie to o co chodzi.

Próbować jednak możesz.


PZDR
  • 0

budo_trik
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 222 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
ja ci polecam 2 ćwiczenia :
1) kolega cie leje przez 30 sekund, a ty to blokujesz (tylko blokujesz, żadnych zbić, czy uników) zapewne Ci pokazywano jak to wygląda ( garda, ręka przy uchu gdy leci sierp, łokieć gdy leci hak, jak nie wiesz o co chodzi to sie popytaj) i zmiana
2) robisz z kumplem zadaniówkę, raz on Ciebie uderza, jakąś tam kombinacją lub pojedyńczym ciosem i starasz się jakoś zareagować, jakieś bloki, uniki, czy zejścia no i zmiana

To wszystko na zasadzie zabawy... z tym że z blokami trochę ostrzej, bo tu chodzi o to żebyś reagował, a nie myślał. Pozdro
  • 0

budo_lewko bazyl
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WARSZAWA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
SPARING-RANDORI W JUDO-WOLNA WALKA - W IAI NIE PRAKTYKOWANE - A JAK SPAROWALI REWOLWEROWCY -TO MOŻLIWE TYLKO W SPORCIE - W FORMACH BOJOWYCH NIE :( :(

SIN: Nie pisz wielkimi literami - ostrzeżenie.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!

SPARING-RANDORI W JUDO-WOLNA WALKA - W IAI NIE PRAKTYKOWANE - A JAK SPAROWALI REWOLWEROWCY -TO MOŻLIWE TYLKO W SPORCIE - W FORMACH BOJOWYCH NIE :( :(


stary, zmień dilera
  • 0

budo_lewko bazyl
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WARSZAWA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
DILER WERY GUT -WARSZAWIAK MOCNY- BROWAR KONSTAMCIN
  • 0

budo_tynks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 943 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!

DILER WERY GUT -WARSZAWIAK MOCNY- BROWAR KONSTAMCIN

:) :) znowu jakiś troll.
  • 0

budo_canislupuslupus
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Powiem jak ja to widzę:

Sprawa sprowadza się do sparingów: wyrobisz w nich refleks zarówno w obronie jak i w ataku oraz pozbędziesz się psychicznych oporów przed uderzaniem w głowę i co równie ważne przyjmowaniem. Jak doskonale wiesz, na ringu swoje trzeba przyjąć.
Jest to prawda oczywista ale mniej oczywiste jest, jak taki sparing powinien wyglądać.
Ważna sprawa to kaski, dają poczucie bezpieczeństwa - pozwolą ci przyjąć silne ciosy a to z kolei pozwoli ci się oswoić ze strachem. Również sam śmielej będziesz oddawał widząc, że głowa kolegi jest należycie chroniona.
Sparingpartner musi spełniać w takich warunkach dwa podstawowe kryteria, powinnien być dobry w swojej dyscyplinie i mieć poukładane w bani. Tak abyś mógł wyciągnąć z takiej treningowej walki lekcje a nie służył jako worek czy też okładał się bezsensu zaniedbując technikę i taktykę.
Sparuj tak reguralnie w przyjacielskiej atmosferze i w duchu rywalizacji a wyrobisz nawyki na których ci zależy.
Ćwicz z piłką refleksówką i/lub z gruszką to są ćwiczenia które poprawiają koordynację, refleks i uczą "więcej widzieć" podczas konfrontacji.
Co do kondycji to wiadomo biegaj, biegaj i jeszcze raz biegaj. Rowerek nie zaszkodzi, jakaś pływalnia itp.

Powodzenia i pozdrawiam.
  • 0

budo_rolnikzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 304 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TM/Lodz

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Temat kondycji i refleksu został wyczerpany.. co do strachu przed dostaniem w twarz.. mi pomógł kolega który zajmuje się C56.. kazał mi stać w pozycji .. przyjąć gardę .. i chodził wokół mnie lekko oklepując mnie plaskaczami .. ja miałem standardowo robić uniki etc... pilnując ,żebym nie zamykał oczu .. później lekkie plaskacze na twarz ,żeby przyzwyczaić się do widoku lecącej ręki:) .. do dziś przed sparingami .. muszę sobie sam plaska wyprowadzić ,żeby się lepiej poczuć;)
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Sparingi - Proszę o Pomoc!
Jest jeszcze inne ćwiczenie, dużo bardziej bezpieczne i bezbolesne. Trenując na "łapach trenerskich" musisz inaczej je trzymać (może nawet być lepiej w rękawicach bokserskich, ale skierowanych odwrotną , wewnętrzną stroną w kierunku partnera). Trzymasz zwykłą bokserską garde "ubrany" w tarcze, blisko twarzy. Partner uderza ciosy proste. Najpierw umawiacie się jaka będzie kombinacja, potem jest dowolna a na końcu chodzicie. Po każdej serii wyprowadzasz kontre. Jeżeli w trakcie uderzania, przez partnera, zamkniesz oczy to nie wychwycisz ciosu. Stopniowo po oswojeniu się z widokiem lecącej centralnie pięści zaczniesz zbijać uderzenia, a po zdobyciu większej pewności zaczniesz odruchowo robić uniki (pamiętaj zawsze o kontrze).

-powodzenia :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024