36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_underground]

No czekamy na jakiekolwiek informacje gdziekolwiek, pozdrawiam:)

[budo_szymonk]

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to w sobotę III Otwarte Mistrzostwa Śląska Sanshou w Syryni to jest bodajże koło Rudy Śląskiej.

[budo_peter]

mozna jakies szczegoly tej imprezki??? Bo kolo Rudy Slaskiej to nie lezy nijak... a google tez milcza o tej imprezie

[budo_szymonk]

Sam wiem tylko tyle że 29.11.08 odbywają się III Mistrzostwa Śląska Wushu. (Sanshou, Qingda) oraz turniej pierwszego kroku wushu (dla tych co nie brali wczesniej udziału w zawodach) i to się ma odbywać w Hali Sportowej Syrynia ul. Powstańców Śląskich 26.
I to jest oragnizowane chyba przez
Polski Związek Wushu
Stowarzyszenie Dalekowschodnich Sztuk Walki "TAO"
Pozdrawiam;)

[budo_bulion77]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Jak dla mnie,ciekawa inicjatywa,byloby powiadamianie szanownego grona forumowiczow,o takich wydarzeniach.Bo moze cos sie ''przebije''przez fale krytyki i w koncu zacznie sie cos dziac 8O Nawet jesli zawody organizuje szkola ''Papierowego Tygrysa'',moze ktos zechce na nich wystapic :roll:

[budo_tsailifo]

Ale po co ?

[budo_tsailifo]

Strona Klubu a zero info kto to i gdzie i czego się uczył...

[budo_m@ciek]

A co ma do tego gdzie uczył sie organizator zawodów? Jakoś nie ogarniam. Chce zrobic zawody niech robi, to jest cos co propaguje sport.

[budo_mags]

Nawet większość osób trenujących kick boks nie słyszała o tej dyscyplinie.

kolega prowadzący klub kickboxingu pod PZKB chciał aby jego chłopaki startowali w turnieju san shou / sanda gdzieś w centralnej Polsce. organizatorzy odpowiedzieli, że nie zyczą sobie obcych, którzy by ich podpatrywali (sic!)

Polska Liga Shidokan powstała w ciągu niedługiego czasu )kilka ostatnich lat) od zera. a oni sie nie zamykają, licencje zawodniczą dostaje każdy kto chce się bić na ich zasadach, bez względu na dysyplinę.
więc jednak można coś takiego zrobic.

[budo_tsailifo]

No i ok
pytanie tylko kto oni i z jakiej szkoły....
a moze jak wiekszosc z naszych rodzimych odmian

[budo_mags]

nie wiem kto i nie dociekałem. i nie będe, bo nie moja broszka zupełnie. chciałem tylko zwrócić uwagę na zjawisko ksenofobii, o którym już chyba pisano w innym kontekscie.

[budo_m@ciek]

Wiesz z tymi zawodami i startami zawodników z innych dyscyplin to różnie bywa. Były jakies mistrzostwa warszawy w san shou czy jakos tak i startowali i goscie z muay thai i z kicka. Wogole regularnie startowali chłopaki z Palestry. W Płocku była gala sandy i bili sie ludzie i z kicka i judo i sandy.

[budo_oce]

Wiesz z tymi zawodami i startami zawodników z innych dyscyplin to różnie bywa. Były jakies mistrzostwa warszawy w san shou czy jakos tak i startowali i goscie z muay thai i z kicka. Wogole regularnie startowali chłopaki z Palestry. W Płocku była gala sandy i bili sie ludzie i z kicka i judo i sandy.

ehemmm przepraszam że wtrącę się ale podobno jednym z wyznaczników szkół jest to jak sie zaprezentują, kto wygra, na zawodach wiec jak startują z powiedzmy "różnych stron siata" to chyba dobrze? Ważnym wydaje mi sie zeby zapobiegać startom w konkurencjach dla mało- lub nie-doświadczonych gości którzy co prawda w danym stylu są od pół roku ale w innym są np. albo instruktorami albo z tytułami mistrzowskimi po jakiś tam innych zawodach, bo uważam że to nie fair jak ma walczyc gość który zaczął ćwiczyc w tym roku w ogóle cokolwiek z gościem ktory co prawda tez zaczął w tym roku ale ma za sobą iluśtamletni staż w innym stylu.
Wiem że nasze tzw "rodzime" style nie są zanadto lubiane ale mimo ze nie miałem przyjemności poćwiczyć tego to wydaje mi sie ze dobrze ze są bo w końcu Chińczycy tez od czegoś zaczynali a w analogiczny sposob powstawała kravka czy jakieś inne cos co nawet nazwy nie pamiętam ale łączy VT z CLF z i czymś jeszcze - jakiś chyba Niemiec to wymyślił, i ponoć jest to tam bardzo popularne. Wiec jak te "rodzime" obiją sie na zawodach to może cosik sie z tego utworzy drogą ewolucji i selekcji naturalnej fajnego a skutecznego i rodzimego przy okazji?

[budo_bulion77]

...z drugiej strony rozumiem potrzebe odpowiednich przepisow na zawodach san shou,tj.obowiazek uderzen,kopniec i rzutow

[budo_oce]

...z drugiej strony rozumiem potrzebe odpowiednich przepisow na zawodach san shou,tj.obowiazek uderzen,kopniec i rzutow

Noooo...... a są jakieś obowiązki? Ja tam zawsze myślałem że jak wychodzą na pole walki to żeby wyklepać tego drugiego "w imię zasad sk...ynu" (cytata z klasyka) Czyżbym się mylił w swojej nieświadomości???

[budo_oce]

...z drugiej strony rozumiem potrzebe odpowiednich przepisow na zawodach san shou,tj.obowiazek uderzen,kopniec i rzutow

Noooo...... a są jakieś obowiązki? Ja tam zawsze myślałem że jak wychodzą na pole walki to żeby wyklepać tego drugiego "w imię zasad sk...ynu" (cytata z klasyka) Czyżbym się mylił w swojej nieświadomości???

:? hmmm to by nawet głupio sie mówiło, a tym bardziej w szczekach do przeciwnika cedząc przez zaciśnięte zęby: "przyszedłem Cię wyklepać w imię obowiązku sk...nu", chociaż jako chwyt psychologiczny do rozproszenia i zdezorientowania przeciwnika to by się mogło nawet nadawać, czy to o to chodziło?? Słabsze jednostki faktycznie mogłyby być niezdolne do dalszej walki z powodu nagłego ataku czegoś w rodzaju konwulsji...

[budo_belor]

oce - czy ty polemizujesz sam ze sobą? Dałbyś już spokój...