Skocz do zawartości


Zdjęcie

san shou


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
36 odpowiedzi w tym temacie

budo_underground
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

san shou
Chciałem poruszyć pewną kwestię: skąd tak mała popularność san shou w Polsce? Nawet większość osób trenujących kick boks nie słyszała o tej dyscyplinie. A przeciez jest zarówno efektowna jak efektywna, częste rzuty w konsekwencji pociągają za sobą umiejętność obrony przed nimi, tak zachwalaną i potrzebną do walk mma dla stójkowiczów. A mistrzostwa i puchary Polski, nie mówiąc o małych zawodach, w światku sztuk walki przechodzą właściwie bez echa. Zapraszam do wykładania przemyśleń.
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou

Chciałem poruszyć pewną kwestię: skąd tak mała popularność san shou w Polsce? Nawet większość osób trenujących kick boks nie słyszała o tej dyscyplinie. A przeciez jest zarówno efektowna jak efektywna, częste rzuty w konsekwencji pociągają za sobą umiejętność obrony przed nimi, tak zachwalaną i potrzebną do walk mma dla stójkowiczów. A mistrzostwa i puchary Polski, nie mówiąc o małych zawodach, w światku sztuk walki przechodzą właściwie bez echa. Zapraszam do wykładania przemyśleń.


bo nie ma komu tego uczyc.... nawet nieliczni Ci co ucza w Poslce w wiekszosco maja tak niski poziom ze taki to mozna miec trenujac 2 miechy w Chinach pod okiem prawdziwych specjalistow
  • 0

budo_underground
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Muay thay też kilka lat temu (kilkanaście?) nie było komu uczyć, a już się szybko rozwinęło. San shou ma w Polsce chyba nawet dłuższą "tradycję". Ostatnio były warsztaty paromiesięczne z jakimś znanym chińskim trenerem (chińskiej kadry może nawet?) a i tak się nic nie zmieniło.
  • 0

budo_bulion77
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 489 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z osiedla

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Wedlug mnie jest to tak,ze San Shou,swoje''lata swietnosci''w Polsce juz przezylo :) a moze sie myle(nie wiadomo przeca co przyniesie przyszlosc).moze bedzie tak,ze nagle stanie sie to modne,jak mamy okazje obserwowac rokrocznie.Poziom wyszkolenia,to kolejny stoper.Wedlug mnie,uczacy san shou zobowiazany jest do wyjazdow do Chin.Przepisy sie zmieniaja i Chinczycy prezentuja tez inne techniki,niz biali.A nie sposob nauczyc sie kilku kopniec,kilku uderzen,jakichs rzutow(moj Boze kto to wszystko bedzie stosowac!)i mowic ,ze cwiczy sie San Shou.Tak uwazam.W Polsce ciagle jednak jest to komercyjny charakter jakichkolwiek cwiczen,chodzi glownie ,zeby jak najwiecej kasy na tym zarobic.Z drugiej strony braki dotacji n a wyzej wymieniony sport to rownie silny stoper.Moze ,gdyby San shou zaistnialo jako dyscyplina olimpijska(w co przez chwile wierzylem)sytuacja ulegla by zmianie...No ale jest jak jest..i rewolucji nie bedzie w tym temacie.Bardziej popularne w tej chwili jest MMA i inne mieszanki.Nawet w Chinach juz wchodzi powoli.Moze ktos zmixuje jakis styl Kung Fu z Judo??Bog raczy wiedzec.Z drugiej strony ,ktos to jednak musi cwiczyc w Polsce(San Shou).Bo powszechnie wiadomo,ze to to isnieje :idea:
  • 0

budo_wu xia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 551 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou

Muay thay też kilka lat temu (kilkanaście?) nie było komu uczyć, a już się szybko rozwinęło. San shou ma w Polsce chyba nawet dłuższą "tradycję". Ostatnio były warsztaty paromiesięczne z jakimś znanym chińskim trenerem (chińskiej kadry może nawet?) a i tak się nic nie zmieniło.


Pierwsze zawody na pełnych zasadach sandy odbyły się w Polsce w 1989 r ( jeśli się mylę to proszę o sprostowanie) i.....zero rozwoju tej dyscypliny choć upłynęło prawie 20 lat :cry:
Muay thai rozwija się szybko ponieważ dostarcza ludziom trenującym możliwość startu w wielu zawodach w kraju jak i na świecie....a najlepszym "karierę" zawodową. Tak samo jest w kicku...
Ktoś kto chce tylko startować w zawodach nie wybierze w naszym kraju sandy z prostej przyczyny.....praktycznie nie ma zawodów a jak są to 2? rocznie. Nie ma także szans na rozwój i jakąkolwiek gratyfikację poza własną dumą i zadowoleniem z siebie.
  • 0

budo_oce
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
No cóż można też wspomnieć o chińskim podejściu gdzie obowiązuje powiedzmy eufemistycznie nieco ksenofobiczny szowinizm gdzie wszystko co chińskie jest cacy a co nie chińskie jest be. Warto tez pamiętać, że ten regulamin powstał na zapotrzebowanie partii (KPCh) aby skanalizować chcących walczyć a jednocześnie zlikwidować tradycyjne podejście rodzinne do sztuk walki oraz minimalizować realne zdolności bojowe (wszelkim sztukmistrzom od baletu, wyskoków, kopnięć w ucho itp. zawsze jakiś łazior potrafi przypomnieć że nie są jednak Chuckiem Norrisem). To ma ładnie wyglądać przede wszystkim a dopiero potem być skuteczne. Gdyby było inaczej to do tej pory pokonaliby wszystkich mistrzów tradycyjnych styli a nie słyszałem o takim cudzie jak do tej pory. No i te ciągłe zmiany regulaminów, ciekawe kto wie pierwszy jakie będą nowe zasady?? Ponadto trenerzy i działacze z partyjnego nadania propagujący patriotyczne zwycięstwa na zawodach nie zawsze są tym czego chcą ćwiczący u nas. Zatem nie ma przełożenia na patriotyczny sukces u nas - no to po co płacić na tych od nas? W Chinach zapewnia to dostęp do sowitej kasy partyjno-państwowej, która zapewnia ćwiczącemu wszystko - to jest cena za jaką sprzedaje się własną duszę i przekonania. Warto wspomnieć, że Polacy jakoś nie chcą się podporządkować dominacji "jedynie słusznej drogi". Instruktorzy działający u nas muszą po prostu wykazać się jakąś działalnością, wychowankami no i do czegoś dojść, bo inaczej to będziemy mieć kolejny PZPN głównie z błędami i wypaczeniami ale poparciem oficjeli z wielkiego kraju wielkiej partii - czyli po prostu wtrącaniem się do wszystkiego, koteriami, łapówkami co kto chce.. Ale każdy przecież może zacząć to ćwiczyć i pokazać co potrafi. Bez partyjnego wsparcia też się da - tak mi się wydaje.

Może komuś wyda się powyższe podejście tendencyjnym conajmniej, ale doświadczenie pokazuje że na pierwszym miejscu zawsze liczy się propaganda chińskiego sukcesu a nie zawsze realny rozwój czy umiejętności np podczas wielkich zawodów gdy złamano tradycje olimpijskie w tym roku.

Ponadto dobrze byłoby gdyby ktoś z nich wygrał jakieś zawody w Polsce i pokazał jak wyglądają na tle innych styli. Same rzuty to jeszcze nie wszystko. IMHO.
  • 0

budo_underground
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Z tymi Chinami nie wiem, nigdy nie byłem i nie trenowałem ze skośnymi i nie wiem do końca jak tam wygląda sytuacja, jednak słyszałem o ich samouwielbieniu już wcześniej rzeczywiście. Ale chłopaki w Polsce mają raczej konkretne podejście, a zasady san shou nie ograniczają nic specjalnie więc nie rozumiem tego określenia "najpierw ładnie wyglądać". Z tego co widze na zawodach w Polsce może faktycznie techniki brakuje (dużo, nie pomijam siebie, po prostu porównuje do innych krajów) ale woli walki i zdrowego 'pieprznięcia" napewno nie. Pozdrawiam
  • 0

budo_wu xia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 551 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Ambicja i wola walki to jedna strona medalu.( i absolutnie jest to ważna cecha)...drugą jest profesjonalne przygotowanie zawodnika aby odnosił sukcesy..
Już na poczatku lat 90-tych na ważnych międzynarodowych imprezach, kazda ekipa z zachodu miała cały sztab szkoleniowy ( lekarza, masazystę itd) a u nas.... po 20 latach nadal jest niestety totalna amatorka i to jest smutne
:cry:
Trzeba odróżnić dwie rzeczy
1. profesjonalny sport kiedy to kadra danego kraju jest całkowicie "zaopiekowana" tzn. zawodnik jest profesjonalistą i nie martwi się co włoży do gara i tylko ćwiczy aby osiągnąć sukces i spełnić oczekiwania w nim pokładane..
2. jestem w kadrze ale....ćwiczę kiedy się da...bo...muszę zarobić na...życie, rodzinę, i co najważniesze na wyjazd na zawody ( bo będąc w kadrze nikt mi nie zapłaci np. za przelot do ...) ......smutne ale prawdziwe :cry:
Kolejna rzecz to to co napisał Tomasz...mimo, że mamy 20 lat doświadczeń za sobą brak nam profesjonalnej kadry :cry:
a co do chin i chinczyków.....to są tacy sami ludzie jak my i nie są niezniszczalni i można im nakopać zyskując autentyczny szacunek :) (tylko musimy mieć równe warunki do możliwości profesjonalnego treningu i odpowiednich nauczycieli ) :wink:
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou

Kolejna rzecz to to co napisał Tomasz...mimo, że mamy 20 lat doświadczeń za sobą brak nam profesjonalnej kadry :cry:


wlasnie.... co do belkotu Oce nie bede sie wypowiadal, szkoda czasu na oszolomow :lol:

a co do chin i chinczyków.....to są tacy sami ludzie jak my i nie są niezniszczalni i można im nakopać zyskując autentyczny szacunek :)



swiete slowa, pozdrowionka :!:

(tylko musimy mieć równe warunki do możliwości profesjonalnego treningu i odpowiednich nauczycieli ) :wink:


na tym polega problem wlasnie
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Takie trochę naiwne pytanie: na ile technika w sandzie różni się od MT? Chodzi mi o te elementy jakie występują w obu sportach.
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou

Takie trochę naiwne pytanie: na ile technika w sandzie różni się od MT? Chodzi mi o te elementy jakie występują w obu sportach.


rozni sie, glowna roznica do kopanie, inaczej kopia, nie cofaja tez nogi przedniej przed kopnieciem (thaiska zmiana)

nie ma kolan i lokci i chec wejscia na rzut zmienia klincz
  • 0

budo_underground
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Nie jestem też pewien jak to wygląda w mt, ale w san shou pracuje głownie wykroczna ręka i noga. Nie walczy się na ringu to może i poruszanie wygląda nieco inaczej. Wu Xia, gdzie leży w takim razie przyczyna? Izrael robi porządek jak chce, a nie wygląda mi to na ich narodowy sport. Jak zwykle wina leci na związek? :) Jescze pytanie do Tomasza, w Polsce zawody nazywane są san shou, w Chinach popularniejsza nazwa to sanda? Wiem że była różnica między tymi pojęciami, tylko nie pamiętam szczegółów. ( w sandzie nie było przypadkiem łokci..?) pozdrawiam
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou

Nie jestem też pewien jak to wygląda w mt, ale w san shou pracuje głownie wykroczna ręka i noga. Nie walczy się na ringu to może i poruszanie wygląda nieco inaczej.


w Chinach tez walcza na ringu, wtedy to sie nazywa zawodowa sanda

Wu Xia, gdzie leży w takim razie przyczyna? Izrael robi porządek jak chce, a nie wygląda mi to na ich narodowy sport. Jak zwykle wina leci na związek? :)


Izrael, Iran, Uzbekistan, KAzahstan i moglbym jeszcze powymieniac - maja oni wszyscy jedna wielka wspolna ceche - trenerow wytrenowanych w Chinach :!: :!: :!:
sami tez zawodnicy jezdza na treningi i zgrupowania, znam wielu z nich

Jescze pytanie do Tomasza, w Polsce zawody nazywane są san shou, w Chinach popularniejsza nazwa to sanda? Wiem że była różnica między tymi pojęciami, tylko nie pamiętam szczegółów. ( w sandzie nie było przypadkiem łokci..?)


sanshou po chinski oznacza walke

sanda to wlasnie konkurencja sportowa i w Chianch uzywa sie okreslenia sanda
  • 0

budo_wu xia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 551 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
już sam udzieliłeś sobie odpowiedzi :wink: a na resztę odpowiedział Tomek :)
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Kiedyś padł pomysł na "Polską Ligę Sandy" ale zainteresowanie było zerowe
  • 0

budo_underground
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Może warto wrócić do pomysłu? Myśle że jakby się pare sekcji przyłożyło to dałoby rade, jak nie zawsze to byłaby wymiana doświadczeń i sparingi na tym co by z tego wyszło. Jakaś alternatywa do związkowych.
  • 0

budo_wu xia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 551 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou

Kiedyś padł pomysł na "Polską Ligę Sandy" ale zainteresowanie było zerowe

no...prawie zerowe :wink: :)
i moim zdaniem warto do tego wrócić tyle, że z osobami, które naprawdę chcą coś z tym zrobić a nie z kolejną fikcją...nazwy nie podam :lol: :wink:
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Pomysł nie umarł wbrew pozorom tyle tylko że tym razem jest to organizowane nieco inaczej :) mam nadzieję że coś się ruszy już po nowym roku :)
  • 0

budo_bulion77
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 489 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z osiedla

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
Jak to mialoby wygladac?
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: san shou
nie będę się o tym rozpisywał bo forum to nie zbyt właściwe miejsce do tego typu pisanek :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024