93 odpowiedzi w tym temacie

[budo_avbert]

A po prawdzie, to wyproszona dziewczyna jest instruktorką we własnym klubie, gdzie naucza również mężczyzn. Posiada kilkuletnie doświadczenie w karate (nie cunami) czyli można założyć, że zna ból po uderzeniu. No i poza tym chyba wie czym ryzykuje. Dorosła jest.

A skąd wiadomo że jest feministką? :roll:

[budo_sebol]

A tak na marginesie mowiąc to egzamin tez specjalnie jakis "mocny" nie był... Chlopaki nie napieprzali sie ile wlezie

Co rozumiesz przez stwierdzenie "mocny"? I jak niby w aikido mamy się napieprzać ile wlezie jak tu się nie napieprza... ?

[budo_feanor]

Równouprawnienie na macie?? Chcecie równouprawnienia to zapiszcie się na cos innego.
Od razu zaznaczam że nie mam nic przeciwko kobietom jako uke, ale zarówno etykieta jak i szacunek do zdajacego wymaga aby uke mieli stopień taki jak zdający lub wyższy.

Jesli w Aikido zabraknie etykiety na rzecz Bóg wie jakiej "poprawności", to coraz bardziej odbiegamy od Aikido :roll:

Wsio

[budo_akahige]

Od razu zaznaczam że nie mam nic przeciwko kobietom jako uke, ale zarówno etykieta jak i szacunek do zdajacego wymaga aby uke mieli stopień taki jak zdający lub wyższy.

Feanor, co ty wypisujesz?
Równie dobrze można by napisać: "Nie mam nic przeciwko Murzynom ale uważam, że asfalt powinien leżeć na swoim miejscu".
A dlaczegóż to uke ma mieć stopień taki jak zdający lub wyższy? A co jeśli ćwiczy 15 lat a na stopnie nie zdaje bo uważa, że to farsa? Sam byłem nie raz świadkiem chamskiego zachowania ze strony niektórych członków komisji, którzy oczywiście myśleli w tym momencie, że są bardzo dowcipni, chociaż dowcip był rodem z wojskowych koszar. PFA jest stowarzyszeniem działającym w oparciu o przepisy polskiego prawa a nie - na szczęście - prawa feudalnej Japonii. Art. 33 Konstytucji RP: "1. Kobieta i mężczyzna w RP mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. 2. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. To co nazywasz "etykietą" służy w tym konkretnym przypadku do legitymizacji bezprawia oraz - jeżeli chodzi o formę usunięcia tej dziewczyny - zwykłego chamstwa.
Wy sobie tu niektórzy żarty z tego stroicie a ja uważam, że to poważna sprawa i żenada na całego.

[budo_ninja_usuniety]

A tak na marginesie mowiąc to egzamin tez specjalnie jakis "mocny" nie był... Chlopaki nie napieprzali sie ile wlezie

Co rozumiesz przez stwierdzenie "mocny"? I jak niby w aikido mamy się napieprzać ile wlezie jak tu się nie napieprza... ?

Czego nie rozumiesz?
Nie był jakos specjalnie dynamiczny i energiczny. Rozne egzaminy widzialem. Nie mowie ze ten akurat był zły. Chlopaki pokazali fajną poprawną technike. I tyle...
Czy moze na siłe musi mi sie podobać co? Chyba nie...Zobacz sobie egzamin na stażu z Yamada sensei...trwał ile? 5 minut? I wiecej nie musiał...

Akahige, lepiej bym tego nie ujął...
Niektorym poprostu z lekka cały świat przysłania własna duma...

[budo_shawnee]

A skąd wiadomo że jest feministką? :roll:

A gdzie napisałem, że jest? :roll:

[budo_shawnee]

PFA oficjalnie napisała:

Jako Prezes PFA i przewodniczący komisji dan przepraszam Aleksandrę Sowińską i Magdalenę Ciepielewską za zaistniałą sytuację podczas egzaminów na stopnie mistrzowskie na seminarium w Poznaniu.


Autor: Roman Hoffmann

Sprawa prawie zamknięta, jeszcze tylko przeprosiny powinny być przyjęte i szlus.

[budo_filip102]

Jestem oburzony faktem wyrzucenia dziewczyn, zachowanie komisji skandaliczne! Jak dla mnie zostały złamane konstytucyjne prawa człowieka.
Wszyscy, którzy czepiacie się stopni - instruktorkę klubu z 1 danem zastąpił facet z 2 KYU !
Feudalizm? Jaki feudalizm! Żaden stopień czy funkcja nie upoważniają do łamania prawa!

[budo_ninja_usuniety]

Jestem oburzony faktem wyrzucenia dziewczyn, zachowanie komisji skandaliczne! Jak dla mnie zostały złamane konstytucyjne prawa człowieka.
Wszyscy, którzy czepiacie się stopni - instruktorkę klubu z 1 danem zastąpił facet z 2 KYU !
Feudalizm? Jaki feudalizm! Żaden stopień czy funkcja nie upoważniają do łamania prawa!

Czytaj wyzej.

[budo_sebol]

A który to egzaminator zachował się w ten sposób?

[budo_akahige]

Sprawa prawie zamknięta, jeszcze tylko przeprosiny powinny być przyjęte i szlus.

Shawnee,
Mam wrażenie, że bagatelizujesz sprawę a to tylko jeden z objawów groźnej choroby. Widziałem już egzaminy na stopnie dan całkowicie niezgodne z regulaminem PFA (egzaminatorzy każą robić techniki, których nie ma w wymaganiach). Co roku do Suchego Lasu przyjeżdża Sensei Hiroshi Isoyama, wieloletni uczeń O'Sensei z Iwama, człowiek o wielkiej osobowości całkowicie różny od "mięczaków z Hombu Dojo". Przy tej okazji jeden z członków komisji technicznej zaprasza go sobie prywatnie do własnej chałupy i robi zamknięty staż tylko dla swoich ludzi. Nawet jeżeli płaci za to z własnej kieszeni to i tak wykorzystuje swoje stanowisko i uprzywilejowaną pozycję do prywatnych celów. Pomiędzy tymi wszystkimi wydarzeniami widzę wyraźny związek, który pozwala mi wysnuć tezę, że przekazanie uprawnień do egzaminowania komisjom krajowym przez Hombu było przedwczesne. Przynajmniej u nas.
Oficjalne przeprosiny w imieniu Zarządu są OK. A co ze zwykłymi ludzkimi przeprosinami ze strony egzaminatora, który osobiście się "popisał"?
P.S. Ale jestem wpieniony! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_warhead]

Czytaj wyzej

------------------

Jako Prezes PFA i przewodniczący komisji dan przepraszam Aleksandrę Sowińską i Magdalenę Ciepielewską za zaistniałą sytuację podczas egzaminów na stopnie mistrzowskie na seminarium w Poznaniu.


Autor: Roman Hoffmann


edytka:
ps. Akahige to nie bylo do Ciebie

[budo_akahige]

A który to egzaminator zachował się w ten sposób?

Sebol,
Gdybym wiedział, tobym Ci powiedział ale akurat gdzieś polazłem. Chociaż mam pewne podejrzenia...

[budo_ninja_usuniety]

Ale żeby sie jeszcze nie znali osobiscie...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - zakladka "nasz klub/kto jest kim w klubie"

[budo_sebol]

Ale żeby sie jeszcze nie znali osobiscie...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - zakladka "nasz klub/kto jest kim w klubie"

Znaczy się R. Hoffmann jest autorem tego wydarzenia?

[budo_wodzmuerte]

witam wszystkich.

chciałbym zauważyć, że owe przeprosiny są całkowicie nieadekwatne do zaistniałej sytuacji. Jedno zdanie wciśnięte między całą listę ogłoszeń. Można odnieść wrażenie, że Pan Hoffmann przeprasza za to, że się dziewczynom zawieruszyły buty na sali. Żadnego opisu, za co konkretnie się przeprasza. Ot takie spisane na kolanie w 5 minut, "bo mi tu głowę suszą jakimiś pierdołami".

Rozumiem, że dla szowinistów, których na tym forum kilku się wypowiada sprawa jest głupia i "o co w ogóle chodzi, przecież ćwiczymy sztukę rodem z feudalnego kraju...". Kraju, gdzie kobiety były, well.., gorsze. Znam osobiście ludzi, którzy takie "ideały" bardzo chętnie sami przenoszą do Dojo...
Niemniej chciałbym zwrócić uwagę, że jednak kobieta to normalny człowiek! Może tylko trochę ładniejszy... I jako takiemu należy się jej również szacunek. Na przykład w formie przeprosin ze strony instruktora, który zachował się w sposób chamski, a który nawet nie potrafi się do tego przyznać.

pozdrawiam

[budo_shawnee]

Przy tej okazji jeden z członków komisji technicznej zaprasza go sobie prywatnie do własnej chałupy i robi zamknięty staż tylko dla swoich ludzi.

Obaj wiemy, który to Pan zaprasza s. Isoyama do siebie. I robi to za swoje pieniądze. Ale nie jest prawdą, że trening jest tylko dla swoich. Od 3 lat jeżdżę na te treningi. I nie tylko ja. Wszystkie okoliczne kluby przyjeżdżają. Wiadomo, że komuś z drugiego końca Polski nie będzie opłacać się gnać na 2 godziny treningu, ale pobliskim jak najbardziej.

Pozdrawiam.

[budo_hara-kiri]

Żadnego opisu, za co konkretnie się przeprasza. Ot takie spisane na kolanie w 5 minut, "bo mi tu głowę suszą jakimiś pierdołami".

Może ktoś mógłby napisać spokojnie kto i dlaczego poprosił panie o opuszczenie maty przed egzaminem, w którym, jak rozumiem, miały uczestniczyć w roli uke? Że nie chodziło o stopień to już wiemy, skoro panią z 1. danem zastąpił pan z 2. kyu. Więc chodziło o to, że to panie były?

Równouprawnienie na macie?? Chcecie równouprawnienia to zapiszcie się na cos innego.
Od razu zaznaczam że nie mam nic przeciwko kobietom jako uke, ale zarówno etykieta jak i szacunek do zdajacego wymaga aby uke mieli stopień taki jak zdający lub wyższy.
Jesli w Aikido zabraknie etykiety na rzecz Bóg wie jakiej "poprawności", to coraz bardziej odbiegamy od Aikido

Mógłbyś rozwinąć?
Co uważasz za łamanie etykiety na rzecz Bóg wie jakiej "poprawności"? Fakt, że kobiety trenują Aikido, czy że uczestniczą w egzaminie, jako uke? Kwestię stopni mamy już jasną.

[budo_spokokoleś]

Przy tej okazji jeden z członków komisji technicznej zaprasza go sobie prywatnie do własnej chałupy i robi zamknięty staż tylko dla swoich ludzi.

Obaj wiemy, który to Pan zaprasza s. Isoyama do siebie. I robi to za swoje pieniądze. Ale nie jest prawdą, że trening jest tylko dla swoich. Od 3 lat jeżdżę na te treningi. I nie tylko ja. Wszystkie okoliczne kluby przyjeżdżają. Wiadomo, że komuś z drugiego końca Polski nie będzie opłacać się gnać na 2 godziny treningu, ale pobliskim jak najbardziej.

Pozdrawiam.

Żeby Wodzu nie ostał się sam , mogę potwierdzić to co napisał....na staż z Isoyama Sensei do Złotowa ( nie bójmy się użyć tego wyrazu) może przyjechać kto chce. Nie mieszkam w Złotowie a na treningu takim byłem ( w ubiegłym roku).....bez przeszkód.
Powiem więcej Pan Marian Wiśniewski ( nie bójmy się użyć tego nazwiska )jeszcze nigdy nie wyrzucił nikogo kto kulturalnie zadzwonił wcześniej i umówił się że przyjedzie na trening, więc odniesienie do tej rzekomej "prywaty " to bicie piany......

Natomiast sytuacji z Paniami nie znam, więc się nie wypowiadam......ale dodam tylko od siebie, że z wiekiem jestem coraz bardziej wyrozumiały na potknięcia innych, pewnie dlatego że sam miałem ich bez liku......także zalecam spokój i umiarkowanie....

[budo_feanor]

Mógłbyś rozwinąć?
Co uważasz za łamanie etykiety na rzecz Bóg wie jakiej "poprawności"? Fakt, że kobiety trenują Aikido, czy że uczestniczą w egzaminie, jako uke? Kwestię stopni mamy już jasną.

Hehe :wink: Cos czuję że się nie zrozumieliśmy. Z tekstów poprzednich zrozumiałem że powodem wyrzucenia dziewczyn z egzaminu był nieadekwatny stopień do zdającego i wtedy zmiana uke byłaby jak najbardziej wskazana.
Natomiast jeżeli Panią z 1 danem zastępuje facet z 2 kyu to również uważam że to nie poważne

I żeby nie było niedomówień - panie są jak najbardziej OK Byle ładne i w dużych ilościach :wink:

Feanor (męska szowinistyczna świnia :wink: )