nadmierna sennosc
Napisano Ponad rok temu
Wrocilem pare miesiecy temu z delegacji z za granicy i z powodow rodzinnych musze jeszcze troche posiedziec w kraju. Niestety nie jestem w stanie z rana wstac, kiedy nie ma obowiazku w postaci pracy i spie do 11. Sporo przez to trace na czasie, ale nie potrafie sie zmobilizowac na tyle mocno, zeby sie dobudzic z samego rana.
Moze macie jakies sposoby na zmuszenie organizmu do zmiany biorytmu.
Napisano Ponad rok temu
Nastawiasz sobie budzik na 9 i kiedy zadzwoni nie mowisz sobie ze jeszcze 5 minut poleze. Tylko wstajesz pare pajacykow, przysiadow ma mnie dziala
Napisano Ponad rok temu
Gwarantuje pobudke o 6 rano
A na powaznie nikt za Ciebie nie nauczy sie samodyscypliny ... jezli tego nie umiesz/chcesz to Ci zadna porada nie pomoze.
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wiesz co innego samodyscyplina, kiedy wstajesz do pracy, a co innego kiedy wstajesz z wlasnej woli :-)
Fakt, ze bez wlasnych checi i silnej woli nic z tego nie wyjdzie, ale mialem cicha nadzieje, ze moze macie jakies wlasdne doswiadczenia i przemyslenia, zwiazane ze zmiana trybu funkcjonowania i zmuszeniem rozleniwionego ciala do porannego treningu, zamiast poludniowego :-)
Napisano Ponad rok temu
A jak faktycznie śpisz ponad miarę i bez potrzeby to kup jakiś pojebany budzik, są takie. Nie pozwolą Ci spać za cholerę. Latające, ale inne kosmosy, ktoś wrzucał jakąś stronę ostatnio, bo był taki temat z dobudzaniem się.
Napisano Ponad rok temu
Po chwili juz bedziesz automatycznie wstawal .
Jak nie reagujesz na budzik to opij sie porzadnie woda przed snem
Powaznie.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Na mnie to kiedyś działało
PZDR
Napisano Ponad rok temu
Z tym spaniem to chyba wina nowego lozka, ktore kupilem, bo jest tak cholernie wygodne, ze nie idzie sie z niego wyrwac :-)
Najbardziej wkurza to, ze tyle godzin mi ucieka, ktore moglbym zagospodarowac w madry sposob, a tak jak sie obudze i troche rozruszam, to juz pora obiadowa prawie.
Tak sobie mysle, ze moze mam objawy hipersomni, chociaz to przewaznie dotyczy osob w okresie dojrzewania lub pozna faze przekwitania :-)
Jest taki paradoks, ze jak spie krotko, czyli tak jak powinien sypiac zdrowy czlowiek 7-7,5 godziny, to jestem wypoczety.
Natomiast kiedy spie 10 godzin i wiecej to potem caly dzien chodze padniety i zmeczony.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Możesz też spróbować chodzić spać wcześniej albo posłuchać rady Wookasha. Z piciem wody na noc byłbym ostrożny, bo może przypilić w środku nocy.
Napisano Ponad rok temu
Jak nie reagujesz na budzik to opij sie porzadnie woda przed snem
po przebudzeniu bedzie czul takie parcie na pecherzu ze na 100% wstaniesz, w klopie sie dobudzisz i juz idzie z gorki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powodzenia we wstawaniu!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Możliwości- bioder ...?
- Ponad rok temu
-
Mięśnie nóg bez obciążania kolan?
- Ponad rok temu
-
Skośne i dolne mięśnie brzucha...
- Ponad rok temu
-
buty offroad
- Ponad rok temu
-
Cykl na stackach kreatynowych przed zawodami...
- Ponad rok temu
-
Glutamina
- Ponad rok temu
-
Ból pleców - pomocy
- Ponad rok temu
-
Pij mleko-czy na pewno będziesz wielki?
- Ponad rok temu
-
drazek dla duzych :) ?
- Ponad rok temu
-
Powerbreath
- Ponad rok temu