Miedzyczasie chcialbym poprawic nieco moja gibkosc,aby potem na treningach bez problemu wykonywac co wyzsze i trudniejsze kicki ;P
Poszukuje jakis cwiczen rozciagajacych z ukierunkowaniem wlasnie na taekwondo. Czegos raczej srednio-zaawansowanego bo mimo ze nie cwicze rozciagania na codzien [a na wf w szkole to od biedy] to jestem dosyc rozciagniety [uwarunkowania genetyczne ? ;p hmm...] nie wiele brakuje mi do klasycznego szpagatu a tzw 'szpagat damski' mysle ze bylbym wstanie wykonac po odpowiedniej rozgrzewce

Takze odnosnie wysokich kopniec jestem wstanie wykonac te podstawowe na glowe przeciwnika [zakladajac ze nie ma wiecej niz 1,90 xD] natomiast nie jestem wstanie utrzymac w tej pozycji noge [jakies porady?] poprostu mi 'zjezdza' ... zapewne to znaczy ze mam za slabe miesnie nog (?) czy moze o cos innego chodzi...jakies porady odnosnie tego
