fitness w domu z konsola
Napisano Ponad rok temu
Ciekawy pomysl wymyslil zespol odpowiedzialny za konsolke Wii. Nie dosc, ze mozna pograc to jeszcze i potrenowac cialo:)
Mial ktos z was przyjemnosc przetestowac ten produkt?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdro
Napisano Ponad rok temu
"Trenowanie" w przypadku tej gry to raczej nadużycie. Na pewno jest to lepsze niż siedzenie w fotelu z padem w rękach, ale nie zastąpi prawdziwego treningu.
A tak w ogóle to chętnie bym zagrał w coś na Wii.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Miałem okazję testować to cacko i generalnie mogę powiedzieć tyle, że to fajna zabawa. Oczywiście, że nie zastąpi treningu, chyba że ktoś się naprawdę bardzo zapuścił i chce zrobić cokolwiek - wtedy znajdzie tam kilka prostych ćwiczeń i instruktaż, jak je wykonywać.
Ja bym to traktował przede wszystkim jako rzecz służącą do rozrywki, a nie do ćwiczeń. Jeśli ktoś ćwiczy regularnie, to Wii Fit Game - przynajmniej w części, gdzie są tzw. programy treningowe - raczej go nie zainteresuje. Ale jest tam też kilka gierek, które są bardzo rozrywkowe i zmuszają do wstania z fotela. Wypróbowałem na rodzinnej imprezie - wszystkich wymiotło zza stołu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nawet fajna zabawka, taki fitnesik oparty na elementach Hung Gar'u.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... to tak samo jak szkolic wokal na Sing Starze i taniec na macie z touch-padem do Dance Dance Evolution a automat z gruszką w knajpie traktować jako treningu boksera
Należy to wszystko traktować zabawowo z przymkniętym okiem ...
Przypomniał mi sie : ,,korespondencyjny kurs dżudo,,
Jeśli ludzie nie traktują tego jako zamiennik treningowy to jest ok - gorzej jak jest inaczej :?
Napisano Ponad rok temu
dokladnie o to mi chodzi.Jeśli ludzie nie traktują tego jako zamiennik treningowy to jest ok - gorzej jak jest inaczej :?
Napisano Ponad rok temu
tia. do kompletu polecam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. idealna sylwetka i miejsce wsrod sportowej elity gwarantowane.
hahaha o nie to jest coś strasznego jak można ludzią robić wode z mózgu 8O hawajskie krzesło raz dziennie i po co siłownia i inne sporty ? ale ile ludzi to kupi to jest przerażające ! A co najfajniejsze na takich reklamach zawsze pokazują ludzi dobrze zbudowanych wyrzeźbionych itp i smukłe zgrabne kobiety co oni sobie muszą myslec reklamując takie badzwiewie ehhh
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A czy to takie złe? Dzięki temu mam całe drabinki dla siebie i mogę dowoli się podciągać.W erze kompa i netu już dzieciaki nie mają w zwyczaju bieganie po drabinkach, grania w 2 ognie lub kwadrata
Potem taki dzieciak obrośnie tłuszczem, zostanie informatykiem i zarobi całkiem niezłe pieniądze, których część odda państwu w formie podatków. Koło 60 umrze na zawał i nie trzeba mu będzie wypłacać emerytury. Same plusy.
Napisano Ponad rok temu
kolejna bzdura dla glupich i leniwych. ew niedoinformowanych.
Człowieku małych horyzontów
W USA coraz częściej sie wykorzystuje te konsole w fizjoterapii,zapobieganiu chorobim alzhaimera osób starszych.Ze względu an to ze zapewniają ruch fizyczny nie zagrażajacy zdrowiu,i u osób starszych hamują rozwój chorób mózgu poprzez wzmaganie relacji z innymi ludźmi podczas gier oraz ogólnego ćwiczenia umysłu do którego normalnie tacy ludzie ni ebyli by zbyt chętni. :-)
Napisano Ponad rok temu
to jest zabawka, do zabawy. nie jest i nie bedzie sie nadawac do prawdziwych cwiczen.
ruch fizyczny zagrazajacy zdrowiu.. wez sobie poczytaj o Jacku Lalanne, niedawno zalozylem temat. to wlasnie przez takie pieprzenie, "mam wii fit, cwicze grajac i bede zdrowy!" USA jest najtlustszym krajem swiata.
tak wiec powtorze, glosno i wyraznie, kolejny gadzet dla glupic, leniwych badz niedoinformowanych.
zalety rehabilitacyjne klasuja sie w zupelnie innej kategorii, i nie po to wii fit zostala zrobiona.
Napisano Ponad rok temu
Wyobraź sobie wszystkie dzieci neostrady z Polski i makdonaldowe dzieci z USA. One nie wiedzą co to piłka nożna, odłamek ich jeszcze lubi pobiegać po dworze, uprawiać jakiś sport, czy o zgrozo choćby spacerować ze znajomymi. W większości przypadków na daną chwilę siedzą na necie ze swoimi e-ziomkami i nabijają exp w tibii, a konsolowa brać w tej sekundzie odkrywa wszystkie sekrety w gta 4, żeby zaliczyć grę na 100%.
W związku z tym firma nintendo, która wprowadza rozwiązania ruchowe do gier konsolowych trafia w 10tkę, żeby w pewien sposób oszukać te przyklejone do fotela dzieciaki. Dostają np. taką zeldę:twilight princess, kolejna część genialnej serii action rpg i żeby ją przejść muszą non stop machać łapami. Przeszli grę, wszystko się podoba, upocili się pierwsze 4 dni, ale potem już dawali radę z każdym następnym dniem. Spodobała się zabawa to łykają po kolei wszystkie tytuły i zapewne spora ich część również zainteresuje się programem aerobowych wyczynów z konsolą. Widząc obraz swojego dziecka przyklejonego do fotela 12 h dziennie chyba w ramach kary kazałbym mu grać 1,5 h dziennie w jakiś tytuł z wii, który wymaga trochę ruchu, dzięki temu w głębi duszy mówiłbym sobie- dobra, chuj z tym, że nie zachowuje się jak ja w dzieciństwie, ważne, że chociaż trochę porusza się przed tą konsolą, jednocześnie czerpiąc z tego frajdę.
A co do Dance Dance Revolution, kilku moich znajomych to totalni zabijacy w tą pozycję, grali w to swoimi czasy dniami i nocami, a jeden kumpel po 1/2 roku masterowania leveli zgubił oponkę.
Jeszcze tak poza tematem możliwości zrzucenia czegokolwiek z konsolką wii- lepsze takie rozwiązania w konsolach, niż regularne oskarżenia w mediach, że łepek zabił matkę, bo mu gra kazała.
Napisano Ponad rok temu
bardzo to wszystko piekne i w ogole. tylko nic to nie zmieni.Wyobraź sobie wszystkie dzieci neostrady z Polski i makdonaldowe dzieci z USA. One nie wiedzą co to piłka nożna, odłamek ich jeszcze lubi pobiegać po dworze, uprawiać jakiś sport, czy o zgrozo choćby spacerować ze znajomymi. W większości przypadków na daną chwilę siedzą na necie ze swoimi e-ziomkami i nabijają exp w tibii, a konsolowa brać w tej sekundzie odkrywa wszystkie sekrety w gta 4, żeby zaliczyć grę na 100%.
ale, nie ma sie co klocic, czas pokaze.
Napisano Ponad rok temu
tak wiec powtorze, glosno i wyraznie, kolejny gadzet dla glupic, leniwych badz niedoinformowanych.
zalety rehabilitacyjne klasuja sie w zupelnie innej kategorii, i nie po to wii fit zostala zrobiona.
Wiesz, trudno traktować konsolę jako przyrząd rehabilitacyjny, ale z drugiej strony przesadzasz mówiąc, że to "kolejny gadzet dla glupic, leniwych badz niedoinformowanych". To co, jak sięgnę po konsolkę, żeby pograć sobie w Wii Fit z rodzinką (np. poskakać na nartach jak Małysz, bo i taka możliwość jest), to automatycznie dołącze do grona "glupic, leniwych badz niedoinformowanych"?
Jasne, że nie można traktować tego jako zamiennika treningu, ale jako lekką zabawę ruchową już tak.
Napisano Ponad rok temu
Przepraszam, a jaka jest roznica miedzy pompkami robionymi na dywanie, a tymi robionymi na tej białej tabliczce? (oprocz tego ze Wii raczej dostarczy wiecej motywacji, bedzie notowac postępy itd itp)
Jaka roznica jest miedzy robieniem pozycji z yogi przy otwartej książce poswieconej tej tematyce, a robieniem tego samego przed konsolą (oprocz tego ze na ekranie telewizora wszystko bedzie bardziej przejrzyste itd itp)?
Czy to to samo co trening na sali? Jasne ze nie, to nawet nie ten swiat... ale i tak stoi przynajmniej o poziomom wyzej od wszystkich 'telewizyjnych aerobikow', sprzetow z tv mango i innych bzdur ktore w dzisijszych czasach są 'hardcorowym treningiem' dla przecietnego zjadacza chleba
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Przepraszam, a jaka jest roznica miedzy pompkami robionymi na dywanie, a tymi robionymi na tej białej tabliczce? (oprocz tego ze Wii raczej dostarczy wiecej motywacji, bedzie notowac postępy itd itp)
Jaka roznica jest miedzy robieniem pozycji z yogi przy otwartej książce poswieconej tej tematyce, a robieniem tego samego przed konsolą (oprocz tego ze na ekranie telewizora wszystko bedzie bardziej przejrzyste itd itp)?
Czy to to samo co trening na sali? Jasne ze nie, to nawet nie ten swiat... ale i tak stoi przynajmniej o poziomom wyzej od wszystkich 'telewizyjnych aerobikow', sprzetow z tv mango i innych bzdur ktore w dzisijszych czasach są 'hardcorowym treningiem' dla przecietnego zjadacza chleba
A po co masz sobie zawracać głowę siedząc z notesem i notując efekty wykonywanych ćwiczeń skoro konsola zapamięta Twoje zdolności? Po co masz szukać po księgarniach bądź na necie książek o yodze skoro masz już wszystko podane na tacy?
Dla mnie pomysł dobry, bo wiele dzieciaków nie wie co to jest podwórko i ruch, a zaczynając od tej zabawki, może z czasem zechcą wyjść na powietrze i pobawić się w normalnym, a nie wirtualnym świecie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Super Pump 250 plus Monster Mass
- Ponad rok temu
-
odciski na dłoniach
- Ponad rok temu
-
Plan treningowy do ocenki
- Ponad rok temu
-
Naderwane mięśnie
- Ponad rok temu
-
Kurs rozciągania w javie?
- Ponad rok temu
-
Life is a Battlefield!
- Ponad rok temu
-
kreatyna vs napoje energetyczne
- Ponad rok temu
-
Trening wytrzymałosciowy u małolata
- Ponad rok temu
-
Trening a zawał serca
- Ponad rok temu
-
Pierwsza pomoc przy K.O
- Ponad rok temu