Trening i dieta nowicjusza
Napisano Ponad rok temu
Od popnad miesiąca robię codziennie pompki. Różnie, zazwyczaj 5 serii po 20 popmek, a jak ale szybko wymiękam, i przechodzę w tryb 5 serii po 15 pompek, czasem udaje mi sięzrobić 3 serie po 30. Popmki robię raz dziennie, innym razem dwa razy dziennie. W klacie przybyło mi 5 cm po miesiącu ćwiczeń. Za mało, za dużo, czy w sam raz?
Od tygodnia ćwiczę ekspanderem, robię dużos erii na bicepsy, przez godzinę robię 10 ćwiczeń na jedną ręką i 10 na drugą. Minuta przerwy, i znów te same serie. Potem 20 ćwiczeń na jedną rękę i 20 na drugą. Potem rozciągam ekspander za plecami 20 razy i chwila przerwy. Następnie rozciągam ekspander pzred sobą 20 razy i znów chwila przerwy. Potem znów 20 ćwiczeń na biceps i tak w kółko, aż minie godzina. Czasem robię sobie nawet dwa razy dziennie (rano i wieczorem) ćwiczenia z ekspanderem (znów jedną godzinę)
W klacie mam narazie 91 cm, a w bicepsie 30 cm. Czy to w ogóle dobzre że tak intensywnie trenuję?? Nie zaszkodzi mi to?? Czytałęm w necie, żeby ćiwczyć dwa, albo trzy razy w tygodniu, ja jednak mam sporo wolnego czasu, narazie nie pracuję i dlatego wolę ten czas wyjkorzystać na ćwiczenia. I jak lepiej jest je robić, dużo serii z małymi ilościami ćwiczeń, czy lepiej mało serii, z dużą ilością ćwiczeń?? Mi zdecydowanie bardziej sprzyjają duże ilości serii z drobną ilością ćwiczeń, idzie mi to o wiele łatwiej i lepiej się po tym czuję, wole zrobić 10 serii po 10 pompek, niż 3 serie po 30.
Dieta. Mam dobrą przemianę materii, od lat wcinam kurczaki kilka razy w tygodniu, pierś smażoną z ziemniakami albo udko, a od keidy zacząłęm ćiwczyć jem pierś z ziemniakami albo z ryżem, rano i wieczorem kanapki z twarogiem półtłustym, ryż na mleku z uckrem i cynamonem, płątki owsiane na mleku, a oprócz diety także nie-białkowe jedzenie, cyzli frytki smażone raz w tygodniu, pizza raz w tygodniu (pizza z pzryprawami, ketchupem i serem żółtym albo topionym, bez szynki i bez żadnych super dodatków), parówka ghotowana (raz na 3 tygodnie) hamburger (raz na miesiąc), sam kotlet z hamburgera (też raz na miesiąc), mięso mielone raz na 2 miesiące, kotlety ziemniaczano serowe raz na 3 tygodnie, pierogi, pyzy, knedle itd. raz na miesiąc, jajka też rzadko jem, wolę oczywiśćie gotowane, na twardo, z musztardą. Czy muszę ściśle trzymać się diety, czyli jeść o ustalonej porze tyle i tyle gram płatków, tyle i tyle gram ryżu itd. ? Bo ja sobie dzisiaj zjadłem rano ryż na mleku, a jutro rano zjem płątki owsiane na mleku, czy może tak być? Czy kurczaka muszę na obiad codziennie jeść? Nie mogę jeść go trzy razy w tygodniu na pzremian z innym jedzeniem, np. spaghetti z ketchpem, czy parówką gotowaną?
Aha, czy powinienem jeść jak najwięcej białka, czy węglowodanów?? Bo każdy mówi co innego, jeden że to białko jest odpowiedzialne za przyrost mięśni, a kto inny mówi że to właśnie węglowodany są głównym budulcem mięśni, to jak w końcu?? Czego mam wiecej jeść, twarogu, czy ryżu?? Łatwiej mi sięje twaróg, bo ryż jak sięugotuje to bardzo dużo go wychodzi bo jest lekki, a plątki owsiane są strasznie syte i jak je zjem rano, to nawet do wieczora potrafię nic nie jeść. Codziennie piję też granulowane herbatki rozpuszczalne, mają dużo witaminy C, czy mogę je dalej pić? W ogóle bardzo dużo piję w ciągu dnia różnych herbat, soków i napojów, przez cały rok. Nawet gdy mam takie okresy, że nie mam co robić i siedzę więcej w domu zamiast biegać czy jeździć na rowerze to i tak nie tyję, ani nie flafczeję hehe, czyli chyba mam bardzo dobrą przemianę materii?
Tak więc co mi polecacie zmienić w diecie i w ćwiczeniach?
Napisano Ponad rok temu
Ale po krótce-
plan do dupy - gdzie nogi, plecy, barki?
dieta do dupy - tu już sam poczytaj w podwieszonych postach jak to powinno wyglądać.
Ułóż na podstawie innych tematów nowy plan, nową dietę i wklej tu to sprawdzimy :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czego mam wiecej jeść, twarogu, czy ryżu?? Łatwiej mi sięje twaróg, bo ryż jak sięugotuje to bardzo dużo go wychodzi bo jest lekki, a plątki owsiane są strasznie syte i jak je zjem rano, to nawet do wieczora potrafię nic nie jeść. Codziennie piję też granulowane herbatki rozpuszczalne, mają dużo witaminy C, czy mogę je dalej pić? W ogóle bardzo dużo piję w ciągu dnia różnych herbat, soków i napojów, przez cały rok. Nawet gdy mam takie okresy, że nie mam co robić i siedzę więcej w domu zamiast biegać czy jeździć na rowerze to i tak nie tyję, ani nie flafczeję hehe, czyli chyba mam bardzo dobrą przemianę materii?
Tak więc co mi polecacie zmienić w diecie i w ćwiczeniach?
grubo :wink:
nie to znaczy, że jesteś prawdopodobnie zasuszony i nie ma co sflaczeć a nie nabierasz masy bo źle jesz
nic nie zmieniać, wyrzucić i poszukać co to jest dieta i stosować ją a nie jakieś własne wymysły.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mnie ciekawi, po co chcesz coś zmieniać.Tak więc co mi polecacie zmienić w diecie i w ćwiczeniach?
Jesteś szczęśliwym człowiekiem, jeśli sprawia ci przyjemność robienie pompek i picie herbatek granulowanych. Nie zmieniaj tego.
Napisano Ponad rok temu
Mnie ciekawi, po co chcesz coś zmieniać.Tak więc co mi polecacie zmienić w diecie i w ćwiczeniach?
Jesteś szczęśliwym człowiekiem, jeśli sprawia ci przyjemność robienie pompek i picie herbatek granulowanych. Nie zmieniaj tego.
hahahaha nie mogę z tego ludzie latami szukają szczęscia a wystarczy pompki plus herbatka granulowana ! strach pomyślec co się dzieje po takiej w liściach !
Napisano Ponad rok temu
To tak jak w tym dowcipie:ludzie latami szukają szczęścia a wystarczy pompki plus herbatka granulowana !
Po koncercie do basisty podchodzi jego kobieta (nie muzyk) i pyta:
- Słuchaj, dlaczego oni tak szybko przebierają na tych gitarach a ty cały czas trzymasz palec na jednym dźwięku?
- Widzisz kochanie - odpowiedział basista - bo oni wciąż jeszcze szukają właściwego dźwięku a ja już znalazłem.
Wracając do topicu, to ten dział ma w tytule SPORT, TRENING, ZDROWIE I ODŻYWIANIE. Sport i trening pominę, bo w pierwszym poście o tym nic nie ma. I bardzo dobrze, bo w ten sposób Duke Nukem oszczędzi sobie problemów z kontuzjami.
Pompki i rozciąganie sprężyn są jak najbardziej zdrowe, jeśli się nie przesadza, ale jak widać z tego postu, ilość robionych pompek spada, co może oznaczać przetrenowanie.
Opisana dieta jest niezdrowa. Gdzie warzywa, owoce, ryby i inne zdrowe smakołyki. Polecam zapoznanie się z którąś z piramid żywienia. No i do tego strasznie frustrująca. Gdzie alkohol?
A w ogóle to zazdroszczę wzrostu i niskiego BMI. Wg statystyk wysocy zarabiają więcej, a szczupli żyją dłużej.
Napisano Ponad rok temu
Dieta to dupy, cwiczenia do dupy. Nie ma jak konstruktywna krytyka prawda? :> A tak na serio to bylo. I milion postow o diecie i milion postow o cwiczeniach jakie nalezy wykonywac i jak wszystko rozplanowac. Owszem mozna ciagnac to co robisz dalej. Ale zasadnicze jest pytanie....PO CO. Jednak jesli uwazasz ze masz po tym jakies kosmiczne efekty to ok. Byc moze ja sie nie znam hrhr
Kurde no zapytałem tak na szybko, a ty od razu Ale znalazłem na forum odpowiednie wskazówki, tak jak radziłeś. Nie mam żadnych kosmicznych efektów, po prostu cieszę się że po półtorej miesiącu nie mam już płaskiej klaty, i nie nazywam tego żadnym kosmicznym efektem. Popatrz na innych forach jak początkujacy tak samo napalają się na ćwiczenia i na "dietę", dopóki ktoś ich nie skoryguje.
Mnie ciekawi, po co chcesz coś zmieniać.Tak więc co mi polecacie zmienić w diecie i w ćwiczeniach?
Jesteś szczęśliwym człowiekiem, jeśli sprawia ci przyjemność robienie pompek i picie herbatek granulowanych. Nie zmieniaj tego.
Haha, dobre Chodziło mi o zawartość witamin w tych herbatkach, i czy te witaminy jakiś sposób sprzyjają w przyswajanie węgli itd. I kto powiedział że ja samymi herbatkami się odżywiam? Haha
Wracając do topicu, to ten dział ma w tytule SPORT, TRENING, ZDROWIE I ODŻYWIANIE. Sport i trening pominę, bo w pierwszym poście o tym nic nie ma. I bardzo dobrze, bo w ten sposób Duke Nukem oszczędzi sobie problemów z kontuzjami.
Pompki i rozciąganie sprężyn są jak najbardziej zdrowe, jeśli się nie przesadza, ale jak widać z tego postu, ilość robionych pompek spada, co może oznaczać przetrenowanie.
Opisana dieta jest niezdrowa. Gdzie warzywa, owoce, ryby i inne zdrowe smakołyki. Polecam zapoznanie się z którąś z piramid żywienia. No i do tego strasznie frustrująca. Gdzie alkohol?.
Chodziło mi o to, że wiele osób bez diety nabiera siły i sylwetki, bo bardziej o to mi chodzi niż o masę. Wielu moich znajomych mówi że "stosuje dietę" ale pewnie mają na myśli, że jedzą produkty białkowe jak popadnie - dzisiaj pierś, jutro schab, pojutrze kotlet, każdego dnia na śniadanie co innego (ale zawierajacego białko) itd.
No ale widzę że muszę sztywno trzymać się schematycznych posiłków, trening też w określone dni i tygodnie, no ale jeżeli czasami nie mogę się tego planu trzymać np. praca na różne zmiany albo co innego, to co wtedy?
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi o te herbatki Twoje to zamiast nich ( zbędne cukry ) łykaj sobie np. Centrum albo jeszcze lepiej jedz dużo owoców.
Co do białka to owszem podstawa diety ale oczywiście nie jedyny element. Wszystko trzeba robić mądrze z głową. Rozwiń na czym Ci zależy to pomyślimy
Napisano Ponad rok temu
Jaki cel? Nie być chuhro, wzbudzać respekt, albo najlepiej strach wśród ulicznych agresorów, ale takich mojej wagi - różne typki, menele, kozaki któe szukają zaczepki. To są przeważnie chuderlaki, ale mają różne "składy", wykrzykują "CHWDP", każdy się ich boi (choć nie powinien) itd. bo koksy u nas do nikogo nie kozaczą, widocznie mają ważniejsze sprawy na głowie hehe. Myślałęm z początku że noszenie dresów wystraszy przeciwnika, niestey wcale tak nie jest, u nas na mieście kozaki najbardziej szanują tych co wyglądają na silnych (duże bicepsy, szeroka ręka). Interesuje mnie także większa siła ciosu i siłowanie na rekę, przeciwnik przeważnie gdy stoczyz toba walkę i dostanie, to zaczyna cię wtedy szanować i daje ci spokój, albo jak go położysz szybko na rękę to też czuje się wystraszony (tak jest w naszym mieście, nie wiem jak w innych).
Niestety nie mam warunków do reguralnej diety, w rodzince dużo zamieszania jest, i przez to nie można normalnie jeść o normalnych porach, myślałem o suplementach, ale będąc u lekarza zapytałęm go przy okazji co wie o suplementach i zdębiałęm. Powiedział mi że przemycają w nich sterydy, czy to prawda?? Przecież sterydy i suplementy to nie to samo.
Ja wiem że trzeba tyle i tyle gram tego produktu zjeść o tej porze, po tym ćwiczeniu, w ten dzień itd. ale tak jak wspomniałem przez różne konflikty w chacie nie da się reguralnie ani spać, ani jeść itd. Wiem już o co powinienem uzupełnić dietę, tylko z regularnością mam problem, czy to mi zaszkodzi?
Napisano Ponad rok temu
Po drugie nie wiedziałem, że jak ktoś ma dres to jest groźny i się go ludzie boją
Po trzecie co do drążka to wszystko zależy od uchwytu szerokości uchwytu itd.
Po czwarte jedz po prostu bo ważysz maskarycznie mało chyba, że masz 12 lat
Po piąte duże bicepsy i szerokie ręce, czyli co ?
Ogólnie śmieszny post
Napisano Ponad rok temu
i na serio ile masz lat bo w 22 ni hu hu nie wierze
Napisano Ponad rok temu
Był kilka lat temu robiony test na obecności substancji sterydowych w suplementach - zarówno w USA jak i UK te produkty stanowiły coś koło 20% z całej puli testowanych. Teraz nie wiem, bo mi się zapodział link do tej strony, na której takie badania przeprowadzano.Na początku pozdrów lekarza serdecznie od nas wszystkich i powiedz, żeby jeszcze raz studia skończył anie pierdoił głupoty.
Zresztą wały bywają takie same jak w przypadku zawartości białka w białku. Jak ludzie chcieli testować białko olimpa, to olimp groził pozwami sądowymi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zdębiałem po Twoim poście :D :roll: :roll: Na początku pozdrów lekarza serdecznie od nas wszystkich i powiedz, żeby jeszcze raz studia skończył anie pierdoił głupoty.
OK.
Ogólnie śmieszny post
Daj se spokój, nie będę się kłócił o jeden topic, tylko podziękuję za porady od wszystkich.
Napisano Ponad rok temu
Idź jutro do lekarza obojętnie z czym - kreatyna albo gainer. Odpowie Ci, że to jest niewskazane i jedyny słuszny sposób ćwiczenia, to naturalny. Ja już to przerabiałem kilka lat temu, bo kurwa musiał się trafić w rodzinie lekarz. :?no możliwe ale nie popadajmy w paranoje, gdyby w suplementach było coś ze sterydów to nie wiem czy byłyby sprzedawane w sklepach. A lekarz po prostu nie znał się na rzeczy i wprowadził chłopaka w błąd. Już widzę jak do takiego lekarza idzie jakaś matka pytajać czy jego syn bierze sterydy bo zauważyła u niego pudełko na którym było napisane, że po tym rosną mięśnie :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
silownia + bjj/mma - jak to polaczyc w calosc ?
- Ponad rok temu
-
Sprzęt do ćwiczeń - pytanie do grapplerów
- Ponad rok temu
-
Poranna pobudka
- Ponad rok temu
-
Nie garb się!
- Ponad rok temu
-
mdłości
- Ponad rok temu
-
ćwiczenia wzmacniające barki
- Ponad rok temu
-
Bez czego żyć nie możecie a co omijacie szerokim łukiem :D
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia bez siłowni-w domu
- Ponad rok temu
-
problem z kręgosłupem
- Ponad rok temu
-
nadciągnięte ściegna, sposoby szybkiej regeneracji????
- Ponad rok temu