Policjanci w akcji
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
moim zdaniem artykul jest bardzo subiektywny i pisany przez osobe ktora nie zna za bardzo roboty policji od srodka
chocby o biciu wszystkich jak popadnie:
"W tym momencie z klubu wychodzi Michał i jego kolega Przemek Kaźmierczak. Rzucają się w stronę bijatyki, bo widzą tych, którzy ich przed chwilą zaatakowali. Chcą pomóc ich obezwładnić, ale niespodziewanie łysy mężczyzna rzuca się na nich"
a jak to wygladalo w praktyce? dochodzi do interwencji (2 policjantow vs 3 bijacych sie miedzy soba podejrzanych), gdy nagle do odwroconych policjantow biegnie na pelnym gazie jeszcze dwoch gosci.. czy policja ma zgadywac: "jacys przypadkowi przechodnie chca w nocy nam pomoc w interwencji, czy to moze kumple tych trzech, ktorzy wlasnie biegna nam wpierd**"? wiec obezwladniaja wszystkich ktorzy wlaczaja sie do bijatyki.. proste?
natomiast co do innych kawalkow w stylu "zachowywal sie jak zwierze" itd - to ja mam pytanie czemu podejrzani nie wykonuja rozkazow policji tylko caly czas robia co chca? policjant stawia ich pod sciana - a ta osoba natychmiast jak sie policjant odwraca wraca do swojej grupki.. a potem sie dziwia ze policjant byl niemily jak sie go nie sluchalo.........
Napisano Ponad rok temu
a z tym roznbieraniem na komendzie to jak jest w świetle prawa? może ktoś podać jakiegoś linka?
gdzie należy się zgłaszać gdy spotkamy na swojej drodze funkcjonariusza, któremu wydaje się, że jesteśmy na dzikim zachodzie?
Napisano Ponad rok temu
problem zaczyna sie jesli to co pisza dalej jest prawda.
Napisano Ponad rok temu
Rzecznik praw obywatelskich chce wiedzieć, dlaczego policjanci nie są poddawani okresowym badaniom u psychologa. Po wydarzenia na warszawskim Bemowie gdzie policjant śmiertelnie postrzelił swoją córkę, a potem popełnił samobójstwo sprawą zainteresował się RPO.
Obecnie policjanci mają obowiązkowy kontakt z psychologiem tylko raz, zanim rozpoczną zawód. Potem, już w trakcie pracy, mogą skorzystać z pomocy psychologa, jeżeli sami tego chcą albo gdy wyśle ich tam szef. Ale szef musi być świadomy, że coś jest "nie tak" a widocznie szefowstwo może źle ocenić sytuację. Marek Biernacki, były szef MSWiA, uważa, że "regularne badania psychologiczne nie są potrzebne".
, bo jak czytam, słyszę i doświadczam działań obrońców prawa, to mam wrażenie,że to jakieś psychole....
Napisano Ponad rok temu
Zacznijmy moze od takich kwestii :
Rzecznik praw obywatelskich chce wiedzieć, dlaczego policjanci nie są poddawani okresowym badaniom u psychologa. Po wydarzenia na warszawskim Bemowie gdzie policjant śmiertelnie postrzelił swoją córkę, a potem popełnił samobójstwo sprawą zainteresował się RPO.
Obecnie policjanci mają obowiązkowy kontakt z psychologiem tylko raz, zanim rozpoczną zawód. Potem, już w trakcie pracy, mogą skorzystać z pomocy psychologa, jeżeli sami tego chcą albo gdy wyśle ich tam szef. Ale szef musi być świadomy, że coś jest "nie tak" a widocznie szefowstwo może źle ocenić sytuację. Marek Biernacki, były szef MSWiA, uważa, że "regularne badania psychologiczne nie są potrzebne".
, bo jak czytam, słyszę i doświadczam działań obrońców prawa, to mam wrażenie,że to jakieś psychole....
A kto normalny zostaje policjantem? Stresująca, niebezpieczna i kiepsko płatna robota... Znam paru policjantów, z czego część naprawdę bardzo lubię, ale... cóż, są lekko mówiąc nieco skrzywieni.
Kiedyś kumpela opowiadała jak musiała pilnować ciała jakiejś starszej kobiety, aż nie przyjechali ludzie którzy to ciało zabrali.
Mówiła to tak jak by jej ktoś kazał pilnować paczki papierosów w barze, żeby nikt nie ukradł
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co do prawa do użycia przez policjantów pałki i siły fizycznej w trakcie tej interwencji – art. 16 Ustawy o policji. W sytuacjach określonych w przepisach policjant ma prawo używać siły i innych środków przymusu w tym także broni (art.17 Ustawy o policji). Policjanci nie noszą pałek z gąbki i pistoletów na wodę i agresywne zachowania się wobec nich i niewykonywanie poleceń wydawanych na podstawie przepisów prawa może skończyć się bólem i ogromnym poczuciem dyskomfortu.
KURO twoja niechęć do policji jest już znana na forum. Być może jest ona uzasadniona, ale w tym temacie dyskutujemy o jednej interwencji a nie o policji jako całości. Jeżeli na filmie z kamery monitoringu widzisz jakieś działania niezgodne z prawem to powiedz w jakim momencie ma to miejsce. Cóż ja nie widzę na filmie z kamery żadnych działań policjantów, które są niezgodne z prawem. Ale może się nie znam i chętnie poczytam argumenty innych dyskutantów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
co do samej interwencji - tak jak bylo pisane powyzej - moze nie byla 100% idealna ale nie ma tez na tym filmie nic co by wskazywalo na wine policjanta.. palka sluzbowa to srodek przymusu bezposredniego ktory moze byc uzyty w momencie czynnej napasci lub oporu ze strony zatrzymanych.. a takie zachowania tam widac
co do bicia na komendzie - tego na filmie nie ma wiec ciezko dyskutowac czy tak bylo czy nie.. z praktyki wiem jakie rzeczy potrafia wymyslac ludzie zeby tylko dowalic drugiej osobie.. a latwo jest powiedziec - "lali mnie pala na komendzie.." - bo jak to teraz zweryfikowac..?
co do slabej pensji a wyzywania sie - mowilem tylko ze ci ludzie dzialaja w ciaglym stresie, pracuja czesto i 12h+ nonstop wiec ciezko ich mierzyc miarka zwyklego czlowieka ktory idzie do biura na 8h i jego problemem jest zacieta drukarka czy brak zszywaczy.. i zachowania policji (a szczegolnie tych z interwencyjnej) sa czesto dosc kontrowersyjne dla osob postronnych ktore nie znaja specyfiki tej pracy..
Napisano Ponad rok temu
i do celi z mordercami i ciotami.
Dobrzy policjanci :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Co do nagrania : b.mało na nim widać , uważam że ta pierwsza "bijatyka" w której lekko szarpie się ze sobą 3 kolesiów nie zasługiwała na interwencje . Ot zwyczajna szamotanina bez udziału osób postronnych (chyba 2 kumpli uspokajało 1 ) Wpadać w coś takiego z batonem 8O
Ci kolesie ktorzy wybiegli z klubu też dali ciała bo wyglądało to własnie jakby szli z pomocą kolegom . Założe się że te dziewczyny wymienione w artykule podgrzewały jeszcze atmosfere swoją histerią czym pogarszały sprawe . Ogólnie niezły młyn tam musiał panować szkoda że bez głosu .
:-)
Jeszcze tylko powiem że to nagranie dobrze pokazuje taką bardziej psychiczna stronę tego rodzaju akcji . 1-2 osoby które jakoś wyglądają , coś tam ćwiczą i są zmotywowane potrafi pozamiatać małą grupkę osób .
Napisano Ponad rok temu
uwazam ze ja sie nie znam na robocie archeologa i nie mowie nikomu jak ma kopac w ziemi i machac pedzelkiem..
co do slabej pensji a wyzywania sie - mowilem tylko ze ci ludzie dzialaja w ciaglym stresie, pracuja czesto i 12h+ nonstop wiec ciezko ich mierzyc miarka zwyklego czlowieka ktory idzie do biura na 8h i jego problemem jest zacieta drukarka czy brak zszywaczy..
Na robocie "biurowej" też się nie znasz, a jednak o niej ze swadą opowiadasz. Problemem w mojej robocie "biurowej" jest np. to, że dział montarzu nie skończył robić dokumentacji technicznej u klienta i to ja świecę za nich oczyma gdy klient dzwoni, a potem zarywam jak dziki osioł, żeby dostał przetworzone i opracowane dane na czas. A jak nie dostanie to się może wkurzyć i zadzownić do mojego szefa, albo do centrali w Niemczech. W każdej robocie masz nad sobą szefa i kredyty do spłacenia i większe problemy niż drukarki i zszywki (te mnie g.. obchodzą, jak zabraknie toneru to się na inną drukarkę w sieci przełączę, a jak zabraknie zszywek to Pani Małgosia otworzy szafę i przyniesie)
Napisano Ponad rok temu
Famas - pisalem o tym juz wczesniej - pracowalem w KGP, ale odszedlem i od paru lat pracuje w branzy telekomunikacyjnej, jako manager w marketingu.. co do moich sympatii/antypatii w stosunku do policji - mialem z nimi jako cywil i dobre i zle przejscia, natomiast ile bym nie mial z nimi zlych przejsc to jednak uwazam ze sa potrzebni i robia dobra robote - wiec staram sie byc wyrozumialy, bo jednak wszyscy jestesmy tylko ludzmi.. z drugiej strony siedzac w KGP widzialem jak skrajne warunki panuja w policji - czasami chodzi o zla wole ludzi, czasami brak srodkow/pieniedzy/sprzetu/ludzi, czasami o zle skonstruowane prawo.. a ci ludzie musza jakos sie w tym odnalezc i skutecznie pracowac..
co do "bijatyka nie zaslugiwala na interwencje" - to poszkodowani (ci dwaj goscie co potem wybiegli z klubu) zadzwonili na policje z prosba o interwencje.. wiec policja spelnila swoj obowiazek - przyjela zgloszenie i wyslala patrol interwencyjny.. patrol zostal uprzedzony o bojce wiec widzac szamoczacych sie trzech goscie najpierw ich rozdzielili (czy raczej probowali zanim nie nadbiegli ci dwaj i nie zaczeli jeszcze wiekszego mlyna..) zeby potem moc ustalic co i jak.. standardowa akcja.. natomiast tak jak pisales - ci dwaj nie powinni podbiegac, a potem jak juz sytuacja zaczela sie uspokajac powinni robic to co im rozkazywal policjant a nie znowu sie z nim szarpac, co doprowadzilo do tego ze policjant polozyl dwoch z nich na ziemi..
RobertP - co do pracy biurowej - prosze cie.. nie porownujmy obsuw w projekcie do pracy w ktorej musisz pomagac cpunom babrajac sie w ich ropiejacych ranach, sprzatac z ziemi skoczkow, czy palowac pijanych huliganow.. stres zwiazany z przesunieciem milestone'a w ms project, czy w procesie TTM to jest przy tym pryszcz.. a co do rozmow z klientami - od 6 lat siedze w segmencie korporacyjnym i rozmawiam z najwiekszymi na swiecie graczami - jakos nawet w przypadku problemow da sie wiekszosc rzeczy po ludzku zalatwic.. w koncu na koniec dnia chodzi o pieniadze - prawda?
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
szkoda tylko ze to ja musialem wczoraj do niego dzwonic jak byl na sluzbie i mu powiedziec o tym ze jest na pierwszej stronie wyborczej.. bo oczywiscie pismak zapomnial poinformowac go o tym fakcie ze udostepnia jego dane calej polsce wydajac jednoczesnie na niego wyrok (patrzac na ton artykulu)...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Obrona bronią palną
- Ponad rok temu
-
Jakie sztuki walki triumfują na ulicy?
- Ponad rok temu
-
Pokonał 4 z nozami
- Ponad rok temu
-
Bokser zabija pedofila
- Ponad rok temu
-
etymologia walki....
- Ponad rok temu
-
gdy mundurowego strach obleciał...
- Ponad rok temu
-
sabre red magnum
- Ponad rok temu
-
pouczenie policyjne?!
- Ponad rok temu
-
Koleś z sherdoga pociety przez meksyków
- Ponad rok temu
-
Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
- Ponad rok temu