Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

budo_baguaman777
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
Po długich godzinach poszukiwań angielskiego tytułu tego filmu (google i co tylko) proszę o pomoc Szanownych Forumowiczów:

1) ów kultowy film jest kostiumowy, najprawdopodobniej produkcji (północno?) koreańskiej,

2) wyświetlany był w polskich kinach w latach osiemdziesiątych, obok innych równie kultowych produkcji takich jak "Mistrzyni Wudang" czy "Karatecy z Kanionu Żółtej Rzeki", raczej pod sam koniec fali zainteresowania wschodnim kinem akcji,

3) główna postać to chłopiec, którego rodziców zabili *przestępczy ninja* napadając na nich w trakcie podróży.

4) uratował go uduchowiony mistrz nad mistrzami, który potrafił z łatwością unieruchomić przeciwników bez ich uśmiercania (uciskając punkty witalne). Wyglądał dość podobnie jak mistrz z Kill Bill vol 2, ale to w sumie żaden znak szczególny :)

5) mistrz oczywiście chłopca zaczął uczyć, np. przywiązywał mu do nóg odważniki i kazał w nich skakać przez zasadzone małe drzewko lub po kamieniach w zimnym strumieniu. Oczywiście później drzewo bardzo urosło, ale i tak uczeń wraz z mistrzem potrafili je przeskakiwać jak, nie przymierzając, Tygrysek z Kubusia Puchatka.

6) film był bardzo kolorowy i ogólnie dobrej jakości (dość wysoki budżet). Szczególnie charakterystyczne były "stroje służbowe" ninja, którzy przepasani byli *na krzyż* w kolorze białym lub czerwonym. Zdaje się, że po kolorze można było poznać, kto jest szefem.

7) dużo (naprawdę: DUŻO) wszyscy skakali po drzewach; wydaje się, że w tamtych czasach był to główny sposób przemieszczania się z miejsca na miejsce

8 ) 8) za pomocą wymachiwania nunchaku (chyba metalowym) neutralizowano strzały z łuku

9) jeszcze jedna pamiętna scena: bohater wchodzi do leśnej chatki i pyta "nie było tu jakiegoś ninja ostatnio ?", a facet z doklejoną białą brodą mówi: "nie, skąd, żadnych ninja, tylko ja, stary leśny dziadek". Ten nie dowierza, więc dziadkowi niosącemu stos glinianych naczyń podkłada nogę. Ten oczywiście idealnie łapie równowagę i nie rozbija żadnego naczynia. Zapada kłopotliwa cisza, w końcu dziadek mówi coś w stylu "no cóż, pech, złapałeś mnie, sam jestem przebranym ninja", po czym startuje jak rakieta, przebijając słomiany dach i by nie tracić czasu równocześnie przebiera się w strój służbowy.
I zaczynają obaj skakać po drzewach.

10) zdaje się, że ninja przyjechali z Japonii statkami, aby rabować Koreańczyków, ich akcja była odgórnie sterowana i film miał ogólnie podtekst polityczny.

Zastanawiałem się, czy nie jest to "Ninja Killer", ale chyba jednak nie. Podobny, ale to jednak inny film (ninja powinni być przepasani na krzyż). W tytule może być jednak coś z "ninja".

Pomocy ;) ! Z góry dziękuję
  • 0

budo_mindboxer
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
Jeśli jeszcze grał na flecie, to bylo to zatytułowane "Hong Gil Dong - karate mistrz", a produkcji faktycznie północnokoreańskiej.
  • 0

budo_baguaman777
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
Być może grał na flecie :) ...czy wie ktoś może, jaki jest angielski tytuł filmu ? (szczególnie, że główny bohater to zdaje się postać dość popularna różnych legend i filmów)
  • 0

budo_mindboxer
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
Ale chyba legend koreańskich, a nie chińskich, to może w dziale taekwondo będą lepiej zorientowani.
  • 0

budo_baguaman777
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
Hong Gil Dong - wersja z roku 1986 ! Być może tytuł angielski to "Super Hong Gil(Kil)-Dong"

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] <--- pamiętny początek z "szybkobieżnymi" ninja.

Wszystko dobrze do momentu, gdy zaczyna się dialog... ech te wersje językowe :-)

Szkoda, że kolory wyblakły - wtedy w kinie film prezentował się naprawdę nieźle !
Dziękuję bardzo za pomoc :)
  • 0

budo_baguaman777
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
A jeszcze dokładniej: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Niekiedy z podtytułem: "The Avenger with a Flute"

A do pełni szczęścia, angielskie napisy: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Podobno w Rosji i Bułgarii ten film był równie wielkim wydarzeniem, jak u nas "Wejście Smoka" czy "Klasztor Szaolin" (stumetrowe kolejki itp.)
  • 0

budo_pabblo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TG

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy ktoś pamięta ten film ? (...podróż sentymentalna)
Witam
kiedys bardzo dawno temu widziałem film niestety nie pamietam tytułu film z tego co pamietam opowiadał o chłopaku który trenował ju jitsu był nawet zwyciezcą jakis zawodów później został pobity po pobiciu zaczoł trenowac kung fu z chinskim mistrzem Chinczyk ten był kucharzem pamietam tez ze robił z nim jakies treningi na lodowisku chyba ,jesli ktoś po moim opise kojarzy co to za film to bardzo prosze o tytuł pozdrawiam :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024