Wiedziałem, że jesteś niesamowity i wiedziałem, że my, malutcy, nie pojmiemy Twojego toku myśli
To jest właśnie ciekawe, choć całkiem normalne.
Zdaje się że to Arystotel gdzieś argumentował, że rozum jest najsprawiedliwiej rozdany pośród ludzi, bo o ile są brzydcy i ładni, biedni i bogaci, to nikt nie uskarża się na brak rozumu i każdy jest gotów przyznać że ma go pod dostatkiem. Hrhr, gdzie Twa pokora
Pomyśl: nie byłbyś pewnie gotów podjąć rozmowy z biologiem o biologii, z inżynierem o inżynierii itp. (ze względu na brak wiedzy o przedmiocie, metodologii myślenia i rozwiązywania problemów, braków w języku i rozumieniu terminów danej nauki), jednakże bez wahania wdasz się w debatę z filozofem o filozofii. To inna materia, dlatego taka debata ma sens, lecz różnica w przygotowaniu jest taka sama.
"Pseudofilozoficzny" powiadasz? zapewne potrafisz zdefiniować czym jest filozofia, co nią jest a co nie? musisz jeżeli jesteś w stanie rozróżnić filozofię od pseudofilozofii. :twisted:
I nie wklejaj niczego z wikipedii, proszę...
@ Cypis, mamy inne oczekiwania stąd i inna ocena doświadczeń. Moja wypowiedź nie była wcale pejoratywna, ot stwierdzenie faktów.