Skocz do zawartości


Zdjęcie

sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

budo_ros
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:FMA

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
:D :D :D

O rany, taka imprezka beze mnie :twisted: Żal chudą dupcię ściska :wink:
Zabawa na pewno będzie dobra.
Kriss - tak sobie myślę, będziesz 26.01 w Krakowie ? na imprezie organizowanej przez Washidojo - Jurka Wójcika ?! Może tam powtórzymy chociaż część tych sparingów ?
Baciarze w Kraku też są, Kooniowy - syn :wink: Kajo ze swoją ekipą !
Może jakiegoś rycerza namówię, kendokę i koguś jeszcze!

Nie róbcie takich imprez beze mnie :!: bo fotki nie ukoją mego bólu a tylko go pogłębią :wink:

Miłej zabawy, pozdrawiam 8)
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
o fajnie! Ros zapraszaj zapraszaj! szczegolnie baciarzy z Krakowa bo ja z nimi nie mam kontaktu, chlopakow od Hessela tez zapraszaj
a Kriss sie zapowiadal ze bedzie
mysle ze wygospodarujemy dla was chwilke na spraingi, w trakcie trwania seminarium
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
Aniol jak zawsze jestes wspanialym gospodarzem -strasznie zalujé ze mnie nie ma w kraju :cry: :cry:

ps. tez wrzucé temat i przekazé zaproszenie Kajowi i jego ekipie
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa

Aniol jak zawsze jestes wspanialym gospodarzem -strasznie zalujé ze mnie nie ma w kraju :cry: :cry:

ps. tez wrzucé temat i przekazé zaproszenie Kajowi i jego ekipie


nie chwal dnia przed zachodem itd. poczekajmy z ocenami jak juz bedzie po noworocznym seminarium
cholernie zle sie organizuje tak duza imprezke na odleglosc, dobrze ze Robocook zajal sie strona logistyczna w Krakowie bo sam bym sie nie podjal zrobiena tego stazu przez pol Polski :wink:
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa

:D :D :D

O rany, taka imprezka beze mnie :twisted: Żal chudą dupcię ściska :wink:
Zabawa na pewno będzie dobra.

Nie róbcie takich imprez beze mnie :!: bo fotki nie ukoją mego bólu a tylko go pogłębią :wink:

Miłej zabawy, pozdrawiam 8)


O nie Panowie :) , stolyca pierwsza. U nas jest kultura. My się elegancko baty vs noże napierdalamy. :D

Zresztą przyjedź, też sobie powalczysz. Myślę, że jak koledzy biczownicy zobaczą jak przyjemnie lać nożowników, to i następnych "potraktują" :D

ps. Oczywiście potem będę chciał poćwiczyć palka vs bat itd.
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
Kraków byłby pierwszy :twisted: tylko nam czasu brakło :evil: jak się za cwiczenie wdzieliśmy to na sparing już nie styklo :cry: :cry:
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
bo u nas kij vs palka lub palki, palka vs nóż, wcześniej nun vs palka i nun vs nóż (no i palka vs palka, kij vs kij) to raczej regularnie.

No a teraz bat. 8) będzie grany :D

Poproszę o potwierdzenie kto będzie lub się wybiera i z jaką bronią.

ja - nóż, palka, kij jestem do dyspozycji (nuny są rozwalone)


potwierdzajcie proszę, żebym wiedział kto będzie



zobaczcie też jak my się ruszamy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jesteśmy gdzieś w środku materialu
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
Czy będą koledzy z batami?

Proszę o potwierdzenie.
  • 0

budo_kiścień
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
ja bede, bede emic kilka bacików.
  • 0

budo_ros
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:FMA

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
:D

No i fajnie :!:
Kriss, jeżeli masz w planie przyjechać 26.01 do Krakowa to ja załatwiam rycerzy i kendoków. Mam nadzieję że im termin spasuje.

No to jestem troszkę uspokojony, nie przyjadę do Wawy bo nie dam rady ale mam nadzieję że uda się w Kraku powtórzyć chociaż część Waszej imprezy.
Zdjęcia już są :?: coooo 8O jeszcze nie ma :?: :?:

Pozdrawiam
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa

sprawdzi sie na ulicy, ale nie w lesie, także w pociągu trudno bata używać,


Cholera, ja bym zwariował, gdyby oponent na ulicy bat wyciągnął. Przeciętny człowiek (czyli ja w tym wypadku) kompletnie nie wiedziałby czego się spodziewać i jak to ugryźć :wink:
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa

sprawdzi sie na ulicy, ale nie w lesie, także w pociągu trudno bata używać,


kurcze, Kooniu czy aby nie ty wlasnie batem w pociagu kogos trzaskales?
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
w korytarzu da sie strzelić :wink: mówię tylko ze trudno jest 8)

ps. kaj ma sie z tobą skontaktować
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
Ci co będą, weźcie ap fotograficzne. Mój zepsuty.
  • 0

budo_przeszczep
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa

Cholera, ja bym zwariował, gdyby oponent na ulicy bat wyciągnął. Przeciętny człowiek (czyli ja w tym wypadku) kompletnie nie wiedziałby czego się spodziewać i jak to ugryźć :wink:


Na twoim miejscu raczej nie próbowałbym ugryźć bata... Mogłoby się to dla ciebie boleśnie skończyć :P I uśmiech poszerzyć :D
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
Już po ptakach :D

Trochę było zamieszania, ale sympatycznie.

Szybkostrzelność obu kolegów była zatrważająca. I ten efekt dźwiękowy 8)

Miarodajnej oceny sparingów nie ma. Ja będąc w masce i kurtce bylem bezpieczny. A kolegom kończyła się sala.

Starałem się wbiegać pomiędzy uderzeniami. Natomiast tu, wspomniana szybkostrzelność baaardzo to utrudniała. Koledzy to naprawdę kozaki

Miałem to szczęście, że nie dostałem nic bezpośrednio na oczy (maskę). Natomiast było kilka uderzeń/owinięć na maskę więc potylicę mam lekko obitą.

Do tego oczywiście dostałem strzały na ciało. starałem się wbiegać nie po prostej, żeby nie być za łatwym celem, wspominałem już o szybkostrzelności? No więc nie zawsze się udawało :? :)

Potem biczownicy chwycili za noże, kije i palki. I tyle.

Fotki wrzucimy jak je Marecki udostępni.

To był mój pogląd.

Dajcie swoje opisy.
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
dzięki :D bardzo się cieszę ze do spotkania doszło i Twój opis bardzo przypomina to co napisał sparing partner Meadows'a.
Ważne właśnie jest poznanie słabych i mocnych stron danej broni cokolwiek by to nie bylo- takich jak konieczność trzymania dystansu i to żeby nie mieć ściany za plecami ( a jak jest ściana to żeby był nóż w lewej ręce 8) )

Miarodajną ocenę mogło by dać jedynie życie - więc lepiej nigdy jej nie poznawajmy ..... :evil:
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
obejrzałem zdjęcia i wyrobiłem sobie wlasny pogląd - nóż jest po prostu śmiercionośnym narzędziem - co pokazały eksperymenty policyjne i wasze sparingi.
Probowaliście może bat vs. palka?
  • 0

budo_qkiel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1732 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
zastanawialem sie czy tego nie sprobowac, ale strach mnie oblecial i ubranka ochronnego nie przywdzialem
z palka byloby o tyle latwiej, ze po wejsciu w zasieg mozna nia rzucic i zyskac pare cennych ms coby dobrego kopa w jajca zasadzic :]

osobiscie mnie ciekawi jakie sa skutki uderzen bata przez powiedzmy bluze - na cialo i partie umiesnione, czy ma to wystarczajaca moc stopujaca
duzo uderzen bylo "zawinietych", ktore chyba strasznie grozne nie sa
pytam, bo kselos nie chcial dac na sobie sprawdzic :oops:
  • 0

budo_przeszczep
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sparingi - nóż vs bat, kij vs palka itd. Warszawa
Moje spostrzeżenia... confused Zajebista zabawa biglaugh
Bat vs nóż? Ciężka sprawa, można się kilku odruchów nauczyć - i baciarz i nożownik. Ale walka skończy się tak samo szybko jak nóż vs nóż tongue
Każdy nożownik zawsze będzie dążył do skrócenia dystansu, a każdy baciarz do wydłużenia go, jednak wydłużając dystans idziemy do tyłu czego za dobrze nie jesteśmy w stanie kontrolować (przeszkody, drzewa, ściana, górka itp.). Następna sprawa, bat nie jest jednak śmiercionośnym narzędziem, owszem możemy trafić w oko, krtań lub jąderko, ale w ruchu jest raczej ciężko tak przycelować.

Moim zdaniem na wygranej pozycji zawsze będzie nożownik, oczywiście jeżeli ma odpowiednią odporność na ból - będzie po prostu na nas biegł i w końcu dopadnie.
Jest jeszcze jedna szansa - Dywagowaliśmy z Krissem co by zrobił gdyby nie miał maski a same okulary albo nawet nie... Odpowiedział, że na ból jest odporny i pewnie by biegł z zamkniętymi oczami... A naszą szansą jest to że zawsze możemy zrobić unik/zejść z linii i jebnąć w łeb...
Sam sparing bardzo mi się podobał. Trochę się nauczyłem jak działają nożownicy, jakie mają techniki, jak się poruszają i takie tam smile

Obie strony również stwierdziły, że trzeba to powtórzyć na świeżym powietrzu, bo salka jest trochę niska i mała. Każda walka kończyła się na ścianie, bez wyjątku smile

Podsumowując, trza to koniecznie powtórzyć smile

Edzia:
Jeszcze jedno...
Podczas spotkania nieproszonych gości, jak ktoś wyjmie bat to ten drugi i tak spierdoli tongue
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024