Skocz do zawartości


Zdjęcie

jak NIE nalezy bronic sie przed nozem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Warhead nie obrażaj się! Fajnie mi się z Tobą dyskutuje

Chodzi o to, że zwalczam posty nic nie wnoszące do dyskusji. A taka była uwaga aby nie mylić rzeczywistości filmowej z niefilmową. Wracając do tego "Rob Roya" prowokujecie mnie z ED-em do robienia offtopa. Sceny pojedynku do tego filmu robił jeden z najsłynniejszych hollywoodzkich choreografów scen szermierczych i wielki znawca szermierki William Hobbs. Jego autorstwa są też sceny walk w "Trzech..." i "Czterech muszkieterach" Lestera z 1973/74 roku. Facet robi choreografie od dobrych kilkudziesięciu lat podobnie jak drugi "wielki" Bob Anderson ("Maska Zorro", "Władca Pierścieni" stare "Gwiezdne Wojny", "Śmierć nadejdzie jutro", "Rycerz Króla Artura", "Piraci z Karaibów" i od cholery innych).

Jeśli chodzi o film fabularny jako materiał szkoleniowy to jak najbardziej. Np film Michaela Manna ''Collateral" (Zakładnik). Jeżeli ktoś nie wie na czym polega point shooting to powinien obejrzeć scenę, w której Tom Cruise zostaje okradziony z torby przez dwóch bandziorów uzbrojonych w broń palną.

Chłopy!

Apeluję abyście w dyskusji używali argumentów a nie zwrotów w rodzaju "nie przemawia do mnie technika łapania za ostrze" albo "nikt z aikido nie przekonał mnie...". A gdzie ja napisałem, że techniki aikido zwłaszcza te z filmu są wzorcowe? Napisałem, że w aikido mało kto się tym przejmuje. To jest tak jakbyście się czepiali banana, że nie daje się użyć w samoobronie.

ED!

Odpowiedz mi zatem co zrobisz, jeżeli w walce z gościem z nożem znajdziesz się nagle na glebie, bo potkniesz się o jakiś mebel albo kamol, a facet zza twoich pleców bedzie chciał ci podciąć gardło. Bo takie właśnie sytuacje omawia Gene Simco i w takich znajdują się często zwykłe ofiary przestępstw, które nie mają przeszkolenia w walce wręcz...

Tylko się nie obrażajcie jak...panienki :D :D :D :D
(wkleiłem więcej emotek bo poprzednich chyba nie zauważyliście)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Widzisz. Nie jestem dobry w dyskusjach internetowych.
U nas w grupie wyglada to tak:

Mowisz, ze cos dziala - pokazujesz, ze to dziala w wolnej walce na atrapy - bomba jestesmy przekonani.
Nie jest to tak, ze uwazamy ze wszystko wiemy i jestesmy de besciaki.

Jednak w natloku "miszczow" trudo o dobre techniki i metodyke.
Do tej pory u mnie szacunek zdobylo dwóch ludzi a sporo ich znalem i sparowalem.
Moderator tego forum Kriss i War z sasiedniego bratniego forum - bo w realu pokazali sie w wolnej walce od jak najlepszej strony.
A dyskusje ... ja sie nie doczepilem filmu - tylko dzialania technik przeciwko broni bialej.

To co dajesz 100 procent gwarancji na swoje techniki ?


Pozdrawiam

Whd
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
No co ty! W ogóle nie daję gwarancji. Przecież to jasno wynika z moich wypowiedzi. Widzisz w przypadku broni palnej istnieje pojęcie mocy obalającej pocisku. Jest to pojęcie związane ze statystyką i bezpośrednio nie ma w ogóle związku z energią wylotową mierzoną w Dżulach (mv2/2). W efekcie wychodzi,że pocisk kal. 45 jest skuteczniejszy niż pocisk kal. 9 mm chociaż ma mniejszą energię pocz. Dopóki tego rodzaju statystyki nie masz w odniesieniu do walki nożem nie możesz określić procentowej skuteczności techniki. Dam inny przykład. Na podstawie analizy 7178 różnych ataków w karate kyokushin kopnięcie boczne na tułów stanowiło zaledwie 0,6 % a w taekwondo aż 21,2%. Tego rodzaju porównania zachęcają do poszukiwania czynników mających wpływ na wybór tej techniki przez zawodników. W judo np na 2198 skutecznych sposobów rozegrania walki tylko 97 (4,4%) stanowiły duszenia. Jest to o wiele mniej niż w BJJ i MMA (dane pochodzą z: Stanisław Sterkowicz, Jiu-jitsu, wybrane aspekty sztuki walki obronnej, AWF Kraków). Ja nie mam takich danych więc skąd mam wiedzieć jaka jest skuteczność techniki? A ostatnią rzeczą jaką bym zrobił to opieranie się na własnych czyli subiektywnych doświadczeniach.

A Jim Wagner nie potępia w czambuł całej Krav Magi. On tylko uważa, że kontrola uzbrojonej ręki metodą 2 na 1 jest pewniejsza niż kontrola chwytem jednorącz za przedramię lub nadgarstek...
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Więc jak się ma Twoje twierdzenie do wypowiedzi poniżej ?

----------------------------------
Proponuję wystrzegać się słów "wyłącznie", "tylko", "zawsze", "nigdy" tudzież "niemożliwe" zwłaszcza w czasie rozmowy o walce wręcz. Istnieje taka odmiana aikido, która nazywa się "TOMIKI". Odbywają się tam walki sportowe, w których jeden z zawodników posiada atrapę noża. Mogę cię zapewnić, że istnieją setki udokumentowanych przypadków czystego wykonania takich technik jak shomen ate, kote gaeshi, ude hineri i innych spośród 17 technik dopuszczonych do rywalizacji. Wiele lat temu jeden z moich uczniów obronił się przed prawdziwym atakiem nożem przy pomocy niezbyt czystej techniki...ippon seoi nage.
-------------------------------------

Czy z powyższego wynika, że jeżeli są setki przypadków to ww. technikom można zawierzyć swoje życie ?


Kontrola 2 ręce na 1 rękę uzbrojoną jest jedną z najsensowniejszych w tej chwili (STAB się kłania).
Jednak parę patentów z Kravki jest naprawdę ok.


ps. Czy ćwiczyłem powyższe techniki że się o nich wypowiadam? - TAK



Każdy system nawet aikido i krav maga ma pewne elementy (patenty), które się sprawdzają - jednak trzeba wiedzieć po co się je wykonuje i w jakim celu używa.


edytka:

I tylko kontrola Stabowska daje jakieś szanse.
Bo sam chwyt za rękę uzbrojoną obydwiema rękami nie zdaje egzaminu.
Przecwiczone wiele razy (znaczy chwyt za rękę uzbrojoną - bardzo latwo go zerwać nawet nie uzywając siły - mój chwyt z całej siły na nóż 40kg koleżanki Ani był zrywany bez wysiłku)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Co to znaczy, zawierzyć życie tym technikom? To, że istnieją setki udokumentowanych przypadków skutecznego zastosowania tych technik znaczy dokładnie to co powiedziałem. Jeżeli dokładnie przyjrzysz się tym walkom (niektóre są na YOUTUBE) zauważysz, że dziesięć razy tyle jest akcji nieudanych. Przecież tego nie kwestionuję. Dla mojego kolegi ta seoi nage przed nożem to 100% skuteczności bo nigdy więcej nie został zaatakowany. Ja nigdy nie zostałem zaatakowany nożem na ulicy więc też mam 100%. Po prostu demonizujesz znaczenie techniki a pomijasz inne aspekty związane z własnym bezpieczeństwem. Czy to, że żaden z ochroniarzy Prezydenta Busha nie musiał jeszcze przyjąć kuli na klatę oznacza, że ochrona jest skuteczna czy nie jest? Czy fakt, że w Izraelu nigdy nie było porwania samolotu oznacza, że mają dobrą ochronę? A skąd wiedzą, że jest dobra, może jak by im porwali raz samolot okazało by się, że jest niedobra. Widzisz, tego rodzaju rozmowy jakich pełno na forum przypominają kawał o egzaminie na GOPR-owca: egzaminator - co by pan zrobił gdyby wykopał pan zmarzniętego na kość turystę spod lawiny? Kandydat na GOPR-owca: natarłbym go śniegiem aby przywrócić krążenie krwi. Egzaminator- no dobrze, ale załóżmy, że jest lato i nie ma śniegu?
Chcę uniknąć takich dyskusji. Dla mnie wartość tego forum polega na tym, że razem możemy coś ustalić i zrobić krok do przodu. Dlaczego 2 na 1 jest skuteczniejsze od kontroli jedną ręką przedramienia lub nadgarstka jak w krav magowym i aikidockim kote gaeshi? Oto moje argumenty. Przy kontroli 2 na 1 wykorzystujesz osiową budowę stawu łokciowego. Pochwycony przeciwnik nie może po prostu wyrwać ręki bo nie ma na to miejsca. Musi wycofać się całym ciałem. Kontrola ręki nie jest punktowa ale liniowa. Wykorzystuje sie też cały tułów do którego przyciskasz swoją rękę razem z jego ręką. Moje doświadczenia są takie, że łatwiej jest nauczyć tej techniki osoby początkujące ze względu na jej instynktowny charakter. Ma to ogromne znaczenie w szkoleniu tych osób ( np. mundurowych), które z różnych przyczyn nie mogą poświęcić na trening tyle czasu co zawodowcy, zawodnicy czy jak tam nazwiesz tych wszystkich walniętych na punkcie walki wręcz. Więc wg mnie najpierw kontrola 2 na 1 potem kote gaeshi jedną ręką z uderzeniami w twarz i kopami w dżondra. Co ty na to ?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
No tak, jak pisałem swojego długaśnego posta ty też coś dopisałeś i zaraz się okaże, że mamy taki sam pogląd na sprawę. Co by było tym właśnie krokiem do przodu :D

Dla wyjaśnienia. Mówiąc o kontroli 2 na 1 mam na myśli chwyt jedną ręką za nadgarstek a drugą powyżej łokcia z jednoczesnym przyciśnięciem ręki do ciała a nie chwyt oburącz tylko za nadgarstek.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Aż mi głupio odpowiadać bo tyle tekstu dajesz a ja tak enigmatycznie - ale cóż.

Zgadzam się. Ładna wypowiedź.


Natomiast co do technik ... to Ty napisałeś o technikach - wymieniłeś je nawet :) .
Ja napisałem tylko o kontroli ręki.
Tłumaczę - kontrolować rękę można próbować - natomiast nie ma stworzonego patentu, który by działał zawsze a przy walce o przeżycie (nieuzbrojony będzie zawsze walczył o przeżycie) raczej nie pokusiłbym się o coś co nie daję 100 % oprócz trzymania dystansu.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
to chyba od mojego txtu wyszła ta dyskusja ...
pozdrawiam nowi koledzy

Pisząc o nonszalancji niektórych instruktorów aikido w obronie przed atakiem nożem faktycznie miałem na myśli nonszalancję. Jak również instruktorów którzy uczą tego, o czym nie mają pojęcia. A tych w świecie "obrony przed atakiem nożem" jest niestety najwięcej.


ps1. proszę o zrozumienie, my (kff) sparujemy na sposób szermierczy i bardzo ciężko jest wykonać chwyt , złapać przedramię czy cokolwiek innego.Tam po prostu czeka nóż. Nawet nie czeka, po prostu jest jest tam, gdzie jest zagrożenie.

Chwyt o którym pisaliście (2 na 1) jest zazwyczaj częścią naszej rozgrzewki. Bez DUUUŻEJ przewagi siły trzymającego (bo technika jest raczej wyrównana) nożownik wychodzi zwycięsko. A dodam, że ten element staramy się ćwiczyć na ludziach z różnych szkół i o różnej masie (czasami baaardzo dużej, eeee... sorki Błachu) Dlatego też bardzo sceptycznie podchodzimy to tego rodzaju technik.

ps2. Oczywiście wiem że a aikido też są rozsądni i doświadczeni trenerzy (po prostu obejrzałem w necie kolejny dołujący filmik aikido vs nóż i stąd moja frustracja)

ps3. Z chęcią się spotkam i omówię na treningu i przy piwie nożowe aspekty. Bo tu chyba bez osobistego spotkania dalej będziemy mieć swoje racje.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Cholera!

Zarejestrowałem się dwa dni temu żeby ożywić dział "aikido" bo tam kompletna padaka a cały dzień spędziłem z "nożownikami". Morihei Ueshiba w grobie się przewraca a dziś jest rocznica jego śmierci.

Warhead,

Ja nigdy nie piszę (chyba), że coś działa na 100%. Ale też nie chcę przegiąć w drugą stronę pisząc, że coś nie zadziała nigdy. Widziałem np w sparingu na noże czyste mawashi geri na głowę, skuteczne wykopanie noża z ręki a'la Strażnik Teksasu albo Bruce Lee. Pamiętacie jak wykopał O'Harze tulipany z obu rąk (jednym kopnięciem)?

Kriss,

O jakiej różnicy zdań piszesz? Bo ja zgadzam się z tobą w 100%. Tylko jakie jest prawdopodobieństwo napotkania któregoś z was, etatowych nożowników na ulicy. Ilu z was ma kryminalną przeszłość i dorabia wieczorami krojąc ludziom portfele lub po prostu mordując ich celem podniesienia umiejętności?
Chodzi o to aby nie przegiąć z generalizowaniem. Wyobraźcie sobie oglądam walkę Minotaura z Fedorem, wchodzę na forum MMA i mówię, że całe to brazylijskie jiu jitsu jest do bani bo przez 20 minut walki żaden z wielkich mistrzów nie umiał założyć balachy, trójkąta, kimury czy mata leo tylko okładali się bez skutku aż minął czas walki i sędziowie musieli wskazać zwycięzcę. A oni zaczynają mi tłumaczyć cierpliwie, że to nie tak...no wiecie.
Sparing to tylko jedna z metod treningowych, tak samo jak samoobrona przed statystycznym bandytą bez specjalistycznego wyszkolenia.

Dobranoc!

P.S. A Krissa i tak załatwię...gazrurą jak już opije się tego piwa podczas dyskusji o "naszych racjach" :)
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem

Kriss,

O jakiej różnicy zdań piszesz?

Dobranoc!

P.S. A Krissa i tak załatwię...gazrurą jak już opije się tego piwa podczas dyskusji o "naszych racjach" :)


To nie było tylko do Ciebie :)

ps. spoko też widziałem skuteczne mawachy w sparingu nóż vs dłonie i stopy, wieć nie mówię nie.

Dobranoc (ja jeszcze poczytam bo rodzinka wyjechała i nie mogę usnąć)
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem

Dobranoc (ja jeszcze poczytam bo rodzinka wyjechała i nie mogę usnąć)

ja tez nie, wiec poczytam wasza dyskusje od nowa.. :lol:
  • 0

budo_ed
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem

ED!

Odpowiedz mi zatem co zrobisz, jeżeli w walce z gościem z nożem znajdziesz się nagle na glebie, bo potkniesz się o jakiś mebel albo kamol, a facet zza twoich pleców bedzie chciał ci podciąć gardło. Bo takie właśnie sytuacje omawia Gene Simco i w takich znajdują się często zwykłe ofiary przestępstw, które nie mają przeszkolenia w walce wręcz...

Tylko się nie obrażajcie jak...panienki :D :D :D :D
(wkleiłem więcej emotek bo poprzednich chyba nie zauważyliście)

Czy to, że żaden z ochroniarzy Prezydenta Busha nie musiał jeszcze przyjąć kuli na klatę oznacza, że ochrona jest skuteczna czy nie jest? Czy fakt, że w Izraelu nigdy nie było porwania samolotu oznacza, że mają dobrą ochronę? A skąd wiedzą, że jest dobra, może jak by im porwali raz samolot okazało by się, że jest niedobra. Więc wg mnie najpierw kontrola 2 na 1 potem kote gaeshi jedną ręką z uderzeniami w twarz i kopami w dżondra. Co ty na to ?


Akahige. To, że w Izraelu nie porwano od dawna samolotu czy , że nikt do Busha nie strzelał świadczy akurat o skuteczności ochrony. Bo chętnych na takie działanie jest bez liku – tylko nie dają rady.
Co do obrony przed nożem.
„Więc wg mnie najpierw kontrola 2 na 1 potem kote gaeshi jedną ręką z uderzeniami w twarz i kopami w dżondra. Co ty na to ?” – jeszcze między kote gaeshi a laniem po ryju i kopaniem odebrać lub wytrącić nóż (osobiście uważam, że lepiej odebrać - leżący nóż może podnieść ktoś niepowołany). Choć po kote gaeshi (o ile dobrze pamiętam technikę) powinien wypaść z ręki – czysta anatomia.
Cała rzecz poszła o chwytanie za głownię. I to do mnie nie przemawia – rozpisałem dlaczego. Po co uczyć techniki która ma szanse doprowadzić do sytuacji gdzie broniący się sam sobie potnie łapę na nożu napastnika i tym samym wyeliminuje sobie jedną rękę z gry.
Wspomniałeś o filmach jako materiale szkoleniowym. Niestety muszę się nie zgodzić. Powód jest prosty. Nikt przy zdrowych zmysłach nie przedstawi w pełni realnej taktyki działania. Z filmami jest jak z pokazami wykonywanymi przez jednostki sił specjalnych wojska czy AT Policji. Coś się pokazuje, jest dynamika, są strzały ale jest to tylko ułamek prawdziwego działania i możliwości (sam parę tkich sztuk odstawiłem). W filmach jest podobnie – są wojskowi konsultanci, szkoli się aktorów, ale nie wszystko jest pokazane do końca. Wspomniana przez Ciebie, Akahige, scena z filmu Collateral też nie jest pozbawiona wad (choć uważam, że i tak został świetnie przygotowany pod okiem byłego żołnierza sił specjalnych Mick’a Gould-a, który pomagał też przy kręceniu HEAT). Czemu? Vincent (T. Cruise) zbija uzbrojoną rękę w bok, bez zejścia z lini strzału w przeciwną stronę, i widać, że przeciwnik zdążył ją cofnąć zanim Vinc strzelił – miał więc szanse strzelić nawet na ślepo. Do tego drugi przeciwnik zawiesił się w tym czasie i wyciągnął broń dopiero gdy dostał od Vinca 2 kulki (swoją drogą jest to dobry przykład by nie nosić klamki za paskiem). Niemniej jest to jedna z lepiej nakręconych scen „strzeleckich” w filmach i można ją pokazywać nie jako materiał szkoleniowy ale materiał, który zachęci do szkolenia w zakresie strzelań dynamicznych (nie mówię o IPSC bo to się ostatnio zbyt usportowiło) w tym wymienionego przez Ciebie point shooting-u. (Jeśli interesuje Cię ten temat polecam zajrzeć np. na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co do sytuacji jaką przedstawiłeś. Pierwsze co to na maxa wcisnąć głowę między barki chroniąc szyję jednocześnie ochraniając dłonią krtań. Jeśli leżę na brzuchu to przekręcam się na plecy zanim mi na nich usiądzie. Dalej mogę już używać nóg – zasłaniać się nimi, kop pod rzepkę, itp. Jeśli siądzie na plecach to chroniąc szyję będę się starał typa zrzucić (co jest raczej ciężko zrobić ale utrudni mu przyjęcie stabilnej postawy) chroniąc szyję, a przynajmniej odwrócić na plecy. Mam wtedy większe pole widzenie i większe szanse na użycie rąk. Nie czarujmy się jeśli chłop siedzący mi na plecach będzie kumaty to nie będzie tracił czasu na przejście przez moją gardę by podciąć mi gardło (ja bym nie tracił). Załatwi mnie znacznie szybciej. A złapanie za głownię w takiej sytuacji jest jednorazowe. Ostrze skierowane ku szyi – wystarczy wyszarpnąć i po ścięgnach w paluchach.
Ale jeśli masz jakiś rozsądny patent na to napisz. Chętnie się czegoś nowego dowiem. Mówię to bez ironii. Całkiem poważnie. Człowiek się uczy całe życie.
Pozdrawiam.
PS A kto się obraża. Zakładam, że rozmawiają rozsądni ludzie, mogący kulturalny sposób przedstawiać swoje argumentacje.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
No widzisz, można traktować film fabularny jako film szkoleniowy bo szkoleniowy nie znaczy instruktarzowy. Świadczy o tym fakt, iż rozmawiamy na bardzo konkretne tematy techniczne przy okazji "Zakładnika". Oczywiście Vincent nie zrobił zejścia i facet mógł strzelić ale...nie strzelił. Co do drugiego gościa, który się zawiesił jak Windows i nic nie zrobił. Zadziałał efekt podwójnej stymulacji albo inaczej refrakcji psychologicznej. Także to, że Vincent jest zawodowcem i - chociaż nie ma o tym mowy w filmie- ma zapewne przeszkolenie w oddziałach specjalnych. Widać to w całej scenie dyskotekowej. Widziałeś jak zmienił magazynek pod koniec akcji? Bandziory ze spluwami nie wywalają na strzelnicy kilku tysięcy sztuk amunicji na strzelnicach.
Z kolei polskie filmy i seriale kryminalne to materiał szkoleniowy, jak nie należy posługiwać się bronią palną. Widziałeś jak ten Zawada z "Kryminalnych" nosi broń? Niestety jest to ciągle rzeczywistość naszej policji i firm ochroniarskich.
Na resztę twojego posta odpiszę wieczorem bo nie chcę zostać maniakiem komputerowym.

Pozdrawiam!
  • 0

budo_ed
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Z tym typem w uliczce to bardziej wygląda na zaczepienie broni o ubranie – trzymał ją jak rasowy bandyta-amator za paskiem. Co do Vinca to w scenie w klubie widać 2 rażące błędy. 1 po oddaniu strzału do zakontraktowanego celu kończy mu się amunicja – ale nie sprawdza dlaczego zamek został w tylnym położeniu (z góry zakłada, że to koniec amunicji a nie zacięcie lub przypadkowe podniesienie zaczepu zamka) kolejny, 2, występuje właśnie przy wymianie. Patrzy na magazynek w czasie podczepiania go do broni. Błąd i to poważny. Robi się to bez patrzenia (oczywiście wymaga to powtarzania czynności wiele razy) ale obserwując otoczenie i szukając zagrożenia. Dobrze za to wygląda zwarcie sylwetki w czasie wymiany i lekkie pochylenie w prawo – skraca to ruch potrzebny do wyciągnięcia zapasowego magazynka. Inny dobrze pokazany element to oddanie dużej ilości strzałów do typa z automatem. Ciągle wielu mundurowym ciężko jest wytłumaczyć, że strzelać trzeba aż do obalenia przeciwnika (ma na to też wpływ poronione prawo w Polsce), nie biorą pod uwagę czynnika jakim mogą być narkotyki, które podejrzany dopiero co wąchał czy tego, że kamizelkę kuloodporną można teraz za grosze kupić na allegro (i to taką której resurs jeszcze się nie skończył).
Kryminalnych nie oglądam – szkoda czasu. A rzeczywistość polskiej policji? Ech, tak jak w tego typu serialach. Pomijając pododdziały AT oraz nielicznych zapaleńców reszta (znaczna większość) to obraz nędzy i rozpaczy. Nie mają bladego pojęcia o strzelaniu bojowym. Winne są niedopracowane programy strzelań, instruktorzy bez odpowiedniej wiedzy (nadają się do klubu sportowego lub do filmiku o komandosach z czasów PRL i ZSRR – salta, fikołki, strzelanie między nogami stojąc tyłem do celu (to nie ironia – widziałem coś takiego)) no i oczywiście ograniczona ilość treningów strzeleckich. Prawda jest taka, że Straż Leśna przeznacza więcej pieniędzy na funkcjonariusza na szkolenie strzelecki niż Policja.
Kończę bo się zaczynam ciśnieniować.
Pozdrawiam!
  • 0

budo_dejek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
trochę szkoda że po angielsku ale jakoś przeboleje;D
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem

...Tylko jakie jest prawdopodobieństwo napotkania któregoś z was, etatowych nożowników na ulicy. Ilu z was ma kryminalną przeszłość i dorabia wieczorami krojąc ludziom portfele lub po prostu mordując ich celem podniesienia umiejętności?

No co Ty?! Oczywiście nigdy się coś takiego nie zdarzyło! NIGDY! Zadnych etatów, dorabianie ani podnoszenia umiejętności! Naprawdę! Eeee... Koledzy i koleżanka zaświadczą! A tak w ogóle to żaden poszkodowany ani śwaidek nie był pewny, co do rozpoznania osoby... A zapis z kamer był nieczytelny... A do tego domniemanie niewinności...

.
P.S. A Krissa i tak załatwię...gazrurą jak już opije się tego piwa podczas dyskusji o "naszych racjach" :)


Pożyjemy, zobaczymy.... kto, kogo... czym...
...słyszałeś o "kolcu na psy"?
Eeee... nie.... to trzeba zobaczyć w kompetentnej łapie!
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Cześć Kselos!

Jak to, kto kogo czym? Przecież napisałem, że ja Krissa gazrurą? A o kolcu na psy nie słyszałem. Nie wiem czemu, ale odczuwam dziwny niepokój :cry:

P.S. Właśnie wróciłem z działu "aikido". Jezu tam to jest orka! Polecam temat "Film Rudobrody"
:D :) :-) :( :o 8O :? 8) :lol: :X :P :oops: :roll: :twisted: :evil: :cry: :wink: :!: :?: :idea:
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem

Pożyjemy, zobaczymy.... kto, kogo... czym...
...słyszałeś o "kolcu na psy"?
Eeee... nie.... to trzeba zobaczyć w kompetentnej łapie!


Kselos, zabrakło Ci uśmiechu na końcu wypowiedzi i tak się rodzą nieporozumienia :) :D :)
ja nie odebrałem agresji w tej wypowiedzi tylko żart.

a w ogóle to proszę o nieobijanie mnie żadnymi sprzętami (chyba że na treningu :D )

ps. Akahige, jak Cię spalą na stosie w dziale aikido, to zamieszkaj u nas :D
fajna ta dyskusja o rudobrodym i naprawdę wdzięczna scenka.
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
Bo ja już taki ponury typ jestem...

Cześć Kselos!


Cześć! :) :D :-) 8) :lol:

mam nadzieję że się kiedys spotkamy na treningu...

  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: jak NIE nalezy bronic sie przed nozem
albo lepiej na piwie - w końcu idą wakacje, czas wyjazdów itp.
podyskutować jak się nie należy bronić przed nożem, a jak nie przed gazrurką, a jak nie przed hordą fanatyków aikido z pochodniami i stosem i świętym oburzeniem w oczach...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024