bo jest taka sprawa ze jestem ogolnie niski i slaby... chodzie na siłke ale niedługo

a prawdopodobnie będzie na mnie ktos czekał pod szkołą i nie poto zeby sie przywitać

Koleś jest sporo większy i niewiem czy będzie sam...;/ jak moge sie obronić?? raczej nie uciekać bo on jutro przyjdzie... macie jakes rady?? plz