to działa też w druga stronę. bo jeśli ja bym ci dołożył - to bys powiedział, że nie używałem aikido bo jakbym używał to nic by ci sie nie stało.
Jak by Ci sie to udało Pmaszu pod warunkiem, że przy użyciu technik Aikido a mnie by się nawet przytym coś stało (np złamał bys mi łape w trzech miejscach albo w ogóle wysłał byś mnie do szpitala na pół roku na wyciąg) to gwarantuje Ci, że odszczekał bym wszytko na formum przyznając że sie myliłem i prosząc o wybaczenie a po rehabilitacji prosił bym Cię żebyś mnie przyjał na swojego ucznia i jeździł bym do Ciebie na treningi do Wrocławia po te 300km trzy razy w tygodniu i płacił bym 500zł za miesiąc, szorował mate kłaniał się sempają w pas i w ogóle.... byle by sie tylko tez nauczyć.
..Pod warunkiem że będą to techniki z Aikido (mogą być podrasowane-ubrutalnione z atemi itd) żeby sie np nie okazało użyjesz gazu pieprzowego albo paralizatora w ramach Aikido.
Wersja z Tissier jest wygodna bo uznajesz ze i tak nikt (zgodnie z prawdą) cie do niego nie dopuści.
Wersja z Tissier jest dla mnie zastanawiająca z uwagi na to dla czego nikt mnie do niego nie dopuści, a raczej czemu np sam Tissier czy inny Shihan nie zademonstruje jak to wyglada na Serio z byle kim dla świętego spokoju i przykładu.
Moi Mistrzowie nie pękaja jak ktoś z uczniów chce się z nimi spróbować.
Sami do tego zachęcaja w ciepłych słowach.
Mało tego bardzo często do tego dochodzi. Np mamy w grupie takiego Krav Maga co się w wakcje zapisał bo nie miał treningów i za każdym razem co było coś pokazywane dorzucał , że ale to jest lipa bo on by w tym momencie w jaja kopnął lub w oko palec wsadził, na co trener wobec wyczerpania argumentów słownych mówił no dobrato sprawdzimy... no to ja robie a ty kop w jaja. Bilans był taki, że za chwile leżał i kwiczał a teraz już rok z nami trenuje a na Kravke przestal chodzić. I sytuacja się powtarzała wielokrotnie w mysl zasady Ufaj i kontroluj i nikt nikomu nie miał nic za złe ani ten który podważał ani ten który kwiczał ...do zrozuminia.
problem z anonimowością jest poważny bo on bardziej niz lufa a awatorze dzieli ludzi na szczeniaków i mężczyzn. za kazde słowo trzeba płacić.
...anonimowośc ci pozwala obrazac ludzi - nauczycieli nazywać dziadkami, nazywać badziewiem cos co ludzie studiuja pewnie dłuzej niż ty zyjesz.
Nie nie mylisz się Pmaszu..Anonimowość na forach internetowych pozwala na wolność wyrażanych poglądów i swobode prowadzenia dyskusji. Wkurwia Cię to bo nie możesz zaprzecyc temu co pisze, a zdrugiej strony nie możesz spróbować mnie obśmiać bo nie wiesz kim jestem. Najlepiej by było jak by się okazało, że jestem gruby nie sprawny bez praktycznej wiedzy w okularach jak denka i seplenie i żeby wszyscy to wiedzieli to byś dał ... piździe. Albo, że biore sterydy i mam 215 wzrostu i że siedziałem za kradzież komurki gówniarzowi. A jak by się okazało że jestem facvhowcem to trzymał bys pysk na kłute żeby nie wyjśc na durnia i nawet byśmy nie pogadali :wink:
To, że ludzie się czują potwornie obrażeni iż mówie im że tak na prawde to nie są mistrzami walki wrecz bo to stwaia ich w ciężkim świetle podług tego co mówim swoim ucznią na codzien i nakogo sie kreują ...to jest to tylko ich kompleks i problem (sam jestes świetnym przykładem) Randall się jakoś nie obrusza jak indor.
Tak naprawde to jestem anonimowy tyko po to bo jeśli bym się ujawnił zaraz przyleciał by do mnie jeden z drugim z Aikido i zaczął pierdolić bezsensu krzywo patrzeć, obrażać się itd
A zapłacic bym musiał tym, że w koncu jednego z drugim bym musiał za głoszone prawdy po przetrącać bo by mi mieli za złe, że im niszcze mocno podkolorowany wizerunek.
... a tak to taki funkcjonuje sobie, pieprzy glupoty a ja się pośmieje w duchu i jest wszystko ok.
I tylko taki jest błachy powód mojej anonimowości.
Nawet nie masz pojęcia jak mnie korci żeby się ujawnić ! Popić piwa z Harakiri podebatowac z Shabu a może zawalcyć na BJJ w cztery oczy :roll: i zobaczyc jak to jest tymi różnicami :wink:
Z racji zaś tego, że nie chcący wynieśliśćie mnie w Aikidockim świecie na gwiazde.
Niestety musze rozciągnąć Anonimowość na całą reszte.
Bo inaczej jak bym niedaj Boże gdzieś pojechał na staż a któryś się wygadał to na następny dzień musiał bym na serio lać po mordach wszytkich kretnów którzy zachęceni zaczeli by coś docinać albo coś...
(kiedys cudem uniknąłem linczu jak zacząłem krytycznym okiem experta w komentarzu oceniac do koleżanki egzamin na 1czy 2dan PFA siedząc na trybunach, ....Kurwa! ...było wtedy na prawde gorąco- to tak jak na zlocie fanów Radja Maryja krzyknąć spośród tłuszczy, że Rydzyk to Kutafon i Cwel i żeby zdechł.)
I atmosfera była by nie zdrowa a ja jestem szalenie miłym i wesołym człowiekiem który woli pośmiać się z dziadów niż im zęby wybijać dla zasady.
... a tak to sie tylko uśmieje jak jakiś nadęty idiota podejdzie i okrzyczy mnie, że klapki krzywo stoją. uklękne na kolana i z przerażeniem przeprosze - czerpiąc żywą wene do dalszej krucjaty 8)
A no i właśńie Pmaszu co do wyzwań i misji to powiem Ci że nie ma takowych pisze na tym formum dla rozrywki. Jestem cholernie rozrywkowm Misiem. Lubie sie dobrze bawić i tyle ..z drugiej zaś strony jakbym, lutnął jednemu czy drugiemu na środku to rzeczywiście dopiero by były jaja cały sie czas nad tym zastanawiam mam juz nawet wybrańca z dużej sekcji od lat