110 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ligeia]

300 km?

wcale bym się nie śmiała, jakby się okazało, że Bogumil mieszka 300 m od Ciebie.

[budo_szczepan]

Jest podany cytat MIstrza

...."Opanuj święte techniki aiki, a żaden wróg nie ośmieli się wyzwać cię na pojedynek."....

...........hmhmhm............skoro nie osmielasz sie wyzwac C.T. na pojedynek, czy mam z tego wnioskowac, ze opanowal on swiete techniki Aiki? tak sobie zartujemy, ale cos w tym jednak jest, nieprawdaz....

Natomiast wracajac do postu Pmasz'a, faktycznie kiedys tak bylo z tym wedrowaniem po roznych dojo. Jednak obecnie system prawny praktycznie wyklucza takie numery. Co najwyzej jakis gniewny fighter ze zlosci obsika sciane wrazego dojo (hehehe dla tych co nie pamietaja, to przejzysta aluzja do slynnego sikacza z Poznania).

mod on
Widze ze temat powoli sie wypala, sklaniam sie do tego zeby go zamknac widzac brak powaznej dyskusji...hmhmh....
mod off

[budo_bogumil]

skaży linka jak możesz

NIe nie źle to ująłem nie zrozumieliśmy się
Nie mam cytatów na stronie bo niemam swojej strony
A na swoich "ulubionych" stronach traktujących o Ju-Jitsu nie ma cytatów o na przykład [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_shawnee]

300 km?

wcale bym się nie śmiała, jakby się okazało, że Bogumil mieszka 300 m od Ciebie.

300 metrów... 30 metrów... 3 metry... nie, nie możliwe... Dr Jekyll i Mr Hyde w swojskim wydaniu? :wink: 8)

[budo_ligeia]

300 km?

wcale bym się nie śmiała, jakby się okazało, że Bogumil mieszka 300 m od Ciebie.

300 metrów... 30 metrów... 3 metry... nie, nie możliwe... Dr Jekyll i Mr Hyde w swojskim wydaniu? :wink: 8)

eee, nieee... Pmaszowi aż tak się chyba nie nudzi... :twisted:

[budo_tigeru]

mod on
Widze ze temat powoli sie wypala, sklaniam sie do tego zeby go zamknac widzac brak powaznej dyskusji...hmhmh....
mod off

Można zamknąć.
Ja odpowiedź na zadane w temacie pytanie otrzymałem :wink:
Pozdrawiam

[budo_sos]

SoS, czy Ty sądzisz, że stanowisko moderatora upoważnia Cię do takich próśb? Tym bardziej skierowanych do Bogumiła. Jaja sobie robisz czy jak? :wink: 8)

hell yeah

[budo_macex]

A i jescze dodam..

NIe dziwie się, że Cię takie gadanie drażni jesli na codzień twój Sensei z kubu REN SHIN

Karmi Cię prawdami* :

"....Aikido jest to japońska sztuka samoobrony stworzona przez mistrza Morihei Ueshiba. Jego korzenie sięgają starych tradycji samurajskich. Aikido opiera się na prostych, praktycznych, naturalnych ruchach zaczerpniętych ze sztuki władania mieczem.

W aikido wykorzystuje się energię przeciwnika kierując ją ku niemu. Umożliwia to pokonanie o wiele silniejszego napastnika, co sprawia, że jest to jedna z najskuteczniejszych sztuk walki. Techniki bazują na ruchu sferycznym, dźwigniach, rzutach i uciskach na punkty witalne. Aikido jest sztuką walki zgodną z prawami natury. Kształtuje sylwetkę, sprawność fizyczną, refleks, witalność i co najważniejsze samokontrolę i koncentrację....."

Jako niebylejaki wizjoner powinien się zatrudnić przy kampaniach wyborczych.

*Autentyczny tekst ze strony klubu urzytkownika "Macex"

Przeczytałem, nawet nie wiedziałem, że to jest na stronce. Po zastanowieniu stwierdzam, że nie ma w tym nic złego, wszystko jest prawda. Aikido jest japońską sztuką, opiera się na prostych ruchach, jest nawiązane do miecza. Wykorzystuje energię (pęd - chyba bardziej fizycznie poprawne) przeciwnika - co nie znaczy, że przeciwnik musi atakować z rozpędu.
Umożliwia pokonanie przeciwnika - walczy człowiek nie sztuka. Technik bazują na ruchu sferycznym, są dźwignie i rzuty. Są atemi na punkty witalne. Co do praw natury to nie wiem ale jest zgodne z prawami fizyki (to chyba to samo). Jak każde ćwiczenia kształtuję w/w.
Więc nie wiem o co tobie chodzi, my piszemy tak a wy zajmujecie się pisownią i składnią słowa jujitsu.

[budo_opos]

300 km?

wcale bym się nie śmiała, jakby się okazało, że Bogumil mieszka 300 m od Ciebie.

300 metrów... 30 metrów... 3 metry... nie, nie możliwe... Dr Jekyll i Mr Hyde w swojskim wydaniu? :wink: 8)

eee, nieee... Pmaszowi aż tak się chyba nie nudzi... :twisted:

pytanie do moda - jakbym sie ze skruchą przyznał , że Bogumił to ja....
to bym dostał bana za uzywanie kilku nicków? czy mógłbym liczyc na wyrozumiałość i poczuce humoru kolegów?

[budo_shabu]

"Kolejne dyskusje na temat skuteczności aikido na ulicy, lub nieskuteczności".

Kompleks ulicy pełną gębą i następny zacietrzewiony użytkownik, który czyta to, co chce przeczytać. :roll:

Ja, na przykład, celowo unikałem pewnych słów i pisałem tylko o walce lub starciu bez podania kontekstu. Chodziło o walkę z oporującym, dążącym do wykonania własnej techniki przeciwnikiem, okoliczności były tutaj najmniej ważne. Oczywiście najlepiej, gdyby była to walka sportowa.

Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć, że partner pozwalający sobie robić technikę i partner dążący do uniemożliwienia tego i wykonania własnej to zupełnie dwie inne bestie? Czy tak trudno wziąć kogoś na bok po treningu i zwyczajnie spróbować? Korona nikomu przez to nie spadnie, a może otworzą się trochę oczy.

Teraz jakiś zacietrzewiony aikidoka powinien napisać, że aikido to sztuka walki, a nie sport i służy do zabijania, a nie do rywalizacji.

[budo_randall]

Wiecie, chyba już nic nie pozostało do powiedzenia. Że użyję cytatu:
Każdy dla siebie, kosztem każdego, na swą własną miarę grób mości.

Wnioskuję iż forum aikido jest bezużyteczne:
- osoba zielona nie znajdzie na nim żadnej odpowiedzi
- nie zada także żadnych pytań
- osoba doświadczona niczego na nim nie szuka
- osoba nie związana z aikido co najwyżej sie może uśmiechnąć ale i tak ma gdzieś co tu się dzieje
- faq to farsa, topiki przyklejone to ściemnienie i klechdy napisane przez Szczepana dla Szczepana.
- każdy temat rozwali się o skuteczność dopóki nie przyjmie się poglądu "aikido jako rekreacji" lub "aikido jako systemu religijno-filozoficznego"
- każdy temat rozwali się o skuteczność dopóki trwać będzie mit o "skuteczności wobec jednego lub więcej napastników" i aikido jako sztuki walki.