Skocz do zawartości


Zdjęcie

Noże motylkowe w WT/VT/WC


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

budo_wong
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Widzę, że temat się rozbujał. Wcześniej napisałem, że noże motylowe nazywane są „ojcem i matką”, a długa tyczka „ nauczycielem”, dlaczego? Otóż, obie bronie, są bardzo ważne w treningu adepta. Trening nimi powinien zacząć się, już po poznaniu „abecadła” danego przekazu stylu, a nie gdzieś na szarym końcu, ponieważ jest on bardzo ważnym elementem, który ma za zadanie rozwijać prawidłową postawę, prawidłowe ruchy ciała (wykorzystanie ciała podczas walki), prawidłowe wykorzystanie nie Technik, jak myśli większość ćwiczących te przekazy, ale Pryncypii i Koncepcji danego przekazu. Uczą one pozytywnych nawyków i niwelują złe, które mamy już w sobie. Noże motylowe, bo o nich jest tu mowa, nazywamy „matką i ojcem”, ponieważ uczą nie tylko pracy ciała, poruszania się, timingu, ale też równomierności ataku i obrony, tak ważnego elementu dla wszystkich „chunów”. Jeśli mowa o „ sile”, to na samym początku, trening nożami wzmacnia te mięśnie i ścięgna, które najbardziej zaangażowane są przy uderzeniach, rwaniach, wykręcaniach itp., wzmacnia również stawy. Nauka nożami motylowymi jest podzielona na etapy, i w każdym etapie zwraca się uwagę na inne bardzo ważne rzeczy. Dlatego, adept na początek uczyć się powinien prostych ruchów i kombinacji, zrozumienia ich samych w sobie.(koncepcje i pryncypia a nie techniki). Ostatecznym wynikiem złożonego treningu nożami motylowymi jest forma, która i tak składa się z trzech punktów jej widzenia. A jeśli chodzi o trening „bojowy”, sparingi, walki, to są one sprawdzianem, poziomu umiejętności adepta. Tak dla ciekawostki, system treningu z nożami motylowymi możemy przełożyć na inne rodzaje broni.
I przykro się patrzy na tzw. „miksy”, gdzie niektóre szkoły WT.WC.VT.VC itd. Przyswajają sobie inne style z bronią np.: kali, escrima, itp. Wynika to raczej z niedoćwiczenia tych ważnych elementów przez poprzednie generacje.
  • 0

budo_skiper
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1052 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Moje wnioskowanie oparte jest o Twoją wypowiedź.

Po godzinie machania takimi nożykami, ręce odpadają, nadgarski się zwijają w kłębek etc. Ogólnie to całkiem rozwijające fizycznie w różnych aspektach, a do tego element systemu, a przecież ćwiczymy kung-fu tradycyjne, a nie sportowe, lub tym bardziej inny styl :wink:


Nie wiem po co dodałeś to o tradycyjnym kungfu, sportowym i innych stylach. Możliwe, że to mnie zbiło trochę z wątku i założyłem, że uważasz iż przy tradycyjnym kungfu siłę tylko rozwijamy za pomocą tradycyjnych metod (np. machania bronią).

Wracając do tego o co mi chodziło. Po prostu często widzę wypowiedzi odnośnie broni, że wyrabia siłę. Jeśli chodzi o taką fizyczną, to czemu nie siłownia lepiej? Wtedy zawsze ktoś napisze o innych aspektach albo o tym, że to nie jest dokładnie ta sama siła. Z jednym i drugim się zgadzam :) Sam ćwiczę trochę z kijem na treningach. Natomiast z reguły później mało się w takich dyskusjach pisze o tych innych aspektach i w jaki sposób lepszy jest kij, halabarda, miecze dla adepta kungfu od sztangi do rozwoju odpowiedniej 'siły'. Jeśli piszesz, że gdzieś już to tłumaczyłeś to w wolnym czasie sobie poszukam i poczytam z ciekawości :wink:
  • 0

budo_belor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Mniej więcej tak właśnie. Pisałem w poprzednim wątku, bodajże do Kenjiro między innymi (zanim rozdzielono te noże).
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Witam, kiedy ktoś nigdy nie ćwiczył na poważnie jakąś bronią, nie chodzi oczywiście o machanie kijem od czasu do czasu, to może nigdy nie zrozumieć, po co się ćwiczy bronią. Gdybyś oparł swój trening siłowy o ćwiczenia siłowe współcześnie uprawiane, budujące ciało i poprawiające siłę, to niestety ale na pierwszym treningu z bronią odczułbyś, że twoja siła jest nic nie warta, po prostu jesteś słaby i nie masz żadnej siły.
  • 0

budo_skiper
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1052 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC

Witam, kiedy ktoś nigdy nie ćwiczył na poważnie jakąś bronią, nie chodzi oczywiście o machanie kijem od czasu do czasu, to może nigdy nie zrozumieć, po co się ćwiczy bronią. Gdybyś oparł swój trening siłowy o ćwiczenia siłowe współcześnie uprawiane, budujące ciało i poprawiające siłę, to niestety ale na pierwszym treningu z bronią odczułbyś, że twoja siła jest nic nie warta, po prostu jesteś słaby i nie masz żadnej siły.


Daniel G. - to jest kolejna taka odpowiedź o jaką mi chodziło. Coś napiszesz - a niczego konkretnie. Skoro jest to inna siła niż na siłowni to pytam na czym ona polega w Twoim przypadku :)

Nie odbierajcie moich pytań jako ofensywy jakiejś. Pytam z ciekawości i dla poszerzenia wiedzy. Nie mam wcale zamiaru wykazać, że nie należy ćwiczyć bronią, że jest to stara niepotrzebna tradycja ani nic w ten deseń. Raczej moim zamiarem jest sprowokować do dyskusji. Wygląda natomiast, że prowokuję do czego innego. :?

PS. 'Macham' kijem trochę więcej niż od czasu do czasu i wiem co już do tej pory mi to daje. Pewnie jeszcze więcej dowiem się w swoim czasie. :wink:
  • 0

budo_daniel g.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 141 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Tak to jest z internetem, że do końca ciężko zrozumieć o co komuś chodzi. Kiedyś dużo ćwiczyłem na siłowni, ale w momencie kiedy masz użyć swojej sporej siły, którą zdobyłeś na siłowni w jakimś praktycznym działaniu, to się okazuje że jesteś bez siły. Moim zdaniem siłownia tworzy złudne poczucie że jest się silnym, wypracowujesz sobie siłę statyczną, która nijak się ma do siły dynamicznej wypracowywanej chociażby przez ćwiczenia z bronią. A co jak co, ale sztuki walki, tradycyjne, czy bardziej nowoczesne to dynamiczna akcja, więc wymaga raczej dynamicznego treningu. Jeśli w nowoczesnych stylach nie ma już broni, to trzeba go kompensować ćwiczeniami innymi, które nie są częścią danego systemu i wydaje mi się że trzeba wtedy wykonać podwójną pracę. Takie jest moje zdanie, pewnie ktoś bardziej kompetentny wypowie się składniej, pozdro.
Ps. oczywiście w treningu z bronią nie chodzi tylko o wypracowanie siły dynamicznej, ale o paarę ważnych rzeczy jak tajming, dystans, szybkość itp.
  • 0

budo_wong
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC

PS. 'Macham' kijem trochę więcej niż od czasu do czasu i wiem co już do tej pory mi to daje.


Skiper napisz więc daje ci machanie tym kijem?

A tak poza tym to miał być temat o nożach motylowych.
Podzielcie się swymi doświadczeniami i odczuciami podczas treningu nożami motylowymi.
  • 0

budo_skiper
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1052 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Użycie kija od noży motylkowych, w sytuacji na ulicy jest odrobinę bardziej prawdopodobne - ale nie w tym rzecz.

Jak sam zauważyłeś, trochę ściągnąłem temat na niezły offtopic, więc nie będę za dużo pisał - zresztą nie uważam się za osobę kompetentną w tym temacie. Natomiast co na pewno dla mnie ważne przy ćwiczeniu z kijem, to fakt że robię to samo z nim, jak i wtedy gdy ćwiczę bez niego. Z kijem wykonuje inne ćwiczenia, które mi rozwijają tą samą umiejętność jaka jest mi potrzebna gdy mam rękawice założone, bądź puste dłonie.
  • 0

budo_wong
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
Właśnie takich spostrzeżeń brakuje w tym temacie. Dziękuję ci bardzo Skiper za krótką, ale sensowną odpowiedź.

Tak samo noże motylowe jak i kij wyrabiają różnorodne umiejętności wykorzystywane w walce. Kij jako „nauczyciel” ma za zadanie wyuczyć pewnych pozytywnych nawyków, które podczas walki spontanicznie wychodzą same, np. przyjmowanie prawidłowej pozycji w stosunku do przeciwnika, umiejętność kontrolowania go (przeciwnika) we wszystkich dystansach i pod każdym kątem. Noże motylowe uczą również tych rzeczy, i nie tylko. Uczą jednoczesności ataku i obrony, również w każdym dystansie. Koncepcje i pryncypia stosowane podczas treningu bronią uczą nas jak prawidłowo używać „sztuki pustej dłoni”.
Praca z bronią nie tylko rozwija „siłę” nadgarstków, ścięgien i mięśni, lub polepsza naszą dynamikę ruchu, ale uczy przede wszystkim kontrolowania siebie, oraz przeciwnika podczas walki. Uczy również celności wykonywanych uderzeń, oraz zwiększa dynamikę uderzenia w bliskim dystansie, co jest chyba wam niezbyt obce.
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Noże motylkowe w WT/VT/WC
kij - połaczenie pracy obu rąk, siła chwytu, nadgarstki - techniki te same co bez kija miecz - poprawia pracę bioder - to w Taijiquan

broń jest fajnym dodatkiem do treningu,
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024