Możecie mi pomóc???
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio po meczu mojej ukochanej drużyny skakali do kumpla mnie nawet nie ruszyli ale i tak poszła gadka w stylu ''za kim jesteś'' no to kumpel odparł że za tym i za tym no i się zaczeło dostał bombe i zaczoł uciekać a mnie. Sparaliżowało nie mogłem się ruszyć nie wiedziałem co robić po..poprostu strach mnie obleciał potem wrucił już troche poturbowany i odprowadziłem go do chaty więc po przemyśleniu tej całej sytuacji znalazłem to forum i tu moje pytania.
1.Czy jestem ch.. nie kolega że mu nie pomogłem ale oświadczam że to był mój pierwszy raz kiedy coś takiegop mnie spotkało.
2.czy można zacząć jakoś ćwiczyć w minimalnym stopniu żeby obronić się przed odwarzniakami ale tylko w grupie.
3.czy takie ćwiczenia wymagaja tylko treningu w sali z tak zwanym Mistrzem
4.jakieś linki do ćwiczenia w chacie (o ile to możliwe) i rady na początek co zaczą co z kondychą może dietą.
Odrazu mówie że nie ma mowy o żadnych sztukach walki czy coś żeby sie gdzieś zapisać odpada.I przesszperałem forum ale jednak nic nie przeczytalem oprucz wal i uciekaj.
Po prostu już mi sie nie chce patrzeć jak kumpel dostaje albo ja a teraz to po ryju można
dostać za nic.
za wszystkie posty dziekuje.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Są, ale potrzebowałbyś do tego trochę sprzętu (ławeczka, hantle, sztanga, obciążenie = min. 400 zł) i sporo czasu. Taniej wyjdzie kupić gaz.czy są jakieś dobre ćwiczenia na przyrost masy mieśni ale w domu?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
radzimy poczytać starsze i podwieszone tematyNo to co radzicie na ulice jaka SW.
potem radzimy iśc do jakiegoś klubu i wybrac taki gdzie dużo się leja w pełnym kontakcie z jak najmniejszą ilośćią ograniczeń
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A z faceta w mundurze, który używa gazu też się śmiejesz? :wink: Walka nie jest żadnym uwarunkowaniem czy jesteś prawdziwy facet czy nie, to ten co cię atakuje jest jebanym tchórzem. Takie moje zdanie.A ja zawsze miałem odczucie, że gaz pieprzowy jest dobry dla bab. Jakoś mieszane uczucia mam, jak widzę faceta chodzącego po ulicy z gazem... Co innego np. baton, etc.
Nie idź nigdzie gdzie prowadzący chcę żeby mówić do niego "mistrzu" Z japońskiego "sensei" nie znaczy mistrz. W Japonii ma znaczenie jako nauczyciel w szkole lub instruktor/trener na treningach. Kwestia zachowania tradycji w danej sztuce walki przez danego instruktora.3.czy takie ćwiczenia wymagaja tylko treningu w sali z tak zwanym Mistrzem
Baton to pałka teleskopowa.
Nie wiem jak ty ale ja doszedłem do wniosku, że jak nie umiem rękoma nic konkretnego robić to czas zapisać się i coś z tymi łapskami porobić, a gdzie to cię zaprowadzi i na jakiej sekcji wylądujesz to już twoje życie...
Napisano Ponad rok temu
A ja zawsze miałem odczucie, że gaz pieprzowy jest dobry dla bab. Jakoś mieszane uczucia mam, jak widzę faceta chodzącego po ulicy z gazem... Co innego np. baton, etc. :wink:
No nie przesadzaj, sam czasem noszę i jest bardzo skuteczny. Trzeba używać z zaskoczenia.
A do założyciela tematu: trenuj Parkour - zdecydowanie najlepsze na ulicę.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam ;]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Baton za 4 dychy
- Ponad rok temu
-
pałka teleskopowa - jaka wybrac?
- Ponad rok temu
-
walki uliczne z płcią przeciwną
- Ponad rok temu
-
Zmiany w prawie karnym...
- Ponad rok temu
-
Strach i pewność siebie
- Ponad rok temu
-
21" vs 26" teleskop
- Ponad rok temu
-
national geografik wchodzi wsrodku arjanskie braterstwo
- Ponad rok temu
-
jak reagowac??
- Ponad rok temu
-
Co do samoobrony??
- Ponad rok temu
-
Zastraszony
- Ponad rok temu