Nadwyrężone ścięgno? (okolice kostki)
Napisano Ponad rok temu
Od ponad tygodnia czuję piekący ból (coś jak po oparzeniu pokrzywą) po zewnętrznej stronie kostki, dokładnie na odcinku zaznaczonym na obrazku:
Nie było żadnej zauważalnej "kontuzji" w sensie uderzenia, upadku, dźwigni itp. Pojawiło się to na drugi dzień po którymś treningu.
Nie jest to raczej nic poważnego, stopa ma pełną ruchomość, nie ma wyraźnej opuchlizny ani zsinienia, w sumie aż głupio z tym iść do lekarza. Ale przeszkadza..Ból wzmaga się podczas chodzenia, ale daje też o sobie znać nawet gdy noga jest w bezruchu. Żel Reparil pomaga doraźnie.
Czy ktoś z Was miał coś podobnego?
Dać sobie na wstrzymanie z treningiem (bjj) czy wręcz przeciwnie - "rozćwiczyć"?
Może polecicie jakieś suplementy przyspieszające "zdrowienie" takich urazów (i ogólnie wzmacniające ścięgna/wiązadła/stawy)?
Z góry dzięki za pomoc
Napisano Ponad rok temu
1. Ścięgien, więzadeł itp. nie wzmocni się ćwiczeniami czy suplementacją. W uproszczeniu - ma się to co natura dała,
2. Jeśli się tylko odzywają czasami, zwłaszcza jeśli się coś trenuje - to jest to normalne,
3. Jeśli dolegliwości się wzmagają - odpuścić, pozwolić odpocząć i zregenerować,
4. Bać się można zacząć gdy podczas poruszania ścięgno zaczyna skrzypieć i szorować (coś jak skrzypienie śniegu czy mąki ziemniaczanej). Wtedy może to oznaczać stan zapalny oraz kłopoty i konieczność leczenia.
P.S. Wypytywałem normalnego ortopedę, nie speca od medydyny sportowej - ale tu trzeba uwazać żeby leczeniem objawowym (śroki przeciwzapalne) nie doprowadzić do nadmiernego wyeksploatowania swojego organizmu.
Napisano Ponad rok temu
Nie wstydz sie. Idz do lekarza.Nie jest to raczej nic poważnego, stopa ma pełną ruchomość, nie ma wyraźnej opuchlizny ani zsinienia, w sumie aż głupio z tym iść do lekarza. Ale przeszkadza..Ból wzmaga się podczas chodzenia, ale daje też o sobie znać nawet gdy noga jest w bezruchu. Żel Reparil pomaga doraźnie.
Napisano Ponad rok temu
Mi ortopada odpowiedział na pytanie o "odzywanie się tej okolicy" że w przypadku przeciążeń okolic stawu jest to normalne. Dalsze wypytywanie w streszczeniu:
1. Ścięgien, więzadeł itp. nie wzmocni się ćwiczeniami czy suplementacją. W uproszczeniu - ma się to co natura dała,
2. Jeśli się tylko odzywają czasami, zwłaszcza jeśli się coś trenuje - to jest to normalne,
3. Jeśli dolegliwości się wzmagają - odpuścić, pozwolić odpocząć i zregenerować,
4. Bać się można zacząć gdy podczas poruszania ścięgno zaczyna skrzypieć i szorować (coś jak skrzypienie śniegu czy mąki ziemniaczanej). Wtedy może to oznaczać stan zapalny oraz kłopoty i konieczność leczenia.
P.S. Wypytywałem normalnego ortopedę, nie speca od medydyny sportowej - ale tu trzeba uwazać żeby leczeniem objawowym (śroki przeciwzapalne) nie doprowadzić do nadmiernego wyeksploatowania swojego organizmu.
zaczne od konca,bo z tym się zgadzam, ze używanie środków przeciwbólowych/przeciwzapalnych szkodzi.
natomiast nie zgadzam się z powyższymi punktami.
1) wzmocni sie prawidłowym odzywianiem tzn. białko, kolagen (suplementy) i tp., rowniez poprawi sie ich działanie własciwymi ćwiczeniami, np. poprawnie wykonywaną rozgrzewką (a to rzadkość wielka jest z moich obserwacji wynika)
2) to że 'się odzywają' to nie jest normalne, ból nie jest normalny tylko wskazuje że cos jest nie tak
3) tak, ale dodatkowo to zdiagnozowac, rehabilitowac , uzupełniać diete, a nie poprostu zostawić (to samo mi kiedys zalecił kretyn lekarz i pare lat mnie kolano bolało, pomogły suplementy i rehabilitacja -teraz)
4) bac sie można jak się zaczyna dziać cokolwiek , chocby lekki ból to oznaka nieprawidłości, wtedy można coś poradzić a jak bedziesz czekał az się spier. całkiem to już po nodze, nie wyleczysz tego
Napisano Ponad rok temu
1. Ścięgien, więzadeł itp. nie wzmocni się ćwiczeniami czy suplementacją. W uproszczeniu - ma się to co natura dała,
sally więzadeł i stawów się nie wzmocni, bo to niemożliwe, organy te nie są ukrwione więc nie ma jak dostarczyć budulca do wzmacniania (tak w skrócie)
a ścięgan można wzmocnić jak najbardziej, tylko wzmacnianie ścięgien to wzmacnianie mięśni, bo ćwiczenia fizyczne powodują właśnie wzmocnienie i mięśni i ścięgien
Napisano Ponad rok temu
sally więzadeł i stawów się nie wzmocni, bo to niemożliwe, organy te nie są ukrwione więc nie ma jak dostarczyć budulca do wzmacniania (tak w skrócie)
a ścięgan można wzmocnić jak najbardziej, tylko wzmacnianie ścięgien to wzmacnianie mięśni, bo ćwiczenia fizyczne powodują właśnie wzmocnienie i mięśni i ścięgien
jak to nie można..skoro moga sie uszkodzić z powodu braku jakiejś substancji , dostarczając jej mozna temu zapobiegać. Jak to się ich nie odżywia, chcesz powiedzić ze są martwe? kości tez nie są ukrwione a wapnia i witamin potrzebujesz żeby były zdrowe
Napisano Ponad rok temu
Szpik kostny jest silnie ukrwiony, a do tego jego czerwona odmiana spełnia funkcję krwiotwórczą (tutaj powstają krwinki białe i czerwone).kości tez nie są ukrwione
Napisano Ponad rok temu
jak to nie można..skoro moga sie uszkodzić z powodu braku jakiejś substancji , dostarczając jej mozna temu zapobiegać. Jak to się ich nie odżywia, chcesz powiedzić ze są martwe? kości tez nie są ukrwione a wapnia i witamin potrzebujesz żeby były zdrowe
ale dostarczanie substancji potrzebnych do prawidłowej pracy nie jest wzmacnianiem
a więzadła tak obiektywnie to są "martwe" w rozumowaniu że jeżeli coś nie może się zregenerować to jest martwe
Napisano Ponad rok temu
Szpik kostny jest silnie ukrwiony, a do tego jego czerwona odmiana spełnia funkcję krwiotwórczą (tutaj powstają krwinki białe i czerwone).kości tez nie są ukrwione
szpik ale nie okostna.
who85 co do więzadeł, jak to sie nie regenerują..a w jaki sposob leczy sie nadciągnięte, czy naderwane więzadło.. czarami :roll: ??? one nie sa martwe to zywa regenerująca się (choć w ograniczonym zakresie ) tkanka
Napisano Ponad rok temu
1) wzmocni sie prawidłowym odzywianiem tzn. białko, kolagen (suplementy) i tp., rowniez poprawi sie ich działanie własciwymi ćwiczeniami, np. poprawnie wykonywaną rozgrzewką (a to rzadkość wielka jest z moich obserwacji wynika)
a. A może raczej nieprawidłowe odżywianie, pozbawione pewnych składników, może doprowadzić do problemów? Suplementy (np. kolagen) nie są lekarstwami, a jedynie uzupełnieniem braków które powinny być zapewnione przez normalną, zrównoważoną dietę.
Wystarczy uwierzyć że pierś z kurczaka plus sałata to jest dieta ostateczna, żeby sie pozbawić "dostaw" tkanki łącznej - której dużo jest np. w golonce (pieczona w piwie mniam, mniam).
b. Prawidłowa rozgrzewka jest niezbędna - do zapobiegania uszkodzeniom. Ale ze WZMOCNIENIEM czy POPRAWIENIEM działania nic wspólnego to nie ma. Zapobieganie uszkodzeniu nie jest tożsame z poprawą stanu :roll:
c. Rozgrzewka rzadkością Zapraszam na trening do ktrejkolwiek grupy/sekcji KM czy innej sztuki walki, prowadzonej przez trenera z uprawnieniami... Sugerowanie się nastoletnimi dresami na siłowni nie jest zbyt zdrowym przyzwyczajeniem :wink:
Tak, ból najczęściej wskazuje na to, że coś jest nie tak. Np. może wskazywać na zbliżanie się do granicy wytrzymałości takiego na przykład ścięgna.2) to że 'się odzywają' to nie jest normalne, ból nie jest normalny tylko wskazuje że cos jest nie tak
Ale przeciążenie skuktujące reakcją bólową nie musi oznaczać uszkodzenia.
No i nie zawsze ból oznajmia uszkodzenie - często jest to tylko ostrzeżenie.
4) ...a jak bedziesz czekał az się spier. całkiem to już po nodze, nie wyleczysz tego
I tu się zgodzę Tyle że się do tego stosuję, więc czasami pojawiam się u lekarza PRZED pogorszeniem się stanu, a nie po. I czasami dowiaduję się że ten ból, który odczuwam w takiej konkretnej sytuacji, to nie zaawansowany stan zapalny - a jedynie funkcjonowanie blisko granicy wydolności organizmu.
Napisano Ponad rok temu
- piszczelowy przedni unoszenie jej do góry (noga musi być ustabilizowana przez trzymanie jej nad stawem skokowym)
- prostownik długi palców unoszenie palców do góry (stabilizacja - trzymanie za śródstopie)
- strzałkowe unoszenie zewnętrznej części stopy do góry tak aby wewnętrzna część była niżej (stabilizacja jak w piszczelowym przednim)
Najlepiej jak kupisz sobie stabilizator na stopę i będziesz go nosił cały czas. Co do wysiłku to unikaj biegania, podskoków i wszelkich czynności wymagających wzmożonej aktywności tej okolicy. Dobrze by było wiedzieć też czy to jest stan zapalny czy po prostu jakieś przeciążenie. Jeżeli to drugie to śmiało możesz smarować maściami. Dlatego też warto się wybrać do lekarza jeżeli nie będzie przechodzić.
Co do offtopa nie wiem skąd te wiadomości ale według każdej książki od anatomii okostna tak samo jak kość jest obficie ukrwiona. Co do więzadeł nie są "martwe" i posiadają zdolność regeneracji.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
O choroba
- Ponad rok temu
-
Aerobiczna 6 Weidera - PYTANIE
- Ponad rok temu
-
Co o tym myślicie?
- Ponad rok temu
-
Kontuzja kolana
- Ponad rok temu
-
SŁABO, WYMIOTY, COŚ NIE TAK...
- Ponad rok temu
-
Czekolada
- Ponad rok temu
-
jak liczymy białko...?
- Ponad rok temu
-
Strzelające łokcie
- Ponad rok temu
-
Zęby a walki
- Ponad rok temu
-
kontuzja, prosze o pomoc!
- Ponad rok temu