T. K. Chiba Sensei we Wrocławiu. Letnia Szkoła Aikido 2007
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BTW - ciebie też nie ma
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie do Pmasza czy na obozie ( czy ewentulanie zapowiedzieli swój udział jeśli ich nie ma jeszcze ) Np Sensei Pomianowski, Sensei Hofman, Sensei Wysocki, lub inni wysocy ranga przedstawiciele widących prym w Polsce Aikiodckich lini, odłamów i innych zjednoczonych w interpretacji ?
Co Bogumił nie masz z kim posparować?
Napisano Ponad rok temu
Czemu jestes zaskoczony? W Polsce szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie Dlaczego jakis tam polski mistrz aikido mialby sie fatygowac zeby cwiczyc na stazu z Chiba sensei? Parafrazujac Mleczke "my po pijaku z tesciem nie takie sztuki wyczyniali".Polski nie ma na stażu - jeszcze nie wiem co o tym sądzić...
hehehehe, przeciez Bogumil to pewnie taki charakter/postac witualna, w rzeczywistosci to z pewnoscia jakis niezwykle porzadny czlowiek. Zwyczajnie spekal, i juz.BTW - ciebie też nie ma
Napisano Ponad rok temu
Się urlop mi skończył 31 lipca, urlop, którego nie przesunę. I niestety nie przyjechałem. W inne miejsca też nie pojadę.Polski nie ma na stażu - jeszcze nie wiem co o tym sądzić...
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam i zycze szczescia w poszukiwaniach, albo w tym, co juz sie znalazlo.
Pmaszu pozdrawiam Cie szczegolnie, bo sadze, ze Ty juz znalazles to, czego szukales.
Napisano Ponad rok temu
Dla poczatkujacych to nie robi wiekszej roznicy – i tak wszystko co robia robia zle. Natomiast jest to dosc powaznym wyzwaniem dla ludzi z powiedzmy 10 letnim doswiadczeniem, tym bardziej jesli nie maja okazji cwiczyc czegos innego niz swoj styl. Ci ludzie juz od lat utwierdzili sie w przekonaniu ze cos tak juz maja obcykane i ze to ‘dziala’ – w dodatku ciagle robia swoje techniki na uke z wlasnego stylu. Taka falszywa pewnosc rodzi odruch, ze jak cos nie dziala to wina uke.
Tymczasem na stazu innego stylu, co jest cenne, spotyka sie ludzi doskonale wycwiczonych, co robia techniki na ‘obcych’. A ‘obcy’ zeby cokolwiek zrobic nawet na poczatkujacym, ma niesamowite trudnosci. Co powoduje w wiekszosci calkowite psychiczne odrzucenie innego sposobu nauczania jako ‘nie-aikido’. I czlowiek taki sie zamyka w swoim stylu.
Jest to na pewno sytuacja niezwykle trudna do zniesienia, bo ego cierpi katusze. Ja widze taka sytuacje jako szczegolny rodzaj cwiczenia prowadzacy do prawdziwego ‘misogi’. Ten kto uzyje taka trudnosc do zmiany wlasnego charakteru i wlasnej fizycznosci – w sensie symbolicznym ‘przekuwa’ zanieczyszczona rude zelaza na szlachetny metal, z ktorego jest duza szansa na wykucie miecza – arcydziela. Ci ktorzy nie podolaja takiemu przeobrazeniu ...................hmhm......... no coz, nigdy nie przeskocza pewnego poziomu. Ale przeciez nie kazdy moze staz sie O sensei’em naszych czasow LOL.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
grupa od Darka Senseia z Krakowa i 1 osoba z AAI
Napisano Ponad rok temu
Co Bogumił nie masz z kim posparować?
Nie... ale od Września, bede jeździł i koncesje odbierał.
Napisano Ponad rok temu
jest jeszcze Pan z Przemyśla (nie pamietam niestety nazwiska)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ten tajemniczy Pan to japonski wolontariusz Kanagawa Toshimi 2 Dan
Napisano Ponad rok temu
" Aikido jest sztuka zabijania. Kazdy powinien tego przynajmniej dotknac zeby doznac obudzenia. Inaczej jest duze prawdopodobienstwo, ze wszyscy... zasniecie :
" Nie mozna zrozumiec aikido jezeli sie nie zrozumie japonskiej kultury i japonskiego sposobu myslenia ". " Nie ma dobrego aikido bez dobrej kondycji fizycznej ktora pozwala pokonywac ograniczenia wynikajace z wieku i cwiczyc aikido az do smierci. Aikido to bardzo dluga droga".
Chiba sensei tlumaczyl rowniez jak wazna jest praca uke w technikach przywolujac znane z jujutsu powiedzenie - " Burza lamie deby ale wierzba tylko kolysze.
Pozdrawiam wszystkich
Napisano Ponad rok temu
Czyzbym Przemka rozpoznal na jednym zdjeciu??? no, no, jaki odwazny czlowiek z niego, ciekawe czy przedtem testament napisal....Poza tym , faktycznie nikogo nie ma ze starej gwardii. Ale ze Pmaszu udalo ci sie sciagnac sporo miskow z przedramionami jak moje uda, szczere gratulacje !! :wink: 8) . Nawet Bogumil gdzies tam przez okno podgladal wasz trening z bezpiecznej odleglosci....
Ogolnie to macie piekne miejsce do treningu. A sensei jak zwykle ze swoim szpikulcem, LOL
Wydarzenie historyczne, w historii polskiego aikido, nie ma co. Jak bede w Polsce bedziemy musieli to odpowiednio uczcic.
pozdr.
S( odliczajacy dni do 15 wrzesnia, kiedy to sensei bedzie u nas (tra la la la, tra la la la, tra la la la.....)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wczoraj widziałem na stażu też wiceprezesa PSA
W czasie stazu nalezy patrzec na senseia, nie na trybuny :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Wczoraj widziałem na stażu też wiceprezesa PSA
W czasie stazu nalezy patrzec na senseia, nie na trybuny :twisted:
Napisano Ponad rok temu
muha napisał:
Leone Re napisał:
Wczoraj widziałem na stażu też wiceprezesa PSA
W czasie stazu nalezy patrzec na senseia, nie na trybuny
Leone Re nigdzie nie napisał że na trybunie.
Jak juz sie tak czepiamy to skad wiesz ze na trybunie byl ? Musiales zobaczyc. :twisted:
A przeciez czasie stazu nalezy podobno :twisted: patrzec na senseia, nie na trybuny
Napisano Ponad rok temu
Jesteście niepraktyczni, a jak na trybunie będzie siedzieć jakaś fajna dupa i się mocno przyglądać, a wy opacznie przeoczycie ten fakt, może dojść do aktu podrapania się po dupie czy jajkach i cały czar pryśnie :twisted: Poza tym jak mawia Pan Kleks, "Aikidok kontroluje całą przestrzeń dookólną." bo jest centrum wszechświata, oazą spokoju i kwiatem lotosu na tafli jeziora itp ;Ppatrzec na senseia, nie na trybuny
Randall ( kontrolując przestrzeń i czas )
Napisano Ponad rok temu
Z ulga i z żalem w tym samym czasie wysłaliśmy spowrotem shihanów dzis do południa.
LSA była niewątpliwie sukcesem. Cudem udało nam sie uniknąć wpadek organizacyjnych i kilka miesięcy pracy zaowocowało w 100 procentach. Wszystko przebiegło właściwie bez zgrzytów.
W szkole brało udział 150-180 osób. Zdecydowana wiekszość to aikidocy z Wrocławia - potem goscie z dojo Birankaiu - 9 francuzów, 6 Szwajcarów, 6 Kazachów, kilku Rosjan, Anglików.
Kadra, że tak powiem pedagogiczna, była zdaje sie rekordem zupełnym Polskim - przyjechało 3 shihanów Aikikai, pozatym zajęcia prowadziło dwóch 5 danów, dwóch 4 danów i chyba z 5 sandanów.
Zajecia obejmowały iaibattoho, broń i body art.
Chiba Sensei prowadził zajecia wiążące prace z ciałem z bronią - udałio sie na jego polecenie przeprowadzić dodatkowe, zamknięte dla nauczycieli birankai zajęcia.
Dla mnie to wielkie święto. Człowiek, któremu służyłem jako zwykły uchideshi merdał nogami siedząc na parapecie sklepu cepelia na wrocławskim Rynku (od dzis ten parapet nazywa się - paraperem Chiba sensei )
W czasie uroczystej kolacji mielismy możliwosc pogratulowania Danielowi Sensei'awi stopnia shihana.
ludzie są bardzo zadowoleni i pod dużym wrażeniem zajęć Sensei'a.
Co do obecności gości z Polski to jeszcze nie wiem co o tym mysleć.
Wiem, że to wakacje - ale miałem szczera nadzieję, że model treningu który dla nas jest podstawą da się zaprezentować młodym ludziom z innych szkół.
Ilość gości z polski była symboliczna - 1 osoba z AAI, 4 osoby z Aikikai Kraków 2 z warszawy, były chyba jakieś osoby zbiałymi pasami PSA, swojaki z Gdańska . Nie chciałbym nikogo pominąć - - z PFA na macie pojawiło sie tylko 2 instruktorów.
Tym bardzij dziękuję im bardzo za obecność i próbę wgryzienia sie w to co robimy.
Zdajemy sobie sprawę z inności naszego systemu i doceniamy próby.
Koledze Przemkowi sie trafił dość trudny trening z bokkenem ale furczał kijkiem jak swojak....
Unikalność przekazu Senseia polega na powrocie do kontaktu człowiek cżłowiek - nie myslenia w kryteriach organizacji - imperiów czy budowania potęgi. wszystko kręci sie wokół rozwoju i swiadomości konkretnej jednostki i przez to nie jest droga łatwą.
Jak pisał szczepan - pierwszym krokiem na tej drodze jest przyznanie sie do tego ze sie jest głupim - że stopnie hakamki i tytuliki niczego nie znaczą i jest durnym sie za nimi chować.
ja wiem ile mnie kosztowało wyzbyc sie tego i rozumiem, jesli ktoś nie ma na to ochoty.
mimo tyo zapraszam za rok - sensei zaśmiał się tylko i nie mówił nie....
zdjęcia ze stażu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i trochę na stronie szkoły:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Na stronie nie działają, zrób coś z tym, plizzz :wink:zdjęcia ze stażu: (...)i trochę na stronie szkoły:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Znaczy - nie powiedzial NIE...?mimo tyo zapraszam za rok - sensei zaśmiał się tylko i nie mówił nie....
zdjęcia ze stażu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i trochę na stronie szkoły:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
PS. pmasz, ale Ty jestes przystojny, mmmm...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Obóz letni Autonomicznej Akademii Aikido (3A) 20-29 lipca
- Ponad rok temu
-
po stazu z shihan Tamura w Papendal..
- Ponad rok temu
-
21-22 IV staż z MATOIAN PATRICK sensei 6 Dan
- Ponad rok temu
-
LD a sztuki walki
- Ponad rok temu
-
Staż z Ireneuszem Kołodziejakiem 5 DAN, Rzeszów 20-21.04.'07
- Ponad rok temu
-
Staż w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Aikido w krakowie
- Ponad rok temu
-
Staż w Wałbrzychu - Yoji Fujimoto 7 DAN Aikikai
- Ponad rok temu
-
Fujimoto, czyli tam i z powrotem
- Ponad rok temu
-
Film promujący jedną z katowickich sekcji
- Ponad rok temu