Jaki koniec kariery... Mirko nie docenil przeciwnika i wszyscy o tym wiemy. Myslal ze pojdzie mu jak po masle, podobnie do ostatniej jego walki. Tak jak powiedzial po walce przeanalizuje walke i zobaczy co zrobil zle... widac ze byl zly na siebie. Co do jego nogi to wygladalo to strasznie az sedzia sie za glowe zlapal, ale nic tam nie wspominali o niej wiec chyba jest ok. Lokcie mysle ze tez daly mu sie we znaki. Bedzie dobrze ja dalej jestem za nim.
GhostNe ma racje,CC wroci jescze silniejszy i mocniejszy,tak jak po wlace z Radelamanem
come back z duszeniem:).Dla tych wszystkich ktorzy sadza ze juz po cro copie,MIRCO wroci i rozniesie całe UFC:).Szacunek dla Gonzagi za KO,ale jemu to sie zdazyło 1 w zyciu Cro Cop robił to caly czas:0.Czekam na kolejna walke:)