132 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sniffles]

CC czail sie czail, czekal, czekal i sie nie doczekal bo zostal sciety. Strasznie szybki byl ten hk Napao

Fedor nie moze przegrac, to ikona. Nie tylko sportowca, ale takze prawdziwego wojownika.

[budo_kpr]

jak to czytam to mysle, ze niektorzy z was probuja usprawiedliwiac cc. slyszalem duzo o napao dlugo przed ta walka i gdybm wczesniej dowiedzial sie o takim kursie u bukmacherow, to nie balbym sie "zaryzykowac". Spojrzcie na zdobyte przez niego tytuly. Wygral zasluzenie, ale komentarze tylu "nie wiadomo jakby sie dalej potoczyla ta walka" sa prawdziwe lecz tez smieszne, kazdy chyba widzial jak walczyl ta pierwsza runde napao i jak walczyl ja cc. Dziekuje tylko za to, ze jesli kiedys moze pojawie sie w Brazylii to napao bedzie na treningu z czarnymi pasami. Zdaje sie ze nikt w calym tym zamieszaniu nie zauwazyl wypowiedzi Manola, ktory nie raz mial przyjemnosc spotkac sie z napao na macie.

[budo_ert]

nikt nie twierdzi, ze Gonzaga jest slaby.
ja tylko twierdze, ze CC jest zajebisty i , ze w rewanzu pokona Napao.

prawdziwy kibic CroCopa
ert

[budo_deprawator]

Mirko to zajebisty gość i co go nie zabije, wzmocni. Liczę na to, że wróci silniejszy i lepiej przygotowany. Napao wygrał w pięknym stylu, ale mam nadzieję że Mirko weżmie krwawy odwet :twisted:

A swoją drogą Napao vs Couture może być kozak walka. Można zaryzykować stwierdzenie, ze młodość może pokonać starość

[budo_fox]

Panowie, mi sie wydaje że CC już od jakiegoś czasu sie starzeje. Pozwoliłem sobie zobaczyć jego wykaz walk o co tu widze ? Od walki z Fedorem czyli 8/28/2005
wygrywal:
2 razy z Joshem Barnettem : Przypominam ze o mały włos Paweł go nie znokautował. Ogolnie uważam go za średniaka.
z Silva : Czyli od paru lat nic specjalnego. Do tego Silva zazwyczaj walczy o wagę niżej.
Z Yoshida i Minowa : nie jest to napewno nic specjalnego.
Sanchez : NC
Przegral:
Z Huntem I Gonzagą. Czyli jedynymi zawodnikami którzy są naprawdę na topie . Nie są napewno byłymi gwiazdami.

[budo_cypis]

wygrywal:
2 razy z Joshem Barnettem : Przypominam ze o mały włos Paweł go nie znokautował. Ogolnie uważam go za średniaka.

Pisząc "średniak" kogo masz na myśli
Barnetta :roll:
Chyba Cię...

Przypomnę tylko, że drugie zwycięstwo z Joshem miało miejsce gdy ten pokonał Minotauro. Może też "średniak" :roll: :twisted:

A co inni na to

[budo_zebo]

Panowie, mi sie wydaje że CC już od jakiegoś czasu sie starzeje. Pozwoliłem sobie zobaczyć jego wykaz walk o co tu widze ? Od walki z Fedorem czyli 8/28/2005
wygrywal:
2 razy z Joshem Barnettem : Przypominam ze o mały włos Paweł go nie znokautował. Ogolnie uważam go za średniaka.
z Silva : Czyli od paru lat nic specjalnego. Do tego Silva zazwyczaj walczy o wagę niżej.
Z Yoshida i Minowa : nie jest to napewno nic specjalnego.
Sanchez : NC
Przegral:
Z Huntem I Gonzagą. Czyli jedynymi zawodnikami którzy są naprawdę na topie . Nie są napewno byłymi gwiazdami.

Czyli Twoim zdaniem to kiepskie rezulataty? Nie wiem czy pamiętasz, ale z Silvą i Barnettem wygrał w ciągu jednego wieczoru. Chciałbym starzeć się w ten sposób 8)

[budo_mradu]

nechrist - Ciebie to ciezko zadowolic. nie zgadzam sie z Toba - zle, przyznaje racje - tez zle.

[budo_fox]

wygrywal:
2 razy z Joshem Barnettem : Przypominam ze o mały włos Paweł go nie znokautował. Ogolnie uważam go za średniaka.

Pisząc "średniak" kogo masz na myśli
Barnetta :roll:
Chyba Cię...

Przypomnę tylko, że drugie zwycięstwo z Joshem miało miejsce gdy ten pokonał Minotauro. Może też "średniak" :roll: :twisted:

A co inni na to

Oczywiscie ze sredniak . Przypomne tylko ze wygral z minotauro przez splita. a rewanz przegral.

[budo_vinland82]

Po ostatnich wywiadach ktore byly na sherdogu z chorwackich mediow,mozna rozumiec ,ze Mirko wzial to za wypadek przy pracy.Jego oboz zapowiedzal,ze to ze Miras zdobedzie pas UFC to jest pewne i nie nalezy zadawac pytania "czy" mu sie uda,tylko postawic pytanie "kiedy".Zapowiada ze Cro Cop wroci jeszcze silniejszy.Podoba mnie sie takie podejscie do sprawy .Aha pisalo jeszcze w chorwackiej gazecie,ze Van Damme jak oglodal walke i zobaczyl co sie stalo wybuchl placzem

[budo_fox]

Czyli Twoim zdaniem to kiepskie rezulataty? Nie wiem czy pamiętasz, ale z Silvą i Barnettem wygrał w ciągu jednego wieczoru. Chciałbym starzeć się w ten sposób 8)

no i ? o ile pamietam na silvie sie nie zmeczyl a barrnet tez walczyl tego samego wieczoru
i to znacznie dluzej.

[budo_zebo]

no i ? o ile pamietam na silvie sie nie zmeczyl a barrnet tez walczyl tego samego wieczoru
i to znacznie dluzej.

Podczas walki z Silvą się nie zmęczył bo go szybko usadził. A usadził go szybko bo był w świetnej formie. Proste.

[budo_charly]

Albo Silva w slabej, a nawet bardzo slabej.
Wkurza mnie mowienie ze przegrana Napao to byl wypadek przy pracy, nie byl to wypadek tylko pelna dominacja i calkowite zwyciestwo. Mirko nie mial w tej walce nic do powiedzienia i nie przegral przez przypadek.

[budo_chrystianek]

a huj tam nie bede sie klocil o jakies ot
...edit....

[budo_balofy]

zdecydowanie nie wie, dawno takich farmazonow nie slyszalem.
pol biedy dodal chociaz ze 'wedlug niego' barrnet to sredniak

Crocop - zawodnik walczacy z samymi sredniakami

[budo_nechrist]

Mradu, hu! ha!... nie moglem sie powstrzymac
pzdr

[budo_cypis]

... Joshem Barnettem [...]Ogolnie uważam go za średniaka.

... Minotauro...

Oczywiscie ze sredniak ...

Bardzo chciałbym poznać Twoje zdanie. Kto w HW nie jest średniakiem Oczywiście oprócz Fedora. :roll:

[budo_sos]

.Aha pisalo jeszcze w chorwackiej gazecie,ze Van Damme jak oglodal walke i zobaczyl co sie stalo wybuchl placzem

rozmazał mu się makijaż

[budo_rysszczecin]

Ej jak słucham tego co gadacie to mi simiac chce jedna porażka Mirasa a wy juz lament siejecie jak jakies baby...Powiem tylko tyle Fox posluchaj tego co mowisz (silva i barnet to sredniaki) naprawde jakis LEON z ciebie jesli tak uwazasz......Po drugie mirko jest kotem i udowodni to w rewanżu zobaczycie...zmotywuje go to tak ze rozniesie tego spuchnietego gorylka Wiem dużo o Crocopie nietylko ogladam walki jak wy .. jestem jego wielkim fanem od kilku lat i wiem ze ta porazka go zmotywuje i to strasznie ..fakt ze po walce z Sanchezem poczul sie jak w prezdszkolu i mysle ze zlekcewazyl przeciwnika(napao).....jednak to moze i dobrze bo doceni zawodników z UFC i niepiszcie prosze ze Miras to sredniak , ze sie starzeja..bo jest to smieszne on ma 32 lata korki..... Co do walki z napao to powiem tyle ze moim zdaniem mirko niej est przyzwyczajony do walki z łokciami w parteze (w pride tego niema) i jeszcze sie nienauczyl bronic przed nimi ( stad utarata koncentracji w stójce ) pozatym niezachwycajcie sie tym kopnieciem bo wcale niebylo czyste technicznie.... ale spoko miras to wciagnie jak bułke z masłem ...pozdro i :twisted: czekamy do rewanżu

[budo_krzyst]

niezachwycajcie sie tym kopnieciem bo wcale niebylo czyste technicznie....

No. I timing chujowy był. I w ogóle, to on przypadkiem go zahaczył tą nogą, bo właśnie upadał

Ja rozumiem, że można być fanem Mirko, ale nie można nie przyznać, że ten nokaut był klasą samą w sobie. I uwieńczeniem elegancko rozegranej taktycznie i technicznie walki, w której CC nie miał NIC do powiedzenia.