177 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silent]

w UK w 90% klubach jest wpisowe rzedu 10-15 funciakow za ktore oplacane jest ubezpieczenie. mysle, ze to bardzo dobry zwyczaj i w polsce tez by sie cos takiego przydalo (prywatne ubezpieczenie rzedu 10-15 zl na wypadek kontuzji).

[budo_duży1418048916]

Sally a powiedz jeszcze, o jakim zysku ty mówisz. Jakiej wielkości są to pieniądze, do czyjej kieszeni trafiają, skąd konkretnie pochodzą te pieniądze (pieniądze pobierane za to i za to, w takiej a takiej wysokości). Prosiłbym o napisanie tych danych odnośnie pojedyńczego klubu jak i całej organizacji.
Podołasz ?

[budo_gizmo]

Silent: w Polsce też spotkałem sie z podobnym systemem w niejednym klubie.

[budo_sally]

Na jakich zawodach TKD masz taki bałagan organizacyjny? Na ITF masz obsługę medyczną, na WTF też, na PUT i PFT standardowo wymagana jest karetka. Zawody bez ochraniaczy? Masz ściśle określone co, gdzie, kto musi mieć. Chyba że mówisz o jakichś zawodach klubowych organizowanych gdzieś na wichurze, ale na miejscu żadnego prezesa jakiejkolwiek organizacji TKD nie dałbym sobie ręki uciąć, że czegoś takiego jakiś klub u niego w organizacji nie robi.

niestety ja sobie tego nie wymyslam, opowiadali ci ktorzy wrocili z jakichś zawodow ITF na słowacji (raczej nie klubowych)

Duży ale o co wogóle pytasz ???

[budo_gizmo]

No cóż - słowa, na które należy tu zwrócić uwagę: na Słowacji. Uwierz mi, bywałem np. na dużych liczebnie zawodach za granicą, gdzie określenie burdel na kółkach w odniesieniu do poziomu organizacyjnego byłoby znaczącą obrazą dla tegoż rodzaju pojazdu, i niekoniecznie było to taekwondo. Akurat jeśli chodzi o zawody TKD w Polsce, jest organizacyjnie lepiej... Może warto, abyś wreszcie zobaczył na żywo swoje pierwsze zawody TKD?

[budo_duży1418048916]

..... sory ale jak ktos z wyzszego zarzadu widzi w tym finasowy interes,to nie musze chyba pisac co to jest (stąd te bluzgi). jest takie motto ktore kiedys powiedzial ktos bardzo mądry od zarzadzania. jezeli robisz cos tylko po to zeby osiagnac z tego zyski, padniesz predzej czy pozniej, ale jezeli robisz to dlatego ze widzisz w tym cos wiecej (ponad to) to masz przed soba przyszlosc. Przy czym jemu chodzilo faktycznie o firme (czyli o cos w zalozeniu jednak nastawionego na zysk) a co dopiero jak mowimy o sztuce walki, ktora z zalozenia (jako cos edukacyjnego, posiadajacego fukcje wychowawcze) na zysk w zadnym wypadku nastawiona byc nie powinna.

Pytam: jaki zysk ?Kto tak postępuje ? Napisz konkretnie - w federacji ITF drenują podopiecznych jak tylko się da, w federacji WTF liczy sie tylko kasa nic więcej, w federacji PUT podobnie...itp. Napisz konkreta. Jaka organizacja lub osoby sterujące takową organizacją robią to tylko dla kasy.

[budo_kalgon]

Silent, ja tak mam u siebie w klubie WTFu, opłacamy raz na rok ubezpieczenie (30zł) w AWFie
(bo do AWFu nasz klub należy) i dostajemy karte członka AWFu, za co mamy parkingi, zniżki i inne pierdółki i przedewszystki oczywiście ubezpieczenie

[budo_sally]

Pytam: jaki zysk ?Kto tak postępuje ? Napisz konkretnie - w federacji ITF drenują podopiecznych jak tylko się da, w federacji WTF liczy sie tylko kasa nic więcej, w federacji PUT podobnie...itp. Napisz konkreta. Jaka organizacja lub osoby sterujące takową organizacją robią to tylko dla kasy.

nie rozumiesz wogole tego co ja pisze, czytaj wolniej i ze zrozumieniem :wink:
dlaczego nie jedna federacja tylko wiele? zastanow się chwile, o co poszło? czym sie rzeczywiscie 'roznia' trzy (i więcej) federacje w obrebie jednego stylu?

[budo_duży1418048916]

Ze zrozumieniem powiadasz. Ja zapytałem o liczby i fakty.To, że pobudkami do stworzenia nowej organizacji były pieniądze to się domyśliłem.Chcę po prostu wiedzieć, która organizacja wg. ciebie tak postępuje i jakie zyski mogą mieć osoby zarządzające taką organizacją.

[budo_cypis]

... pewne sprawy dotyczące organizacji zajęć, promocji, przyciągnięcia uczniów i ich utrzymania - to normalne procedury rynkowe, popytu i podaży, towaru i klienta. I guzik to ma do zeszmacania czy niezeszmacania czegokolwiek...

Obiema rękami, Gizmo.

dwa kasa - sory ale jak ktos z wyzszego zarzadu widzi w tym finasowy interes,to nie musze chyba pisac co to jest (stąd te bluzgi). jest takie motto ktore kiedys powiedzial ktos bardzo mądry od zarzadzania. jezeli robisz cos tylko po to zeby osiagnac z tego zyski, padniesz predzej czy pozniej, ale jezeli robisz to dlatego ze widzisz w tym cos wiecej (ponad to) to masz przed soba przyszlosc.

Sally, a co więcej Ty widzisz w działalności Twojego klubu/stowarzyszenia?

sally, podaj proszę gdzie i kiedy naucza się sztuk walki za darmo. Bo jakoś w historii SW tego nie widać.

Z mojego podwórka, Raczadam - szkoła Muay Thai prowadzona przez Rafała Szlachtę. Dotyczy zawodników startujących w zawodach.

Za darmo, rozumiem nie płacących składek, co nie znaczy, że nie mają pewnych obowiązków.

[budo_kalgon]

Zawodnicy to zazwyczaj mają darmowo, u nas jest np. tak, że zawodnik nie płaci składek itp. (ale to dotyczy bodajże tylko kadry narodowej), ale rozumiem, że u ciebie Cypis zawodnicy tego klubu, nawet gdy nie startują na jakimś szczeblu wysokim mają za darmo, jeśli tak to muszę przyznać fajny system

[budo_sally]

dwa kasa - sory ale jak ktos z wyzszego zarzadu widzi w tym finasowy interes,to nie musze chyba pisac co to jest (stąd te bluzgi). jest takie motto ktore kiedys powiedzial ktos bardzo mądry od zarzadzania. jezeli robisz cos tylko po to zeby osiagnac z tego zyski, padniesz predzej czy pozniej, ale jezeli robisz to dlatego ze widzisz w tym cos wiecej (ponad to) to masz przed soba przyszlosc.

Sally, a co więcej Ty widzisz w działalności Twojego klubu/stowarzyszenia?
.

Cypis...oczywiście że wiecej i to dużo...wiecej
moim celem jest wychowanie najlepszych zawodników
malo tego, ja w tym niewidze wogole dzialnosci dochodowej (jezeli chodzi o dzialke sportowa) natomiast kase zdobywam z innych zrodel (dzialka niesportowa).
i w zyciu mi przez glowe nie przeszlo zeby zarabiac na składkach (zreszta tego się nie da zrobić..jak już zapewne zdązyłes sam zauważyc.. )

[budo_cypis]

moim celem jest wychowanie najlepszych zawodników

I jak Ci idzie?

... natomiast kase zdobywam z innych zrodel (dzialka niesportowa).
i w zyciu mi przez glowe nie przeszlo zeby zarabiac na składkach...

Czyli pieniądze Ci nie śmierdzą (oczywiście te z innych źródeł).

Ja nie widzę nic złego z czerpaniu korzyści finansowych z oferowanej „usługi” - nauczanie sportów/sztuk walki. Oczywiście gdy robi się to uczciwie, profesjonalnie... ale to są zasady dotyczące każdego rodzaju działalności.

[budo_sally]

moim celem jest wychowanie najlepszych zawodników

I jak Ci idzie?

znakomicie
zapraszam na inauguracyjne sparingi z okazji rozpoczecia treningów grupy zaawansowanej na poczatku kwietnia

[budo_silent]

mysle ze temat mozna zamknac, bo wytworzylo sie wiele pobocznych watkow a glowny prowadzacy najwyrazniej ma zaburzenia swiadomosci wraz z problemem autoidentyfikacji...

[budo_ddz]

Myślę że od początku ten temat nie miał prawa bytu. Był już poruszany i wszystko zostało w nim powiedziane. TKD WTF ma swój urok i swoje zalety i wady jak każda MA z resztą.Lepiej żeby TKD łączyło a nie dzieliło .
PS. trenuję TKD ITF.

[budo_cypis]

zapraszam na inauguracyjne sparingi z okazji rozpoczecia treningów grupy zaawansowanej na poczatku kwietnia

Dziękuję, skorzystam.
Czy może do mnie dołączyć zaprzyjaźniony klub z Gladiatora

Sorry za off topa.

[budo_sally]

Dziękuję, skorzystam.
Czy może do mnie dołączyć zaprzyjaźniony klub z Gladiatora

Sorry za off topa.

jak najbardziej może, mysle ze to niezly pomysl i jestem za za tym zeby wszyscy instruktorzy tez posparowali

ps. nie taki znow off top , powinni z nas przyklad brac :wink:
jak pieknie u nas konkurencja wspolpracuje