26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ksi]

Witam!
Nie dawno coś się zdarzyło i aikido się skończyło . Powodów było mnóstwo, ale ten najważniejszy, ukryty najbardziej, nigdy nie ujrzał światła dziennego. Po prostu pewnego dnia otrzymuję bana na treningi -wszyscy zdziwieni (nie wiadomo czy ja bardziej, czy koledzy z maty), argumentacja marna. Mam do Was pytanie: co trzeba u Was zrobić, żeby wylecieć z sekcji? U nas wystarczyło ledwie czyjeś "widzimisie" i taki był dla mnie koniec aiki dla (a niestety mamy tylko jedną szkołę w mieście). Szkoda-bo niestety nic nie jest takie jak aikido. Jak się jeszcze kiedyś w życiu zdarzy możliwość to powrócę do treningów...

[budo_ksi]

Przepraszam, wysłało mi posta pod innym tematem niż chciałam. Jestem nowa na forum i trochę wtopiłam na początek:)
Ale to kolejne pytanie: co jest "tymczasowym zamiennikiem" dla aikido? Chodzi o to aby rozwiać się w podobny sposób. Pewnie nic, ale może coś doradzicie...?

[budo_shabu]

Tradycyjne jujutsu jest chyba najbardziej zbliżone. Ewentualnie cośkolwiek z mieczem (kendo, kenjutsu, iaido).

[budo_dime]

można wiedzieć jaki był powód?

[budo_piotr z.]

U mnie w sekcji był gość o tzw. trudnym charakterze - niezły technicznie, ale miał konflikt osobowości z instruktorem.

Raz został zawieszony za uderzenie innego ćwiczącego, za drugim razem podszedł do egzaminu u innego mistrza nie mając na to zgody i został wyrzucony.

Byłem też kiedyś świadkiem wyrzucenia ćwiczącego gościnnie czarnego pasa z maty, ponieważ robił techniki po swojemu i zaczął się spierać z sensei.

W aikido relacje z nauczycielem są tradycyjne czyli "czołobitne". Niektórych to drażni albo śmieszy, ale tak już po prostu jest. Take it or leave it. Więc z drugiej strony też, jeśli nauczyciel nie jest dla ciebie ogólnym autorytetem, czegoś w nim nie akceptujesz, to w zasadzie nie powinieneś u niego ćwiczyć i nie ma sensu zastanawiać się, "czyja to wina" itp.

[budo_piotr z.]

Tradycyjne jujutsu jest chyba najbardziej zbliżone. Ewentualnie cośkolwiek z mieczem (kendo, kenjutsu, iaido).

Ju-jutsu, a może spróbuj czegoś też z rzutami, ale bardziej kontaktowego jak judo; też spokrewnione z ww.

[budo_tetsujin]

Sprobuj moze baletu albo lyzwiarstwa :wink: to jest podobne do aikido :rotfl

P.S. piszesz o sobie w rodzaju zenskim a przy avatarku masz "trojkacik" , jak to jest? raczej ciezko az tak sie pomylic 8O

[budo_hara-kiri]

Nie dawno coś się zdarzyło i aikido się skończyło . Powodów było mnóstwo, ale ten najważniejszy, ukryty najbardziej, nigdy nie ujrzał światła dziennego. Po prostu pewnego dnia otrzymuję bana na treningi -wszyscy zdziwieni (nie wiadomo czy ja bardziej, czy koledzy z maty), argumentacja marna

8O
tak po prostu pan trenejro zabronił Ci przychodzić na zajęcia?

„- słuchaj Ksi, nie przychodź więcej na treningi, po Twoim ostatnim wcześniejszym wyjściu, okazało się, że Marcinowi zginęła komórka
- ależ sensei! Ja nie mam z tym nic wspólnego!
- wiem, wiem, komórka się znalazła, ale wiesz… niesmak pozostał”
:wink:
Pozdrówka, h-k :-)

[budo_czarna]

Na aikido to dziwne..........
mnie sie zdarza nagimnnnie wyleceić z KARATE......
moze to jest związane z wzajemnymi kontaktami miedzy tobą i sensejem bo mnie SEMPAJ NIE LUBI i się ciągle czepia i grozi.......ale tak na amen mnie nie wywalił....
i powiem ci ze ja też nic nie robie takiego.....moze poprostu bywam troche pozytywniej nastawiona do tego co robimy i uwalniam wiecej energi ale na bank sie nie obijam....
wywala mnie bo mnie nie lubi.......z tobą pwno jest tak samo......

[budo_sojobo]

i uwalniam wiecej energi

znaczy sie gadasz?? :roll:

[budo_czarna]

heheheheh
też!!!!!!
ale od sempaja obrywam za bicie kolegów.......tylko kolega przeprosił a ja nie.....
(no i za niechęc do rugby też)

[budo_garry]

Dziewuchy przestańcie się migdalić na macie to i problemy się skończą. 8)

[budo_sos]

Tradycyjne ju jutsu ma m.in. tehniki te co w aikido, raz na pokazie byłem, to było nikkyo,sankyo,yonkyo, ikkyo nie pamiętam czy było ale tak po za tym to dużo pokręconych rzutów i duży nacisk na wrażliwe punkty. Ja mam problem zdrowotny i narazie werdyktu nie znam co do aikido ale jakbym miał zamieniać to na judo albo na... bierki

[budo_garry]

Jedno nikyo drugiemu nie równe

[budo_sos]

ale "tymczasowym zamiennikiem" jest całkiem dobrym, napewno lepszym niż komputer :wink:

[budo_hara-kiri]

napewno lepszym niż komputer :wink:

Cicho!
Może Ksi da się wkręcić i kupi wreszcie ten tajemniczy program Aikido 3D :wink:
Pozdrówka, h-k

[budo_ksi]

Z bronią nic u nas nie ma:( Najbliższa sekcja około 200km, więc trochę daleko; a ju-jitsu tradycyjnego też nie ma, jest tylko brazylijskie, ale tam to się tylko młócą
Jeśli chodzi o aikikoniec to powodu dokładnie nie znam, chyba nikt go nie zna oprócz instruktora. Próżno więc się zastanawiać, po prostu powiedział mi że mam więcej nie przychodzić. A szatnie były zamykane na klucze, a klucze na sali -więc to raczej nie o to chodzi:)
P.S. Jestem kobietą i tak wpisałam, a zmieniło się niezależnie od mojej woli i ingerencji. Teraz jest w porząku:)

[budo_shabu]

Z bronią nic u nas nie ma:( Najbliższa sekcja około 200km, więc trochę daleko; a ju-jitsu tradycyjnego też nie ma, jest tylko brazylijskie, ale tam to się tylko młócą

To młócenie, akurat, to wcale nie jest taka zła rzecz. No ale cóż, jak nie to nie. Zostaje judo, które gorąco polecam. Ale też przestrzegam: młócenie się jest niemal na każdym treningu, po rozgrzewce i części technicznej, zazwyczaj najdłuższej.

[budo_athropina]

Jeśli chodzi o aikikoniec to powodu dokładnie nie znam, chyba nikt go nie zna oprócz instruktora. Próżno więc się zastanawiać, po prostu powiedział mi że mam więcej nie przychodzić.

8O Coś mi tu nie pasuje... Nie ma takiego: po prostu... Chyba że sensei mówi w innym jezyku i w ogóle nie ma rozmowy, nie ma kontaktu, nikt nic nie wie. Albo powód jest oczywisty, ale nam tu nic do tego, nie to jest tematem. Jednak interesujący ten koniec aikido :roll:

[budo_sos]

To jak już założyłaś temat to opisz może styuację, w której zostałaś wyproszona, nie trzymaj nas w napięciu