39 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silent]

moja wypowiedz byla zle odczytana. oczywiscie ze w WTF - NIE MA - sierpow i hakow - to byla ironia, sarkazm... i wlasnie dlatego uwazam ze mieszanie nie ma sensu.

w kicku masz albo front-step, albo left sidy, zalezy jaka szkola - ale poniewaz kick raczej nastawia sie na walki z kick/thai wiec 90% daje teraz front sidy.

i teraz moj drogi venomie... tkd - zakaz kopniec od strony plecow, rece na dole w wtf, etc.

i jeszcze sprawa krytyczna - nie tylko glowa jest bardzo czula na kopniecia - w tkd niestety bardzo wielu trenerow pomija albo lekko traktuje elementy na nerki i watrobe, a w kicku przyklada sie do tego bardzo duza wage. w wtf wogole nie ma po co bo jest hogo.

dopasowujac swoj styl, albo mieszajac go z kickiem tracisz silne cechy tkd. zawodnicy muay thai najbardziej nie lubia wlasnie bocznej pozycji z wysoka garda. lewa noga ucieka przed lowkickiem i jest kontra jako front albo tora yop chagi - i tu dla przecietnych jest ogromny klopot bo nie wiedza czy chronic watrobe czy glowe (walczymy bez ochraniaczy na stopach).

to sa wlasne silne strony tkd w walce z mt/kick - nie dolyo/neryo/goro ale yop i ap chagi. poza tym oni nie przyzwyczajeni sa do tego, zeby ktos schodzil z dolyo i wchodzil z jirugi, co jest bardzo powszechne w itf. jak masz goscia z MT to on najczesciej czeka na kontre lowkick przy twoim neryo albo nawet proboje celowac w kolano przy tora ... chagi, wiec warto lekko podskoczyc, zeby zbil noge zamiast ja lamac

aha i frontkicki z thaia zasloniete - tzw czapla na glowe - jak dopiero zaczynasz, to zawsze lewa noga do przodu i poruszasz sie glownie plecami do tylu - thai odwraca sie zgodnie z twoim ruchem przez co nie moze wyprowadzic dolyo prawa noga z takim rozmachem, a jak juz sproboje... tornado kick jest najlepsza riposta

to tyle z moich skromnych uwag. mozecie mnie znowu zmieszac z blotem i wytkac brak doswiadczenia

[budo_kalgon]

Z tym hogo to niejest tak, że jak je masz, to jesteś niezniszczalny, tak naprawde to ochrona jaką ono daje jest dość kiepska, ale faktycznie zawsze jakaś jest.

[budo_venom(ksw)]

Hmmm, hogo w sumie chroni trochę, ale jakoś nie bardzo kolorowo jest jak sie dostanie chociażby zwykłego dollyaka na splot(mimo, że przez hogo) czy w brzuch......a co do zakazu kopnięc na plecy to jakoś nie spotkałem sie aby w WTF nie kopano na plecy....a i ręce zawsze trzymam wyżej....to, że ktoś tam walczy z opuszczonymi to jego brocha, mój trener nigdy nie zabraniał mi tego a wręcz przeciwnie zwykle zwraca uwagę na to aby ręce były wyżej.

[budo_matkd]

w wtf mozna kopac w plecy(w hogo ale w plecy ) a co do dollyo na hogo...kto nie odczuł ten nie wie ze dobre dollyo i zadne hogo CI nie pomoze:P

[budo_silent]

napisalem "od strony plecow" a nie w plecy - co oznacza kopniecia nie tylko w plecy, ale takze w tyl glowy, w nogi i w pupe

[budo_kalgon]

Co do tej gardy, to mój trener też każe trzyma wysoko, coś jak bokserska ale boczna, prawa ręka przy szczęce po prawej stronie szczęki dla sprecyzowania, lewa przed twarzą na wysokości brody (oczywiście nie bezpośrednio przed twarzą, tylko troche dalej), a jak ktoś trzyma niżej to zazwyczaj opieprza.

[budo_venom(ksw)]

W tył głowy....hmmm, z tego co wiem to jest to właśnie punktowane....

[budo_silent]

podaj nazwe klubu w ktorym przyznaje sie punkty za kopanie w tyl glowy...

[budo_tsunami]

wez czlowieku sie nie błaznij venom w zadnym tkd czy to itf wtf czy styl czerwonego smoka nie ma punktow za kopniecia w plecy czy tyl glowy i jest to zabronione!!

[budo_gizmo]

W taekwondo WTF punkty przyznawane są za kopnięcia w całe hogoo (ochraniacz tułowia), a aktualnie obowiązujące hogoo obejmuje także plecy. Tym samym, kopnięcia w plecy są punktowane. Chyba że w ostatnich miesiącach znowu coś się zmieniło w przepisach.

W taekwondo TI (TAGB) dozwolonym celem trafień jest cała głowa z wyjątkiem szyi. Tym samym, kopnięcia i uderzenia w tył głowy są dozwolone i punktowane (choć wymagana jest kontrola techniki).

Zalecam daleko idącą ostrożność w stwierdzeniach, że czegoś nie ma w żadnej odmianie taekwondo...

[budo_kalgon]

Dokładnie tak jak mówi Gizmo, można kopać w plecy, u nas jak ćwiczymy na hogo to często przyjujemy na plecy... gorzej mają ci co dla nich zabraknie nowych hog i dostają po placach .

[budo_tsunami]

cała glowa z wyjatkiem tyłu glowy i szyi gizmo na bank jest zabronione kopanie w tyl glowy dam sobie reke uciąc

[budo_venom(ksw)]

Tsunami, jak napisał Gizmo jednak można kopac w tył głowy....u mnie w klubie tak nas się naucza a to DLATEGO, że: zawodnicy od nas startują zarówno w WTF jak i GTF (TI) i w Kicku też czasami....wiadomo, że w WTF nie można, ale w GTF tak, a kopnięcia w plecy w WTF są dozwolone jak najbardziej i punktowane....ostatnio dużo sie pozmieniało.

[budo_gizmo]

Tsunami: gdyby nie to, że w ostatnią sobotę asystowałem przy prowadzeniu kursu sędziowskiego Taekwon-do International w Mołdawii, to może byś mnie przekonał - a tak, możesz co najwyżej zostać bez ręki, i po co? Ja też jestem pewien, że "Pana Tadeusza" napisał Słowacki, ale na wszelki wypadek zawsze sprawdzam :wink:

Dla wyjaśnienia - dotyczy to zawodów międzynarodowych rozgrywanych wg zasad TI i nie ma nic wspólnego z zawodami Polskiej Unii Taekwondo, gdzie ataki na tył głowy są zabronione.

[budo_tsunami]

Pana Tadeusza napisal Mickiewicz:P:P:P hehe no nic ja startuje tylko w itf wiec pojecia nie mam ale myslalem ze ta strefa jest zabrobiona moim zdaniem powinna byc, pozdro

[budo_kalgon]

Wniosek Nie kłócić się na temat regulaminu zawodów w których się niestartuje :wink:

[budo_bonku5]

A ja do tego tematu odniosę się w ten sposób. Trenowałem TKD WTF 3 lata poszedłem na kickboxing i radziłem sobie bezproblemowo tzn po pierwszym sparingu dowidziałem że trzeba trzymać gardę a po następnych walkach chłopaki zmienili wizje TKD więc całkiem nieźle mi szło. Po roku przeszedłem do ITF-u ponieważ w kicku brakowało mi "sztuki" bo nie chciałem tylko walczyć.. Więc uważam że chodzenie na TKD w każdym wydaniu + kickboxing nie mogą negatywnie wpływać na trening.. No chyba że ktos startuje w zawodach TKD i na Muay Thai złapie nawyk kopania low kicków to będzie miał problem

Poza tym uważam że jak ktoś ma hajs i czas to naapewno mu nie zaszkodzi a nawet bardzo pomoże.

[budo_picachu]

budo_Bonku5 napisał

Poza tym uważam że jak ktoś ma hajs i czas to naapewno mu nie zaszkodzi a nawet bardzo pomoże.

zacytuje fragment piosenki stones'ow

Time is on my side, yes it is - w moim i wiekszosci ludzi NO IT ISN'T

[budo_silent]

ja odnosilem sie do realiow TKD w Polsce i o ile mi wiadomo w PL wszedzie kopanie w tyl glowy jest zabronione niezaleznie czy to TKD/KB/KARATE z prostej przyczyny - latwo zabic. moze gdzies tam w europie jest to dozwolone, ale u nas nie.

to ze w wtf mozna kopac na hogo w plecy to wiem, chociaz uwazam ze nie jest to rozsadne (tora yop chagi w kregoslup i po zabawie).

gadanie ze hogo jest, ale praktycznie go nie ma bo i tak sie czuje kopniecia jest smieszne. zdejmij te hogo i idz na sparing z kims z kyokushinu to sie przekonasz jaka jest roznica w tsuki albo hiza geri na hogo i bez. jak po jednym mawashi bedziesz przez miesiac wstawal codzinnie rano przez 15 minut to sie moze dwa razy zastanowisz na przyszlosc.

[budo_matkd]

pewnie ze jest róznica.Ale:P mi udowodniono bardzo szybko ze nawet w hogo moze bolec i po technice mozna wstawac rano 15 min...