JKD?
Napisano Ponad rok temu
CZy moze wiecie z jakiej bazowych technik JKD sie składa tzw czego ucza u podstaw bo z tego co sie orientuje to po dobrym opanopwaniu podstaw dalszy rozwoj osoby ktora trenuje jest rozna i czy mozna dalej nazywac to jako JKD.
Moim zndanie tak na prawde nie ma czegos takiego jak JKD a napewno nie chciał przypisywac etykietki tworca tej techniki wydaje mi sie ze chciał poprostu stworzyc system walki dogodny dla siebie samego no i go stworzył.
Chetnie wysłucham waszych opini no i co sadzicie o tej metodzie sztuki walki.
Pozdrawiam Maciej
Napisano Ponad rok temu
W praktyce jak sytuacja robila sie goraca i tak wracal zawsze w krytycznych momentach walki do tego co wyniosl od Wonga i Yip Man'a.
JKD tak naprawde to balet, ktory sie sprawdza na wiekszosc amatorow - jak przychodzi walczyc z gosciem ktorego umiejetnosci wykrajczaja daleko poza standardy, JKD najnormalniej w swiecie nie starcza.
Bo co to jest JKD?
To jest wszystko i nic. Jaka grupa takie JKD. Ja moge cwiczyc 5 lat VT, potem 5 lat BJJ, potem 2 lata lizne boksu i co? Potem z czystym sumieniem powiem ze cwicze JKD Rozwale wszystkich i bede mowil jakie to JKD jest skuteczne. A bede mial prawo tak powiedziec bo JKD to droga i z tych 3 styli VT, boks i BJJ stworze wlasny styl ktory mi pasuje.
Zataje moja przeszlosc, otworze sekcje i bede nauczal. Jakis koles zobaczy co potrafie, bede nauczal wedlug wlasnego widzimisie, gosc po 2 latach treningu dostanie w zabki, ale bedzie twardo stal na stanowisku, ze JKD dziala i jest dobre bo trener jest dobry. A on widocznie dostal w twarzyczke bo zle cwiczyl :twisted:
I nadal bedzie cwiczyl nieswiadom tego, ze nigdy nie bedzie tak dobry jak terner, ktory ma za soba staz 5 letni z VT i BJJ.
Oczywiscie - moze sie zdarzyc tak, ze trafisz do sekcji gdzie gosc cie nauczy walki ale chodzi o to, ze tego za bardzo nie mozna skonfrontowac i sprawdzic co sie w takiej sekcji dzieje.
I cala prawda o JKD.
Moim zdaniem to byla sciema Bruca na potrzeby filmu. Gosc robil jakies ruchy "nietego" - pokazowe, w walce realnej super fighterem moze nie byl ale byl na tyle dobry, ze kazdemu miske oklepal i to glownie metodami wypracowanymi u YM. Tylko o tym sie nie wie, bo Bruce Lee jest znany tylko z wielkiego ekranu praktycznie.
Pamietaj: Brucee Lee to przede wszystkim VT, VT i jeszcze raz VT. Do jest podstawa na ktorej oparl JKD. VT to walka w zwarciu, w kontakcie - i wtedy nie ma miejsca na JKD - tylko na techniki krotkiego dystansu z VT. A gosc byl naprawde dobry w VT - widzialem gdzies klip kiedys jak manekina Bruce robil - widac golym okiem ze gosc sie znal na rzeczy. On mial bardzo dobrze dopracowana motoryke ruchu glownei ze wzgledu na wlozona prace, dobrych nauczycieli oraz niewielkie gabaryty swego ciala.
To moja wizja JKD - prosze nie krzyczec ja kcos sie nie podoba komus :papieros:
Napisano Ponad rok temu
Mysle ze on wyja z kazdego stylu esencje ktora mu pasowałą i ja polaczy w jedno wydaje mi sie ze te całe połaczenie dawało mu tak siłe i opanowanie ze zgory przeciwnik nie miał szans bo niewiedział czego sie spodziewac z tego co czytałem to Bruce tak to wsztko łączył ze nie było jak sie obronic mysle ze ogolnie on chciał przekazac zeby sie nie przyzwyczajac do jednej sztuki walki bo wtedy sie tylko traci starał sie niwelowac ruchy ktore "MU" przeszkadzały w walce.I mysle ze wszystko działo super a to ze w filmach sie pokazwyał to było to co on lubił tak własnie sie spełniał robił to co lubił No i ogolnie jego osoba nie potrzebowała reklamy a juz napewno tak mu az na tym nie zalezało A juz połaczenie tego wsztkiego z codziennym treningiem to była tzw "BOMBA" ;]
Napisano Ponad rok temu
JKD i film to dwie rózne rzeczy nie mające ze sobą nic wspólnego...
Już wielokrotnie pisałem i nie tylko ja, o co chodzi w JKD i nie chce mi się pisać tego ponownie.
Xax, JKD to nie jest mieszanka tego i tego i jeszcze tamtego, także twoja teoria się kupy nie trzyma.
Twoja opinia jest zdaniem ignoranta, który nie ma pojęcia o czym pisze, a opiera się na zasłyszanych od innych błednych opiniach podobnych mądrali i jest bardzo bliska opini ludzi trenujących VT, dla których ich system jest najlepszy i w swoim fanatyźmie posuwają się do "tępienia" wszystkiego co inne. Z jednej strony piszą o Bruce, że był do dupy i wogóle nic nie umiał i był ściemniaczem itd a z drugiej drukują go na swoich plakatach i na każdym kroku pokazują, że Bruce ćwiczył VT.
To tyle.
Learner, jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej na temat metod treningowych JKD, czym JKD jest a czym nie jest, to zapraszam do bazy stron w internecie. Możesz zacząć od mojej, bo są tam artykuły po polsku a potem poprzez stronę Dana Inosanto, Hartsella i innych, napewno znajdziesz co Cię interesuje.
Napisano Ponad rok temu
PS: mogł by ktos podac jakies ciekawe ksiazki ktore na was wywarły wrazenie
Moja to "Przebudzenie" Antoniego De mello jak sie nie myle to tak to sie pisze
Pozdrawiam Maciej
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Szkoły Kung Fu w Rzeszowie
- Ponad rok temu
-
Wing Chun czy JKD
- Ponad rok temu
-
Do ludzi od Andzrzeja Szuszkiewicza
- Ponad rok temu
-
5 latka i jej wushu :)
- Ponad rok temu
-
prawdziwi wojownicy
- Ponad rok temu
-
Da Mo i kalaripayatu?
- Ponad rok temu
-
Rewolucja w Kung Fu - darmowy e-book
- Ponad rok temu
-
Leung Ting - Wing Tsun
- Ponad rok temu
-
Yip Man Yong Chun
- Ponad rok temu
-
Tanglangmen w Krakowie
- Ponad rok temu