najskuteczniejszy sport walki na ulicy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sprint...chciałbym poznać jaki jest najskuteczniejszy według Was sport walki na ulicy
a w dalszej kolejności biegi przełajowe.
Jak jesteś zgredem trzymaj trzymaj kamienną maskę i odpowiadaj zimno.
Napisano Ponad rok temu
co jest najlepsze na ulice? czujnosc i niepakowanie sie w problemy.. wiekszosci sytuacji mozna uniknac jesli w pore zauwazymy zagrozenie i odpowiednio zareagujemy (np skrecajac w inna ulice nawet jesli trzeba nadlozyc przez to pare krokow)
jesli natomiast dojdzie do kontaktu mamy i tak zazwyczaj duzo mozliwosci dzialania i negocjacji tak ze nie ma potrzeby od razu sie jezyc i okladac po pyskach.. oczywiscie trzeba sie przelaczyc mentalnie na tryb szybkiego dzialania, ale nie dawac tego poznac po sobie.. dobra gadka, "lokalny" sposob mowienia, jakis sprytny pomysl na obrocenie rozmowy - i moze byc bardzo dobrze..
a samo zwarcie? jak dla mnie nie liczy sie styl, ale zaskoczenie przeciwnika - bo czy go uderzysz ciosem wyuczonym z karate, czy z boksu, czy z czegos innego to nie ma znaczenia - wazne jest to ze to ty pierwszy uderzyles i to on najprawdopodobniej ma teraz problem (natomiast zdecydowanie odradzam wysokie kopniecia i techniki na ktorych sie nie znamy)..
a co do "ktory styl jest lepszy?" - to jest to idiotycznie glupie pytanie, bo to zalezy od stopnia wytrenowania i determinacji danej osoby, a takze jej sprytu - a nie od tego czy dany styl jest na okladce najmodniejszego magazynu dla panow, albo czy ktos go promowal w amerykanskim filmie.. w walce 1-na-1 i o okreslonych warunkach sportowych najlepsze jest MMA bo jest przekrojowe - na ulicy natomiast nie ma zazwyczaj takich sytuacji wiec i cala koncepcja bieze w leb i zostaje co najwyzej wlasny spryt albo szybkie bieganie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1/3 - ty
1/3 - twoj trener
1/3 - styl, czy tez sztuka walki
i tyle...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To przestań tu pisać jak nie masz nic do napisania.to przestan to robic i lepiej zamknij juz ten temat skoro malo kto potrafil wypowiedziec sie na temat...
Tak trudno nie napisać nic w temacie jeśli nie ma się nic sensownego do napisania?
Napisano Ponad rok temu
co do tematu dalej uwazam ze najskuteczniejszy jest ping pong
Napisano Ponad rok temu
A ja tylko kasuję i rozdaję ostrzeżenia.
nie kumam czemu skasowales te posty?
przeciez one byly na temat, byly komentarzem do toczacej sie "dyskusji", ironicznym komentarzem bo jak tu sie nie ironicznie wypowiadac w takiej dyskusji.
mysle ze powinies sobie dac ostrzezenie, najlepiej 100 i/albo zbanowac sobie mozg.
co ty na to?
Napisano Ponad rok temu
Przecież skasowałem tylko naprawdę bezsensowne.nie kumam czemu skasowales te posty?
Poza tym skasowałem bo uprzedziłem że będę kasował oftopy i naprawdę ktoś kto nie potrafi pozostawić otwartego tematu bez odpowiedzi mimo że nie ma nic do napisania jest śmieszny i zasługuje na ostrzeżenia.
Reszty nie skomentuję. Okres masz?
Napisano Ponad rok temu
Przecież skasowałem tylko naprawdę bezsensowne.nie kumam czemu skasowales te posty?
Poza tym skasowałem bo uprzedziłem że będę kasował oftopy i naprawdę ktoś kto nie potrafi pozostawić otwartego tematu bez odpowiedzi mimo że nie ma nic do napisania jest śmieszny i zasługuje na ostrzeżenia.
Reszty nie skomentuję. Okres masz?
ja mam i to ciezki ;(
Napisano Ponad rok temu
1. Unikać kłopotów
2. Znajomość miejscowych bandziorów i szeroko pojęte umiejętności rozładowywania sytuacji
3. Dobry czas na setkę
4. Sprzęt i umiejętność użycia go
Tak ale pytanie dotyczyło stylu walki wręcz. Więc zakładam, że chodzi o sytuację w której w sposób nie zawiniony znaleźliśmy się w sytuacji niebezpiecznej, nie możemy uciec nie mamy sprzętu i nie znamy ksyw miejscowych bandytów albo walka zaczęła się tak szybko, że nie zdołaliśmy ich wymienić a przeciwnik{nicy} żadną miarą nie chce{ą} się odpiepszyć.
Wtedy warto coś jednak potrafić
Ponieważ nie wiemy czy przeciwnik nas chwyci czy zasypie ciosami powinniśmy umieć radzić sobie w obu sytuacjach.
A więc trening przekrojowy {bjj + tayboks, judo + kikboks, MMA itd.} + siła fizyczna + determinacja + brudne sztuczki combatowców proporcje uderzeń do chwytów to już kwestia osobistych upodobań.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Nie honorowa walka
- Ponad rok temu
-
Po sylwestrowe przemyślenia ...
- Ponad rok temu
-
w sprawie gnojków z sąsiedztwa
- Ponad rok temu
-
gnojki z sąsiedztwa
- Ponad rok temu
-
Życzonka
- Ponad rok temu
-
Odnośnie tego filmiku
- Ponad rok temu
-
Ustawki za kase
- Ponad rok temu
-
Obejżyjcie prowizorke w wykonaniu policji
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka: OMON w akcji
- Ponad rok temu
-
New Kimbo Fights
- Ponad rok temu