76 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tylkoontamstoi]

A co sądzicie o gi firmy Tokaido?
Myślę o tym modelu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_redar]

Kotlet odgrzewamy po raz kolejny... No, ale to chyba normalne, że nasze do-gi się zużywają co jakiś czas. Średnio co 8-10 lat...

A tak serio: nie wiem, czy ktoś to już podawał, ale znalazłem na internecie sklep w Budapeszcie, w którym można kupić m. in. Tokaido i Shureido za niższą cenę, niż w Polsce, a w porównaniu z Włochami, gdzie aktualnie mieszkam, to już za śmiesznie niską cenę! Praktycznie jest to cena producenta, porównując z katalogiem na stronie Shureido. Co prawda nie mają zbyt wielkiego wyboru i brakuje najnowszych cudeniek Shureido, ale mimo wszystko... Ponieważ będę niedługo w Budapeszcie, więc dla mnie to niesamowita okazja. Wydaje mi się jednak, że i przy wysyłce (ceny samych produktów są wówczas wyższe + jeszcze wysyłka) i tak się opłaca, zwłaszcza, że przy zamówieniu powyżej 150,- Euro wysyłka jest za friko.

Przykłady cen:
1) Tokaido Kumite Master: w Samuraju 315,- PLN (na dzisiaj to ok. 67,- Euro), a u Węgrów ten sam rozmiar kosztuje 9900,- HUF (32,- Euro)
2) Shureido K-10: w Kamikaze kosztuje 709,- PLN (na dziś ok. 150,- Euro), a u naszych "bratanków" ten sam rozmiar 37000,- HUF (120,- Euro).

Adres strony sklepu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

*******************

I jeszcze taka ciekawa informacja dla zainteresowanych karategi firmy Tokaido: od przedstawiciela sklepu Samuraj dostałem odpowiedź, że kurczliwość materiału wynosi ok. 3%. Z taką informacją łatwiej znaleźć właściwy rozmiar. Np. na moje 178 cm wzrostu zaproponowano mi 180 cm jako właściwy rozmiar.

Pozdrowionka!

[budo_koźlak]

a ja myślę, że ta wystarcza

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_jersey]

A ja polecam te (mimo że używam też pinny )
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
za tę cene rewelacja

[budo_redar]

a ja myślę, że ta wystarcza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Oczywiście, jako kobieta masz jak zawsze rację...

Ale nie do końca. Ja sam używam od 2 lat karategi kupionej za 17,- Euro i jeszcze powinna trochę wytrzymać, a trenujemy też rzuty i walkę w parterze, więc czasami spełnia rolę judogi Trenuję we Włoszech, więc karategi musi być leciutka, nie żaden "pancerz 14 oz."

ALE... po szczególnie intensywnym treningu zimą nawet tutaj czuję jak mnie ciarki przechodzą gdy moja "starowinka" przemoknie, a ja tylko na chwilkę przystanę - jest w niej zimno i tyle. Nie wspominając, że lepi się to-to strasznie i po walce w parterze muszę zasuwać ze szmatą po tatami, bo inaczej następni ślizgają się jak po lodzie!

Potrzebuję więc czegoś:
- lekkiego,
- wytrzymałego,
- z dobrym wchłanianiem i odprowadzaniem potu.

A na to trzeba wydać trochę więcej, niż za karategi Samuraja.
Wiesz, Koźlak, nie każdy ma szczęście trenować w kraju, gdzie nawet latem może założyć na siebie 14 oz., a sklepy internetowe proponują ocieplacze na karategi! 8O :wink:

Ciao!

[budo_koźlak]

Redar, oczywiście - Twój tok myślenia jest jak najbardziej słuszny. Tylko, że to 14 oz to wcale nie takie 14 oz. Najlepiej niestety udać się do nich i samemu zmacać :-) Też myślałam, że to pancerz będzie, a okazało się, że do wyboru mam jakąś ścierkę (teraz nie pamiętam - 10 lub 12 oz) albo to całe 14 oz, które okazało się być całkiem porządnym materiałem, który normalnie obstawiałabym dwunastką. A na upały najlepsza oczywiście 10 (sitko siteczko situnio), choć pewnie rzutów długo się w niej nie potrenuje ...

[budo_redar]

Redar, oczywiście - Twój tok myślenia jest jak najbardziej słuszny. Tylko, że to 14 oz to wcale nie takie 14 oz. Najlepiej niestety udać się do nich i samemu zmacać :-) Też myślałam, że to pancerz będzie, a okazało się, że do wyboru mam jakąś ścierkę (teraz nie pamiętam - 10 lub 12 oz) albo to całe 14 oz, które okazało się być całkiem porządnym materiałem, który normalnie obstawiałabym dwunastką. A na upały najlepsza oczywiście 10 (sitko siteczko situnio), choć pewnie rzutów długo się w niej nie potrenuje ...

KPW. Na szczęście najpierw przylecę na Święta do Polski, więc na wszelki wypadek "pomacam" te karategi Samuraja (jakkolwiek by to nie brzmiało... ), a dopiero potem będę wracał przez Węgry, więc spoko

A tak a propos 10 oz. - o ile pamiętam to Mugeny są nawet 7-8 oz.! Ciekawe czy wszystko przez to widać... Karategi dla kobiet...? :wink:

[budo_redar]

A ja polecam te (mimo że używam też pinny )
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
za tę cene rewelacja

Masz rację. Nawet na tym sklepie w Budapeszcie Hayashi kosztują prawie 2 razy drożej! Ale nie znam za dobrze tej firmy - słyszałem oczywiście o nich, ale ani sam nigdy nie używałem, ani nie znam opinii innych. Możesz powiedzieć coś więcej? Interesuje mnie zwłaszcza materiał i krój.

[budo_jersey]

Pozytywne są opinie o ich judogach w dziale judo naszego vortalu. W Anglii bardzo popularne, znam osobę która trenuje w Polsce w ich 14tce- rewelacja, prwdziwy tradycyjny pancerz, poprawiający technike i prędkość, nie do zdarcia. Używam ich produktu do kumite (nie ma różnicy do pinny!).

[budo_redar]

Dzięki, jersey, za te kilka słów o Hayashi!

Wróciłem niedawno z treningu, więc jeszcze siedzę przed kompem i znalazłem kolejny ciekawy sklep. Co prawda ceny nie są tam niskie, ale bardzo mi się podoba podejście sprzedawcy (sprzedawców?): można tam znaleźć mnóstwo dobrych i ważnych porad co do zakupu i utrzymania karategi lub pasa. Polecam zwłaszcza działy: "Choosing your dogi", "Choosing your belt", "Caring for your dogi" i "Caring for your belt". No, a poza tym sprzedają karategi dobrych firm: Hirota, Tokaido i Tokyodo International (BTW: czy to czasem nie jest jakaś kontynuacja, odgałęzienie Shureido? Popatrzcie na te karategi i ich nazwy...).

Nie muszę pisać, że to strona w jęz. angielskim...? :wink:

[budo_redar]

Wróciłem niedawno z treningu, więc jeszcze siedzę przed kompem i znalazłem kolejny ciekawy sklep. (...)

A może byś tak podał do niego adres, mądralo?!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No! :wink:

[budo_ziellik]

Potrzebuję więc czegoś:
- lekkiego,
- wytrzymałego,
- z dobrym wchłanianiem i odprowadzaniem potu.

Opis pasuje mi do tego
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sam mam tę karate-ge i muszę powiedzieć że jest rewelacyjna. Jakiś czas temu zapodałem sobie jeszcze Europę ale w Sovereign ćwiczy mi się jakoś lepiej.
Jest bardzo mocna, lekka i świetnie odprowadza pot dzięki mikrofibrze . Wydaje mi się że byłbyś z niej zadowolony.
Jest tylko jedno ALE CENA
Ale ja jestem zdania że Karate-ga warta swej ceny.

Nie wiem tylko jak się sprawdzi w walkach w parterze. Trzeba zaznaczyć że to nie jest Judoga.

Pozdrowienia dla @ll

[budo_aresek]

Potrzebuję więc czegoś:
- lekkiego,
- wytrzymałego,
- z dobrym wchłanianiem i odprowadzaniem potu.

Opis pasuje mi do tego
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sam mam tę karate-ge i muszę powiedzieć że jest rewelacyjna. Jakiś czas temu zapodałem sobie jeszcze Europę ale w Sovereign ćwiczy mi się jakoś lepiej.
Jest bardzo mocna, lekka i świetnie odprowadza pot dzięki mikrofibrze . Wydaje mi się że byłbyś z niej zadowolony.
Jest tylko jedno ALE CENA
Ale ja jestem zdania że Karate-ga warta swej ceny.

Nie wiem tylko jak się sprawdzi w walkach w parterze. Trzeba zaznaczyć że to nie jest Judoga.

Pozdrowienia dla @ll

A mamy jakiś "wysłanników" za wielką wodą?
Dla przykładu rzeczony Sovereign w tym sklepie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] kosztuje 150$. To jednak "nieco" mniej niż na prezentowanym wyżej linku z polskiej wersji sklepu Kaitena

[budo_jersey]

Jak za wielką wodą, to tylko tam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wszystkie kaiteny wysiadają

i oczywiście nie wolno pytać czy ktoś by zebrał zamówienia (jest to karalne), dlatego nie pytam.
Ty też nie pytaj, bo dostaniesz megawata

[budo_aresek]

Jak za wielką wodą, to tylko tam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wszystkie kaiteny wysiadają

i oczywiście nie wolno pytać czy ktoś by zebrał zamówienia (jest to karalne), dlatego nie pytam.
Ty też nie pytaj, bo dostaniesz megawata

Mam prezentowaną tam Arawazę 10oz, co prawda kupowaną od polskiego dystrybutora ale jestem z niej zadowolony. Ciekawe czy w rzeczywistości różni się od tej "oryginalnej" czyli kanadyjskiej.
Czy tylko ja mam wrażenie, że Arawaza i Kamikaze tam oferowane [przynajmniej w przypadku niższych modeli] różnią się jedynie metką?

Ale rozpaliłeś moją chęć posiadania, znalazł bym tam coś dla siebie 8)
Np [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_jersey]

Ja miałem takie samo wrażenie, tylko nie wypadało mi mówić
Dobry wybór!

[budo_aresek]

Ja miałem takie samo wrażenie, tylko nie wypadało mi mówić
Dobry wybór!

Rewelacyjny stosunek jakość/cena
Pas mam Kamikaze więc niejako komplet :wink: