Siema. Od jakiegos roku co jakis czas odnawia mi sie kontuzja lewego bicepsa. Wyglada to na zwykle naciagniecie albo poprostu nadwyrezenie. Smaruje go fastumem i dodalbym do tego polewanie wodą. Pytanie tylko jaka goracą czy zimną?
naciagniety biceps - wodna terapia
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Choroba przed zawodami
- Ponad rok temu
-
złamanie żebra
- Ponad rok temu
-
Lek na Alzheimera (i nie tylko)
- Ponad rok temu
-
Następne dywagacje dotyczące wagi. (ot z "suple + uzywk
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
czy ostrowia działa jak koksy?
- Ponad rok temu
-
Złamany nos a boks/kickboxing
- Ponad rok temu
-
suple + uzywki
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia na plecy z innymi
- Ponad rok temu
-
czy suplementacja w sztukach walki jest niezbedna
- Ponad rok temu