Oczyscie wiadomo wszem i wobec, ze wzrost to indywidualna sprawa kazdego czlowieka, zalezny glownie od genetyki (niestety). Udowodniono rowniez, ze sa cwiczenia, ktore pobudzaja w pewien sposob organizm, co wplywa na to ze jednak przybywa nam te pare cm wzwyz. Obalony juz zostal nawet mit ze rosnie sie tylko do 21 roku zycia.
Ja osobiscie silownie stosuje jako dodatek do treningu MA. Jestem jeszcze mlody (piekny itp itd...; )), w wieku 19 lat 175cm, a przez kolejne 2 lata licze za dobicie do 180 cm. Stad pytanie: jakie cwiczenia uznalibyscie za hamujace proces rosniecia? cwiczenia z duzymi ciezarami mocno obciazajace kregoslup polegajace na wycisku w pozycji stojacej - popularne wyciskanie zolnierskie + duzy ciezar na pewno nie bedzie pobudzac przysadki mozgowej do wydzielania odpowiedniego hormonu

Czy te cwiczenie samo w sobie nie sprzyja wzrastaniu, czy tylko kiedy w gre wchodza duze ciezary?
Generalnie chyba trening na silowni (na sile) nie jest zalecany osobom <20 lat. Co o tym mysliscie?
pzdr