19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rzaiel17]

Problem zawarty w tytule nurtuje mnie od dluzszego czasu.Aby uzyskac punkt w kumite uzywajac mawashi musi byc ono kopniete grzbietem,ale czy to ma jakies uzasadnienie??Przeciez mozna w ten sposob latwo uszkodzic sobie palce,a ponadto wydeaje mi sie ze jest slabsze.

[budo_rzaiel17]

Przepraszam za pomylke.Oczywiscie musi byc ono kopniete podbiciem

[budo_wild_animal]

Każde kopanie mawachy czymś innym niż piszczel to proszenie się o kontuzję, ale cóz... tradycja to tradycja... a skoro kontaktu tam nie ma to i komu to przeszkadza...
(to apropo kontuzji, żeby nie było że offtop )

[budo_tiggi]

ponoc mze wzgledow bezpiezcenstwa, ale jakos kiepsko mi sie to widzi.... jak tak podbiciem przycelujesz w punkt to bedzie bolało

[budo_piotr85]

kopniecie podbiciem(koshi chyba sie zwie to) ma wieksza sile, wiem bo kiedys jeden czarny pas kopal w worek mawashi geri, najpierw przegubem pozniej podbiciem, roznica jest ogromna, jak kopal podbiciem to mnie przesuwalo razem z workiem, w szoku bylem jaka roznica w sile kopniecia jest tylko poprzez zmiene powierzchni uderzeniowej O_O i nie pisze pierdol bo sam przytrzymywalem worek, ale ja nie potrafie tak odgiac palcow i jak kopie koshi to sobie aby krzywde robie

[budo_złooo]

Podbicie to znakomita z punktu widzenia anatomii powierzchnia uderzeniowa. Nie trzeba jej utwardzać, jest naturalnie wytrzymała na ból - porównaj z piszczelem - może i kopniesz kogoś bardzo mocno, ale następnego dnia nie możesz chodzić (o ile nie ćwiczysz wyczynowo MT...).

Problem tylko w tym, że jest ją łatwo stosować przy maegeri, przy mawashi zaczynają się schody.

W Twoim stylu akurat muszą na zawodach kopać podbiciem (tradycja), w innych może być zgoła odwrotnie (bezpieczniej) ... Nie patrz na sport.

W samoobronie to się też przydaje. Większy zasięg. A jak masz solidne obuwie to możesz nawet uderzać palcami, z czuba, a nie podbiciem.

[budo_laser]

a to mnie zdziwiło ze w shotokanie koshi sie kopie. Tak kopią w taekwodno. Tyko tam to widziałem. U nas radzili tak kopać na chudan.
Myślę ze to kwestia budowy, sam tak czasem kopię i faktycznie na ulicy mamy buty więc jest to bonusik.

[budo_gizmo]

a to mnie zdziwiło ze w shotokanie koshi sie kopie. Tak kopią w taekwodno. Tyko tam to widziałem.

W taekwondo kopie sie i grzbietem stopy, i "poduszką", czyli tą sama powierzchnią, co przy mae geri. Ta druga wersja to taka "klasyczna" forma - w układach, walkach krokowych itp. W walce sportowej wszyscy kopią grzbietem stopy.

Gizmo

[budo_piotr85]

u mnie w klubie kopie sie koshi w sumie w shotokanie powinno sie kopac glownie koshi, a przegubem ponoc tylko w sportcie, no ale niewazne, ja bede kopal koshi jak tylko wytrenuje wyginanie palcow hehe 9 no ale jak sa buty ), takie kopnieceie ma powera niesamowitego

[budo_karate_koks]

Problem zawarty w tytule nurtuje mnie od dluzszego czasu.Aby uzyskac punkt w kumite uzywajac mawashi musi byc ono kopniete grzbietem,ale czy to ma jakies uzasadnienie??

Zalezy gdzie, u nas na jodan grzbietem na zwodach, a na chudan musi byc podbiciem.

Przeciez mozna w ten sposob latwo uszkodzic sobie palce,a ponadto wydeaje mi sie ze jest slabsze.

jak nie umiesz kopac to sobie zrobisz krzywde, jak potrafisz to nie, to kopniecie jest bardzo silne i niebezpiczne kopniece wykonane podbiciem, bardzo skuteczne i nie bezpieczne....

[budo_karate_koks]

Problem zawarty w tytule nurtuje mnie od dluzszego czasu.Aby uzyskac punkt w kumite uzywajac mawashi musi byc ono kopniete grzbietem,ale czy to ma jakies uzasadnienie??

Zalezy gdzie, u nas na jodan grzbietem na zwodach, a na chudan musi byc podbiciem.

Przeciez mozna w ten sposob latwo uszkodzic sobie palce,a ponadto wydeaje mi sie ze jest slabsze.

jak nie umiesz kopac to sobie zrobisz krzywde, jak potrafisz to nie, to kopniecie jest bardzo silne i niebezpiczne wykonane podbiciem bardzo skuteczne.... tylko trzeba umiec je wykorzystac

[budo_mcz-kt]

ja tam wole kopać grzbietem... sedziowie nie zawsze zauważa czy jest koshi czy go nie ma

[budo_wojtas25]

ja tam wole kopać grzbietem... sedziowie nie zawsze zauważa czy jest koshi czy go nie ma

i co zdbyles takkeidys punkt?bo trzba byc slepym chyab zeby nie zauwazyc,jeszcze nei widizlem zeby ktos w KT za kopniecie grzbietem punkt dostal

[budo_mcz-kt]

i co zdbyles takkeidys punkt?

kurde... typowe podejscie sportowe... corz gozej z polskim KT...

[budo_wojtas25]

i co zdbyles takkeidys punkt?

kurde... typowe podejscie sportowe... corz gozej z polskim KT... [/quote

jak piszesz ze sedziowie nie widza to normalne ze mysle o zawodach nie_

[budo_ziellik]

Sensei Marchini na pytania czemu robi sie cos tak a nie inaczej zawsze odpowiada: "Bo tak jest trudniej"

Pozdrowienia dla @ll

[budo_romanowicz]

W KT kopie sie i z chusoku (koshi) i haisoku. Jeżeli ktos trenuje tylko jendą odmianę to ogranicza sobie repertuar tehnik.

[budo_rzaiel17]

Nam sensei zawsze kaze kopac podbiciem,co mi tak srednio lezy

[budo_meikyoan]

Z podobnym tematem walczę na innym forum, ale pozwolę sobie i tu dwa słowa...

1. Kopniecie powierzchnią chusoku (koshi) wchodzi te kilkanaście cm głębiej niż haisoku(grzbiet stopy) w stosunku do piszczela, więc może przejść skutecznie za blok.
2. jeśli ma się na nogach buty, walimy mawashi "z czuba". Ustawienie stopy jest idealnie jak przy chusoku. Próba kopnięcia haisoku wymaga dodatkowej pracy nad wyprostowaniem stopy, co niektóre buty mogą utrudniać lub wręcz uniemożliwiać (zwłaszcza te z cholewką).
3 Niebezpieczeństwo kopania chusoku jest znikome. Jak w innych przypadkach, jest to kwestia treningu i wprawy. Ja np. niemal druchowo na chudan stukam chusoku, na jodan haisoku, na gedan tłukę piszczelem. Ponieważ u mnie główną metodą ćwiczenia uderzeń i kopnięć są tzw. tarcze tajskie, pilnujemy, aby w początkowym okresie tarcza była ustawiona skośnie do kopiącego. Ułatwia to kopanie bez kontuzji. Potem ma to coraz mniejsze znaczenie.

[budo_ziellik]

Ja np. niemal druchowo na chudan stukam chusoku, na jodan haisoku,

Ja kopie w ten sam sposob.A Twoje argumentu sa bardzo trafne

Pozdrowienia dla @ll