tak jest, nie ma to jak myslec: "wszystko juz umiem"
profesjonalne podejscie wlasnie widze jakie to profesjonalne podejscie reprezentujesz 8O profesjonalne podejscie byloby wtedy kiedy mimo wszystko staralabys sie pomoc mu i innym z mniejszym stazem, stanowic dla nich wzor i instruowac co do poprawnosci cwiczen - ale jak widac pod pojeciem "profesjonalne podejscie" kryja sie rozne definicje
to u was rozumiem ze kazdy ma czysciutkie biale kimonko i wzorowo pachnie w czasie cwiczen jakby dopiero spod prysznica wyszedl:) - bo u nas podczas treningu pot i nadmiar wilgoci z cial cwiczacych skrapla sie az na lustrach wokol sali,a mokre gi lepia sie do cial - u was to cwiczenia polegaja chyba na wzajemnym obwachiwaniu sie
A czy gdziekolwiek napisałam, że umiem wszystko?!? Rozgrzewka i stretching to zależnie od treningu i prowadzącego 10-40% zajęć. I wierz mi, miałam je prowadzone przez najróżniejsze osoby, związane z róznymi dyscyplinami i coś potrafię na ten temat powiedzieć. Tym bardziej, ze studiuję na III roku wychowanie fizyczne.
Mimo, że od niedawna trenuję KT staram się jak mogę pomagać osobom, które dopiero co zaczęły a największym dla mnie zaszczytem i wyróżnieniem jest prowadzenie treningu z brzdącami 5-7 letnimi, które zaczynają przygodę z karate.
I mam na myśli dokladnie to co napisała Mistress. A kimona wyglądają na bielutkie, czyściutkie i zawsze świerzo pachną... po praniu. Po treningu już tak nie jest...