
Tak sobie czytam te ciekawe tematy i sie zastanawiam nad stworzeniem takiego planu na sylwetke sportowa ale nie chodzi mi o typ przypakowany tylko o zdrowa, sportowa sylwetke.
Ja osobiscie biegam 4 razy w tygodniu po 40 minut, gram w pilke i nie siedze w domu ale to zdecydowanie za mało ;P
Mysle ze moim problemem jest to ze jem co mi sie podoba

Wyczytalem ze sposobem na dobra sylwetke jest plywanie... jak myslicie ile razy na ile powinno sie plywac zeby zaszla jakas zmiana? i czy ktos ma jakis pomysl na taki plan tygodnia?