25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_michal1991]

Ja i dwóch kolegów chcieli byśmy amatorsko trenować jakomś sztuke walki nie mamy zabardzo możliwości chodzić na trening prowadzony przez profesionalistów. Czy mógłby mi ktoś polecić jakąś strone bądź jakomś ksiązke wktórej opisane jest co robic na rozgrzewke, rozciąganie i opisane są jakieś techniki ze sztuk walki ?

[budo_piotrekde1]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dar75]

Ok, przyjmijmy, że naprawdę nie macie mozliwości trenować pod okiem trenera
Zdefinij co was kręci: lanie i kopanie, czy duszenie i łamanie, a może wszystko?

[budo_michal1991]

Wzasadzie to wszystko ,ale najważniejsze dla nas jest to żeby to co będziemy trenować było skuteczne w sytuacji np. gdy nas ktoś zaczepi na ulicy.

[budo_chinczyk]

Ćwiczenie czegoś bez instruktora moze was uwstecznić i bardziej zaszkodzić niż pomóc.

[budo_michal1991]

Ale gdybyśmy mieli możliwość to już dawno zapisali byśmy się na jakąś sztuke walki.

[budo_skiper]

A na czym polega brak możliwości?

Samemu ćwiczyć i jeszcze żeby było skuteczne? Trochę ciężko będzie, ale życze wam powodzenia. Może jakieś dobre filmy instruktażowe do graplingów?

[budo_michal1991]

Jeden z nas nie ma pieniędzy, drugiemi z nas nie chce chodzić sam a ja mam dość nienormowany czas i gdybym zaczoł chodzić na treningi to pewnie opuszczał bym wiele z nich. A czy ktoś zna jakieś dobre książki o sztukach walki ? Szukałem na allegro ale tam jest tego sporo i nie wiem co wybrać, nie chce kupować kota w worku.

[budo_singlaub]

O książkach zapomnij.
Najlepsze wyjście to poszukać jakichś filmów szkoleniowych.
A jeszcze lepsze jednak iść na trening, lepiej dużo opuszczać niż nie chodzić w ogóle.

[budo_anjin]

Dokładnie, zresztą, jak będzie chodzić chociaż jeden, to zawsze to jakiś dopływ fachowej wiedzy.

[budo_thinspoon]

Ćwiczenie czegoś bez instruktora moze was uwstecznić i bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Taa, lepiej siedzieć na kanapie i żłopać piwsko :roll:

[budo_jet]

drugiemi z nas nie chce chodzić sam

Czemu? Boi się, że go tam zjedzą? :wink: Jak ktoś chce trenować, to nie ogląda się na kolegów, tylko idzie choćby sam, a i tak na treningu pozna ludzi.

Taa, lepiej siedzieć na kanapie i żłopać piwsko

Nie, to już lepiej trenować cos, do czego nie jest potrzebny trener - np. jogging czy pływanie. Instruktażówki to ostateczność.

[budo_thinspoon]

Jak się trochę wspólnie poobijają czy pokulają w parterze to nie wierzę, żeby im to mogło zaszkodzić i wyrobić w nich jakieś wyjątkowo trudne to wykorzenienia odruchy. Zresztą wątpię, żeby któryś z nich chciał zawodowo zajmować się którąś SW, więc w czym problem?

[budo_administrator]

Jak się trochę wspólnie poobijają czy pokulają w parterze to nie wierzę, żeby im to mogło zaszkodzić i wyrobić w nich jakieś wyjątkowo trudne to wykorzenienia odruchy. Zresztą wątpię, żeby któryś z nich chciał zawodowo zajmować się którąś SW, więc w czym problem?

Moim zdaniem to oprocz frajdy zmarnowany czas. Zdażylo mi sie posparowac z ludzmi ktorzy trenowali w piwnicy. Taki przeciwnik dla kogoś kto trenował pod okiem instruktora jest bez szans (przy zalozeniu podobnych warunków fizycznych) A ja do orłów nie należe.
Co do szkoleniówek to nie wiem nigdy z tego nie korzystałem. Ale może jest to jakieś wyjście.

[budo_chinczyk]

Chinczyk napisał:
Ćwiczenie czegoś bez instruktora moze was uwstecznić i bardziej zaszkodzić niż pomóc.


Taa, lepiej siedzieć na kanapie i żłopać piwsko Rolling Eyes

Nie miałem na mysli żeby nic nie robić,tylko żeby trening miał jakiś sens a ćwiczenie SW bez instruktora moim zdanie jest bez większego sensu.

[budo_michal1991]

Dziękuje za pomoc.

[budo_thinspoon]

Jak się trochę wspólnie poobijają czy pokulają w parterze to nie wierzę, żeby im to mogło zaszkodzić i wyrobić w nich jakieś wyjątkowo trudne to wykorzenienia odruchy. Zresztą wątpię, żeby któryś z nich chciał zawodowo zajmować się którąś SW, więc w czym problem?

Moim zdaniem to oprocz frajdy zmarnowany czas. Zdażylo mi sie posparowac z ludzmi ktorzy trenowali w piwnicy. Taki przeciwnik dla kogoś kto trenował pod okiem instruktora jest bez szans (przy zalozeniu podobnych warunków fizycznych) A ja do orłów nie należe.
Co do szkoleniówek to nie wiem nigdy z tego nie korzystałem. Ale może jest to jakieś wyjście.

A mi się zdarzyło po treningach, może nie w piwnicy a w lesie, pójść na sekcję i w pierwszym sparingu w rękawicach wyłączyć chłopaka z niebieskim pasem. Warunki fizyczne bardzo zbliżone, na moją niewielką niekorzyść.
W innej szkole, już na bjj, toczyłem wyrównane pojedynki z chłopakiem z ponad rocznym stażem, mimo że wziąłem udział raptem w kilku treningach.
Ja się absolutnie zgadzam, że trening pod okiem instruktora (w dobrej szkole, zaznaczmy) da o niebo więcej niż treningi w piwnicy z kumplem. Ale za przesadę uważam stwierdzenie, że takie treningi nie dają nic oprócz frajdy.
I mam nadzieję, że to powyżej nie zabrzmiało jak przechwałki. Jestem absolutnie świadom swojego nędznego poziomu w jakiejkolwiek SW

[budo_rolnikzz]

Frajda frajda... ale po pewnym czasie w koncu chlopaki w koncu dojda ,ktore "przepychanki" sa skuteczniejsze i bardziej odruchowe od innych... w koncu kazda sztuke walki stworzyl czlowiek metoda prob i bledow.. wiec jakby mieli fajne szkoleniowki , troche wyobrazni i zapalu ...moze jakis nowy polski styl powstanie :-) ?? poza tym mysle, ze jeden kolega powinien sie przelamac.. isc sam na ta sekcje .. a pozniej pewe rzeczy starac sie wprowadzac do waszych treningow .. to by na pewno nie zaszkodzilo.

[budo_dar75]

A poza tym tzw"obicie" robi swoje

[budo_szyna]

po 1 to chlopaki nie będą walczyc na ringu itp zawodowo
a wiec jak bedą mieli technike troche "wypaczona" to co z tego aby było to skuteczne jak dla nich na ulicy itp

i po 2 przemyslcie sobie fakt ze mają sporą przewagę nad człowiekiem co siedzi je fastfoody i pije piwo

po 3 to czlowiek trenujący sam moze stac sie problemem dla trenujacego nawet w najlepszej szkole
bo do wytrenowania np. szykkości siły wytrzymałości itp trener moze byc nie konieczny

moim zdaniem to bieganie cwiczenia rozwojowe pompki drązki itp
sparingi i dacie rade

i moze techniki lepsze bedą z jakiegoś systemu combat niz sztuk walki