Gaz żel na konkretnego gościa
Napisano Ponad rok temu
Witam wiem że o gazie już jest ale tu proszę tylko o odpowiedź bardzo doświadczonych użytkowników broni gazowej o poradę który z gazów/żeli jest najlepszy na mocnego napastnika. (??) chwilowo mieszkam w okolicy w której nie jest za ciekawie i gdzie gaz na psa na gośćia mało zadziałał (ręczne tłumaczenie pomogło tym razem ) ale nie mój rewir i tylko chwile brakuje żeby pod blokiem sqrvieli się zebrało wiecej dlatego potrzebuje do końca października czegoś co by mi dało szanse w starciu nie tylko 1na1 ale i 1na 3-4 co mi sie mało podoba niestety ale wyboru w tej chwili nie mam
Tylko proszę kogoś kto sie zna
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tłukłeś kiedyś batonem kilku przeciwników na raz? Zanim go wytachasz to już będziesz na ziemi i dzień się dla ciebie skończy. Zresztą tak samo z gazem, ale z dwojga złego wolałbym gaz, który wymaga mniej zręczności.baton
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chyba w Polsce aktualnie nic lepszego się nie znajdzie.
Oczywiście zasięg nie 35 m tylko 35 stóp i na człowieka jak znalazł, tylko można mu ślepia poparzyć jak się jakiś wrażliwszy trafi. To już jego problem.
Ale z samym gazem na kilku drabów i tak będzie nielekko. Choć jak zastosować odpowiednią taktykę, to z tym sprzętem ma się, myślę, szansę, przynajmniej na ucieczkę.
Napisano Ponad rok temu
nie mogli wymyślić nic lepszego na zachętęnie stosować przeciwko ludziom
Czy to sie jeszcze kwalfikuje pod pojęcie Ręczny Miotacz według "Ustawy o broni..."?
Napisano Ponad rok temu
NA NIEDZWIEDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
8O 8O 8O 8O
Napisano Ponad rok temu
Oj to już chyba można za to łądnie pujść siedzieć, zwłaszcza jak kolesie wiedzą gdzie mieszkasz i na policji nie będą mieli oporów cię wystrzelać (w sumie jak by mnie ktoś oślepił to też bym nie miał)
PS: Ten gaz naprawde może przegonić (lub powalić) niedźwiedzia
Kurwa pięknie...
Napisano Ponad rok temu
Nikt mnie też nie ściga i nie zamierza mnie zamordować (mam nadzieję ), ale okolica bajeczna nie jest i zdarzają się typki żądne wrazeń. Pomyślełem że gaz jest stosunkowo skuteczny a przede wszystkim poręczny dlatego mam zamiar sobie sprawić jakiś konkretny. No i przede wszystkim jest mniejsze prawdopodobieństwo trwałego uszkodzenia przeciwnika niż w przypadku np. pałki choć nie uktywam że o teleskopie też myślałem.
Z kolejnego źródła słyszałem że gaz SabreRed jest bardzo dobry, zastanawiam sie czy wziąć żel czy piankę. A dokładniej interesują mnie główne wady pianki bo ta wydaje mi się najrozsądniejsza. Co wy na to??
Napisano Ponad rok temu
to co Ty sie nie czujesz bezpiecznie na swojej dzielnicy?? nie rozumem...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
+1 , oj wesolo wtedy byloSaber Red jest git. Testowane na dresiarzach
Napisano Ponad rok temu
Ludzie się czasem niestety muszą przeprowadzać w nieswoje dzielnice :roll: :wink: .to co Ty sie nie czujesz bezpiecznie na swojej dzielnicy?? nie rozumem...
Dzięki za posty, zdecydowałem się na Sabre bo to chyba w miarę pewny wybór. Może się przyda moze i nie, ale jestem przekonany że zawsze lepiej mieć coś niż nic. Pzdr.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jest na nim napisane, ze nie stosowac przeciwko ludziom, bo bardzo wysokie stezenie capsoicyny, a w tle mozna zauwazyc, ze jest jej az.... 2%, czyli znacznie mniej, niz w gazach pieprzowych stosowanych w samoobronie (gdzie jest jej 10-15%). Owszem - jak potraktujemy klienta taka chmura gazu, to dluzej ma on szanse sie w niej pomiotac i podlapac wiecej capsoicynki, ale watpie, zeby przekroczylo to ilosc tej, ktora aplikujemy z takiej 60ml butelesi w podanym przez producenta czasie. Dodatkowo, jak ktos oglada "amerykanckie" programy paradokumentalne o lowcach nagrod czy straznikach (takich od np.: ochrony budynkow) zauwazy, ze takowe pojemniki sa wlasnie na wyposazeniu tychze, ino sa niewygodne w noszeniu, chyba, ze noszone na udzie, jak pistolet.
Wiec jesli ktos boi sie, ewentualnie ma ze szkoly do domu wieczorem po drodze przez ciekawe miejsce obsiadywane przez "aktywnych inaczej", to moze sie w cos takiego zaopatrzyc i nie bac sie stosowac w koniecznosci - napastnicy nie pomra od tego, a i przed atakiem nastepnym razem, pomysla.
A na zgloszenie na policje tez jest sposob. Wcale nie ciezki do wymyslenia i nie wymagajacy jakichs skomplikowanych czynnosci, ba - przepytujacemu nas oficerow nawet sie przyznamy do zastosowania gazu i wyjdziemy z ewentualnej sprawy obronna reka 8)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pirotechniczny miotacz gazu JET PROTECTOR
- Ponad rok temu
-
Gaz dla dziewczyny
- Ponad rok temu
-
Na ile starczyl ci gaz?
- Ponad rok temu
-
Gazy typu CS i OC... legalne...?
- Ponad rok temu
-
Jaki gaz wybrałeś / wybierasz dla siebie
- Ponad rok temu
-
Gaz,pałka,paralizator...co najlpesze na ulice
- Ponad rok temu
-
GAZY obronne
- Ponad rok temu
-
Gazy
- Ponad rok temu
-
gaz w warszawie
- Ponad rok temu
-
Realny test skuteczności gazu Cannon Anti Attack (zielony)
- Ponad rok temu