17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ssj7]

Zakupiłem niedawno tę książkę Ashidy Kim'a, zachęcony tytułem myślałem w swej naiwności, że będątam jakieś wymyślne sposoby treningowe. A że jestem konserwatystą i ćwiczenia siłowo-wytrzymałościowo-szybkościowe były do tej pory jedynym sposobem na utrzymanie formy, po kilku stronicach zauważyłem że całe 180 stron to opis technik oddechowych + masaż różnych części ciała. Zacząłem stosować 3 podstawowe techniki opisane jako podstawowe i po ich wykonaniu czułem się naprawdę kosmicznie. Słyszałem o kung-fu Shaolin i widziałem na National Geographic ich metody hartowania pięści/karku/palców i myślałem że to, w połączeniu z medytacją (wyciszanie umysłu, odnajdywanie pełnego spokoju i zajebisty relaks, co sam zresztą od jakiegoś czasu praktykuję)daje im takiego powera. Ale jak widzę na NG nie pokazują wszystkiego . Ciekaw jestem, czy ktoś kto w realu spotkał się z podobnymi metodami i jakie były wrażenia, lub uczy się z tej książki. Miałem wątpliwości czy robiąc takie rzeczy na sucho, bez miszcza, guru, czy trenera nie zrobię sobie krzywdy(to tylko siedzenie i oddychanie), ale rezultaty po 2 tygodniach są odjechane(spokój umysłu i jego pobudzenie a jak wiadomo ,,wszystko sprowadza się do potęgi umysłu'').


PS.: Nie wiem, czy to dobre miejsce na ten temat dlatego zapodam go na KUNG FU WUSZU

[budo_schtruntz]

PS.: Nie wiem, czy to dobre miejsce na ten temat dlatego zapodam go na KUNG FU WUSZU

czytałeś regulamin VB?

Ale do rzeczy - czujesz się lepiej ? OK, super, tyle że na moje to uległeś (najpewniej) umiejętnie zmontowanej sugestii zawartej w ww. publikacji. Coś jak placebo.
Ale mówią, że do wszystkiego sie przypieprzam W każdym razie ciekaw jestem następnych opinii o poruszonej przez Ciebie materii, tym bardziej tych pozytywnych

[budo_ssj7]

ze 2 lata temu, a co? 8O

[budo_novocaine]

cos o pisaniu tego samego tematu w dwoch miejscach.

oddychanie - jasne, wazna rzecz. jak przestaniesz to umrzesz
i na pewno poprawne oddychanie wiele pomaga, ale raczej nie czyni cudow. wierze raczej w nauke niz w cuda.

[budo_jerz]

Gdzieś czytałem że niektóre techniki oddechowe są mocno niezdrowe więc trzeba i na to uważać.

[budo_novocaine]

sekciarska yoga ze stronki oazy? :twisted:

zartuje. hmm o tym akurat nie slyszalem, ale sadze, ze to mozliwe. w koncu oddychanie.. jest naprawde wazne.

mozesz jakis przyklad z tej ksiazki zapodac?

[budo_maveric]

sekciarska yoga ze stronki oazy? :twisted:

zartuje. hmm o tym akurat nie slyszalem, ale sadze, ze to mozliwe. w koncu oddychanie.. jest naprawde wazne.

mozesz jakis przyklad z tej ksiazki zapodac?

też tak myśłe .przecież przy uderzenaich i obronie oddech też odgrywa bardzo ważną rolę .
przyłączam sie do prośby o jakiś przykład.

[budo_novocaine]

tzn ja ciagle zartowalem i mialem na mysli, ze jest wazne, bo gdybys przestal.. zreszta, sam sprobuj ;]

[budo_maveric]

tzn ja ciagle zartowalem i mialem na mysli, ze jest wazne, bo gdybys przestal.. zreszta, sam sprobuj ;]

to chyba nie wymaga komentaża

powiedz mi że nie zwracasz uwagi na oddech przy udeżeniu i przy przyjęciu ciosu

[budo_novocaine]

moj komentarz jest taki:
zwracam, ale po prostu robie wydech w odpowiednim momencie. a ciosow staram sie nie przyjmowac o ile moge :wink:

[budo_ssj7]

te ćwiczenia mają za zadanie zmieniać ph krwi - dzięki temu jest ona nasycona hormonami i pobudza gruczoły dokrewne. Krążeniem krwi (poprzez ukierunkowaną medytację)musi kierować świadomość. Szyszynka, prostata, śledziona, wątroba - wszystko to jest oczyszczane z toksyn. Jeleń, Żuraw i Żółw to te podstawowe metody z których wywodzą się wszystkie pozostałe, których nie można tak w skrócie opisać, to wszystko jest bardzo skomplikowane a książki przepisywć nie będę Ćwiczenia mają za zadanie utrzymać ciało i umysł w dobrym zdrowiu, nie wiem, czy mają duże zastosowanie w walce. Z tego co przeczytałem to po prostu metody relaksacyjne. Ale najbardziej mnie rozwaliła technika Jelenia, która wiąże się z funkcjami seksualnymi. Ciężko to opisać, żeby nikt nie miał niepotrzebnych skojarzeń...w teorii to coś jakby przekształcanie niskich popędów w wyższe zasady moralnego postępowania...doenergetyzowanie ciała tak jakby :?

[budo_ssj7]

Gdzieś czytałem że niektóre techniki oddechowe są mocno niezdrowe więc trzeba i na to uważać.

tam też o tym jest. Hiperwentylacja i hipowentylacja. Niezdrowe - pewnie, ale tylko wtedy gdy wstrzymuje się oddech na siłę (zaciskając gardło i przewody nosowe co niszczy tkanki płuc). Powietrze trzeba trzymać tak: ,,(...)wdech trwa przez określony czas, kiedy to pozwala się, aby męśnie klatki piersiowej i duży mięsień przepony, oddzielający klatkę od jamy brzusznej, rozszerzyły klatkę piersiową, dzięki czemu płuca wypełniają się powietrzem. Klatkę piersiową należy teraz utrzymać w rozszerzeniu, a przeponę w niskim położeniu.(...) w gardle ani w ustach nie powinno być żadnej bariery."

to jest intro do ćwiczonka (w połowie książki) dla tych, co mają już dużo obcykane.

[budo_itosu]

ss7

czytalem o tych cwiczeniach
wiem jak wygladaja i jak sie wykonuje wymienione przez Ciebie cwiczenia
nie robilem ich nigdy wiec nie moge powiedziec nic o rezultatach ale pomysl logicznie i zadaj sobie pytanie czego szukasz
w zalozonym przez Ciebie temacie jest cos o zelaznym ciele ninja (czyli bajeczki), sam trenujesz jak to nazywasz aby stac sie wojownikiem a przytaczasz taoistyczne cwiczenia zdrowotne nie majace nic wspolnego ze sztukami walki, ninja czy stalowymi cialami mitycznych wojownikow

cwiczenia ktore opisujesz napewno korzystnie wplywaja na zdrowie ale nijak maja sie one do rozwijania umiejetnosci walki czy do czynienia ciala twardszymi
ponadto zwroc uwage ze wykonywanie tego rodzaju cwiczen zajmuje duzo czasu bo kazde z nich to od kilku do kilkunastu minut dziennie
jezeli wezmiemy pod uwage jelenia, zurawia, zolwia, jakies inne cwiczenia kierunkowe czy 12 cwiczen na nerwy to wychodzi sumarycznie rownowartosc czasowa dobrego 2-godzinnego treningu sztuk walki

musisz sie zastanowic co chcesz osiagnac i trenowac ostro a w przerwach idz na dziewczyny a nie wykonuj stare mistyczne taoistyczne cwiczenia
piekna blondynka napewno zrelaksuje Cie bardziej niz jakiekolwiek cwiczenie jelenia

pozdro 8)

[budo_budoka]

Ostrzegam przed książkami Ashidy Kima. Napisał kilkanaście/kilkadziesiąt książek, których wartość jest, delikatnie mówiąc, bardzo wątpliwa. Jest nastawiony na zysk i naiwność czytelników. Sprawdźcie w sieci, znajdźcie opinie i komentarze (nawet kiedyś na naszym Forum).

[budo_itosu]

ja nie mowie o kimie

a te cwiczenia o ktorych wspomina ss7 sa stare i znane ale ich przeznaczenie jest czysto zdrowotne a poza tym zajmuja za duzo czasu

mnie nie interesuja
wole sztuki walki

[budo_ssj7]

wole sztuki walki

no niby ja też, ale ja czuję się buddystą a idea wyzwolenia mentalnego od otoczenia, niewrażliwość na stres i niskie instynkty stawiam wysoko...to że zajmują dużo czasu...to prawda - 3 podstawowe robiłem około 40 minut, ale efekty - bezcenne. Jakby to opisać...zakurviście ostry relaks fizyczny i pobudzenie umysłu, do tego stopnia, że matka mogła się na mnie wydzierać cały dzień, żebym sprzątał i zmywał a ja to robiłem bez mrugnięcia okiem i z uśmiechem na twarzy może głupi przykład, ale odkryłem jak daleko sięga granica mojej psychiki a to dopiero początek Co się stanie jak przejdę do Serii Da Mo? Może będę latał jak Neo 8O

[budo_ssj7]

a sorry, jeszcze pytanie do itosurulez - masz tą książkę, czy tylko słyszałeś o tych ćwiczonkach?

[budo_itosu]

mam ksiazke i pare cwiczen jest dobrych (np. masaz oczu - pracuje przy komputerze) ale do jeleni i innych jeszcze bardziej mistycznych podchodze z rezerwa i wole w to miejsce solidny sparing czy trening na worku

mnie interesuja sztuki walki a nie dojscie do stanu w ktorym

będę latał jak Neo

zastanow sie ss7
jezeli Cie to rajcuje to ok tylko uwazaj bo tego typu praktyki nalezy robic z glowa zeby sobie czegos nie zje...ac

pozdro