54 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ov_darkness]

Konkluzja jest taka, że tryt jest zajebisty... 8)

LAe specopsy, w przeciwieństwie do tego, co twierdzą producenci i dystrybutorzy superzegarków i tak noszą g-shocki... Z tych powodów, które wymienił Cassini: jak się rozp...li, to nie będą płakać...

a ja się zakochałem...
Frogman Brazilian

I Forgman Dolphin & Whale limited ed. 2006


Niestety cena jest mało przyjazna studentowi

Ale Mudmana będę miał i już!! Tylko jeszcze się nie zdecydowałem na kolor...

[budo_misiakus]

A mi się coraz bardziej podobać zaczyna ta militarna seria Seiko ...
Znalazłem nawet z tytanową kopertą ... niestety nie w kraju.
Popytam jeszcze w sklepie czy mogą ściągnąć ...
Traser ... chyba na 2007 będzie przesunięty bo jednak fundusze na nowego kompa wolę przekierować a nie na modyfikację starego
Dzięki za pomoc szczególnie dawcy linka do seiko z zielonym cyferblatem

[budo_lepermessiah]

Oto co wiem na pewno:

1. Dobre zegarki - to zegarki szwajcarskie. Breitling Caritier, Omega, Patek, Rolex, Tag Heuer itp Naklepszymi są zegarki IWC (w pełni mechaniczne 2 lata regulowane i do tego mają fazy księżyca - a to jest już najwyższa szkoła jazdy). Niestety ich ceny....
2. Druga (może trzecia:) ) półka (nie mówię o zegareczkach pedalskich typu doxa) to szwajcary Citizen, Adriatica, Lacroix, Timex - spośród tych należy szukać chronografów z wodoszczelnoscią 250m - polecam Citizen z uwagi na serwis (nie każdy potrafi wymienic baterię tak aby nie stracił wodoszczelnosci)
3. Zegarki automatyczne z założenia nie są przeciwwstrząsowe!!!
4. Zegarki mechaniczne wymagają odpowiedzialności ze strony uzytkownika - łatwo przeciągnąć sprężynę i poza tym są rzadkie

Prawdziwy zegarek wodoszczlny kupiłem od rosjanina - ma zakręcane pokrętełko. Wady - szkiełko nie jest rubinowe i jest porysowane i jest ciężki i niedokładny. Zalety - absolutnie pancerny.

Kwarcowe nie są odpowrne tylko na zakłócenia elektromagnetyczne - ktoś kto jedzie do Iraku, Libanu itp powinien szukać jednak zegarka mechanicznego

Nie widziałem jeszcze paska ze skóry wodoodpornej - plastikowe się odparzają. Pozostają bransolety.

Pozdr.Zenobee

O kurwa takich bzdur to juz dawno nie czytałem 8O

Człowieku po chuj piszesz o zegarkach skoro nie masz o nich zielonego pojecia?

[budo_zenobee]

O kurwa takich bzdur to juz dawno nie czytałem 8O

Człowieku po chuj piszesz o zegarkach skoro nie masz o nich zielonego pojecia?

JA - napisałem swoje doświadczenia, może skromne. Napisałem, bo również czekam na wymiane zdań żeby czegoś się dowiedzieć.

TY - Wylazłeś z rynsztoka. Nie wiem co wiesz, jakie ty masz doświadczenia i generalnie po twojej wypowiedzi wali mnie to. Nie potrafisz dyskutować to twój problem - wracaj do rynsztoka albo nie - życie cię nauczy i pokory i kultury. Kończę dyskusję.

[budo_piterm]

Oto co wiem na pewno:

1. Dobre zegarki - to zegarki szwajcarskie. Breitling Caritier, Omega, Patek, Rolex, Tag Heuer itp Naklepszymi są zegarki IWC (w pełni mechaniczne 2 lata regulowane i do tego mają fazy księżyca - a to jest już najwyższa szkoła jazdy). Niestety ich ceny....
2. Druga (może trzecia:) ) półka (nie mówię o zegareczkach pedalskich typu doxa) to szwajcary Citizen, Adriatica, Lacroix, Timex - spośród tych należy szukać chronografów z wodoszczelnoscią 250m - polecam Citizen z uwagi na serwis (nie każdy potrafi wymienic baterię tak aby nie stracił wodoszczelnosci)
3. Zegarki automatyczne z założenia nie są przeciwwstrząsowe!!!
4. Zegarki mechaniczne wymagają odpowiedzialności ze strony uzytkownika - łatwo przeciągnąć sprężynę i poza tym są rzadkie

Prawdziwy zegarek wodoszczlny kupiłem od rosjanina - ma zakręcane pokrętełko. Wady - szkiełko nie jest rubinowe i jest porysowane i jest ciężki i niedokładny. Zalety - absolutnie pancerny.

Kwarcowe nie są odpowrne tylko na zakłócenia elektromagnetyczne - ktoś kto jedzie do Iraku, Libanu itp powinien szukać jednak zegarka mechanicznego

Nie widziałem jeszcze paska ze skóry wodoodpornej - plastikowe się odparzają. Pozostają bransolety.

Pozdr.Zenobee

OMFG, albo ktoś się nieźle spił, albo lepiej niech pisze o czymś o czy ma CHOĆ MINIMALNE pojęcie. Zenobee, powiem szczerze, nie pisałem od dawna na tym forum, ale pojechałeś po całości taki stek bzdur, że po prostu trudno nie walnąć śmiechem już po trzeciej linijce. A po dziesiątej robi się smutno, że ktoś może w to uwierzyć... ciao!

[budo_cynik]

Heheh ja sobie tego posta zapisalem na dysku bo jest taki uroczy

[budo_cougar]

nie pisałem od dawna na tym forum,!

bo ty leń jestes a maluch tego nie usprawiedliwia.....pozdrrr..

[budo_zenobee]

Hm... Cóż pozostaje mi przeprosić za stek bzdur napisany na vortalu budo. Nie będę więcej pisał o czymś o czym nie mam choć minimalnego pojęcia.
Ciao

Pozostałych tradycyjnie pozdrawiam
Zenobee

[budo_zenobee]

Wiesz co Piter po zastanowieniu się, wydaje mi się, że Gospodarzowi forum należy się coś więcej -
Napisałem:
1. Dobre zegarki - to zegarki szwajcarskie. Breitling Caritier, Omega, Patek, Rolex, Tag Heuer itp Naklepszymi są zegarki IWC (w pełni mechaniczne 2 lata regulowane i do tego mają fazy księżyca - a to jest już najwyższa szkoła jazdy). Niestety ich ceny....

IWC są naprawdę najlepszymi zegarkami - o tym wie każdy zegarmistrz. No Tak już jest - niektóre modele (nie wiem czy wszystkie) są kalibrowane przez 2 lata. Należy do tego dodać marketing itp alekażdy wie, że za im wyższą cenę możesz sprzedaż tym lepsze materiały możesz zastosować i jeszcze bardzie się od konkurencji zdystansować.
Z jednym się zgadzam - oczywiscie nie są to zegarki "taktyczne" pomimo iż pozostają najlepszymi.

2. Druga (może trzecia ) półka (nie mówię o zegareczkach pedalskich typu doxa) to szwajcary Citizen, Adriatica, Lacroix, Timex - spośród tych należy szukać chronografów z wodoszczelnoscią 250m - polecam Citizen z uwagi na serwis (nie każdy potrafi wymienic baterię tak aby nie stracił wodoszczelnosci)

To również nie są zegarki taktyczne, ale Citizen robi jakieś zegarki dla żołnierzy i grup operacyjnych albo pod marką Citizen albo pod innymi markami pozostając dostawcą mechanizmów. I jest to 3-a półka.
3. Zegarki automatyczne z założenia nie są przeciwwstrząsowe!!!

Tu Panowie trochę mechaniki. jeżeli zegarek jest automatyczny - czyli nakręcany jest za pomocą obracanego (mówiąc obrazowo) ciężarka, ze sprzęgłem jednokierunkowym to przy całej delikatności mechanizmu (ułożyskowanego centrycznie) nawet jezeli są tam mikroskopijne łożyska kulkowe (a takowe są!!!) ma on swoją wytrzymałość. i jest ta wytrzymałość o rząd wielkości mniejsza niż wytrzymałość zegarka mechanicznego (bo masa koła "z ciężarkiem" jest o rząd wielkości wkiększa niż masa zwykłych kół zębatych i koła zamachowego. Określenie (bo takowe gdzieniegdzie spotykałem) shockproof automatik - jest również chwytem marketingowym. Praw fizyki się nie oszuka.

Napisałem:
Prawdziwy zegarek wodoszczlny kupiłem od rosjanina - ma zakręcane pokrętełko. Wady - szkiełko nie jest rubinowe i jest porysowane i jest ciężki i niedokładny. Zalety - absolutnie pancerny.

WOSTOK jest rzeczywiście pancerny i wodoszczelny i to jedyne jego zalety. Każdy penie wie jak się takie coś nakręca (trzeba odkręcić nakrętkę tak jak na słoiku po odkręceniu i odciągnięciu można zegarek nakręcać a po dalszym odciągnięciu nakrętki nastawiać) i wiadomo, że zakręcenie zegarka jak słoik jest wyjściem o wiele pewniejszym niż stosowanie o-ringów, lub membran.

Napisałem:
Kwarcowe nie są odpowrne tylko na zakłócenia elektromagnetyczne - ktoś kto jedzie do Iraku, Libanu itp powinien szukać jednak zegarka mechanicznego

Tu opieram się na opinii mojego znajomego który obserwował działani Marines w kuwejcie (jak testowali sprzęt do oglądania "przez mury") i mówił, że przy spuszczeniu jakiejś bomby, po której zgasł prąd jego zegarek zaczął się spóźniać (g-shock).

Napisałem:
Nie widziałem jeszcze paska ze skóry wodoodpornej - plastikowe się odparzają. Pozostają bransolety.

No bo miałem kilka skór (krokodyla, impregnaty) i niestety pasek po 3- 5 miesiącach parciał i przerywał na mocowaniach. Paski plastikowe (g-shock) są o tyle dobre że jak każdy plastik są całkowicie wodoodporne ale mogą pęknąć no i odparzają.

Piter napisał:
OMFG, albo ktoś się nieźle spił, albo lepiej niech pisze o czymś o czy ma CHOĆ MINIMALNE pojęcie. Zenobee, powiem szczerze, nie pisałem od dawna na tym forum, ale pojechałeś po całości taki stek bzdur, że po prostu trudno nie walnąć śmiechem już po trzeciej linijce. A po dziesiątej robi się smutno, że ktoś może w to uwierzyć... ciao!

Cóż Piter, Leppermessiah ... Trochę pokory, zrozumienia, mniej radykalizmu.
Ze swojej strony uprzejmie informuję, że nie posiadam najnowszej wiedzy nt zegarków "taktycznych" - byc może się całkowicie różnią od "cywilnych" i być może to co pisałem ma się nijak do nich.

Pozdr. Zenobee

[budo_cynik]

Napisałem:
Nie widziałem jeszcze paska ze skóry wodoodpornej - plastikowe się odparzają. Pozostają bransolety.

O gumie kolega slyszal? W starych luminoxach byl tez aramitel, sztywny jak pieron ale nosic sie da, nic nie odparza... W nowych jest jakas chyba reinforced guma, bardzo wygodny pasek i tez nic nie odparza.

[budo_alx]

Zgroza po prostu
żal czas tracić na sprostowania
ale...
Citizen - Japan raczej średnio jest szwajcarski
a najlepsze noże są Solingen bo jest ich dużo

[budo_r0bak]

Zenobee zapomniales o Zenithah - ale kto ma na nie kase...
Zegarek ma być:
a) drogi
ciekawy

[budo_zenobee]

Zenobee zapomniales o Zenithah - ale kto ma na nie kase...
Zegarek ma być:
a) drogi
ciekawy

Dodam jeszcze
c)unikalny
d)niepowtarzalny - czyli rzadko spotykany

Powtarzam jeszcze raz - jeżeli ktoś chce coś kupić do ciurania w błocie - Niech kupi jakiegoś "Gshocka" lub coś podobnego.
Jeżeli ma być to zegarek porządny szukajcie Szwajcara.

PS.
Alx - Oczywiście pisząc Citizen myślałem o Tissocie Sorry
Cynik - Guma, jaka by nie była czy pianka nie może być tak trwałą i wygodną jak skóra czy bransoleta. Pozostają jeszcze mało trwałe paski nylonopodobe - tak jak guma dobre na kilka razy. Guma pasuje, ale do Gshock'a lub zegrka który się zakłada raz na jakis czas, a nie nosi zawsze. Pozdr. Zenobee

[budo_m_a_c]

Od kilku dni jestem posiadaczem takiego sikorka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Poprzednio miałem inne Casio (mod. 1600), jednak po 11 latach odmówił posłuszeństwa (mechanicznie - popękał w kilku miejscach).

Będzie chyba godnym następcą. Z tego co wiem model ten (G101) nie jest już produkowany. Zastanawiałem się również nad nowym Mudmanem, jednak w ostateczności wiadomo co wybrałem.

Kupiony z drugiej reki, za 130zł z przesyłką.

[budo_red dragon]

Po co wydawac tyle kasy na zegarek? Rób jak chcesz, usmiejecie sie pewnie-ja mam od 10 lat zwykłego Casio, któy kosztował moze 9 dych i mi dobrze sluzy, w dodatku go dostalem wiec jedyne moje wydatki z nim zwiazane to nowe baterie. Jeden minus to to ze nie ma zadnego podswietlacza. Póki chodzi nie zamierzam kupowac nowego, a juz na pewno nie takiego za kilka stów
Ale sa ludzie ktorzy musza miec markowy zegarek z bajerami, szanujemy ich


PS- PiterM, tak sobie czytam Twojego posta na temat tego co napisal Zenobee i dzisiaj czytalem podobna krytyke na temat Twojej strony, a dokladniej opisow stali, na jednym forum